lolek

...hehehe no piszesz jak do debila , pewnych rzeczy nie zmienimy i pewnie w takiego pieszego bęcniesz choćbyś był niewiem jak przepisowy i nie wiem jakim refleksem dysponnował ... wkońcu zamontowanie latarki na czole u pieszego chyba jest "nieco" bardziej problematyczne niż wciśniecie psztryczka w samochodzie... :? Jak nie negujesz włączania tam gdzie ptrzebne świateł to po co ta dyskusja , włączaj w cieniu , właczaj wyjerzdrzajac pod słońce i zajebistej ulewie w środku lata i jakimś sposobem pilnuj żeby to inni robili jak nie chcesz obowiązku ... bedzie nieco bezpieczniej zapewne a zaszkodzić nikomu to nie zaszkodzi :P nie pisze więcej bo to przypomina zawracanie rzeki kijem :lol:

Witam! Jadąc po drodze pełnej wyrw zrobisz dzwona zanim dojedziesz do tej puszki. W ZESZŁYM ROKU WYKOŻYSTANO TYLKO 4% Z UNIJNYCH PIENIĘDZY PRZEZNACZONYCH NA POPRAWĘ POLSKICH DRÓG. Robię rocznie 40 tyś. km. plus motocykl i nigdy nie miałem przykrych niespodzianek w rodzaju wypadku z powodu nie zauważenia pojazdu na drodze. NAJWIĘKSZY ZAGROŻENIEM NA DRODZE JEST: 1/ ZŁY STAN DRÓG. 2/ PIJANI UŻYTKOWNICY DRÓG. 3/ NIEDOŚWIADCZENI KIEROWCY . 4/ BRAK KULTURY NA DRODZE. 5/ BRAK WYOBRAŹNI I PRZEWIDYWANIA. Przy dozwolonej prędkości 90 km/h trudno nie zauważyć pojazdu. A kto jedzie szybciej robi to na własne i innych użytkowników ryzyko !!! ! Pozdrawiam. oczywiście, że masz rację z tymi zagrożeniami , wszyscy o tym wiemy , wymyśl jakiś sposób żeby zmienic pkt 1-5 a napewno go poprę :P narazie jest tu mowa o nieco innej rzeczy która jakbyś tego nie negował też wpływa na bezpieczeństwo ... no proszę Cię, z całym szacunkiem dla Ciebie i Twojego doświadczenia, śmigając laitowo (zgodnie z przepisami) dobrze wiesz, że nawet podczas małych predkości jak ktoś wyjedzie z podporządkowanej czy wogule gdziekolwiek to podczas jazdy w cieniu lasu/bloków czy innych obiektów krajobrazu możesz tego nie zauważyć w pore ... podczas gdy zapalone światła możliwe, że zobaczysz ułamek sekundy wcześniej .. czasem to wystarczy

....hmmm zmienisz zdanie jak zrobisz dzwona w szarą puszkę bez świateł zlewającą się z otoczeniem, wyjerzdrzającą z cienia kilka/naście metrów przed Tobą.. :? wtedy zrozumiesz, że te oszczędności rzędu kilkunastu groszy (o ile faktycznie) można se w buty wsadzić... :twisted:

to jest najlogiczniejsze wytlumaczenie :P a wy dalej swoje :buttrock: :twisted: jakby tak faktycznie było że ta 95 taka lipna i ma poniżej 93 czy wogule poniżej 90 to wydaje mi się, że wszystkie serwisy i warsztaty samochodowe czy motocyklowe pękały by w szwach a większości posiadającym auta/motocykle wmiare nowe wymienianoby całe silniki na gwarancji :lol: opanujcie się bo bredzicie troche ... oczywiściej jak komuś to poprawia samopoczucie i ma na to to polecam :buttrock: w przeciwnym wypadku nie widze sensu ... to wydaje mi się najlogiczniejsze :evil: ;)

u mnie po odkreceniu klem aku bez problemu wyciąga się do góry , podejrzewam że w F4i podobnie , nie zauważyłem żadnych patentów przytrzymujących aku :P

V - to indeks predkości R18 - rozmiar koła w calach (średnica) zazwyczaj powinno się stosować takie ogumienie jak zaleca producent , chociaz są sprzety w których da się zapodac szerszego kapcia ale zazwyczaj jakimś kosztem...

