Skocz do zawartości

Tommo

Forumowicze
  • Postów

    7575
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Odpowiedzi opublikowane przez Tommo

  1. 6 minut temu, kiler napisał:

    Niskie ceny są stąd że to jest po prostu stary zdezelowany motocykl który jest w stanie nie nadającym się na klasyka 😉 . Cena za CBR F2 w idealnym stanie powaliłaby z nóg niejednego ale jest ich tylko kilka

    A szybko znikają ??? hmmmm  bardzo często zabija je właśnie "dresiarskość" właścicieli i ich jazda w kasku Tiger i dresie  w połączeniu z ułańską fantazją  i kompletnym brakiem szacunku do motocykla kupionego za grosze  (za cenę chipsów w biedronce 🙂  )

    Ano właśnie. Nawet Honda może być zajechanym trupem. Więc ta ekscytacja bo to Honda, może być pułapką dla naiwnych nabywców wierzących w bezgraniczną wytrzymałość tych motocykli.

    Powiem więcej. Takie motocykle (stosunkowo odporne na zaniedbania serwisowe) chętnie kupują osoby z założeniem, że tak właśnie będą je użytkować. Lać paliwo, olej jak się przypomni i ogień bo to Honda wszystko zniesie. Efekt jest taki, że na rynku  najwięcej tych wyeksploatowanych modeli stanowią te najodporniejsze.

     

  2. Skoro mówisz, że takie zajebiste i nie do zdarcia, to czemu takie tanie? Coś tu się kupy nie trzyma. No i dlaczego te "nieśmiertelne" motocykle tak szybko znikają i jest ich coraz mniej?

    To jest nadal mechanika, te same materiały i te same zależności fizyczne. Honda mimo wszystko nie jest z kosmosu. 

    Poza tym uważam, że nawet tej kultowej VFR zaniedbania serwisowe na dobre nie wychodzą. To się wszystko kumuluje i odbija czkawką, bolesną czkawką. I stąd te ceny jak za paczkę chipsów w biedronce 🙂

  3. 2 godziny temu, Literat napisał:

     

    Wiem, że został on umiejscowiony źle. O to się nie doczepiłem, a jedynie o te "wydłużenie dolotu i zwiększenie laga". Z resztą się zgadzam 😜

    Intercooler który nic nie daje jest gorszy niż by go wcale nie było. Raz, że zwiększa opór przepływu, dwa im większa pojemność dolotu między turbosprężarką a przepustnicą, tym większy lag i turbodziura. 

  4. Literat czy ty w ogóle wiesz co to jest intercooler i w jakim celu się go stosuje? Po tym co piszesz obstawiam, że nie masz zielonego pojęcia. 

    Druga sprawa to jak debilnie ktoś zamontował chłodnice i wiatraki, które pompują gorące powietrze wprost z kolektora wydechowego, więc zamiast chłodzić bardziej podgrzewa te chłodnice. Kabaret...

  5. 40 minut temu, qba napisał:

     

     

    ile czasu trwa jeden przejazd? 10 sekund? co sie ma tam zagotować w kilka sekund?

     

    To po co ten intercooler wsadzali? Żeby wydłużyć dolot i zwiększyć laga 🤣

    Przecież on tam nie ma prawa zadziałać.

  6. 9 minut temu, kiler napisał:

    Myślę że to wiesz tylko z jakiś dziwnych powodów "zapomninasz" ale samochody w motorsporcie tylko z zewnątrz trochę przypominają te seryjne ale tak naprawdę mają z nimi niewiele wspólnego

    Nic nie zapominam. Rajdówki z lat 70-80 o których pisałem były bardzo zbliżone do seryjnych aut. 

  7. Escort jeszcze ten tylnonapędowy był swego czasu najlepszą rajdówką która wygrywała wszystko. Potem doszedł Escort Cosworth, Sierra RS Cosworth. Bublewicz wygrywał wszystko na Fordach. Także guzik ma znaczenie ile jeździsz samochodami, nie znasz historii motorsportu stąd te bajki które nam serwujesz.

    A współcześnie...poprosze Opla jakiegokolwiek który zrobi lepszy czas na torze od Foki RS albo Fiesty ST, seryjnej.

  8. Nie trudno sobie wyobrazić sytuację kiedy ktoś miał zdarzenie drogowe, nawet niegroźne, skierowanie na badanie, szybka naprawa ale butla nie przeszła dopuszczenia nawet nie z powodu stłuczki ale np. korozji. Zdobycie nowej butli z "ciepłym" jeszcze poświadczeniem TDT może być niewykonalnego. I co ma taki delikwent zrobić? Kupić nową butlę bez poświadczenia i robić je indywidualnie? 

    Na szczęście rozmawiamy o ekstremalnie wyjątkowym przypadku. Ja jeszcze takiego w swojej karierze nie miałem.

