Skocz do zawartości

lionix

Forumowicze
  • Postów

    825
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lionix

  1. Ja myślę że to było tak, że widzieli że stoisz, dajesz sobie radę, motor cały, to po co się zatrzymywać? Jak byś leżał, szczątki moto porozrzucane po całej wsi, to jestem pewien że ktoś by stanął, nie ma co zrzucać winy na puszkarzy... Co do trąbiących to brak słów
  2. Co wy gadacie, sami piszecie że nie siedzicie w terenie, a się mądrzycie... Po pierwsze, WR to nie cross a hard enduro, i do 7k tego nie kupisz na pewno (nie do remontu) Na terenowe czterosuwy szykuj powyżej 10k W tej cenie to TYLKO dwusuw, może się uda. Teraz musisz zdecydować, czy chcesz crossa czy enduro. No i pojemność- 125, 250? A może EXC 300? Dobre sprzęty w teren.... Musisz pamiętać że utrzymanie crossa jest bardzo drogie, więc nie myśl że kupisz sprzęta za 7k i jeździsz bez remontów, połowę tej ceny szykuj na sezon na remonty i wymiany bieżące (napęd, opony, oleje, itp.)
  3. Hmmm, na pewno to świeca? Rano sprawdzę szczelinomierzem i zobaczymy... a tak przed zaglądaniem w serwisówkę- ktoś wie jaka ma być przerwa :D W razie co wkręcę starą (która była OK, ale zmieniłem bo myślałem że świeca, a się okazało że tłok, ehhh :( ) i zobaczymy
  4. No świeca nowa, ale jak mówię- czarna, czyli co, mieszanka za bogata? Wystarczy podregulować tą śrubką na dole gaźnika? (wkręcać czy wykręcać?) Czy może bez rozbierania się nie obejdzie? Gaźnik czyściłem przy okazji remontu 500 km temu.
  5. Szukałem takiego tematu, i o dziwo nie znalazłem :eek: Więc, co może być przyczyną tego, że motocykl nie odpala na zimno? Po nocy w garażu, rano już nihoho.... Kręcić sobie mogę do usranej śmierci (na ssaniu oczywiście) i nic. Silnik po generalce 1 cylinder czterosuw Jak juz odpali na pych, to chodzi tak aby aby, jak już się rozgrzeje to chodzi super, nic nie przerywa, nie ma muła, ładnie się wkręca. Druga sprawa, to to, że jak np. zatrzymuję się, wrzucam luz i puszczam gaz, to motor schodzi normalnie z obrotów, zatrzymuje się na pewnych obrotach, chodzi na nich z 2-3 sekundy, a dopiero po tym spada na niższe (?) Świeca taka czarna trochę Jak na rozgrzanym silniku włączę ssanie, to motor gaśnie. Zrobiło się tak niedawno (w tamtym tygodniu odpalał OK) Po rozgrzaniu pali na szczała. Co jest?
  6. Co do tych klocków. W ciężki teren nie kupuj drogich, ale jak najtańsze. Ja kupiłem wyj**ane w kosmos klocki AHH OHH YEAHHH aaaahhhh! orgazm!!, pojechałem na bagna, zrobiłem może 300 km. i już są do wymiany...fail Co do gaśnięcia, ja miałem to samo, wystarczyło dać w palnik, a motocykl gasł :( Co się okazało- ten zas*any guzik od zapłonu. Imo to on robi więcej problemów niż z niego pożytku, często go dodykalem ręką jak jechałem na stojąco, albo ostro skręcałem, jak dawałem w palnik to coś tam się rozłączało i motór gasł. Wystarczyło to badziewie rozebrać, przeciąć kable, złączyć je ze sobą, i HULA!!
  7. Chodzisz na prożka? Ktory taki bystry? :buttrock:
  8. 11 lat. hmmm, dozbieraj i kup jakiegos sx 125 (jak do ziemi dosiegniesz), a jak sie boisz to 80, ale na duzych kolach, bo na takie cos to IMO za stary jestes
  9. To jest jakies niehalo o0 Przecież to CHYBA powinno byc tak tłok GMP zawory pozamykane krzywki rozchylone dobrze gadam? czy bredzę? :D a kolega autor tematu ustawienie wałków już sobie znajdzie w serwisówce, to nie jest jakoś bardzo skomplikowane :D
  10. Pomysł stosowany hurtowo w enduro/cross, tam się sprawdza bardzo dobrze, ale jak będzie z prędkościami rzędu 200 km/h nie wiadomo....
  11. no sprawa wygląda tak- mam dual sporta (DRZ S, i niedługo robię prawko, i chciałbym nim jeździć codziennie do szkoły/sklepu/wszędzie, a jest strasznie porysowany, i trochę to głupio wygląda.... Nie chcę go ofc. pucować jak czopera, ale jak by był chociaż trochę mniej porysowany, to by było OK :D Ale już nie będę malował, bo skoro gadacie że to bez sensu to trudno....będzie trza pomyśleć nad okleiną, a to co zostanie to trudno :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:
  12. No jak dla mnie 1100 zł na plastiki to bardzo dużo
