
Mly96
Forumowicze-
Postów
179 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Mly96
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Junak 901 F - Zębatka, Chłodnica, Tuning + Kilka pytań
Mly96 odpowiedział(a) na Grzybu7 temat w Motorowery/Skutery
powiem tak, zależy jaki chińczyk był na zmianie, jedne chińczyki wychodzą nawet ok, ale wtedy tak jak mówisz jeżdża dłużej, inne sypią się od początku do końca. Z tego co zauważyłem to robienie skuterów im lepiej wychodzi, przejeżdżą to 10-20kkm a potem to samo co z innymi, naprawa co chwilę, a z manualami znowu nawet czekać długo nie trzeba aż trzeba będzie coś naprawiać. Zwróć póki możesz, napisz jaki masz bużdżet, co cię interesuje, czy jeździsz tylko po drodze, czy masz prawko itd, wtedy na pewno będzie łatwiej :) -
simzłomem nic nie zrobi, o ile ma 10-13 lat to będzie mu się podobać, do czasu, wsiądzie na motocykl i zobaczy, czemu się mówi simzłom, też miałem inne przekonanie do czasu aż wsiadłem na suzuki, simsona się pozbyłem najszybciej jak sie dało :)
-
Junak 901 F - Zębatka, Chłodnica, Tuning + Kilka pytań
Mly96 odpowiedział(a) na Grzybu7 temat w Motorowery/Skutery
"Tak jak w temacie. Jak to jest z tymi zębatkami jaką kupić? Teraz z tego co mniej więcej wiem z tylu są 47 ząbki na zębatce a z przodu to nie wiem. I jaką kupić lub jak to zrobić żeby motor zyskał na tuningu i w ogóle? Co do tuningu to mam zamiar kupić moduł odblokowany do tego tuning 72/80ccm3 i chłodnice oleju. Co o tym sądzicie? Opłaca się? Czy lepiej znaleźć na internecie czy poszukać gdzieś w sklepie silnika 110/125ccm3 i włożyć i do tego ewentualnie chłodnicę? Na razie prze 3/4 lata muszę jeździć tym motocyklem więc chciałbym żeby przez ten okres miał kopa i żeby jechał lepiej niż teraz.. Na razie na dotarciu - 210km prawie." Zależy ci na większej prędkości czy na przyspieszeniu? Do tego złomu nie opłaca się dokładać ani grosza, ale jeśli musisz to kup 125, każda japońska 80 będzie zostawiała cię w tyle, ale sam się w to wpakowałeś. Jak chcesz mieć kopa przy tej pojemności to kup 2t. Te chińczyki sypią się na potęgę, sam teraz doświadczyłeś, po 210km już ci się zaczynają problemy, ja w swoim moto mam przebieg 35000 i jeździ, w poprzednim miałem 33000. Jak chcesz się czegoś nauczyć i jeździć w miarę dynamicznie to sprzedaj to i kup coś normalnego. Jeśli kupiłeś nowe to zareklamuj, zwróc, cokolwiek żeby mieć kase i pozbyć się złoma. Na następny raz polecam najpierw poczytać jakie moto są dobre w danej cenie, a nie pakowanie się w gówno, bo jest nowe. Jak nie masz XXXXX tysięcy na motocykl to nie bierz nowego bo każdy wie jak to się skończy. "A i jeszcze jedno. Byłem dziś się przejechać motorem jakieś 20/25 km w jedne stronę - Moto nie dawno kupione. I sytuacja wygląda następująco jadę sobie i jest wszystko ok. Dojechałem do miasta i tutaj zaczęły się problemy. Stojąc na biegu i czekając na zielony obroty zaczeły momentalnie strasznie spadać. Od 2,5 do 1,5 później do 1 i poniżej aż motor zgasł. Normalnie nie działo się nigdy coś takiego. Z powrotem jak wracałem było to samo tylko że po przejechaniu jakiś +/- 5/10 km. I jak wracałem (pod wiatr było) to jak jak by mu coś mocy brakowało na 4 ledwo 50/60 a na 3 to jeszcze jakoś sobie radził? Doradźcie co zrobić? A tak w ogóle to jakie są objawy zacierającego się silnika? Mówią że jak idą białe spaliny z rury to nie jest za dobrze i że to wróży zatarty silnik? Ja jak rano odpalam moto to lecą przez chwile białe spaliny? A wy