zbyhu

Czolem! No to jak wroci za rok z pracy we wrzesniu, za dwa, trzy - albo cena nadal bedzie 1490zl, albo koles zakuma, ze za tyle mu to nie pojdzie. Viraus: ten moj znajomy co dawal info o Jawe, kupil swoja za 800zl. Wsadzil w nia 200zl i jezdzi. A stwierdzil, ze gdyby sie przyjrzal przy zakupie motocyklowi lepiej, to targowalby cene nizej. Naprawde, uwazam, ze znajdziesz tansza i w lepszym stanie Jawe od tej z allegro. Pozdro

hehe bo wystarczy troszke nasmarowac linke i juz... sam zalozylem nowa do sprzegla w WSK i nie smarowalem jej. trzebab bylo miec imadlo w rekach, zeby to wcisnac. jak tylko nasmarowalem linke olejem ze skrzynki od razu chodzi jak maselko :wink: pozdro

Czolem! Jawa TS350 za 1300 powinna byc ze srebra :D. Ja juz nie mowie, ze moja wiesia za 840zl powinna byc diamentowa, a byla tylko ladnie polakierowana i pochromowana padaka :wink:. Ale teraz juz jestem madry :D. WIec ostrzegam :D. Mozna dac 600 zl wyremontowac i jezdzic... Mozna dac 1300 zl i... zostac bez kasy ze sprzetem do remontu :D. Zalezy jeszcze jak sie trafi. A zeby pomoc losowi dobrze trafic trzeba przy zakupie wprawnego znawce danego moto miec :D. Pozdro

Czolem! A zdradz mi jak mam wsadzic silnik od WSKi do WSKi :D? Cholera, bo to chyba bez spawania ramy nie da rady :D? Ale moze by sie poprawily osiagi, to chcialbym sprobowac :wink: :lol: :lol: :lol: Pozdro

qrde, o takim wynalazku jeszcze nie slyszalem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: to dopiero musi ciekawie jezdzic 8) Pozdro

Czolem! Kupilem go w Rybniku, w sklepie kolo rynku, na ul. Koscielnej. Kosztowal 70zl. W zasadzie sklep ten jest bardzo solidny... To raczej rzemieslnik, ktory wyprodukowal ten kosz dal dupy :wink:. Pozdro

Czolem! Ja slyszalem, ze Jawa kiepsko chodzi w zakretach, natomiast na prostej idzie jak po szynie. Nic wiecej niestety o tym motorku nie wiem :wink:. Najlepiej byloby chyba zapytac goscia, ktory odwalil swoja Jawe (temat: JAWA - ale jaka???). On na pewno sie zna na tych motorkach i bedzie mogl udzielic fachowych rad. Pozdro

Czolem! Pisze bo mnie cos zastanawia. Kupilem niedawno nowiutki kosz sprzeglowy do WSKi i po zrobieniu 50 km scielo mi w nim nity. Mam teraz dosyc powazna naprawe do zrobienia. Wlasnie kosz siedzi w warsztacie i jest na nowo nitowany. Ale mam pytanko: W koszu mialem aluminiowe nity (te ktore nie wytrzymaly). Czy wlasnie aluminiowe tam byc powinny, czy jakies twardsze? Bo jesli twardsze, to ja sie pytam co to za chlam ludziom sprzedaja? Pozdro

Czolem! A ja nie mam tabliczki znamionowej i nawet mam inna rame niz byla i moge zarejestrowac :D Co sie nabiegalem, to sie nabiegalem, ale wszystko legalnie zalatwione :wink: A scislej, w toku zalatwiania :D. Pozdro

Czolem! Hehe, bez przesady. Jak chcesz ladny motor to kupisz, ale bez kopalni zlota lub kilku przynajmniej latek oszczedzania kasy lepiej sie na to nie rzucaj. Widze, ze chcialbys bezawaryjny, piękny motor o stylizacji HD, najlepoiej za 2 zl. Spojrzcie na cene WFM i dopiero ja osadzajcie. Pozdro