  13. tez tak mam, jestem po remoncie i wymianie rozrządu, mechanik mowi że to automatyczny dekompresator, ale możesz sprawdzić napinacz rozrzadu (wyjąć go, jak będzie wysunięty na maxa, to wcisnąć, i zobaczyć jak daleko wchodzi) A ja mam pytanie z tym związane, DRZ chodzi super, nic nie stuka oprócz właśnie takiego lekkiego pukania, a czy jakby wlać gęstrzy olej (teraz mam 10w40, wlac 20w40 czy 10w50?) to bedzie ciszej? :D
  14. Tu nie chodzi o tani/drogi, tylko DRZ w wersji S nie nadaje się do takiej jazdy, myślałem że będzie OK, a okazała się za ciężka i za słaba....a sprzęt super :D :icon_rolleyes: Skutera nigdy nie kupię. I nie każdy ma ochotę co chwila robić remont, czy to oznacza że nie wolno mi jeździć endurakiem? DRZ to sprzęt ogólnie tani w utrzymaniu, ale jeśli ktoś wykorzystuje go jak EXC 530, to są REMONTY a remonty w DRZ do tanich nie należą :D Poza tym jest zbyt łagodna. A jak zrobię prawko- na dojazdy do szkoły, na wycieczki krajoznawcze po szuterkach- idealna !! :D W teren tylko 2T! Częściej, taniej, dziczej! No ale niestety wygląda jak wygląda, i jak widać po taniości się tego nie zrobi...szkoda, pozostaje wieśniacko okleić ją naklejkami mocy, i patrzeć jak się śmieją :/ Btw. te plastiki już były malowane przez poprzedniego właściciela (zapewne do sprzedaży) :) To tak przy okazji
  15. Niedługo robię prawko, więc asfalt stoi otworem. Do tej pory pozsotaje turystyka enduro Po prostu przestaję jeździć po żwirowniach/torach/bagnach, bo kasa na remonty po takie jeździe jest za duża A te linki nadal nie działają :D Sam już nie wiem. Okleina nie oklei wszystkich rys, nie mam zamiaru też wymieniać plastików. Lipa....chyba pozostaje zrobić prawko, sprzedać DRZ i kupić plastika :/
  16. Tak, na jedną lagę A wymiana uszczelniaczy to nic skomplikowanego, zrobiłem to w 20 minut w garażu o 22
  17. :eek: niegłupie, ale wytrzyma mycie karszerem, itp.?
  18. Sprawa wygląda tak- moje plastiki są strasznie porysowane, głównie od butów. (tył-wsiadanie/wysiadanie. boczki-manewry w terenie, owiewka lampy-od kamieni spod kół kumpli :icon_twisted: ) Chciałbym to teraz pomalować, bo rezygnuję z trudnego terenu, pozostają szutry i asfalt, więc gleb nie będzie, a naprawdę wygląda to paskudnie. I teraz- jak to załatwić? Czy brać gruby papier ścierny, jechać aż zetrę stary lakier, potem pojechać wodnym np, 2800, ale co dalej ? Jak to malować? Nie mam dostępu do sprężarki i pistoletu, a nie mam zamiaru oddawać do lakiernika, bo to bez sensu i cena przerośnie nowe plastiki+okleinę... Czy są jakieś specjalne spreye do plastików? Jaka będzie wytrzymałość takiego czegoś? A jakieś podkłady? Dodatkowe bajery? Czytałem inne tematy, ale odpowiedzi mnie nie satysfakcjonują... dzięki!!!! :notworthy: :notworthy: :notworthy:
  19. Nitrox ma racje, jak jeszcze miałem DT to po remoncie zapalała od strzała ręką, więc nie ma co się tym sugerować. Do autora- zmień swiecę, i przy okazji sprawdź komprechę, kto wie.... ;d
  20. A ucieczka kompresji przez nieszczelność?
  21. Nie bardzo, nawet jak mocy doda, to i tak tego nie odczujesz, a z jakością może być kiepawo, a mała żywotność jeszcze spadnie... imo. pomysł bez sensu, lepiej odrestaurować, i się wozić :crossy:
  22. Nooo jak by mieszanka była zbyt uboga, to nawet byłby mocniejszy (jedź, wyłącz kranik, i pi*da, zobaczysz że pod koneic przez krótką chwilę lepiej się zbiera) ale to nie słuzy silnikowi (wlasnie moze byc dziura w tłoku) no i to jest najwiekszy ból przy remontach- piniondze :( mam to samo, tyle że ja już remont robiłem (generalkę+rozrząd), a i tak trza jeszcze wymienić klocki hamulcowe (zmieniałem na początku września, po prostu KOCHAM bagna)
  23. to już lepiej by się opłacało wstawić tuleję za 200 zł, tłok do tego i jeździć :clap:
  24. Pewno że robią, a co do koszów to nie wiem, samo zmierzenie pewno nie więcej niż 50 zł, może nawet za piwo zrobi :buttrock:
  25. Co za ludzie, na takich drogach gumy robią, czy już nie ma parkingów/dróg zdala od cywilizacji i domów? Ehhh... oby nic tej babce nie było
×
×
  • Dodaj nową pozycję...