piotr123

Witam Panów. Następne obserwacje -takie pobierzne.Trzeba się problemowi przyjrzeć dokładniej jak bedzie czas. Ale do rzeczy-Pobraliśmy troche(ok setke) płunu ze zbiorniczka po grzaniu motocykla.Płun byl taki kawowy.Juz po niecałej godzinie w sloiczku plyn chlodniczy zacza dostawać swoj kolor.Osad sie wytrącił i osiadł na dnie sloika. Teraz nie wiem czy to napewno olej.Olej pozostawiałby na lustrze cieczy oleiste plamy a tu pełna kulturka,nic tlustego.Zero oliwki.A osad wygląda na rdzawy.Jak rozmazalem ten osad na czystej kartce papieru to po wyschnieciu wyglada na rdze.Ale skad to dziadostwo? Moto niestare 96.Stalo za granica po wypadku ,moze przez ten czas dostal sie do ukladu.Nie mam pojecia.... Jak rozpoznac olej zmieszany z plynem?Chyba tak ladnie nie osiada na dnie??? Jaka droga może pompowac olej do ukł.chłodzenia?Przez oring na pompie wodnej i przez głowiće(uszczelke)? Dziwne to jest.Wiem ze dolewal wody kiedys bo ubylo z układu ale widze po obdukcji ze troche smarka plynem na łączeniach węży.Jak będzie ładna pogoda to przyjrze się co dzieje sie w zbiorniczku.Czy napewno to bąbelki czy tylko jakieś dziwne ruchy wody w układzie. Będziemy w kontakcie-Licze na dalsze wskazówki. Co do temp.płynu to grzaliśmy ja az do załączenia wentylatora.Według mnie troszke szybko sie włączył w porównaniu z moim "zimnym"GSXm.

OOoo trafiłes ;) Tak to właśnie ten model.A jakiej firmy jest ten łańcuch? Nie chciałbym jakiegos tajlandzkiego szmelcu :lol:

Panowie-znacie moze konkretne adresy ze sklepami internetowymi gdzie można nabyć łańcuszek rozrządu?W larssonie nie ma(moze nie umiem patrzeac)Chce porownac i kupic gdzie taniej do GSXR750W pomożcie jak znacie jakies kontakty

Witam. Kumpel dzis odpalaf CBRke i po zimowym snie niemile zjawisko.W czasie grzania moto w zbiorniczku wyrownawczym zamiast ladnego niebieskiego plynu zaczela sie pokazywac kawowa nalewka i w czasie przygazowek unosily sie pecherzyki powietrza. wedlug mnie to chyba puscila uszczelka pod glowica.Ale dlaczego takie kawowe zabarwienie?Moze ma gdzies indziej przedmuch i pompuje olej do ukladu chlodzenia??? Co wy na to?Moto z 96roku

Pawle-teraz mnie przeraziłeś! 8O Czyli moja dziewiona może już nie mieć wcale luzów???? Pieknie pyka... Twoj post przekonał mnie żebym zajrzał w rozrząd przed wiosna jeszcze...

Jak luzy zanikaja to prawdopodobnie gniazda się wybijają i zaworki wpadaja głębiej.Daj do szlifowania plytki bo po sezonie moze sie okazac że gniazda zaworowe bedą do bani.W moim gsxie na szczęście tylko podszlifowałem jedna płytke.Reszta jeszcze w normie i sezon przelatam ;) Miłej zabawy ;)

Dzięki Panowie-wiedziałem że ktoś pomoże ;) Tak na marginesie -dlaczego wieksza zębatka zdawcza mniej katuje łańcuch?Czyżby tu chodziło o układanie sie łańcucha na zębatce.Mam na myśli większe zgjęcie łańcucha na mniejszej żębatce(o mniejszej średnicy).Czy co?Jakoś nigdy nad tym sie tak nie zastanawiałem...

Witam. Nie moge sie doczytac w serwisówce jakie powinien mieć fabrycznie zębatki GSXR750W z 93roku.Łańcuch 108ogniw ale ile zębów to piernik wie.Przód chyba z 14 lub 15 a tył to w ogóle nie wiem. Ktoś w temacie?