co o tym sądzicie?" Sam sobie pokazałeś i nam przy okazji kolejny przypadek ile te chińczyki są warte. Jak moto jest zimne to czasami trochę dymi, jak potem przestaje to raczej nic się nie stało, kumpel miał też chińczyka, crossa 110 czy 125 też dymił, tyle że cały czas, powodem był spalany olej :) Silnik się zatarł, poszedł do remontu, po niedługim czasie to samo, więc domyśl się co cię czeka, jak ci się nie zatrze w ten sposób to w inny. Drugi miał "sporta" też silnik 50, jak już parę części odpadło od ramy, a moto wróciło z serwisu po raz piąty bo miał podobne problemy co ty to wsadził silnik 125, długo się nie cieszył, problemy były dalej, tylko że nowe. Jeśli chodzi o tego crossa to nawet fajnie się śmigało, kumpel dał coś koło 600, dołożył pewnie z 300-400 na remonty itd, a wiesz gdzie moto ostatecznie skończyło? Na złomie, dostał za nie jakieś 30zł, pomyśl o zwrocie jak jeszcze możesz :) -
@up simzłom to zły pomysł, dawać 2000zł za padakę, która ledwo jedzie to marnotractwo pieniędzy, lepiej dozbieraj do tych 2000-2500 i szukaj japońca, w ostateczności włoszczyzny, ale części drogie jak cholera i w PL cięzko dostać. Jak chcesz mieć frajdę z jazdy to nie kupuj simzłoma, miałem i mam uraz jak cholera, jak tylko była okazja to kupiłem suzuki rg80, jest to chyba najsłabsza 80, ale porównania nie było, simek do 70 zbierał się długo, wsiadłem na suzuki i 70 samo pojawiło się na liczniku i to po krótkim czasie, masz porównanie, kupując choćby dt/mtx80 na pewno będziesz bardziej zadowolony niż ze starego niemieckiego złoma, który powinien już dawno wylądować w muzem albo na złomie. Simsony są dobre dla starych dziadków, ciot i ludzi którzy mają kasy w cholerę i wydają ją na tuning takiego wraku ładując tysiące złotych. Co otrzymują w zamian? Moc jak w takiej japońskiej 80 i dwa razy większe spalanie, zastanów się dwa razy zanim się zdecydujesz. I po pierwsze podaj swój wiek i "wymiary" bo jak masz 9 lat to kup tego simzłoma albo motorynkę, szczerze to motorynkę lepiej wspominam :)
-
regulacja gaźnika, przerywa na wysokich 2t
Mly96 odpowiedział(a) na Mly96 temat w Mechanika Motocykli 2T
nie, ale jeśli jest 100% pewności że chodzi o święcę w co wątpię to mogę zamówić, już przy wcześniejszym moto każdy mówił, że świeca, a nowa nic nie dała :/ edit: zamówiłem świecę, pewnie będzie za parę dni, jeśli ktoś ma jeszcze jakieś rady to niech pisze, jeśli nie to czekamy co będzie dalej. -
regulacja gaźnika, przerywa na wysokich 2t
Mly96 odpowiedział(a) na Mly96 temat w Mechanika Motocykli 2T
tego nie wiem i nie wiem jak to sprawdzić, są tam dwie blaszki, a nie jedna, czegoś takiego jeszcze nie widziałem i mam problem z ustawieniem, raz ustawiłem idealnie, cały czas szedł jak burza, bez przerywania, ale brał wtedy płyn z chłodnicy, zmieniłem uszczelkę pod głowicą i regulacja od nowa, tylko że póki co nie mogę tak ustawić żeby jeździł jak wtedy... -
mam problem z suzuki tsr125, bawię się w regulację gaźnika i nie mogę znaleźć dobrego ustawienia. Dzisiaj po raz kolejny udało mi się dojść do takiego ustawienia, że ciągnie ładnie, przyspiesza dobrze, aż do pewnych obrotów, potem tak jakby zaczynał przerywać, nie jest to ciągłe przerywanie tylko przerwie na krótko i ciągnie dalej, pomimo że niby da się z tym żyć jest to dla mnie uciązliwe przy gazowaniu na zakrętach, bo po prostu odwijam manetke, a on przerwie na sekunde/ułamek sekundy i jedzie dalej, ale już inaczej, potem już te obroty nie wzrastają tak płynnie.
