Wazzabii

przedstawiam relacje z imprezy zlotowej OEM'u :buttrock: tutaj kumpel (goscinnie wystapil na zebraniu OEM'u) YOUR BEER YOUR DAY! od lewego gornego rogu : Kosa (moj brat), Witek (kumpel, goscinnie) od lewej drugi rzad : Marjan, Majkel (brat Marjana), Julas i na samym dole : JA (czytaj Wazzabii) a tu Marjan udaje maple ;)

z filmem mysle ze zdaze na sobotnie popoludnie musze rano jeszcze sie do kumpla bujnac po zrzut z kamery bo dal mi filma ale format jakis nieczytelny dla zadnego z converterow teraz ekipa OEM Team Pila imprezuje u Marjana dlatego nie przeszkadzajcie, jutro rano jak sie wykuruje to wezme sie za produkcje, a produkcja jest ambitna bo doszedlem do wniosku ze podjazd mi sie nie podobal wiec mamy jeszcze 2 inne wiec bedzie OK :buttrock: muzyka jest skomponowana w film idealnie, powiem ze kumpel w jednym momencie pyskiem leci po ziemi ;)

no mi sie wydaje ze pali z 3,5l , bo Marjan zalewa 2 razy a ja raz i przejedziemy tyle samo, a jego maszyna ma wir w baku :buttrock: moim zdaniem okolo 3,5l w terenie

no do pily masz troche daleko :buttrock: ponad 300km

olej mnie kosztowal 27zl/1L (15W40 SEF) jakis ARALA specialny do motocykli mowili ze bardzo dobry, filtr oleju 20zl a olej to ja wymienialem w zime a nastepny raz to szacuje cos kolo konca lata bo przez wakacje i tak mnie nie bedzie, bede zarabial na maszyne poza krajem (jak sie uda) olej pewnie zmienia sie jak sie zurzyje :buttrock: tylko kiedy to nastepuje to nie wiem, chyba cos kolo 10tys mozna zrobic na jednym oleju moze ktos sie zna lepiej? ;)

Marjan kombinowal i kombinuje zawsze, dzisiaj jak zobaczylem jakiego laczka sobie kupil na tyl to o malo motoru nie przewrocilem, opona szersza niz w maluchu :buttrock: wejdzie na styk jak mierzylismy, 18" 120/90 MITAS C10 za ... tu jest troche dziwna sprawa bo koles mu jeszcze dorzucil przednia oponke kostke co razem kosztowalo 30zl + koszty przesylki, a na dodatek jak jego brat odbiera paczke, no i POCZTman sie pyta czy to on jest ten do ktorego, a on mowi tak, a klient zaczyna sie smiac i mowi ze opony przyszly i dalej sie smieje i dodaje ze sa owiniete papierem toaletowym i dalej sie smieje daje mu je i dalej sie smieje :P beczke mialem jak mi to opowiadal bo jak ja kupowalem swoja od Enduroguy'a to przyszla ladnie w kartoniku a tu sraj-tasma ;) powiem jedynie ze OEM przyliczyl dzisiaj prawie wpadke z glinami :P stoimy z Yosarianem na boisku do nogi (duza powierzchnia z piachem) no i gadamy z kumplem od Yamahy DT80 bo akurat go spotkalismy, no i pokazuje jak sie fajnie robi power-slida no i wylaczylismy maszyny i sobie tak gadamy i gadamy i poruszylismy temat ze zawsze jak cos pooramy na boisku to jakis palant zdzwoni po niebieskich, no i mowie w koncu jedziemy do Marjana, zobaczycie jakie opony sobie kupil, no i odpalamy ja ruszam a przede mna (20m) radiowoz, (nowe Ducato z prewencji, krata na przednia szybe u gory, swiecil sie jak zarowka) a mi klapa az opadla ze znow trzeba rwac glebe (brat tez juz prawie zlapali, bo gadali z kumplami ale na osiedlu i przejezdzali przez boisko) no to ja jade na nich ostry skret, powerslid i rura w las ktory byl jakies 3m od drogi, Yosarian tez zwial za mna zaraz, a kumpel na DT80 na legalu sobie przejechal bo na motorower maszyna wiec nic nie mogli mu zrobic a my jeszcze musimy sobie poczekac na 18-tke i wtedy prawko bo na A1 to juz nie warto, no i w obok lasu byla taka ogromna gorka (jakies 20-30m od boiska) a przed nia pagorki ze jak za nie zajechalismy to nie bylo nas widac, no i od razu koma i telefon do Marjana OTWIERAJ GARAZ :), no rura lasem okrezna droga do garazu, po drodze wpadam na Julasa ktory szedl z kumplem, i pytam czy nie widzieli policji a ci ze przejezdzali przed chwila no to rura dalej, wpadlismy do garazu, wrota zamknelismy i po chwili brat dzwoni na kome, pytam co jest a ci ze w lesie przy boisku DUCATO stoi i sie czaja na nas :(, a ze Yosarian mieszka w innej dzielnicy a dojazd do niej jest przez las a na przeszkodzie niebiescy to zostawil maszyne w "stajni" u Marjana i wrocil autobusem :P ale sie kurde rozpisalem :P, musze jednak zrobic strone OEM'u i zrobic tam dzial WPADKI :P hyhy