Witam dopiero dzis. Zapychanie nie było konieczne. :D Dziś miałem dzień rozruchowy ;) tzn.odpalałem moje kozy z garazu. GSXR750W-miałem problemy.Mianowicie kreciłem kreciłem i dupa.Skutek tego to bolace ucho po wystrzale z wydechu(nieprzepalone paliwko eksplodowalo w wydechu)-jedyny plus to ze nie musze robić wiosennych pozadków w moim "boksie".Po strzale wymiotło wszystko na zewnatrz :P Wykreciłem wszystkie swieczki, powygrzewałem nad gazem i dokładnie wyczyscilem druciakiem.Spuscilem całe paliwo z gazników i zalalem świezym.Przy okazji podgrzałem "farelką"gaziory.Przy drugim zakręceniu zaczęła maszynka ładnie gadać ;) Potem czas na ZX9R-trzy razy zakreciłem i nic.Nie chcac jej męczyć po zdjęciu baku porządnie wygrzałem gazniki(lepszy dostep niż w GSXRZE).jakjuż były cieplutki wystarczyło raz dotknąc startera i zagadała pięknym basem. :P Morał-zjać stare paliwo z gaziorów i wygrzać "farelką"okolice silnika-szczególnie gażniki i nie ma bata -musi odpalić. Teraz tylko czekam aż sniegi puszczą i troche pogonie sprzęty ;)

Ok.Musimy sobie w końcu pomagać ;)

Silikon nie ma prawa bytu w otoczeniu z paliwem.Poprostu sie zwarzy.Zrobi sie kluska i sie bedzie rozplywał. Co do dorabiania uszczelek gumowych, to faktycznie guma gumie nierówna.Do układów paliwowych tylko uszczelki i oringi odporne na benzynke!Wkładając tam (np:w gaźniki)byle jaki oring mija się z celem.Przerabiałem ten temat na moich motągach. ;) Co do oringów pod olej to niestety wiem niewiele... Przy kupnie uszczelniaczy wystarczy powiedzieć sprzedawcy w jakim miejscu będzie pracować uszczelniacz i on już będzie wiedział co i jak.Jeśli to dobry sklep(czytaj:profesjonalny)oczywiście. ;)

OOOoo takiej wielkiej serwisówki nie mam! Mam z angielskiego szczegółową do ZXR400. ;)

To może się zamienimy? ;) Rozbierałeś kiedys zegary?Sprawdzałeś jak reaguje wskazówka prędkościomierza?Czy tak samo jak od obrotomierza?

Fakt-przepłukać olejem warto.

Nie pozostaje nic innego jak SZUKAĆ DOBREGO ELEKTRYKA!!!!!!!!!!!!! Tym gdybaniem nic sobie w tej dziedzinie nie wyjaśnimy.Możemy tylko uczyć sie na błędach i spalonych regulatorach i innych ustrojstwach... ;) Ostatnio kręciłem moje moto przy podłączonym prostowniku i nic mi się nie spaliło.Inny doda że poszła mu z dymem cała instalacja i że takie manewry to zabójstwo sprzęta....Ale dlaczego i co?Tego nie wie na 100%nikt.Poprostu metoda prób i błędów za które trzeba nieraz płacić....

Sql-a z którego roku masz dziewiontke?

A tą"kawe z mlekiem" podaruj zaprzyjaźnionemu tokarzowi-będzie miał pożytek ;)

To czy mozna odpalać sprzeta pomagajac sobie prostownikiem?Prostownik podpiety pod ako w czasie krecenia rozrusznikiem? Zaraz zostane z...y :lol:

Czyli w temacie zegarów nie ma mocnego? ;)