-
sprzęt do pośmigania po lesie
Mly96 odpowiedział(a) na rafal94 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Bałbym się jeździć z taką ramą, nie wiem o jakie lata dokładnie chodzi, bo simsony dalej chodzą po tyle, chociaż z tego co pamiętam parę lat temu 6 czy 7 były tańsze... Co do tych simsonów, zauważyłeś że dalej takie w miarę są po 2000? Kto normalny to kupuje? -
może napisz ile masz wzrostu i lat żeby było wiadomo co można ci polecić a co nie
-
sprzęt do pośmigania po lesie
Mly96 odpowiedział(a) na rafal94 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
"do cylindra dolicz łożyska na wale, uszczelniacze, komplet sprzęgła, bardzo często kosz sprzęgłowy bo jest zatyrany że nic się z nim nie zrobi. Łożysko sprzęgła, linki, łożysko główki, ślizgi zawieszenia, tuleje, generalka gaźnika, króciec ssący, membrana (bardzo często jej nie ma), wiecznie padający krokowiec od zaworów(notorycznie powiązane ze sprzęgłem), często gęsto kombinacje wydechu że moto po prostu nie jedzie a pierdzi" ok, masz rację, da się wydać 2000 albo nawet więcej za remont, ale tak jak pisałem to że pojedziesz i zobaczysz moto nie znaczy, że już musisz je brać, okazje częściej lub rzadziej, ale się zdarzają, najczęściej wtedy kiedy już masz moto i nie masz ani grosza żeby z tej okazji skorzystać, to wiem z doświadczenia. @michoa - no to się cieszę, że też potrafisz sam zarobić i nikt ci kasy nie wykłada, coraz mniej takich ludzi jest chyba. Jeśli jeździ się oglądać to raczej nikt nie jedzie więcej niż 100km, chyba że ktoś ma pewniaka, ale raczej po tanie motocykle "okazyjne", które mogą się okazać kupą złomu nie warto jechać dalej niż 50km, policz sobie ile razy byś musiał jechać żeby to 600zł wyszło. "ile ty motocykli w życiu miałeś ?? 2 ?? zawsze na tablicy jest stan idealny , jeżdżony przez kobietę do kościoła , jedziesz na miejsce a tu okazuje się że zdjęcia były sprzed 3 miesięcy , teraz gościu miał lekką glebę i nie ma obu lamp , błotników i plastików , silnik jest tak idealny że nawet zapalić nie chce....." trochę przesadzasz, a jeśli faktycznie sprzedawca zawsze cię okłamuje, to musisz mieć pecha, wiadomo że każdy z nich chce żeby ewentualne usterki o których wiedzą nie wyszły, to oczywiste, dlatego masz dwa tygodnie po kupnie na sprawdzenie wszystkiego dokładnie, jak teraz kupiłem moto to też było: -panie uszczelka jest dobra, płynu ubywa bo na pewno wąż jest dziurawy, albo zbiorniczek trzeba zakleić!!!! Zmieniłem uszczelkę jest ok, koszt 50zł, a moto już jest w 100% sprawne. "no ok wkurzony zawijasz się na nodze i do domu ale za paliwo nikt ci nie odda , oglądasz jeden taki , drugi , trzeci , padło goni padło , w końcu jak trafisz na coś co jedzie to bierzesz bo ile można zostawić na paliwo szukając ??" miałem takie podejście, jeden złom stoi u mnie w garażu do teraz, padła się nie kupuje, chyba że po cenie złomu, stan jako taki da się ocenić ze zdjęć, jak widzisz brudny z błota motocykl, wycieki, czy jakieś inne sprawy to po prostu nie jedziesz bo po co? Jak ktoś chce się na siłę pchać to pojedzie, ale to głupota. Jak tak czytam to co napisałeś to widzę, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i nie myślisz wcale. "nikt ci przez telefon nie powie prawdy , zawsze jest panie lać paliwo i śmigać, pytasz o hamulce no hamuje brzytwa , o olej panie miesiąc temu zmieniony a co jest na miejscu -każdy wie......" Masz rację, są tacy co gadają takie bzdury jak napisałeś, lać paliwo i jeździć, zajeżdżasz a moto już na wykończeniu... Może masz tylko takie doświadczenie, ja nie wiem, chociaż wydaje mi się że koloryzujesz, nie mówię że mało jest takich oszustów bo taka jest większość, motocyklistami na pewno nie są, na pewno nie dla mnie. "jako przestrogę powiem np jak