a co prolducent radzi ?? ... jak radzi żeby paliwo 95oct to takie lej i sie nie przejmuj, że może nie mieć pełnych parametrów bo i tak producent to wziął po uwage :P Jak Cie stać płacić kilkadziesiąt groszy wiecej za lepsiejsze (czytaj droższe paliwo) to lej takie , być może, że przez te dodatki uszlachetniające układ paliwowy bedzie bardziej czysty... różnicy w osiągach się nie doszukuj..

na butelce 4 l 5100 tez jest coś nie halo ....tak mi sie teraz przypomniało :? nie pamietam co ale chyba pisze że, to syntetyczny olej ... faktycznie burakami powinni handlować :twisted:

łeeeeee tam ' date=' nie kupuj kota w worku, nie po to pisaliśmy 6 stron żebyś sobie teraz kupił paścia którego nawet nie macałeś , jak juz to umów sie tak, że jak gość sprowadzi to obejrzysz sobie ... inaczej tego nie widze... ze zdjęć to se można kupić kominiarke na allegro za 10 zeta ale nie motockl... :roll: szukaj szukaj ;) [ [i']Dopisane: 08-03-2006, 09:53[/i] ] chyba jednak źle zrozumiałem :oops:

aaa nawet niezła , coprawda te z białą dupą są najszybsze ale z granatowa też ujdzie ;) , rozumiem, że wszystko o czym rozmawialiśmy już obejrzane i odrzucone z jakiś powodów... nie widze tu żadnych "ciekawostek" ale zdjecia tez nie za halo.. :|

...właśnie :idea: a jakby doprowadzić odme gdzies w pobliże zębatki zadawczej :D , z odmy zawsze cos tam kapnie od czasu do czasu ... może by wystarczył taki patent :?: :roll:

... jest jeden wybór słuszny dla Ciebie w tej chwili :roll: kup sobie skuter ;) bo po powyższym cytacie widac, że pod deklem nie jest jeszcze zbyt dobrze :lol: ...przepraszam za szczerość ale aż mnie "Ciary przeszły" :) jak widze, że cos o 600 czy 750 wspomniałeś :D

ożesz 8O , kurna jeden z tych filmów które trzeba oglądać przynajmniej raz na 2 tygodnie ... w sezonie częściej :roll: złamany palec dość drastyczny ale połamany kręgosłup.. :? :|

...GRATULUJE !!! czekamy na fotki :buttrock:

No ladna' date=' tylko szlif lewej, ale niegrozny... calkiem kuszaca, jezeli nic nie jest ukryte... to czemu nie :)[/quote'] ...też tak sądze.... myśle że powinieneś się wkońcu ruszyć z miejśca , urlop w pracy i dawaj od sprzeta do sprzęta , mniejwięcej już wiesz na co patrzeć i na pierwsze oględziny to wystarczy a potem wźiąść kogoś kto się zna na tym i jeszcze doradzi ale już co do konkretnego sprzęta... tak to nic nie wydumasz i tak pewnie większość tych Twoich upatrzonych i doradzonych przez "nas" sprzetów po weryfikacji okaże się wielka kupą więc jak masz już kase to troche pojeździj , kilka dni i się przejaśni a może wychaczysz coś naprawde godnego uwagi , wtedy zapodaszjescze przed zakupem w tym wątku foty i zobaczymy... wiosna się zbliża wielkimi krokami... co fajniejsze sprzety znajda nabywców jak się tylko cieplej zrobi a i ceny też będą nieco wyższe... dupa w troki , szukać a nie dumać ;) :!:

jeden za dużo sie wysłał :oops:

...widze , że sobie wrogów narobie :lol: :) :twisted: ale co tam... ...no ja też bardzo chciałem poczuć ta różnicę i nawet mi się wydaje, że coś czułem ...to taka siła sugesti niestety, płacisz za wahe jakies 20 zeta wiecej na baku w samochodzie to kurna musi być różnica co nie ... :lol: rozczaruje Was niestety ale w większości wypadków to "lepiej idzie" to wydumane pierdoły, oczywiście można to sprawdzić jak ktoś dysponuje G-techem zalać to i to i zobaczycie... (oczywiście cały czas mówie tutaj o paliwach "sprawdzonych" większych dystrybutorów a nie stacji krzok). a do wniosków doszedłem po przez obserwacje mojego samochodu , nieraz mu nalałem V-Power cośtam cośtam i cholera siła sugesti nie zadziałała :roll: i zawsze po zalaniu na nowo zwykłej 95 autko śmigało aż miło :clap: co do motocykla to myślałem w tamtym sezonie że większe spreżanie ma i vogle sportowa maszynka to trzeba lać 98 i lałem i płaciłem , dopiero jak zobaczyłem że producent zaleca paliwo o liczbie oct niższej to zalałem 95 i to było to , hondzia ożyła i to naprawde nie była już siła sugestii poprostu ewidentnie żwawsza ;) "PROC napisał: Po zimowaniu motocykla z verwą w baku sprzęt odpalił praktycznie błyskawicznie bez najmniejszego problemu" co do tego to wierze w to ale wierzcie albo nie ale im więcej oct tym paliwo jest trudniej zapalne.... kiedys pokazywali na Discovery jakie ma właściwości paliwo lotnicze które ma chyba zdrowo ponad 100oct i po wrzuceniu zapalonej zapałki do tej bezyny gasła ona jak w wodzie... podczas gdy wrzucenie takiej zapałki do 95 zapala ja w delikatnie mówiąc "wybuchowy" sposób :roll: ...nie radze próbować... więc po zimie itp itp lepiej/szybciej motocykl odpali na niskooktanowym paliwie :D dość mitów :!: może sie jaki renomowany chemik albo mechanik wypowie wkońcu bo trace już wene :D :mrgreen:

...już był taki temat ... jeśli ktoś szuka lepszych osiągów w swoim silniku to powinien zalewac bezyne o NAJNIŻSZEJ liczbie oktanowej i wcale się tu nie pomyliłem ... poprostu im mniejsza liczba oct tym spalanie zachodzi bardziej gwałtownie w silniku co czasem można odczuć... :) inna sprawą jest natomiast wytrzymałość silnika na spalanie detonacyjne po zapodaniu takiej wahy... i z tąd ograniczenia/zalecenia producentów. Paliwa o wyższej liczbie oktanowej zazwyczaj stosuje się w silnikach bardzo wysilonych z dość dużym stopniem sprężania i/lub doładowaniem gdyż duże ciśnienie sprężania w połączeniu z bardzo wybuchowym paliwem niskooktanowym mogło by doprowadzić do uszkodzenia silnika lub samozapłonu ... pisząc dalej :arrow: w normalnym silniku przeznaczonym pod paliwo załóżmy 93-95 oct nalanie paliwa o wyższej liczbie oct nic nie da a może nawet osłabić delikatnie osiągi (bo spalanie wtedy jest mniej wybuchowe , trwa dłużej), w silnikach samochodowych (nowoczesnych ) ;) są specjalne układy które wychwytują tzw spalanie stukowe więc gdy nalejemy stosunkowo niskooktanowego paliwa to czujniki spalania stukowego poprzez przestawienie zapłonu wpływaja na pracę silnika i nie stanie się nic złego jeżeli mieści się to w granicach działania takowego czujnika i możliwości zmian zapłonu ... z paliwa o większej liczbie oct moglibyśmy uzyskać lepsze osiągi ale tylko w przypadku gdybyśmy zmodyfikowali zapłon (czy przyspieszyli czy opóźnili to już nie wiem :oops: ) więc nie szerzcie mitów, że po 98+ auto czy motocykl zaiwania wam kilka sekund szybciej do setki, bo to bzdury :!: w normalnych silnikach bez modyfikacji jest wręcz odwrotnie... a to, że 95 którą zaleca producent, w Polsce może nie mieć 95oct, to może i racja .. z tym, że producent raczej wziął pod uwagę, że paliwa są różnej jakości więc tolerancje też jakąś tam założył i nic się nie stanie jak faktycznie bedzie np 93oct :idea: mam nadzieje że mechanicy z tego działu mnie nie wyszydzą i nie sprowadzą do parteru po tym tekście ;)

..no dokładnie Tomek , na wyważarce dynamicznej da się wyważyć nawet lekko krywe koło i zniwelować efekt bicia... na statycznej nie jest to możliwe raczej ... na torze faktycznie używa się tylko statycznych wyważarek bo tam wszystkie koła są bez przygód a opony z najwyższej półki i zazwyczaj nowe...więc szybciej..

Piękny , bardzo mi się podoba... jak mi się kiedyś znudzi cebra i plecak wymięknie z jazdy na moto całkowicie to se takiego zapodam :lol: "jak i świetną kontrolę gazem i wyczucie zachowania się tylnego koła dzięki paskowi z napinaczem. Poza tym odpada cale pieprzenie się ze smarowaniem łańcucha, napinaniem, etc. " hmm to pochwal się nam ile kosztuje zestaw napędowy do takiej bułki i ile on wytrzymuje bo coś mi się wydaje że tu może byc mały haczyk ;)