Czesc. Dziś zdemontowałem zegary w mojej dziewionie.Chce dobrze wykalibrować prędkościomierz, bo zegarki były uszkodzone i w ogóle predkosciomierz nie działał.Kiedyś reanimował je mój kumpel.Po tej reanimacji zacza dzialać , ale przekłamuje(jedziesz 100km/h a pokazuje góra 40).Chce je teraz jeszcze poprawić, zeby pokazywały dobrze.Jak to zrobić?Cholernie delikatna sprawa bo wszystko to na elektronice i cewkach-żadnej linki. Przeglądałem obrotomierz i jak podniose wskazówke to ladnie, płynnyie opada. Jak podniose wskazówke od predokściomierza to nie opada-zostaje na miejscu w którym podniosłem.Tak ma być?Bo przecież jak moto ma dzwona to podobno wskazówka nie opada i pokazuje ostatnią prędkość przed kontaktem z drzewem. Ktoś z Was rozbierał juz taki nowoczesny predkościomierz?Licze na cenne wskazówki.Nie chce czegoś spie**olić. pzdr-PIOTR z ZX9R (98r)-z dziwnym licznikiem ;)

aha-jak widzicie ja zawsze mam problemy z kosmosu ;)

No właśnie-tak sobie myśle czy branie sprzęta na zapych czegoś nie popierniczy?Mam tu na mysli rozrząd.Ale patrzeć na to z drugiej strony to zapychając motocykl -siła przechodzi tą samą drogą co normalna praca silnika tylko że na odwrót.Wał w normalnej pracy napędza rozrząd i przy pychu przecież też siła działa (napęd-skrzynia-sprzęgło-wał)i dopiero rozrząd.Tak więc to chyba bez znaczenia?Wystarczy dać na jedynke i wolno puszczać sprzęgło,żeby nie było tego dużego szarpnięcia na cały układ w silniku.Takie zapychanie tylko jest oczywiście mozliwe przy użyciu innego pojazdu zaprzężonego do zdechniętego motocykla. Jak zaprzęgnąć motocykl do pchacza??Mój kolega ma patent.Dorobili mu w warsztacie specjalne lejce służące do zapychania motocykli.Podczepia swojego plastika do samochodu ojca i po zimie nie ma bata żeby nie zapalił. ;) Pożycze i spróbujemy...Jak nie da rady to będe swiece wykręcał.

Według manuala możesz ocenić zużycie łańcuszka.Na określoną ilość ogniw musi być zachowana tolerancja wyciągnięcia łańcuszka(poprostu musisz zmierzyć dany odcinek łańcucha i zobaczysz czy przekracza norme rozciągnięcia). Albo wizualnie-nakładasz lańcuszek na koło zębate wałka rozrzadu (oplatasz nim to koło)i starasz się chwytajac ogniwko unieść je(odchylić)od koła zebatego.Jeśli odchyla sie znacznie to masz wyciagniety łańcuszek.

Ok-to w poniedziałek wykrece wszystkie świeczki i je troche wygrzeje.może coś to pomoże.Dziś kupiłem w końcu klucz do świeczek(przegubowy)ale niezaciekawej firmy Torx.W całym mieście nie ma porządnych kluczy do świec!!!!!!!!!Normalnie jak w Somalii ;) Jest troche za krótki ale dospawa sie rączke i powinno być ok.GSXry mają tą cholerną wąską rame i ni jak dojść do bocznych świec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Normalnie tragedia ;) Idaho- może moto wziaść na pych?Tylko kto uciągnie te 240kg...? pożyjemy zobaczymy pzdr-PIOTR

Cześć mechaniory! Dziś próbowałem odpalic po zimie gsxra.I dupa...;-( Jakby już brał, ale po czasie znów tylko dzwięk rozrusznika i raz po raz strzał z rury. Spuściłem troche paliwa z gazników i zalałem nowym,wyjałem dwie środkowe świece przeczyściłem i troche podgrzałem nad gazem.Czy świece nie dostaną po dupie przez takie podgrzewanie?Nie grzałem mocno tylko troche.Po włożeniu tych świec jakby chciał załapać ale strzelił z wydechu i znów bezsensowne krecenie rozrusznika. :( Jak wykręciłem te dwie środkowe świeczki to wyglądały na zalane. Aha-jaki klucz do świec musze kupic żeby pasował gsxra.Ta cholerna wąska rama nie pozwala mi wykręcić bocznych świec.Jest to klucz 16ka.Chciałbym kupić gdzieś taki przegubowy bo mam długi i prosty i nie moge nim dojsć do tych dwóch świec :) pomóżcie panowie!Jutro będe się znów męczył