  9. 45 minut temu, ks-rider napisał:

     

    Zden Ford nigdy nieprowadzil sie lepiej od OPEL'a w tej samej klasie czy segmencie !  

     

     

    🙂

    Podasz jakieś przykłady, czy tak ci się wydaje?  I nie mów proszę o jakimś Kadecie D który dawno wymarł wraz z dinozaurami.

  10. 6 minut temu, konrad1f napisał:

    heheh - gdyby tak było to ustawodawca nie wrzucałby obligatoryjnego sprawdzania wszystkiego, w tym również butli przez TDT. przecież przy delikatnej obcierce gdzie uszkodzony zostanie kierunkowskaz w zupełności wystarczającym byłaby ocena diagnosty  prawdopodobieństwa uszkodzenia butli. a jednak jako diagnosta upierasz się, ze butla musi być sprawdzona lub nowa niezależnie od wymiaru szkód w pojeździe. skoro nie podchodzisz literalnie do zapisu rozporządzenia w przypadku nowej butli to dlaczego nie możesz, jak proponuje Literat, zerknąć na butlę (ocenić organoleptycznie, że nic jej nie dolega) i ewentualnie sprawdzić szczelność układu?

    A jak określisz granicę uszkodzeń auta gdzie konieczność sprawdzenia specjalistycznego butli jest już konieczna a kiedy nie? Każdy ma ją wg. własnego widzimisie określać? Tak nie może działać prawo. Prawo ma być jasno określone i zrozumiałe. Decyzję o skierowaniu na badanie techniczne po kolizji wyznacza policja. Ja mam sprawdzić i potwierdzić że samochód jest sprawny technicznie. Uważasz że nowa butla gazowa, zamontowana w aucie nie jest bezpieczna?

  11. 1 godzinę temu, konrad1f napisał:

    piszesz, że nie musi ale pasuje to jak ulał do zapisu "Brak dokumentu potwierdzającego sprawność urządzenia, wydanego po terminie wydania skierowania na badanie.", co diagnosta odczytuje z tabeli jako: "Usterki skutkujące uznaniem stanu technicznego za niezadowalający"

     

     

    Tak jest napisanie ale ten przepis odbieram tak, że ustawodawcy zależało nie na tym, żeby po wypadku każdy pojazd miał odnowiony protokół butli z datą po wypadku, tylko żeby butla była sprawna technicznie. Czy potwierdzona zakupem i zamontowana  nowa butla z terminem badania przed zdarzeniem drogowym traci swoją ważność dopuszczenia? No nie, bądźmy poważni.

    1 godzinę temu, konrad1f napisał:

     

    czy gdzieś sam (bez pomocy milicji czy diagnosty) mogę sprawdzić czy dowód rejestracyjny jest zatrzymany?

    niestety w historii pojazdu na dzisiaj wiszą informację jak niżej:

    image.thumb.png.ffd79abc30a784ad8f0aa1f0ca4d6677.png

    nigdzie w całym raporcie nie widzę informacji o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego

     

     

    Telefon do SKP, policji, WK

  12. 57 minut temu, konrad1f napisał:

    czy w takim razie nowa butla musi być wyprodukowania (wydane świadectwo) po dniu kolizji? 

     

    No nie, nie musi. 🙂

     

    58 minut temu, konrad1f napisał:

     jeżeli kolizja np. była tydzień temu to czy mogę kupić nową butlę z grudnia 2021?

     

    Tak.

     

    59 minut temu, konrad1f napisał:

     

    czyli mam rozumieć, że niezależnie od wymiaru uszkodzeń, jeżeli milicjant wpisał jako powód zatrzymania dowodu rejestracyjnego "uszkodzenia pokolizyjne" to diagnosta teoretycznie ma sprawdzić wszystkie punkty z pierwszej tabeli zał.2 punkty od 1.1 do 1.4 Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach?

    Tak.

  13. 10 godzin temu, chrismoto99 napisał:

     

    No wiem, że są miłośnicy wału i w pełni to szanuję 😉 Ja np. lubię napęd pasem (chyba przyzwyczajenie ze skutera) i ubolewam nad faktem, że ciężko obecnie znaleźć motocykle miejskie lub sportowo-turystyczne z tym rodzajem napędu (nie mówię o cruiserach/chopperach). Wiem, że BMW coś próbowało typu F800ST czy F650CS. O innych nie słyszałem.

    No i mamy odpowiedź Twojego problemu. Przyzwyczajenie skuterowe i jazdy automatem powoduje, że teraz masz dyskomfort ze zmianą biegów w motocyklu. Musisz to przetrenować i sie przyzwyczaić do nowego lub wrócić do skutera albo kup sobie Hondę NC700 DCT i będziesz miał problem z głowy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...