tu nie chodzi o to zeby sie przejechac kawalek, najlepiej to jezdzic na 2T i przesiasc sie na 4T wtedy da sie poczuc roznice w ogole powoli moto to robia 4T jak to sie stalo z samochodami wszystkie to 4T, no sa wyjatki jak bodajze TRABANCIK

spoko znam passy do servera szkolnego :buttrock: wiec mysle ze jak tam wsadze to sie nie pokapuja ;) jak cos to zrobie jeszcze wrzutke na drugi server ten szkolny ma ponoc nieograniczony transfer miesieczny

powiem wam ze najlepiej to zrobic wlasny arkusz naklejek (znajdziecie gotowce na necie) i idziecie do biura reklam, u mnie takie jest i tam posiadaja takie urzadzenie ktore sie nazywa bodajze PLOTER ktory zrobi wam te naklejki na foli bodajze dowolnej grubosci (oczysiscie bez przesady) i jest to wycinane laserowo, wiec wyglada to po prostu jak prawdziwa naklejka a trwalosc zalezy z jakiego materialu zrobiona cena zalezy od foli czy tam kartki na ktorej chcecie to stworzyc te na allegro sa wlasnei w ten sposob robione dajcie mi tylko zdjecie wyskokiej jakosci ktore obejmuje te naklejki bez jakis odblaskow od lampy to stworze cos podobnego

ja od Enduroguy'a zakupilem ladnego Michelinka 21" 90/90 z bieznikiem 9/13mm a roznica z opony enduro z 3/5mm bieznikiem jest ogromna, tak dobrze mi sie jeszcze nie jezdzilo w terenie, na takiej enduro to znosi i mozna glebic, co do jezdzenia po blocku a pozniej wjazdu na asfalt to powiem ze kumpel na DT125 obryzgal nam cala przednia szybe w TRANSIT'cie gdy nas wyprzedzal przy 100+, a wiecie jaki bieznik ma na srodku ? :D od 0 do 2mm kostka:P ostatnio szorowal dobre 40m heblujac z gorki bo jakies panienki mu wyskoczyly i zamiast spie***ac to sobie normalnie szly, a kumpel latal na boki i gleba bylo blisko, wiec jak rajdowac to najlepiej w terenie zeby jak cos to tylko sobie krzywde zrobic (odpukac), przypomnialo mi sie tez jak kiedys jechalismy juz bylismy jakies 100m od garazu i jakis pijak na rowerze wrabal sie nam na droge to tylko widzialem jak kolo kumpla sie zatrzymuje, wiury ktore zaczely leciec i motor jak w poprzek leci, nikomu sie nic nie stalo ale jakby na klienta wpadl chociaz z predkoscia 20km/h to by go wciagnal na tym rowerze pod kola DTtki i klienta by polapalo wiec radze po prostu ostroznie i wolno jezdzic po miescie nawet jak sie nam spieszy i fajne panienki stoja na przystanku bo mozemy tego zalowac, ja tam w miescie to ciagne max 50 a w swojej okolicy to nawet mniej, zbyt duzo filmikow z glebami sie naogladalem zeby jezdzic szybciej :D www.uponone.com a no i polecam kursy pierwszej pomocy organizowane przez Maltańska Służbe Medyczna, ja osobiscie jestem po takim kursie i woze ze soba apteczke i telefon, nigdy nie wiadomo co sie stanie

nie kupowalem poza krajem wiec nie wiem :D najlepiej niech sie wypowie ktos kto sprowadzal samemu

linka zostanie poluzowana ale musielismy ja naciagnac mocniej bo sprzeglo nie chcialo dzialac, puszczal klamke a moto bylo na biegu i nic troche tylko ciagnelo dopiero zaczynamy sie rozkrecac w jezdzeniu bo na lysawych oponach (ja nawet mam tylna z peknietym zbrojeniem i lata na boki) zbytnio rady nic nie dalo robic w terenie, powerslidy probowalismy ale na przedniej lysej enduro to motor mi wyrzucalo i sie zniechecalismy, ale teraz jak mam nowa kostke na przodzie to mi nawet dobrze wychodzi (jest na filmie) Marjan w DT na dniach dostaje opony kotki, wiec juz przy kreceniu koleczek raczej przednie kolo mu nie ucieknie na bok i gleby nie przylozy (jest na filmie) no i ogolnie kazdy sie uczy przez cale zycie :D

