Skocz do zawartości

KML

Forumowicze
  • Postów

    951
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KML

  1. No to straszna lipa, ja akurat musiałem pracować ale widzę że nie mam czego żałować. Dużo gadki o nic , już kiedyś byłem na takim zakończeniu sezonu w Wa-wie na Bemowie. Też było dużo gadki, zapłaciłem za wstęp na 2 dni chyba z 60 zł. i dupa nic się nie działo. Szkoda gadać :x
  2. Też kiedyś jeździłem quadem, był dla mnie zbyt mały i siedziałem na tylnym błotniku a każde dodanie gazu powodowało uniesienie przednich kół do góry. Również trzeba mieć parę w łapach aby prowadzić coś takiego w błotach i piachach ale jednak enduro to enduro.
  3. No i jak było chłopaki, fajnie się bawiliście? Pogoda była przednia a ja niestety siedziałem w robocie :P
  4. Jedna rada nie używaj kompresora do pompowania zawiechy, tago powietrza w amorku jest naprawdę mało i ciśnienie rośnie momętalnie. Jak wystrzelą ci uszczelniacze to będziesz miał kapcia a nie zawiechę. Najlepsza jast pompka ręczna z zegarem pomiarowym.
  5. Podobny nieco do Transalpa :P , i leciutki więc pewnie znakomicie się prowadzi. Gratulacje!!!
  6. Racja, na ogół wlot powietrza do puszki z filtrem znajduje się pod siedzeniem. Do puki nie zatopimy tego wlotu nie powinno się nic dziać, no chyba że ktoś ma nieszczelności na łączeniu gaźnika z puszką filtra. Kiedyś słyszałem opowieści że po wiechaniu gorącym silnikiem do wody pękał cylinder. Chodzi o termiczne zmiany obiętości, wydaje mi się że to były znikome przypadki jeśli w ogóle występowały. Wiadomo kiedyś silniki były odlewane z innych materiałów (mniej wytrzymałych na zmiany termiczne) ale w obecnych czasach takie zjawisko nie powinno mieć miejsca.
  7. Błacha ha ha, ale polewa , zaraz padnę :lol: Każdy kto zna tamte tereny to wie o co chodzi i wystarczy że Jacenty napisał bunkry i wiadomo o co chodzi. Niestety Jacku nie powtórzymy poporzedniej wyprawy bo ja pracuję, najprawdopodobniej nad zalewem będę we wtorek ale nie wiem czy na moto, bo szykuję się kolejny melanżyk :mrgreen: A jak już mamy być tacy dokładni to FORT BENIAMINÓW
  8. Ostatnio Jacek na swoim EXC 400 przeciągnął mnie i Datę7 przez rozlewisko tak głębokie że tylko zbiorniki nam wystawały z pod wody. Nic się nie stało i ku naszemu zdziwieniu przejechaliśmy bez problemów na naszych kobyłach. Jedynie para ostro poszła z silnika.
  9. Ja po ostatnich dwóch wyprawkach zadecydowałem że zmieniam oponki na crossowe, najlepiej różnicę można odczuć jeżdząc z kimś kto właśnie na takich oponach jeździ. Moje kostki enduro (uniwersalne) po przejeździe przez błoto tak się zalepiły że wyglądały jak sliki ze ściga i miały zero przyczepności. Dzisiaj pośmigałem trochę DRZ-tem Marcina z nowymi kostkami i muszę przyznać że rewelka. :roll:
  10. Paweł weż to urwij przecież Ty uwielbiasz taplać się w błocku :mrgreen: Co do tyłu motocykla to ja też chcę założyć taką gumę przed tylnim kołem, zapobiegnie to oblepianiu się mechanizmu zawieszenia błotem.
  11. Zerknij na poziom paliwa w gażniku, może jest ustawiony zbyt niski i przy wysokich obrotach wypala się bęzyna a świeża nie nadąża naciec. Jak zapodałbyś ten temat w Mechanice Ogólnej to więcej osób dało by odpowiedz, tam zaglądają mechanicy którzy znają się na żeczy. :roll:
  12. Ja również kilka dni temu kupiłem kiere Tommasselli , moja poprzednia (również Tommasselli) wygieła się jak bumerang ale ostro nią grzmotnołem o drzewo. Wcześniej jeździłem na niej ponad rok i podczas wywrotek nie odkształcała się.
