Nie ma się co wdawać w uliczne bójki.
Zawsze się to kończy zawiasami, bo ten któremu przestawisz szczękę zrobi obdukcję, wstawi 5 świadków i będziesz uje**ny.
Tak z życiowego doświadczenia moje 0,03 pln.
Co innego jak jesteś pieszym. Sprzedajesz trzy strzały i oddalasz się z miejsca-ale należy uważać czy nie ma monitoringu.
Ogólnie ciężkie jest życie ulicznego wojownika.