Dla mnie podstawą jest jeździć w pełni legalnie.... moto zawsze opłacone karta zawsze przy sobie, kask zawsze na głowie..... z kaskiem to nie chodzi oto że boje sie że policja mnie złapie tylko oto że poprostu czuje sie bezpieczniej... gleba przy 90km/h bez kasku może skończyć się tragicznie..... Pozatym wole pojeździć na mojej w pełni legalnej suczce :):D która jest w dodatku szybsza niż jakaś tm wsk :(