Czolem! Nigdzie nic nowego o tych WFM nie slysze. Sa juz sprzedawane? Jak produkcja idzie? Gdzie mozna zobaczyc taki motorek? Taka burza byla, przeszla, ucichlo :|. Jak ktos cos nowego wie, niech sie podzieli informacjami :P Pozdro

Czolem! Na pewno da sie zrobic cos takiego, ze kolo sie usliznie (nie zablokuje) podczas jazdy przy redukcji. Tylko do tego trzebaby bardzo kwadratowo obchodzic sie ze sprzeglem i redukowac przynajmniej (jak sadze) o dwa biegi w dol. Wiem, ze to kiepski przyklad, ale moze go przytocze. Sam przezylem hamowanie silnikiem w katamaranie z piskiem opon 8O . Bylo ono zupelnie niezamierzone, a wykonala je moja siostra, ktora... uczyla sie jezdzic :P. Zasuwalismy z 90 km/h starym polonezem z silnikiem diesla i siostra zobaczyla czerwone swiatlo. Wiec zapobiegawczo dala sprzeglo, wrzucila jedynke i z wcisnietym sprzeglem chciala dokulac sie pod sygnalizator. Ale swiatlo sie zmienilo... Jadac okolo 70 km/h wysprzeglila :D. Myslalem, ze silnik dostanie zawalu, a sprzeglo sie zjara, ale szczesliwie oba te podzespoly wytrzymaly ta probe, jedynie na zewntrz dalo sie slyszec dosc powazny pisk oponek :P. Takze, jesli bedzie ktos jechal na motorku i np. z czwartego biegu wrzuci bez hamowania jedynke lub dwojke i zasprzegli, to... pewno sobie popiszczy oponami, a w gorszym przypadku i bedzie mial co naprawiac :D. Takie jest moje - czysto teoretyczne - zdanie. Empirycznie nie mam ochoty tego testowac. Slyszalem, ze WSKach lubia sie tloki urywac, a to bylyby swietne ku temu warunki :D. Pozdro

Czolem! Hehe, zazwyczaj jednakze wyglad takiego pojazdu jest wynikiem rownania: (motocykl + inwencja wlasciciela) - (mozliwosci finansowe + zdolnosci wlasciciela) :P. Rezultat zalezy glownie od ostatnich dwoch parametrow, choc sam motocykl tez jest wazny, bo wiadomo - z shitu bata nie ukrecisz :P. No a skale rezultatow juz pozostawiam wolnej interpretacji kazdego z forumowiczow :D. Pozdro PS Sorry, za matematyczne podejscie, ale wlasnie mam przerwe w robieniu zadanek do egzaminow... Mam przed soba jeszcze 120 zadan i 10 dni :D.

Czolem! Najpierw sprobuje poruszyc wszystkie legalne furtki... Jak sie zadna nie otworzy bede musial uzyc lomu :P. Teraz napisalem podanie o rejestracje do urzedu. Zobaczymy co mi odpisza. Potem bede kombinowal nad "uszkodzeniem w wypadku" numerow identyfikacyjnych ramy i postaram sie skombinowac orzeczenie rzeczozanwcy, ze tak bylo (mamy znajomego hehe :D) i zwroce sie o nowe numery identyfikacyjne (gdzies znalazlem taki przepis, ze tak mozna zrobic). A jesli to bedzie zbyt kosztowne, lub zbyt niewykonalne :P to albo rejestruje na stare numery i jezdze z nadzieja, ze policmajstry nie beda przy kontrolach zagladac na numery, albo przebijam numery (choc do tego musze rozebrac caly motorek :D. Pozdro!

Czolem! Juz tam cos pozmienialem, i chyba troche lepiej chodzi, ale jeszcze bede dopiero to sprawdzal w boju... Teraz usiluje zarejestrowac motorek. Wlasnie skonczylem pisac podanie do wydzialu komunikacji o zarejestrowanie go, bo mam te inne numery i to nie przejdzie w normalnyym trybie :P. A podanie tez zapewne nic nie da :D. Thnx za rady! Pewno jeszcze sie przydadza :P. Pozdro!