moja DR kosztowala 2 900 (nie chcial sposcic nizej bo robil przeglad i oplacil OC = ok. 200zl) wiec jak kupujecie taka DR za przypuscmy 500euro = 500x4.20=2100 to doliczcie sobie przerejestrowanie (felerna karta pojazdu 500zl) i oplaccie OC i zrobcie przeglad to na to samo wyjdzie. w mojej maszynie co grzebalem to czyszczenie gaznika, czyszczenie filtra powietrza, wymiana oleju oraz filtra oleju, wymiana ogumienia. a tak to tylko zalewam benzyna i jade :D teraz sprawdze czy mi tego oleju w silniku nie ubylo przez 2 miesiace jezdzenia, oraz dam motor do przegladu mechanikowi (zawory, luz na wale, jak tam tlok sie czuje) co bedzie mnie kosztowalo max 30zl. nie wiem kiedy ostanio bylo cos w nim regulowane wiec no trzeba wydac te pare groszy zeby chodzil dluzej, co do filtra powietrza to dochodzi do niego wezyk od silnika dzieki ktoremu jest podcisnienie, a wyciagniecie calego filtra nie jest zbyt trudne, trzeba najpierw wyciagnac gaznik (identycznie jak w 2T, wykrecasz iglice i wyciagasz) jak pokombinujesz to latwo wyciagniesz filtr bo jest on dosc spory, mi moto chodzi dobrze, chociaz jest glosny ze wzgledu na tlumik (slychac mnie z dobrych 300m), to maszyna mi odpowiada, a kumple na 2T 125 nigdy na mnie nie czekaja najwyzej na prostej mnie troche wyprzedza, nie jest to sprzet przeznaczony do wyscigow tylko do freeride'u pochwale sie ze jak jezdzilem z klientami na 600 to siedzialem im na dupsku pewnie przez to ze nie mieli zbytnich umiejetnosci jazdy po grzaskim piachu i w manewrowaniu na ostrych piaszczystych zakretach, jedynie po zakrecie dawali po gazie, a taka maszyna to powerslida by sie robilo zajefajnie :D

Marjan mial juz troche dobite sprzeglo jak kupil linka byla juz mocno naciagnieta, a ostatnio jak szarzowalismy to postanowil sprawdzic do ktorego biegu dojdzie kopiac ziemie... no i jechal 1 sprzeglo 2 sprzeglo 3 i cyk... cos mu nie zalapalo naciagnal linke na maxa przy mocowaniu klamki, przy silniku i mowil ze cos dziwnie mu lapie, wiec to chyba zespute sprzeglo, nie wiecie czasem czy mozna dorwac jakies sprzegla wytrzymalsze niz standardowe ktore beda pasowaly do DT125 z 85' ?

komunikat od OEM Team Pila film zostanie wydany najpozniej w Poniedzialek mamy juz pierwsze 10minut (3 czesci) no i jeszcze musze dodac ze zawieszamy produkcje kolejnych filmow poniewaz kumpel spalil sprzeglo w swojej DT125 i ogolnie maszyny trzeba troche zaservisowac przez majowy weekend, wymiana olejow w zawieszeniu, sprawdzenie luzow, wymiana lozysk, wymiana ogumienia trzeba troche zadbac o sprzety zeby pozyly dluzej bo jest troche wolnego to mozna sie pobawic w mechanika

mam nadzieje ze do soboty zdaze na razie mam 3 kawalki (10minut) to jest juz 50mb a materialu jeszcze jest dosyc sporo co do DRki... to kumpel ma DT80 z wydechem Gianelli.. i jakby to powiedziec no szans nie ma przy mojej DRce.. nie wiem na jakiej DRce jezdziles ale moja ciagnie dobrze

jakies stereotypy o DRkach sie nasluchaliscie...

w filmie sa : 2xYamaha DT125 (Przemek i Marjan-nie znacie) 1xSuzuki DR125 (Wazzabii - ja ;) ) 1xHonda MTX125 (Yosarian) 1xHonda MTX80 (Julas-nie znacie) 1xYamaszka DT80 (tylko przez chwilke) 1x CAGIVA (Grzesiek - trajka66 pokaze wam co sie da robic na DRce bo przegladam opinie i mowia "TO NIE JEDZIE" , jak ktos nie umie sie poslugiwac biegami to niestety nie moja wina

chcialem zapodaj filmiki z gleb ale stwierdzilem iz nie pokaze bo filmik bedzie ciekawszy ;)

juz po sobocie wiec materialu troche jest w tym gleba po skoku (w roli glownej wystepuje JA) wodowanie tym razem juz w wodzie (tu znow ja) gleba przy kreceniu koleczka (tu wystapil kumpel, przednio kolo mu ucieklo bo mial lysa kostke) a tak to mamy skoki, powerslidy, rynne, no i wyciagnie motora z wody, duzo kurzu i w ogole fajne akcje tu pare fotek dla zaostrzenia apetytu to po wodowaniu, motor sie prawie caly zanurzyl i stwierdzilismy ze go lepiej nie odpalac bez wysuszenia a tu Przemas jedzie ;) to i reszta JUZ WKROTCE W KINACH :P

olej to 5W czy twardszy? do takich skokow metrowych?