znaleźliśmy xl125S w drugim końcu polski za 1500 zł z kwitem dla kumpla co ma A1 i chciał do roboty jeździć , zdjęcia cacy są kwity OC itd , da się zarejestrować , dzwonimy no panie miesiąc temu był remont , zapala na dotyk , hamuje , nic nie kopci , oleju nie bierze , prosto jedzie......wyszło że nawet z dojazdem się opłaca jedziemy...... na miejscu nędza i rozpacz -wyprowadza , 2 plastiki ledwo wiszą aaaa panie miałem glebę ostatnio zapomniałem dodać , próbuje to zapalić , rozrusznik na 2 kabelki -mówie co to ?? no rozrusznik bo się wyłącznik zepsuł , mówie to nie łaska dać nawet wyłącznik od odkurzacza ?? po co działa ......nie pali -panie no nowy akumulator jest nie wiem co się stało dziś zawsze pali od strzała, wkońcu łapie z bólem z kabli , siwo od dymu -aaa one tak mają jak zimno (+30 w powietrzu ) jadę się przejechać , łańcuch szeleści , mocy nima , hamulce nie hamują -zjeżdżam i grzecznie gadam -panie no to jest bęben trzeba mocno wciskać a nie byle jak po czym prawie dwoma rękoma wciska klamkę kawał chłopa i pokazuje że koło się zablokowało :D mocy nima bo zimna musi się nagrzać, mówie no a łańcuch mówił pan że jest ok a jaki jest ?? no panie przecież dobry jest nie przeskakuje......pierdzi jak wściekła kolanko wydechu dospawane do cylindra , mówie panie przecież to zmarłych budzi czemu pan nic nie mówił ?? to jest cross musi być głośny co wyście chcieli żeby jak skuter chodziło ?? części starych nie może znaleźć , paragonów nie ma za nowe cytuje ,, po co mi to zbierać , przecież mówie że remont był '' miał dorzucić " Fajny przykład, pewnie prawdziwy, j/w większość sprzedających taka jest. Ja na przykład jak dzwonie pytać o moto i słyszę, że odbiera jakiś hanys albo "chop ze wsi" nie potrafiący mówić po polsku to tylko słucham jaki kit mi wciska i żegnam się grzecznie, jak masz mózg to zdobywasz doświadczenie, wiesz o co pytać co sprawdzić itd. z tego co piszesz wnioskuję, że masz ubytki, nie obraź się, lepiej zacznij myśleć co piszesz. "kumplowi się przypomina wykręca bagnet od oleju , a tam ledwo się minimum macza , sprzedający z uśmiechem -aaa widocznie trochę za mało po remoncie wlałem , dolewa litr do silnika 125 i jest maks :D :D :D" to mnie rozbawiło :P "zawróciliśmy oddaliśmy im to, oddali kasę , szkoda że ich było 4 koksów nas 3 , bo by wpierdol dostali....." po tym zdaniu już mam o tobie wyrobioną opinię, ja rozumiem, że wcisnęli ci gówno, ale widziałeś co bierzesz, o oleju nie było ani słowa, więc jak najbardziej masz prawo się wkurzyć, ale jest XXI w. zachowuj się jak cywilizowany człowiek, a jeśli jesteś taki kozak i musisz pokazać swoją siłę to lać się z wszystkimi nie musisz, na pewno na solo by się zgodził, ale o co byś się bił, o to że kupiłeś złom????? Jak wcześniej napisałem, bieda umysłowa.... "jak ktoś szuka moto za 1500-2000 w PL to takich przypadków przerobi setki :D nawet szukając blisko , też zostawi na paliwo kupę kasy i nerwów..." mniej nerwów będzie niż jakby takiego złoma kupił, jak trafisz na uczciwego człowieka (nie mówię, że to proste) to za te 2000 to kupisz już coś dość fajnego, czasami nawet z papierami. " mój mtx miał całą spawaną kołyskę bo wcześniej siedział tam silnik od mz , który się nie mieścił więc wiejscy geniusze odcięli kołyskę a potem żeby przywrócić stan oryginalny dospawali :D widzieliśmy xt 600 3TB z spawaną główką ramy , ja stała to już z boku widać było że ma kształt banana :D i jeszcze kiedyś była senda 50 , co miała spawany wahacz przy kole nie wiem czemu tego chyba złamać się nie da , może było inne koło czy wahacz nie od tego......... w lc4 spawany pod siedzeniem......" faktycznie musisz mieć pecha, ja takiego mtx-a bym nie wziął, jakbyś mógł to napisz co cię przekonało do zakupu :) "takie oferty są najlepsze :D raz znalazłem kdx 200 za tysiola nie pali bo iskry nie ma , dzwonie no panie elegancko są kwity z francji ale nie pali bo iskry nie ma...........na miejscu faktycznie nie ma iskry -bo kopniak stoi w miejscu :D" to była kwestia regulacji pływaka i mieszanki. Jak widzę to co piszesz, te przypadki to mam wrażenie jakbyś oglądał motocykle chodzące po ~5k tylko że te do których jeździsz są po 1000........Btw kdx200 za 1000? Chyba nie wierzyłeś w to, że to tylko iskra... Chociaż skoro pojechałeś to musiałeś uwierzyć, nie dziwię się, że przestrzegasz ludzi przed takim jeżdżeniem, myślisz że każdy jest taki jak ty i będzie jechał zobaczyć świetny motocykl w cenie złomu.... "są w ogóle do tego części do kupienia ?? moto do których nie ma części są bardzo tanie nawet w dobrym stanie , kiedyś widziałem maico enduro 500 2T , stare moto ale naprawdę stan szokująco dobry i nawet był brief , palił jeździł , ale zapomnij o tym że kupisz cokolwiek do tego....." a są, i nie jest ich tak mało jakby się wydawało, wystarczy wiedzieć jedną rzecz :) "tak samo tanie są motocykle bardzo awaryjne -np stare husqi TE może być w naprawdę niezłym stanie i za grosze , ale jak każdy wie one chętnie strzelały z korby :D" wiadomo, ale po takie coś nie jedziesz, bo wiesz co się może stać. "a jak masz takie zajebiste moto za 2 tys to zróbmy interes -kupuj moto za 2 sprzedawaj mi za 2.5 ja popchnę dalej za 3 :D" nie potrzebuję pośrednika, sam wystawiłem tak w sumie dla zabawy za ponad 3000 i dzisiaj już trzy osoby dzwoniły, jak chcesz sobie w taki sposób zarobić to kupuj okazyjnie i sprzedawaj w normalnych cenach, chociaż obawiam się, że by ci to nie wyszło, czytając te przypadki co wypisałeś to na twoim miejscu jedyna opcja to kupno motocykla w takiej cenie w jakiej normalnie chodzi :) "morał jest taki że nieraz warto iść na budowę czy truskawki i dorobić , niż dziadować i potem płakać -ja np dt 80 /50 kupiłem za 3,5 koła , każdy się ze mnie śmiał jak można tak dużo dać za moto, jeszcze szosowe opony , blokada na module , i stacyjka do wymiany , 5 czy 6 rok jest u mnie w mieście ( 1 właściciel po mnie ) i naprawdę rewelacja , jedna wymiana tłoka i tyle z silnika , do tego łancuch , klocki i akumulator..." z tym pierwszym się zgodzę w 100%, łatwiej i pewniej iść do roboty i kupić drożej, bo z tymi okazjami i ludźmi w naszym kraju to jest tak, że najlepiej kupić moto z salonu i trzymać aż do śmierci. -
do jakiej pojemności? enduro czy supermoto? z papierami?
-
Nie trać kasy, to nic niewarty syf, kolega miał, jechałem nim tylko raz, jechał jakoś krzywo, gdy po 10 sekundach jazdy zobaczyłem, że na liczniku jest ledwo 30 dałem sobie spokój, stopka centralna odpadła, czasami jakieś dziwne rzeczy się działy, że nie zapalał, potem był tam silnik 125, dalej padaka, rg80 brało go jak chciało, nie warto dawać więcej niż 800zł. To czy szanujesz czy nie to bzdura, gdybyś nie jeździł nim to jest szansa, że nic mu się nie stanie, 6k km to mało, na japońcu zrobisz 15-25k km wymieniając tłok, na chinolu jak dojedziesz do 10 to jesteś super, do tego wliczaj koszty głupot, które w tym gównie padają co chwilę. Jak brać to coś dobrego, jak chcesz coś w stylu (pseudo) sporta to celuj w tzr, rg, ns1. Rg dorwiesz za 2000 i będziesz szczęśliwy (chociaż nie wiem czy te czasy już minęły bo w moich okolicach nie ma ich w ogóle, tylko jeden za 2500)
-
sprzęt do pośmigania po lesie
Mly96 odpowiedział(a) na rafal94 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
