rzemyk90

Witam wszystkich. Nie wiem czy ktos mnie tutaj jeszcze kojarzy bo dlugo juz nie pisalem, ale napisalem bo chce sie pochwalic przed wami nowym sprzecikiem. Jest to kx 500 84 rok, czyli ostatnia buda przed buda z silnikiem chlodzonym ciecza. Motor kupilem w czesciach, jest nie na chodzie. Mianowicie brakuje mi nowego tloka - ziorentowalem sie ze pasuje od nowszego kx i ma 2 pierscienie, ten stary co mam ma 1 pierscien. Kosztuje okolo 500 zl(prox), moze uda mi sie poszukac gdzies taniej. Musze cylinder oddac do tulejowania bo nicasyl caput. Gaznik mikuni 38 mm na plaskiej przepustnicy rowniez niekompletny - brakuje prowadnicy iglicy, ktora mocuje dysze glowna, oraz brakuje mi tez mocowania dyszy od wolnych obrotow. Brakuje mi rozniez modulu ktory znajduje sie miedzy stojanem zaplonu a cewka. Wg manuala tylko tych rzeczy nie mam. Rama jest ok, centralka, na starym typie, przod tarcza. Wiadomo, podwozka lata 80 ale kiedys na tym tez latali. Wymienie oleje , uszczelniacze, lozyska w kolach bedzie gites malines. Reszta silnika wydaje sie byc ok, 5 biegow ladnie wchodzi, wal na korbie nie ma luzow, kosz sprzeglowy ma minimalne zuzycie. Moze uda mi sie go zlozyc i odpalic ale jak sami widzicie jeszcze sporo pracy przedemna, a za niego sie wezme jak matura bedzie juz za mna. Jestem ciekawy, jak taka stara 500 2T lata :icon_mrgreen: Nie wiem, czy silnik bedzie mial faktyczna moc, bo ten dyfuzor ktory posiadam nie ma takiego zawijasa przy cylindrze a powinien byc, patrzac na moj rocznik. A to moze miec decydujacy wplyw na moc silnika. Z czesciami mysle, ze nie bede mial problemu, bo patrzac na nowsze roczniki kx , kartery sa identyczne(patrzac na wysprzeglik, dekiel zaplonu, czy miejce kopniaka), skrzynia biegow podobna, bo w nowszcyh zmienili jeden bieg, sprzeglo tez raczej podchodzi i mysle ze pasowac bedzie. Nie jestem pewien, bo ogladalem manuale w tych rocznikach a zawsze moga to byc zdjecia tylko podgladowe, ale patrzac na foty na bikepicsie, czesci wydaja sie byc te same. Kx kupilem bo wg mnie to byla okazja, tymbardziej ze byl on oddalony odemnie o 3 km , i kosztowal mnie tyle samo co pokonanie tej odleglosci ale dodajac dwa jajca na koncu ;) Ps: Jezeli ktos by mial jakies czesci, prosze o kontakt pod gg 2619029. Pozdr. Fotki: http://www.bikepics.com/members/rzemyk90/84kx500/

Przeciez ja uzylem gwiazdek zeby te wyrazy nie mialy takiego znaczenia dla oczu jak bez. No nic i tak tych 10% nie zlikwiduje. Tylko jest jeszcze taki problem ze mocowanie kola zebatego na walku bylo spawane i jeszcze nie wiadomo czy to jest na swoim miejscu, tak jak powinno i czy walek zachowal swoje parametry otwarcia zaworow na danym kacie. No nic, sprobuje jeszcze ustawic walek sposobem wyzej opisanym, a jezeli to nie pomoze to zmieniam walek na inny. Dzieki za serwisowke, ale ona mi jest niepotrzebna kiedy nie mam oznaczen na walku :) Zreszta wlasciciel tej DR mowil nam, ze od kiedy ja kupil, to ona stale sie tak zachowywala jak opisalem na samym poczatku tego tematu. Ale sprzedawca zapewnial ze trzeba tylko gaznik wyczyscic i dobrze go wyregulowac. Widoczne tak gadal, zeby sprzedac suze. A ze spawanym walkiem to nie wiadomo czy silnik bedzie prawidlowo pracowac. Jutro dam fotki wałka. Pozdr.

Kur** zawsze cos. No nic bede musial drugi walek poszukac z komlem zebatym od razu, bo ta dr za hu** nie chce chodzic, pali kiepsko, strzela, kicha, nie chce sie wkrecac, a kompresje ma bardzo dobra, luzy zaworowe ustawione wg serwisowki, gaznik byl zmieniowy i nie ma roznicy. NIe mam pojecia juz...