kurde posiadam DR125 z 89" no nie zdazylo by mi sie ze nie nadazalem nad Yamaszkami DT125, w lesie trudno wyciagnac 100km/h przy zakretach i korzeniach (i zwierzynie-zdazalo sie), jedynie przyspieszenie jest mniejsze no i v-max bo DR buja sie 105km/h (jak narazie tyle lecialem, nie wiem cz pociagnie dalej bo obrotoimerza nie ma) jesli wazysz te 50kg to bedzie latala lepiej bo wiecej konia przypada na 1kg. na pierwszy moto w las i na twoj wiek maszyna jest dobra (ja mam 17lat, prawie 65kg i 185cm wzrostu) i nie narzekam ze nie chce jechac do przodu moze widziales jakiegos lamusa na DRce ktory nie potrafil jezdzic to masz odczucie ze jest to gowno, klient jezdzil na 2T i porownuje go do 4T ze taka pojemnosc a za slaby. (nie mowie tu do kogos z forum, tylko spotkalem sie z takimi opiniami z zasady podaj dalej ze to złom) radze przejezec wykresy ze stosunkiem mocy do momentu obrotowego w 2T i 4T dlatego radze nie porownywac 2T do 4T bo jest to porownywanie jabłka do gruszki, jedno ma swoje zalety i drugie ma swoje zalety wiem ze ktos kto smiga na 2Taku to bedzie go chwalil a kto lata na 4Taku to chwali swoje ja jezdzilem na tym i na tym (DT i DR) i sadze zr jak ktos woli 4T to DR polecam bo 125 4T jest malo, natomiast wieksze enduro to tylko 4T wiec cos musi w tym byc...... jak juz koledzy wspominali przelicznik jest taki 125 2T = 250 4T

co do tego linka, to latwo takie cos przymocowac? bo nie wiem czys ie zmiesci miedzy zeberka cylindra no i czy zdaje egzamin? bo moja Suzuki DR125 jest uzytkowana w terenie a tam silniczek sie grzeje, a teraz jeszcze lato idzie i szkoda przegrzac sprzeta

jezdzilem w terenie z chlopakami ktorzy mieli 600... no poza tym ze paru lezalo na ziemi bo przesadzili z wykorzystaniem swoich niklych umiejetnosci jazdy w terenie to uwazam ze taki sprzet to jest ochydna grubasna KROWA, TENERE czy TUAREG to juz w ogole swoim bakiem zajmuje polowe motocykla, jak chcesz kupowac 600 to moim zdaniem Yamaszka XT600 jest sprzetem dobrym, bo proporcja rozmiaru do mocy i masy jest zachowana. nie jezdzilem na takich sprzetach ale ogladalem z bliska i widzialem jak spisuja sie w terenie (no koledzy nie potrafili zbyt dobrze jezdzic bo to byly ich pierwsze maszyny.....) tylko wspominali cos o tym ze takie cos pali nawet w terenie przy porzadnej jezdzie (nie wiem co przez to rozumieli) pila nawet do 10 liter. dla mnie to istny wir w baku, ale jak wiemy za darmo tych konikow nie ma. jedyne co mi sie podobalo w TENERE to byl tak zajefajny wygar ze az mi w zoladku sie skrecalo z podniecenia. jak koles go odpalil to sie zachwycilem, a jak krecil manetka to taki zarabisty odglos basowy (nie taki jak w 2T), cos podobnego do Harleya :buttrock: zapodam kilka fotek tych 600 Yamaszka XT600 Yamaszka XT600 TENERE Yamaszka TENERE (kolejna, tylko chyba inny rocznik bo jakas wieksza mi sie wydawala, tu jest ten fajny tlumik :flesje: )

moim zdaniem jesli ten NICASIL jest w dobrym stanie to takiego RXa mozna brac, no ale jak to sprawdzisz... powiesz kupuje, daje panu kase do reki ale jak tlok ma luzy a nicasil zjechany to zostawiam a pan kase oddaje, a sciagnac glowice i cylinder jak nie ma LC (liquid cooled- chlodzony ciecza) to jest kwestia minut, tylko ze tu to chyba LC mamy. no i kto sie zgodzi na taki uklad mowiac szczerze kupuje sie kota w worku, najwyzej po nasluchwaniu silnika sie nieco dowiesz. ja sie zmywam wymieniac przebita opone w mojej DRce...