mało widziałeś, to że coś jest tanie nie znaczy, że jest na 100% do niczego, chociaż w 70% tak jest, ja jak szukałem moto to byłem w stanie wszędzie jechać, jak wydawało się ok i było tanio, wiadomo że jak na zdjęciach widać wyrwane szprychy czy jakieś podejrzane sprawy to lepie olać bo szkoda czasu, ale jeśli unikasz okazji to albo masz kasę, albo jesteś ułomny, co do pierwszego, fajnie jest mieć rodziców, którzy dadzą kasę i będzie można się bawić, ja zawsze kupuję za swoje, a kasę ładuję nie tylko w motocykle, rodzice mi się nie dokładają i nie dokładali. To wszystko co piszesz to głupoty i brednie, jak na zdjęciach nie jesteś w stanie rozpoznać stanu, a moto jest w miarę to jedziesz i oglądasz a tam widzisz co jest nie tak i widzisz czy tarcze czy klocki itd są ok, więc nie pisz takich głupot, jak jedzie krzywo to ustawiasz żeby jechał prosto, jak się nie da to dziękujemy do widzenia, to że jedziesz oglądać sprzęta nie znaczy, że masz go kupić, a piszesz o tym tak, jakby po przyjechaniu na miejsce kupno było obowiązkowe............... Uważasz, że za 1000-2000 kupi się złoma głównie dlatego, że nigdy nie widziałeś w tej cenie motocykla, który jest dobry, wiesz czemu? To proste, takie ogłoszenia znikają w ciągu paru dni, a nie stoją, była w mojej okolicy wystawiona gilera r125 (tak taka nazwa, R125, motocykle robione koło 2000r) za 1500 do negocjacji, było z nią wszystko ok, tylko gaźnik był trochę rozregulowany, na następny dzień dzwonię kiedy mogę przyjechać obejrzeć, okazało się, że już poszła, także innej opcji niż przeglądanie codziennie nie ma, ja sam pomimo że motocykla nie szukam to i tak tablicę odwiedzam parę razy dziennie, żeby wiedzieć co ewentualnie straciłem. Co do zużycia części, myślisz że jeżdżąc enduro 125 tak łatwo pozbyć się opony w sezon? Po drugie jak się nie ma dużo kasy i jeździ się dla siebie to nie potrzeba nowych opon za 500. Co do tych chińczyków, powiem tak kolega miał, kupił dość tanio, nawet fajnie jeździło, było lekkie, z mocą nie było tragedii, po paru miesiącach zaczął dymić, zatarł się, potem remont, po remoncie koło miesiąca to samo i chinol skończył na złomie. Amor się nie złamał, a lekko nie miał, za to łańcuch spadał średnio 5 razy na godzinę w najgorszych momentach. Jak chcesz kupić zabawkę za 600-800zł na jeden sezon, a potem wyrzucić na złom to jak najbardziej polecam, chociaż lepszym wyjściem wydaje się japoniec za 2000, na którym przelatasz parę lat i sprzedaż zamiast wyrzucać na złom zyskując 30zł :) "i patrzeć na ramy w takich złomach -baaaardzo często były przerabiane , cudowane i są spawane jak moto zostawia dwa ślady to dajcie sobie spokój , bo opony będą na czarnym znikać w oczach..." sam jesteś cudowany i przerabiany, jeszcze nie widziałem ramy, nawet w typowym nic niewartym złomie w która było spawana albo przerobiona. -
Pierwsza biegówka, enduro 125 do 2.5k
Mly96 odpowiedział(a) na kamilk223 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Co do mtx-a, te z systemem ATAC to były mocniejsze wersje, lepiej szły od dołu niż zwykłe. Ja bym nie brał tego zabytku, z tyłu nawet nie ma tarczy, o ile jest w super stanie to bierz, 2500 to wcale nie tak mało kasy, kolega za tyle kupił moto po 2000r, przód tarcza, tył tarcza, moc koło 30km, z papierami, ja ostatnio dorwałem tsr125/50 za 2200, włożyłem 50zł na uszczelkę pod głowicą i mam moto na lata, szukaj okazji, nie ma sensu kupować eksponatu muzealnego za 2500, jak za tyle można dorwać już dość fajne moto i pamiętaj nigdy nie ufaj sprzedawcom, jak moto ci się spodoba, silnik będzie w dobrym stanie, rama będzie prosta i zdecydujesz się go kupić to pamiętaj, masz (chyba) dwa tygodnie na zwrot, przez ten czas sprawdzaj wszystko co się da, żeby potem nie żałować, wiem z własnego doświadczenia, sam teraz tego tsr-a sprawdzam na każdy sposób co może być nie tak, bo 2200 za takie moto to podejrzana cena, ale okazje się zdarzają :) -
sprzęt do pośmigania po lesie
Mly96 odpowiedział(a) na rafal94 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
