Skocz do zawartości

sitars

Forumowicze
  • Postów

    711
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sitars

  1. Witam Padły mi łożyska w przednim kole NTV-ki. Kupiłem już nowe, jednak nie mogę nigdzie dostać simmeringów, są dwa: 45x55x5 i 28x42x8 (takie rozmiary są w Hondzie Hawk a to ten sam zestaw w kole). Największy kłopot mam z tym pierwszym simmeringiem. Pytania: Gdzie można dostać w.w. i czy istnieje jakaś tolerancja w doborze rozmiaru? Czy można zamontować np. 45x55x7 (takie można dostać bez problemu) Pozdrawiam
  2. Hej Grupy Kielce? Chyba raczej Świętokrzyskie :biggrin: Pozdrawiam
  3. Hej Dzięki za info. Krystiana znam osobiście, ma zakład przy drodze opatowskiej na wysokości Miłkowa albo Jędrzejowa (już nie pamiętam). Myślałem, że pojawił się jakiś nowy mechanik w Ostrowcu, stąd moje pytanie. Jeszcze raz dzięki za odzew. Pozdrawiam
  4. Mało nas, mało :lalag: A do Częstochowy zawsze jakaś ekipa leci z O-wca. Pozdrawiam
  5. sitars

    nasza stronka

    Karina miała NTV750. Wsadziliście tam silnik od Afryki? Pozdrawiam
  6. Kurcze wiosny trzeba, wiosny, bo co temat to "masakra" i nap*******nie. Pozdrawiam
  7. Jeśli masz teraz to, co w opisie, to oczywiście NTV-ka będzie słabiutka. Dużo NTV było zdławionych do 50KM, oddławienie jest proste, polega na wyjęciu metalowych kryz z króćców ssących. Są tez wersje chyba 37 KM jednak zdarzają się rzadko. Silnik ciągnie ładnie od dołu, jednak nie spodziewaj się po przekroczeniu określonej liczy obrotów zamiany w rakietę. Do 160km/h rozpędza się w miarę sprawnie, potem już trzeba się prosić. Z pasażerem i bagażem jest jeszcze gorzej. W moim przypadku potrzebowałem motocykla na który zawsze mogę liczyć i doturlam sie nim wszędzie, choć trochę to potrwa. Pozdrawiam
  8. Witam danmacz, sprecyzuj czy chodzi Ci o NTV 650 Revere, czy NT650V Deauville. Jeśli NTV 650, to pozycja jest bardzo podobna do tej na VFR, szczególnie w modelach z kierownicą alu (do 91, czasem 92 roku). Deauville radzę zobaczyć na żywo, zdjęcia sugerują jakiegoś potężnego turystyka, w rzeczywistości to małe moto. Pozdrawiam
  9. Witam Nie, nie, transfogarska i transalpina to dwie różne drogi. Droga transfogarska to chyba w większej części asfalt. Transalpina nigdy nie widziała asfaltu :bigrazz: Znalazłem ciekawy opis przejazdu przez transalpine i transfogarską, także mam już mniej więcej pogląd czego się spodziewać. http://www.motostrada.net/index.php?option...id=40&Itemid=28 Pozdrawiam
  10. Witam Wybieram się w wakacje do Rumunii, w związku z tym mam kilka pytań. Droga Transalpina (chyba 67C), czy jest szansa na przejechanie jej NTV-ką, nie za wszelką cenę. Droga otwarta jest chyba od maja, do kiedy? Pozdrawiam
  11. Dar, gratulacje. Witt, klaudiusz, a jeżdziliście kiedyś na ETZ ? Pytam, w kontekście Waszego zdziwienia przebiegiem. Pozdrawiam
  12. No prawie archeolog, dałem linka do mojego tematu w "sporze" który toczy się teraz na łamach Szkoły Jazdy (wypadek z Warszawą). Także, kolega usprawiedliwiony. Pozdrawiam
  13. -10, -15- a na przystanku chyba zlot morsów;)
  14. Ks-rider moja sytuacja była podobna. Różnica tylko w tym, że udało mi się utrzymać w siodle, po tym jak dziadek urwał mi kufer. Ale nie o to chodzi, kierowcą auta które w mnie walnęło był 79 letni staruszek. Podczas rozmowy ze mną i policjantami trzeba było mu prawie krzyczeć do ucha żeby coś usłyszał, nie wiem jak ze wzrokiem (nie miał okularów) jednak po jego zachowaniu (próba przeczytania mandatu, szukanie właściwych dokumentów) można było podejrzewać, że pewnie by mu się przydały. Ludzie, w pewnym wieku się po prostu już nie da, tutaj viagra już nie pomoże. Pozdrawiam
  15. Witam Co do obowiązkowego badania kierowców po przekroczeniu odpowiedniego wieku, to też jestem jak najbardziej za i gówno mnie obchodzi, czy ktoś mi za 40 lat każe iść na takie badania-pójdę. Tutaj moja "przygoda ze starym dziadem" http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=82521&hl= Pozdrawiam i Tych bliżej 60-tki też :biggrin:
  16. Witam OT, ale to się już k***a w głowie nie mieści. Pozdrawiam
  17. Witam To ja wtrącę swoje 3 grosze. Trochę OT, ale jednak. Wracałem wczoraj wieczorkiem z Krakowa. Kilkanaście km za miastem usłyszałem na CB, że ludzie ostrzegają się przed nieoświetlonym rowerzystą. To ciekawe, ale coś mi mówiło, że zaraz będzie "jazda". 5 km później już widzę awaryjne, rower na drodze, gość w 2 metrowym rowie na poboczu. Ktoś go potrącił i sp***dolił jak się później okazało. Zatrzymałem się, gościu w rowie nie oddychał, udało mi się go uruchomić, nawet odzyskał przytomność. Był w szoku ale, kontaktował, okazało się, że nic nie czuje od pasa w dół. W tym momencie zjawiają się panowie strażacy i przejmują go ode mnie. Ja z przyjemnością przekazuję poszkodowanego, dając ich ratownikowi pełny wywiad o poszkodowanym. Ok, myślę sobie przyjechała wykwalifikowana służba to gościu jest w dobrych rękach i mogę spływać. Pierwsza decyzja pana strażaka, wyjmujemy gościa z rowu na drogę. WYJęLI GO JAK WOREK ZIEMNIAKóW WYKRęCAJąC NA WSZELKIE MOżLIWE STRONY. Po tym wszystkim gość zaczął im wyraźnie "odjeżdżać" znowu. Kilkanaście sekund po tym przyjechało pogotowie, mieli kołnierz, kamizelke KED, podbierak(to wszystko, bo przy wzywaniu pogotowia było info gdzie leży poszkodowany i w jakim jest stanie). Ale po h*j kiedy straż zrobiła już swoje i nic, że gościu może nie przeżył po ich transporcie, no przepraszam może będzie kaleką do końca życia. Jak tak można, sorki za te żale,ale się strasznie wk*rwiłem. Pluje sobie w gębę, ze nie zdarzyłem ich powstrzymać, ale kto by sie spodziewał, ze ludzie którzy maja ratować życie zachowali się jak kompletne matoły, nieuki-nieprofesjonalne. Także, co zrobić kiedy w tym kraju, nie tylko niektórzy kierowcy zachowują się jak skończeni idioci, ale ludzie którzy mają im pomagać są niedouczeni. Pozdrawiam
  18. Witam Ostatnio często widzę, jak młodzież i nie tylko, nadużywa tego słowa "precel". Odnoszę wrażenie, że dla niektórych to ciągle są: http://tnij.org/ailn albo jakieś inne pierniki :icon_twisted: Pozdrawiam sorki za totalny OT
  19. Hej ludziska Uporządkujmy w końcu NTV 650 i NT650V Deauville to dwa różne motocykle z takim samym silnikiem. Pozycja na nich jest trochę inna. To oczywiście nie jedyne różnice.Sama deauville (według mnie) na zdjęciach wygląda na duży motocykl, w rzeczywistości jest naprawdę malutka. Pozdrawiam
  20. Witam Poprzedni właściciel mojej NTV miał ponad 2m wzrostu. Zrobił na niej 30kkm w 1,5 roku. Jakoś nie narzekał. Ja mam jakieś 182cm, pozycja od pasa w górę raczej wyprostowana, do nóg trzeba się przyzwyczaić. Wcześniej miałem xj 650, gdzie nogi były bardziej wyprostowane i po przesiadce na NTV potrzebowałem małej przejażdżki żeby się oswoić z motocyklem i nową pozycją. Teraz nie robi to na mnie żadnego wrażenia. Jeśli to ma być Twoje pierwsze moto, to tym bardziej przyzwyczaisz się szybko. Jednak najlepiej zrobić tak, jak piszą koledzy, dosiąść jednej i drugiej maszyny. Pozdrawiam
  21. Ale jak taki zabieg zniosą naklejki, ktore są pod lakierem bezbarwnym? Pozdrawiam
  22. A macie jakieś patenty na doprowadzenie lakieru do stanu "świeci się jak psu j**ca". Jak szukałem moto, to widziałem sprzęty na których lakier wyglądał chyba lepiej niż na nówce z salonu, lakier oryginalny a moto leciwe. Pozdrawiam
  23. I nie martw się tak tym zerowym przeglądem. Robiłem już przeglądy w kilku miejscach u siebie z nadzieją, że jednak coś przy moto sprawdzą, ewentualnie wykryją jakąś usterkę. Wszystko jednak odbywało się na zasadzie "dojechał, to pewnie sprawny". Podsumowując, przegląd motocykla w Polsce to parodia, musisz liczyć na siebie i na sprawdzonych mechaników. Jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu, opisuję sytuację w moim regionie. Pozdrawiam
  24. "A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był. To wy byście staruszkę przejechali, tak ?! A to być może wasza matka! " :icon_exclaim: Ale ta gazeta to przegięcie jednak i norma coraz częściej niestety. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...