KML

Witka!!! 1. W silniku po lewej stronie musisz odkręcić te dwa aluminiowe korki. 2. w większy otwór w kładasz klucz nasadowy (17-19 nie pamiętam) za pomącą którego będziesz obracał wałem. 3. obracasz wałem do momętu aż w górnym okienku pojawi się znaczek T (tłok będzie wtedy w górze). 4. Na zębatce przykręconej do wałka rozrządu są dwa znaczki (kreski naprzeciwko siebie) ustawiasz je tak aby były równolegle do krawędzi głowicy. 5. Jeżeli w okienku na dole widać znaczek "T" a kreski na zębatce są w poprzek to możesz sobie zrobić przerwę na browar bo tą część roboty masz już za sobą. Powodzenia w reanimacji maszyny, jak masz ochotę to zerknij na moją stronkę. Znajdziesz tam w dziale technika książkę obsługowa gdzie jest opisane i pokazane na fotkach jak to ustawić. Książka jest do XL600 , ale konstrukcja silnika jest identyczna. Pozdro!!!

Ja również należę do użytkowników burera na siatce (Arlen Ness), znakomicie się w nim jeździ i pare testów też już przszedł, bez szfanku ;) . Polecam!!!

Mi czas na bajzlu minoł bardzo przyjemnie, spotkałem sporo znajomych i zakupiłem dokładnie to co chciałem. Handbary wszędzie były po 190, ja kupiłem za 150zł. wzmacniane listwą aluminiową a na dodatek są przezroczyste :mrgreen: (pierwszy raz widziałem takie 8O ) Przerywacz kierunkowskazów 5 zł. ;) Gumowe harmonijki na lagi 30 zł. , wszystko jest już zamontowane na motocyklu oraz przetestowane i na ulicy, i w terenie. Po bajzlu wraz z Pawłem i naszymi kobietami polecieliśmy nad zalew zegrzyński. Dzisiaj zaliczyliśmy bunkry a puźniej polecieliśmy do Grodziska i z tamtąd na ciekawy tor gdzie pooraliśmy trochę piachu i błocka. Cały weakeend zaliczam do udanych. ;)

To właśnie zaleta motocykli enduro podnosisz i jedziesz dalej. No chyba że przyrżniesz w drzewo jak ja jakiś czs temu, kiera i handbary do wymiany :D . Kiere już wymieniłem a hand bary kupię jutro na bajzlu :banghead:

Jak będzie taka pogoda jak dzisiaj to nie wiem czy opłaca się jechać do Góraszki :?

Będzie w ten weakeend 4-5, endurowa prędkość przelotowa :lol: ok 120.

O fuck! Jura patrolowana, sporo słyszałem o tym miejscu że jest super i chyba już go nie odwiedzę. :banghead:

No to taki bajzel z gratami, chociaż nówki też są. Można czasem kupić coś okazyjnie, tu jest stronka www.mototarg.pl Ja się wybieram, a po bajzlu myślałem aby pojechać do Góraszki na pokazy lotnicze, co o tym sądzicie?

Ostatnio gadałem z jakimś młodym kolesiem jeżdzącym na KTM-ie i mówił mi że jest jakiś super tor enduro w Otrębusach pod Warszawą. Czy ktoś z was wie coś na ten temat, powiedział że tor jest bardziej na enduro, łagodniejszy i nie ma takich dużych hopek. Całość jest w lesię i jest ponoć całkiem spory.

Ja miałem podobną sytuację tylko że przychaczyłem o dzrzewo, gdybym miał wtedy listki to teraz bym latał z łapą w gipsie. Handbar się rozsypał w drobny mak a palce miałem lekko muśnięte i po 2 dniach bólu już nie czułem.

Ja ostatnio łatałem owiewkę po dzwonie , najpierw zgrzałem kawałki do kupy lutownicą a potem od spodu żywica i mata szklana na koniec szpachla z zewnątrz dla wyrównania i na to lakierek. Trzyma bardzo mocno i nic samo nie pęka.