to kupi jeden dobry, remont starego wątpie żeby wyszedł więcej niż 1000, szlif koło 50, tłok liczmy 300-400, łożyska (nie wiem), uszczelki 100-150, może jeszcze regeneracja wału, ale wtedy to by musiał na niezłego złoma trafić, poza tym co to za problem kupić moto, które ma już zdjęty cylinder i sprawdzić luzy i jak to wszystko w ogóle wygląda? Strasznie dramatyzujecie z tymi kosztami, zmyślacie jak cholera, choćby najdroższe części włożył to 2000 nie wyjdzie, chyba że nowy nicasil, no to już na dzień dobry ma tą kasę z głowy, ale kto nie mając kasy kładzie nowy nicasil? Nie dość że w naszym kraju cięzko trafić na dobry do tego tuleja jest co najmniej 3 razy tańsza. Po samej wymianie tłoka i szlifie, jeśli wał, skrzynia itd są w miarę ok to i tak pojeździ kilkanaście tysięcy km. @enduromaster - może nie mam racji, to mnie popraw, ale napisz mi za co wyjdzie to 2000. -
sprzęt do pośmigania po lesie
Mly96 odpowiedział(a) na rafal94 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
remont 2000? kolego za 2000 to kupisz do czegoś takiego dwa silniki w nienajgorszym stanie :) " Pamiętaj że japończyki sypią się niewiele mniej (moc nieporównywalna) a koszty napraw są bardzo duże. " ?????? weźmy na przykład najpopularniejsze dt125, części dostępne wszędzie i tanie, a o awarię ciężko jak to w japońcu, chyba coś ci się pomyliło.... -
sprzęt do pośmigania po lesie
Mly96 odpowiedział(a) na rafal94 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
poszukaj japońca do remontu, zrobisz remont, będziesz wiedział co masz, awarii częstych nie będzie, a tak to nigdy nie wiesz co padnie :) -
za 2000 już wyrwiesz jakąś 125, w razie czego sprawdzaj wszystko dokładnie, bo często trafiają się złomy, nie wierz sprzedającemu sam posprawdzaj wszystko dokładnie, ja ostatnio kupiłem suzuki tsr125, ubywało wody w chłodnicy, koleś zapewniał mnie, że to wąż gdzieś przepuszcza i trzeba kupić nowy. Wymieniłem uszczelkę pod głowicą i jest git. Ja za swoje dałem 2200 z papierami 125/50, silnik ma bardzo dobrą kompresję, będę musiał włożyć jeszcze koło 100zł i będzie idealnie. Poluj na okazje, jeśli widzisz, że pojawiło się fajne ogłoszenie to jedź szybko, jak będzie kicha to olej, bo szkoda pieniędzy i nerwów. Radzę poszukać na tablicy, na allegro zostały same dziady warte połowę tego za ile są wystawione (mowa o motocyklach do 2000)
-
Czy wystarczy kawasaki kx85
Mly96 odpowiedział(a) na enduroman147 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
ja nie polecam, jeśli masz olej w głowie to dasz radę, ale nikt nie ma chyba na tyle oleju żeby nie odkręcić manetki na full żeby sprawdzić co maszyna potrafi. Jesteś jeszcze młody, masz dużo czasu, nie spiesz się tak bo długo nie pożyjesz, to ma ~28km i ~70kg, wiesz co to jest? Ja na suzuki tsr125 czasami boję się odkręcić manetkę do końca, na koło idzie ładnie, a waży ~115kg i ma max 25km, po simsonie przesiądź się na coś w stylu dt/mtx80 to i tak będzie spora różnica, nawet sobie nie jesteś w stanie wyobrazić jaki ten simson jest słaby w porównaniu nawet do ts80, który jest najsłabszy takich enduro. Wsiadając na takie dt będziesz się cieszył i na pewno przez pierwszy/drugi sezon nie braknie ci mocy. Ja parę lat temu z rg80 wsiadłem na cagivę w8 (enduro 125) jechało się super i w ogóle, ale ta moc mnie przerażała, ruszając z jedynki przy każdym dodaniu gazu tył uciekał, na dwójce prawie tak samo, na trójce już słabiej, a to też waży koło 120kg i ma ~25km. Zastanów się dobrze, bo to nie jest droga na skróty (chyba że do grobu). Koledzy z forum chyba nie pamiętają czasów jak jeździli na czymś co ma 4km i przesiedli się na coś co ma choćby 15. Zaraz pewnie zostanę zwyzywany, że nie mam racji itd. Liczę się też z tym, że jesteś napalonym