  13. Na stronce jest już filmik z 2-iej edycji, można go znależć zaraz pod fotkami. Bezpośredni link podałem w brudnych filmach.
  14. Filmik z imprezy "KML ENDURO PARTY II" http://data7.exo.pl/kml/foto/zalew1/party2.mpg Filmik waży ok 65 MB
  15. Było rewelacyjnie, nie nażekaj Jacku pogoda była ok. Przynajmniej nie zapociliśmy się jak świnie a w niektórych momętach było naprawdę gorąco. 8) Tutaj macie link do mojej stronki: www.data7.exo.pl/kml/ W zakładce spotkania można znaleźć również opis z pierwszej imprezki. No to chłopaki jak będę miał jakoś wolne od pracy to jedziemy jeszcze raz, Paweł pogoń tego magika aby wyczarował te hand-bary. Jak już będą gotowe to składam moto i możemy jechać. :mrgreen:
  16. Jacenty to jesteśmy umówieni na Niedziele, my z Pawłem jedziemy już w sobotę ale zaliczymy pewnie mały melanżyk więc nici z jazdy. Zadzwonię do Ciebie w sobotę wieczorkiem lub w niedzielę z rańca to się ustawimy. Spróbuję jeszcze kogoś nakręcić na śmiganko, a po jeździe wspólny grillik. To do zobaczyska, Pozdro!
  17. Organizator przysłał mi maila że plan imprezy uległ zmianie, ale nie określił co to oznacza. ;) Albo czegoś nie będzie, albo młynek jeszcze większy :)
  18. Ja mam mały materiał z parady, ale narazie nie mam czasu go zmątować bo pracuję do niedzieli :? , może w poniedziałek uda mi się zapodać.
  19. FUCK, Ale debilna nazwa 8O Małe śmiganko nad Zalewem Zegrzyńskim we wtorek 03.05.2005, ze względu że to święto to pewnie większość będzie miała wolne. Kto posiada sprawnego sprzęta o podobnych parametrach to zapraszam , więcej info na stronce: http://data7.exo.pl/kml/party%201.htm Zainteresowanych proszę o potwierdzenie przybycia.
  20. Z okazji dostania małej zjebki że nie zamieściłem fotek postanowiłem się zmobilizować i je udostępnić. Filmików nie szukajcie bo stronka jest jeszcze w budowie, jak je wrzucę na serwer to dam znać. Pozdro!!! http://data7.exo.pl/kml/jp2.htm
  21. Jak wszyscy to i ja zapodam kilka fotek, pod fotami jest coś napisane o filmikach ale nie szukajcie ich bo strona jest jeszcze w budowie i nie ma ich na serwerku. Jak się pojawi filmik to dam znać. http://data7.exo.pl/kml/otwarcie.htm
  22. Właśnie oglądałem pogode i mówili że w Wa-wie padać nie będzie, temp. 10 C. :buttrock:
  23. Ja też stwierdziłem że rano wpadniemy na Bemowo, wjedziemy na teren rozejrzeć się, a potem na zbiórkę lub poczekamy na Was na miejscu.
  24. Hm, Ja też mam blisko, więc pewnie podjade na Stegny. A na Bemowo jedziecie tylko na paradę, czy wbijamy się do środka?
  25. Poszukaj w archiwum enduro, było już pisane na temat tego modelu, ogólnie odradzam 500-tke. Już lepiej dołożyć trochę i kupić 600 ccm , ma owiele nowszą konstrukcję silnika, oraz tarczowy hebel z przodu. Jeśli zamieżasz podrużować we dwie osoby to zastanów się nad modelem z końca lat 80-tych, bo te z przed 85 podnużki pasażera mają mocowane na wachaczu co powoduje dyskomfort. Silnik mocny, spokojnie staje na gumę z samego gazu, kanapa mało wygodna no ale to enduro a nie goldwing. Motocykl bardzo poręczny i łatwy w prowadzeniu, w terenie znakomicie daje sobie radę, trzeba tylko przyzwyczaić się do jego masy (160kg) jeśli to opanujesz to można całkiem nieźle powymiatać. Tutaj pisałem o jego danych technicznych, jest tam też opis motocykla ze ŚM. http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=22162 Pozdro !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...