Tam nic nie ma, na bank. Problem jest jeszcze z tym ze mocowanie kola zebatego na walku bylo spawane;/ Nie wiem , tak mysle zeby dac drugi walek i kolo zebate... Wg mnie najczesciej powinny byc cechy na kole, ale tu nic nie ma :icon_twisted:

Pokaz mi tego zdjecie. Ja nic po drugiej stronie walka rorzadu nie widzialem. Na kole zebatym rowniez nic nie znalazlem;/

Jezdze na castrolu r2 racingbike(teraz jest inna nazwa) lub na mobil racing 2T. To i to sa pelne syntetyki. A propo co do ceny, to i za 45 zl mozesz kupic minerala i tez to bedzie castrol, jak na stacji beda zdzierac, a znac sie nie bedziesz :icon_twisted: I nie gadaj mi, ze cena stanowi dla mnie wizytowke oleju, im drozszy tym lepszy. Wcale tak nie jest i napewno nie bedzie. Ja przez pewiem czas kupowalem castrola r2 za 28 zl za litr. Po prostu trzeba miec znajomosci :)

Zalej 1:40 syntetykiem nie jakims scierwem za 25 zl. Ustaw troche gaznik na bogatsza mieszanke.

Wlasnie, olej od 4T jest lepszy, bo jest calkowicie dobre smarowanie, odporniejszy na wysoka temp no i jest bardzo duzy wybor gestosci oleji. Zreszta lepiej lac od 4T. Pozdr.

Na moje oczko to jest zaplon. Przegrzewajacy sie modul. Czesto spotykane awarie tego typu.

Heh. Bylem dzis przy DR i sie okazalo ze kolo zebate nie ma zadnego cechu;/ Wytlumacz dokladnie gdzie to ma byc, w ktorym miejscu sie znajduje... Jeszcze jestem ciekaw co oznacza taki cech: http://www.bikepics.com/pictures/1364270/ Pozdr.

CZemu do dupy?? Kazdy tryb szybciej znajdziesz niz do sendy. Am6 jest bardzo popularny. Zreszta u mnie skrzynia biegow chodzi bardzo ladnie, tylko miedzy 5 a 6 mam luz i musze mocniej wajche do gory podniessc. Pozdr.

Sprawdze to :icon_biggrin:

Witam. Mam z kumplem dylemat, nie jestesmy pewni czy rozrzad jest poprawnie ustawiony. Objawy : Bardzo ciezko odpalic fure, trzeba co najmniej 20 kopow, jak juz odpali, to kicha, cka sie, strzela, ciezko ruszyc bo nagle gasnie. Gaznik zmienialismy nawet na lepszy i nic. Identyczne objawy. Jest to 600 cc, 4 zawory jeden walek rozrzadu, natomiast walki wyruwnuwazajace kolo walu sa napedzane lancuszkiem. Kolo magnesowe z dlugim cechem i literka obok "T" patrzy rowno na strzalke z karteru. Walek rozrzadu wg naciecia pasuje z korpusem glowicy. W tym momencie rozpoczyna sie cykl pracy. Czy to jest dobrze ustawiony rozrzad?? Mogglby ktos dokladnie wytlumaczyc jak sie ustawia krok po kroku rozrzad w tym motocyklu?? Moze jakas serwisowka??? Dobrze by bylo, jakby ktos napisal, kto zna dokladnie ten motocykl. Z gory dziekuje. Zdjecia: http://www.bikepics.com/members/rzemyk90/part/ Pozdrawiam.

Jezeli seger jest sztywniejszy od drucikow, to zawsze mozna go zeszlifowac tak zeby byl okragly. Ale jezeli to zrobimy, seger straci swoja sprezynstosc, twardosc no i sie rozhartuje. No i wtedy to jest niepewne zabezpieczenie. Ja osobiscie mialem zawsze druciki i jeszcze nigdy mi nie wyszkoczyly.

Wez zegar do mierzenia kompresji( wkreca sie go zamiast swiecy ) i sprawdz dokladnie ile nabije. Taka tam kompresja mierzona na oko nie zawsze jest dobra :D Nie masz czasem za grubej uszczelki pod cylindrem ??( zmienia sie wtedy fazy rozrzadu i bedzie spadek kompresji) Jakiej srednicy jest gaznik?? Sproboj wlaczyc ssanie i sprawdz wtedy jak to jezdzic bedzie. Pozdrawiam.