nastolatkiem i to chcesz to kawasaki bo jest mocne i w ogóle, a moją radę (tak samo jak tych co odradzają) olejesz i zrobisz tak jak chcesz, robiłem tak samo, potem za każdym razem żałowałem. Pomyśl też o kosztach, to jest wyczynówka wyżyłowana do granic, która zwykła 80 ma 30km? Licz się z tym, że w baku po zalaniu do pełna za chwilę będą pustki, liczyłeś sobie ile cię to wyniesie rocznie? Tłok, korbowód, szlify, łożyska? Reasumując - kup jakieś enduro, najlepiej 80, bo 125 odradzam, podszlifujesz technikę jazdy, pojeździsz sezon lub parę i pomyślisz o czymś innym, wyjdzie dużo taniej i zdrowiej. I nie zapominaj, że nie jesteś niezniszczalny, zaopatrz się w jakąś zbroję, w miarę dobry kask i jakieś grubsze, mocniejsze buty, mnie zbroja trochę uratowała i z wypadku wyszedłem tylko ze skręconym kolanem, może dlatego że nie miałem nakolanników :) Co do "nowszych" odpowiedzi - wątpię żeby 14 i 15 latkowie byli na tyle rozsądni żeby siadać na rasowego crossa, momentami czytając komentarze typu "bierz, BĘDZIE DOBRZE!!!!" widzę ironię - kup sobie synku, zabij się, jednego debila mniej :) Także chłopaki, ja polecam cr500, nie musicie dosięgać nogami, możecie startować z pustaków, pojeździcie z głową (czy to jest możliwe) i ogarniecie tą moc!!!! -
Ubiór enduro, jak chronić nogi...
Mly96 odpowiedział(a) na Mly96 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
ok dzięki, czyli jedyny ratunek dla mnie to porządne jeansy na motocykl, o spotkania z drzewem się nie boję bo wtedy raczej nic nie pomoże, chodzi mi o kontakt z asfaltem :P -
Ubiór enduro, jak chronić nogi...
Mly96 opublikował(a) temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Zacząłem kupować ochraniacze na moto, w razie gdybym miał mały wypadek, o ile o jazdę w lesie się nie boję to jazda po asfalcie bez ochraniaczy trochę mnie przeraża. Jak na razie mam zbroję i kask, rękawice i buty to nie jest duży problem. Zastanawiam się jak chronić nogi jeżdząc na enduro? Nie chodzi mi o kolana bo to wiadomo, jest pełno nakolanników, ale bardziej boję się o uda, tyłek, w szczególności nogi z tyłu. O ile jeżdząc na sporcie mamy na sobie kombinezon i przy szlifie to on się pierwszy zedrze to przy choćby nakolannikach nie mamy szans, chyba że upadniemy na brzuch, ale takiego wypadku to jeszcze nie widziałem. Czy jeansy motocyklowe to jedyne rozwiązanie? Widziałem takie niby spodnie, bardziej spodenki z ochraniaczem na tyłku i biodrach, ale to chyba też niewiele daje. Powiedzcie jak wy chronicie nogi przed w razie wypadku, bo ja już nie wiem czy kupić te "spodenki" czy po prostu nakolanniki i przy pierwszym szlifie mieć zdarte nogi do kości... -
Suzuki TS125R Chłodnica/odpowietrzanie problem
Mly96 odpowiedział(a) na Mly96 temat w Mechanika Motocykli 2T
dzięki, mam już uszczelki jutro albo dziś w nocy biorę się za to :) -
Suzuki TS125R Chłodnica/odpowietrzanie problem
Mly96 odpowiedział(a) na Mly96 temat w Mechanika Motocykli 2T
wypowie się ktoś jeszcze? -
Suzuki TS125R Chłodnica/odpowietrzanie problem
Mly96 odpowiedział(a) na Mly96 temat w Mechanika Motocykli 2T
i jaka musi być żeby znaczyło, że uszczelka do wymiany? edit: na innym forum powiedziano mi, żebym w ogóle nie jeździł (bo zatrę,)tylko zmienił uszczelkę pod cylindrem i głowicą, co wy na to? -
Suzuki TS125R Chłodnica/odpowietrzanie problem
Mly96 odpowiedział(a) na Mly96 temat w Mechanika Motocykli 2T
UPG? Uszczelka pod głowicą? Dobrze myślę? Na głowicy jest, ale tylko do termostatu, jest przy niej białe coś, jakby nalot, nie wiem co to jest, można to odkręcić? Co do uszczelki to właśnie chcę sprawdzić wszystko inne i czy to na pewno ona, bo nie widzi mi sie wydawanie 100zł po nic. Dzięki za szybką odpowiedź.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7