Czolem! Ale tu nie o to chodzi. Musze przepisac numery i dostac na to jakis swistek z urzedu (tymczasowy dowod abo cos) bo mi na stacji diagnostycznej tego nie puszcza. Otwarlem o moim problemie nowy watek. Jest tutaj... http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...opic.php?t=5755 Oczywiscie jak sie z kolesiem na stacji umowie, to mi podbije dowod na stare numery, a w urzedzie przeciez nawet tego motorka nie ogladaja. Moge tak zrobic. I w ostatecznosci zrobie. Ale chcialbym miec to legalne, zeby nie miec jajek kiedys z gliniarzami. Bo przestepcow oni lapac maja problem, ale zwyklych ludzi to rabia w dupe jak chca. Pozdro

Czolem! Musze Was zmartwic, albo Wy mnie zaraz naprostujecie i pocieszycie. A jestem zalamany... Wlasnie wrocilem z Urzedu Miasta. Mam WSK 175 z 1975 roku (28 latek). Motorek ma zmieniona rame, ale mam na ta rame papiery (faktura zakupu w wytworni WSK przez pana X, potem dowod sprzedazy motorka i tej ramy od pana X panu Y, i potem dowod sprzedazy motorka i ramy od pana Y mnie osobiscie. Cala historia ramy jest wiec udokumentowana. Faktura ma jej numer, nawet jest jeszcze karta gwarancyjna na ta rame. Takze wszystko udokumentowane. A numery silnika sie zgadzaja z dowodem rejestracyjnym I w urzedzie miasta zaspiewali mi, ze nie moge motorka zarejestrowac :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: . Baba powiedziala, ze moge wymienic silnik, ale nie rame. Jak przestaje istniec rama (nadwozie) to przestaje istniec pojazd. Nie mozna rejestrowac skladakow bla, bla, bla :cry: :cry: :cry: :cry: . No i mam teraz problem. Kupilem motor i wyremontowalem go za kupe kasy i moge sobie teraz pojezdzic po polach :P. Dajcie mi choc plomyk nadziei, ze moge cos z tym zrobic... Zreszta zaraz walne temat, czy nie ma przepisow, ktore moglyby mi pomoc. Pozdrawiam Zalamany

Czolem! Wczesniej motorek dobrze chodzil, ale... Mial polowe czesci starych :P. W zasadzie w gazniku jest nowy korpus komory plywakowej (poprzedni rozwalilem przypadkiem), nowy plywak i zawor igliczny :D. Takze ma prawo "nie dzialac". Ale juz "chyba" sie z tym uporalem... Tzn. teraz zwawiej motorek rusza, i na 4 biegu nawet sie zbiera... Ale mialem za malo miejsca zeby go rozkulac i nie bylem na to ubrany (krotkie gatki, t-shirt - kulnalem tylko 80 km/h). Sprawdze czy dziala jutro, w niedziele lub w poniedzialek. A wszystko co zmienilem to odgialem "inaczej" krzywke na plywaku poruszajaca zaworem iglicznym. Czyli zmienilem ilosc paliwa w komorze plywakowej (ale nie pytajcie czy zwiekszylem czy zmniejszylem, bo walczylem tylko, zeby gaznik byl szczelny :D). W kazdym razie zauwazylem, ze: - ladniej moto sie zbiera i nie zdaje tak latwo obrotow przy zasprzeglaniu (wczesniej musialem dac niezle w manetke, zeby ruszyc, a obroty szybko spadaly) - wyglada na to, ze Wiesia przestala sie obruszac na brak paliwa, ale to jeszcze wyjdzie "w praniu" - na jakiejs dluzszej trasie, gdy motorek sie bardziej zagrzeje :P. W kazdym razie dzieki za pomoc. Musze jeszcze zlikwidowac kilka wyciekow oleju (skubany zaczal wylazic przez sruby trzymajace dekiel 8O ) i uporac sie z przednim hamulcem (jest a jakoby go nie bylo :? ). No i mam nadzieje, ze od tego momentu skoncze robic a zaczne jezdzic :D. Pozdro!