Moze po prostu za duzo dolewasz i nadmiar plynu musi wyrzucic. Moze byc tak ze nie odpowietrzasz ukladu przy wlewaniu cieczy. Jezeli plyn przedostaje Ci sie do silnika, napewno on bedzie w oleju, wiec kiedy spuscisz olej, plyn niebieski czy tam inny kolor powinnien byc albo nad olejem albo pod. Jezeli zamiast plynu bedziesz mial wode, to wtedy kawe z mlekiem spuscisz z silnika. Ciecz moze tez uciekac przez uszczelke pod glowica, i w malych ilosciach spalac sie z benzyna. Jezeli bedzie taki objaw, napewno to bedzie widac w postaci nadmiernego dymowania :D

Napewno tyle nie zrobi, ale tez nie bedzie takiego zuzycia jak w wyczynie. Po prostu, zeby zalozyc wiekszy gar to trzeba jednoczesnie dac mocniejszy wal. Wtedy zuzycie miedzy 50 cc a 80 cc beda bardzo podobne. I nie bedzie wtedy " a to wal dostaje po dupie " Zrobi mniejszy przebieg, ale jak juz mowilem, nie trzeba bedzie tak czesto silnika pruc jak to jest w przypadku cr 80. A zuzycie walu wmacnianego przy 80 cc bedzie wg mnie podobne jak przy standartowym wale przy 50 cc. Pozdr.

Ciakawe czego zmiejsza sie trwalosc?? Ja pod tuning zastosowalem calkiem inny wal, wzmacniany, wypelniony. Korbowod ma wieksze lozyska. A koszta utrzymania cr 80 a hm 80 sa calkiem inne. Ale fatk calkiem inna klasa motoru. No ale na haemce juz tez mozna ostro poszalec. Pozdrawiam.

Ja w am6 poluzowane nity mocniej sklepalem po prostu. Przeciez jak dasz nowe nity to i tak musisz je sklepac. Wiec podloz kowaldelko pod nita i sklep go mlotkiem z drugiej strony. I nie bedziesz juz mial luzow na koszu. Pozdr.

A co do tego pomysłu rzemyka, to ja już bym wolał kupić cylek i mieć święty spokój. :biggrin: Tak ale zobacz. 300 zl + 160 = 460 zl. Tyle mnie wyszedl koszt przerobki na 80 cc. Po tyle samo chodza cylindry 80 cc na allegro. Ale te z allegro to sa zeliwne wiec temperatura normalna wynosi okolo 80-85(kolega ma taki cylinderek w rx 80 i 4 kolka na torze z otwarta przepustnica i woda sie gotuje jak w czajniku), i praktycznie jednorazowe, bo kiedy zrobi sie 3 szlify to juz koniec i gar do wyrzucenia. Natomiast ja mam aluminiowy cylinder, z tuleja ktora po prostu moge wyjac w domowych warunkach, a wiadomo, ze cylider aluminiowo zeliwny tak jak jest w moim przypadku jest bardzo podatny na tuning, bo wyjmuje tuleje, zmieniam fazy rozrzadu, wkladam i mam moc :icon_mrgreen:Zreszta moge sie bawic, mam duze pole do popisu, nawet moge z niego zrobic 20 konny gar( wezme mape faz rozrzadu od mocniejszego cyla i zastosuje na mojej tuleji i mam 20 konny gar tylko za koszt nowej tuleji :icon_razz: ) A w takim zeliwniaku juz nic nie zrobie, wszystko ciezke do obrobki, szczegolnie kiedy nie mamy tuleji na zewnatrz. Druga bardzo wazna zaleta to temperatura. Silnik na aluminiowym garze zdecydowanie ma mniejsza temperature, a gotujaca woda to zadkosc. Pozdrawiam. A co do cz to nie chodzi tez o moc czy wage. Po prostu ma brutalna charakterystyke silnika i trzeba trzymac na wysokich obrotach. Zreszta cezetki 516 to dobre sprzeciki. Np Piotr Woryna z Motor-Techu zaklada tloki od tzr 125, tulej wg wlasnego pomyslu, membramka i 30 koni bezproblemowo, i cezetka ladnie ryczy ;)

Mocna opalarka powinna pomoc. Ale najlepiej opalarka + sciagacz. Wtedy to jest pewny i bezpieczny sposob. Pozdr.

Nie mniej ciagle sie uczysz, ale jak najbardziej masz racje.To caly stozek trzyma magneto do czopu walu. W simsonku latalem jeden sezon bez klina, tylko musialem dobrze kolo ustawic, wiadomo, z klinem jest latwiej trafic na idealne polozenie wzgledem walu :icon_razz:

Przedewszystkim gniazdo klina musi byc w idealnym stanie, inaczej co chwila bedzie sie scinac. Tak samo, klin powinien byc odpowiednio dopasowany w swoje miejsce miec odpowiedna grubosc i powienien wchodzic z lekkim oporem. Pozdr.

No zalezy w jakim stanie masz ten wal i sprzeglo :crossy:

Hm a silicone?? Mozesz dac miedzy kartery i pod deklem sprzegla, pod gar wycinana uszczelka, a pod glowica czasem nie masz oringow??