Wymień świecę na stare i sprawdz czy jest tak samo, może któraś z nowych zaczeła szwankować lub ma zbyt małą przerwę i się spawa na wolnych obrotach. Jak nie pomoże to bież się za czyszczenie gaźnika.

Ja też kiedyś obniżyłem poziom paliwa pływakiem bo mi przelewało, ale pali tyle samo co palił wcześniej. :|

Ja teraz założyłem sobie swoje stare listki, nie wiem co to za firma ale są do bani. Miękkie jak z gumy a kiedyś przy glebie klamka przebiła listek na wylot, od tamtej pory jakoś nie mam przekonania do listków. A tak właściwie to się zastanawiam czemu np. Polisport nie robi handbarów wzmacnianych listwą, były by napewno sporo tańsze niż Acerbis. Czy ta listwa to jakiś patent Acerbisa, a może znacie jakieś inne firmy które robią handbary wzmacniane?.

Wiem jak się ustawia iglicę i dlatego zadałem pytanie "pływak czy iglicę"

No pewnie że chcę, z góry dzięks. Będziesz na Warszawskim bajzlu, bo tam mam właśnie szukać. Jak uda ciś się dowiedzieć coś przed bajzlem to daj znać.

Wydaje mi się że temat powinien się znaleźć w dziale Mechanika Ogólna a nie w Enduro, tam był już jakiś temat o żywicy i robieniu/naprawianiu owiewek.

Za tyle kupił czy, za tyle ma do sprzedania? Jestem zainteresowany, a jaki kolorek bo mi pasuję tylko czarny.

10 litrów to zdecydowanie za dużo, gdzieś w archiwum jest temat pt:"Ile palą wasze enduraki" poszukaj tam bo wydaje mi się że ktoś pisał też o XT. Endurak tej pojemności (nie tuningowany) powinien palić w okolicach 5-7 litrów w zależności od kierowcy. Na mojej stronce masz opis XT600, z danych testowych wynika że powinien palić w granicach 5l z kawałkiem. Tu jest bezpośredni link: http://data7.exo.pl/kml/xt.htm Pływak czy iglicę?

Paweł (Data 7) miał Polisporta i pękły przy wywrotce, ja miałem prawie identyczne tylko że nie Polisporta i również się rospadły przy glebie. Teraz na bajzlu będe szukał właśnie acerbisa z listwą, myślę że w ciągu jednego sezonu mi się zwrócą, bo te plastikowe to wymieniać bym musiał że trzy razy na sezon.

Grzebiąc w necie znalazłem takową tabelę z wymiarami kierownic Tommaselli: http://www.danmot.com.pl/tommaselli_kierow..._aluminium.html

Ja ustawiam tak aby było mi wygodnie, czyli nie zbyt blisko baku bo ręce są wtedy mocno zgięte w łokciach i kiera może zawadzać o zbiornik ale też nie za daleko aby nie były ręce proste w łokciach bo wtedy kiepsko się manewruję. Najlepiej poprubować jak komu pasuje, przecież zawszę można poluzować te cztery śruby i przestawić.

Ja kiedyś miałem przebicie na cewkach alternatora, i diwne napięcia podawał na regulator który wariował i palił żarówki. Kiedyś również rozpioł mi się prostownik/regulator i alternator podawał na żarówki 80V prądu zmiennego.

Robert.M a może jakieś fotoski zapodasz tego Quadziocha, bo ciekaw jestem bardzo wyglądu takiego wymiatacza.

Ja ostatnio wymieniłem na nową kiere i muszę przyznać że rewelacyjnie jeździ mi się na stojąco. Wysokościowo wydaje się identyczna jak poprzednia, ale odczówam znaczną różnicę, może ma bardziej zadarte końcówki. Kiera jest szeroka ale poza dobrym prowadzeniem ma to też swoje wady ponieważ już kilka razy zdażyło mi się zawadzić nią o jakieś drzewo. Z tego powodu wymieniałem poprzednią kierownicę , przychaczyłem drzewo przy dużej prędkości. Ja zaliczyłem solidną glebę a kiera do wymiany.