mrzysty

Ciekawa traska część z niej przejechałem, wracając z Bułgarii, pomyślcie o Transfogarskiej podobno warto, ja niestety dowiedziałem sie o niej dopiero po powrocie.

Co kto lubi, ale wolał bym wybrać się tam sam, lub mniejszą grupą , i być niezależnym od ogółu.

Z Łodzi masz niedaleko do Kazimierza nad Wisłą, Janowca, a wracając przez w-we mozna zahaczyć ruiny zamku w Czersku koło Góry Kalwarii

suuuper wyprawa i relacja. O krymie myslałem od dawna teraz zainspirowałeś nnie jeszcze bardziej, ale to już plan na przyszły sezon.

ja spałem na stacji kolejowej ( dosłownie). W budynku głównym bodaj na 3 piętrzę tuz nad Policją znajduje sie niedrogi hostel.

Lombardo ładna traskę strzeliłeś zapodaj foty i jakiś opis

Z tym asfaltem nie jest az tak tragicznie, ale o tarciu kolanami na winklach trzeba zapomnieć, zdażaja sie mniejsze i większe dziury oraz troche piachu, ale i tak nie jest łatwo jechać szybko, bo głowa lata na boki oglądając fajne widoczki.

zerknij na moją stronke w dziale podróże motocyklem ( podróż dookokoła Polski ) jest tam krótki filmik z cześci drogi 100 zakrętów. Ponadto w dziale moje miejsca znajduje się opis Pasterki wioski w okolicach Kudowy, jeśli zjedziesz z drogi 100 zakrętów, kilometr za Karłowem zobaczysz skałki które zapamiętasz na zawsze. http://www.mrzysty.pl/

przy wjeździe na Ukraine wypisuje się karteczke na czym przekraczasz granicę, przy wyjeździe oddajesz tą karteczke i powinieneś wracać (żeby nie mieć kłopotów) tym samym sprzętem, ma to ponoć zabezpieczyć przed nielegalną sprzedażą pojazdów na terenie Ukrainy.Tak więc weźcie wszystkie cześci które tylko moga się popsuć,najlepszą opcja była by jazda na 3 identycznych motorynkach wtedy części można podzieli między siebie, ryzyko popsucia sie tego samego w tym samym czasie w 3 motocyklach jest mniejsze.

dzięki Pajdor mam kilka pomysłów ale brakuje mi czasu, niestety nie pracuje w żadnym wolnym zawodzie tylko na etacie, ale ten problem ma chyba większość z Was.

Szacun, niestety od tych krajów odstraszaja mnie ceny.

zerknijcie na moją stronkę i podróż dookoła Polski może znajdziecie jakąś rzecz która zainteresuje was i wykorzystacie ją podczas Waszej podróży. http://www.mrzysty.pl/

jest juz relacja z wyprawy ,, dookoła Polski 2010" zapraszam do lektury i oglądania ponad 200 zdjeć.Jest tez pewna zmiana w dziale pierwsza pomoc, warto poznać pewne zasady ( oby nigdy się nie przydały).

To jest tylko fragment tej drogi, ( ok. 1/4) nigdy ich nie liczyłem, ale faktycznie 100 zakrętów to pewnie tam nie ma, tak jednak nazywaja ją miejscowi. Co do jakosci drogi to w porównaniu z poprzednimi latami sporo sie poprawiło i najlepszy asfalt jest właśnie na tym odcinku, gorzej troche jest zjezdżając w strone Kudowy Zdrój.

droga 100 zakrętów w górach stołowych

dziennie robiłem ponad 600 km przy sredniej ok.50km/h

powodziami specjalnie sie nie przejmuj, właśnie wróciłem z identycznej podróży i jadąc wzdłóż granic nie napotkałem sie na duże ograniczenia w przejezdności dróg.

już jestem w domu. 7 dni ponad 4 tys.km, tylko 10 minut deszczu i upały po 30 stopni. Szczegóły niedługo na mojej stronce więc zaglądajcie.zapraszam. widzę Robcio z twojej galerii, że także sporo śmigasz, szkoda że nie robisz opisów tras i przygód. Moze pomysl o swojej stronce, to naprawde fajna sprawa :lalag: .

dzis rano tj.4.06 ruszam dookoła Polski na motocyklu Romet 125 zaczynam od mazur bo tam odbywają się właśnie samochodowe mistrzostwa europy w rajdach Rajd Polski dalej na wschód.na trase mam przeznaczony tydzień, martwi mnie jednak pogoda, ale terminu niestety nie przesune za długo czekałem żeby teraz zmieniać plany.Obszerna relacja za Tydzień na mojej stronce.

tylko ta pogoda....

z takimi propozycjami to zawsze trzeba troche wcześniej sie odzywać, niestety weekend rozdysponowany.

świetna wyprawa, gratuluje odwagi.

zapraszam do przeglądania, właśnie wprowadziłem kilka poprawek oraz nowa relację ze zlotu BAM w Męce,oraz troche o pierwszej pomocy. http://www.mrzysty.pl/

nie zapomnijcie o drodze 100 zakrętów Kudowa-Radków naprawde warto, nawet nawierzchnia jest po sporej naprawie, no i warto by wyskoczyć do Pragi to niewiele ponad 100 km od przejscia granicznego w Kudowie i non stop autostrada tak więc czasu na dojazd nie stracicie wiele, jednak na zwiedzanie trzeba poświęcic sporo czasu.

plan mocno ambitny, ale jak najbardziej wykonalny, byłem w Crikvenicy to jest pomiedzy Rijeką a senji czyli waszymi punktami wypadowymi, problemem moze być kamienista plaża a w Senji wybetonowana za to widoki fantastyczne, oczywiscie Plitwice takze swietna sprawa, wazne zeby tylko pogoda dopisała.Dubrownik moze zaliczę w tym roku podczas powrotu z planowanej wyprawy do Grecji, a to wszystko juz za 3 tygodnie- nie mogę sie doczekać.