Czolem! Mam klopot z WSK 175. Nie wiem co mam poprawic na takie ciekawe zjawisko. Otoz motorkowi jakby brakuje paliwa. Jezdzi, na wolnych obrotach kreci idealnie, fajnie sie wkreca na obroty, ale po 2-3 km jazdy zaczyna sie przyduszac, jak daje w manetke, to zachowuje sie jakby nie bylo paliwa - zdaje obroty. Na 4 biegu prawie wcale nie chce jezdzic, na 3 biegu w miare jak dobrze idzie trzyma 60 km/h. Po dluzszej jezdzie ogolnie pracuje nierowno, zdaje obroty, zas podchwytuje i tak czasem pojedzie, czasem zgasnie. Potem bez problemu zapala z kopki. Zachowuje sie jakby wyjezdzala cale paliwo z lomory plywakowej i potem dusila sie za mala iloscia. Co mam zmienic? Zaplon? Przerwa na przerywaczu? Odleglosc elektrod na swiecy? Czy najbardziej podejrzany poziom paliwa w komorze plywakowej? I jesli to ostatnie to - podniesc, czy obnizyc? Mi osobiscie sie wydaje, ze musze poziom podniesc, ale to jest moje pierwsze moto i jeszcze doswiadczenia w regulacji gaznikow nie mam ;P. Ojciec mi mowi, ze sie zawiesza plywak, bo mam lekko wgiety korpusk komory plywakowej... A co Wy sadzicie? Pozdro!

Czolem! SUZUKI LS650 Savage? http://allegro.pl/show_item.php?item=13691715 http://allegro.pl/show_item.php?item=13723316 Honda VF 750 C MAGNA? http://allegro.pl/show_item.php?item=13866017 http://allegro.pl/show_item.php?item=13799534 Kawasaki Vulcan 500 http://allegro.pl/show_item.php?item=13763287 :P Pozdro

Czolem! Ja tam tez mam nowke stacyjke, ale nie jest pozbawiona wad... Przede wszystkim kluczyk da sie wyjac w pozycjach 0 i 1, zamiast 0 i 4 i w pozycji 2 nie ma styku do pozycyjnych (tzn. trzeba sie nagimnastykowac, zeby sie zaswiecily). Jesli wczesniej instalacja byla ok, to jedz zareklamowac stacyjke. Ja mialem tylko raz takie cudo, ze mialem zaplon od pozycji 2 do 4... Okazalo sie, ze zle podpialem dwa klable w stacyjce (zdajsie 21 i 67, ale juz nie pamietam). W kazdym razie podmienilem swiatla pozycyjne za przewod od cewki, a pozycyjne sa wlasnie od 2 do 4 :). Takze sprawdz dokladnie jeszcze raz ze schematem, czy wszystko dobrze podpiales i czy cos nie zwiera przy konektorkach w stacyjce. Mi raz tez zwieraly kable od lampy z kablami ze stacyjki... Wszystko dzialalo do poki nie zamknalem lampy. Spalilem 4 bezpieczniki dochodzac co jest grane :)). Pozdro

Czolem! Pituś: i jak tam glowica? Masz podobnego sprzeta do mnie (ja mam WSK 175 M21W2), wiec moze mozesz mi pomoc :). Jak zachowuje sie u Ciebie silnik na obracanie manetka gazu :)? Bo u mnie przy bardzo niewielkim wychyleniu silnik kreca sie na duze obroty :). Nie wiem czy mam to regulowac, czy tak ma byc :D. Nie masz moze na zbyciu licznika do WSKI 175? Bo ja mam zamontowany licznik z SHLki. No a jesli o WSKi chodzi, to te motorki rzadza :D. Kto nie mial, niech zaluje :D. Pozdro

Czolem :D a to sie nie liczy :D chyba ze te silniki maja 50 ccm :D najlepiej zainstaluje sobie turbosprezarke ;P, wycisnij 100 KM, to polecisz 350 km/h :D ale pamietaj o spoilerach, zebys sie nie wzniosl przy wiekszych predkosciach!! Pozdro

:D :D :D :lol: :lol: :lol: vx800 jestes moim idolem :D omal sie nie poplakalem ze smiechu :D pozdro

i wszystko jasne :D Pozdro