Skocz do zawartości

Ghost_lbn

Forumowicze
  • Postów

    169
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ghost_lbn

  1. no tak, masz racje kiler, ja wrzuciłem europejskie, nie doczytałem że w temacie jest o USA :) ale lampa z azji albo z USA np. też przecież musi mieć oznaczenia homologacji, prawda? tylko inne u mnie nie była zmieniona, bo sam go z angielskich papierów rejestrowałem... ale nie wiem tak na pewno jak świeci, bo sprawdzana nigdy nie była, tylko czasem miałem wrażenie że jak angol świeci
  2. "E" mają wszystkie lampy bo to jest homologacja (brak tego oznaczenia= brak homologacji, ktoś o to pytał w między czasie), miejsce jej przyznania oznaczenie cyfra stojąca przy literze E, odsyłam do: http://images4.fotosik.pl/226/48b7018ee1bc440f.jpg do tego dochodzą oznaczenia typu źródła światła i strzałka mówiąca do jakiego ruchu przystosowany jest reflektor http://images3.fotosik.pl/269/21c730a3330676f9.jpg Teoretycznie typowo angielski reflektor będzie miał strzałkę w lewo i znak E11, wtedy nie ma co dyskutować nawet... Praktycznie bywa różnie, bo mój ma E13 i brak strzałki (Luksemburg i ruch prawostronny), a wcale nie jestem pewny czy nie oświetla lewej strony bardziej tak jak anglik :icon_eek: moto z UK sprowadzone oczywiście, inaczej bym nie podejrzewał nic takiego.
  3. A taki związek, że naprawde styrany przewód hamulcowy (gumowy oczywiście) potrafi łuszczyć się w środku i tworzą się takie "zastawki" które przepuszczają płyn w jedną stronę, ale nie pozwalają mu wrócić (albo bardzo ten powrót utrudniają). A wtedy nie ma siły żeby zacisk odbił.
  4. dzięki za przeniesienie, jak drugi raz poszukałem to się zorientowałem że przeoczyłem ten temat... rękawice/buty jakoś przeżyje bo nie zamierzam nie wiadomo ile na tym deszczu spędzać, ale jakiś "awaryjny" kombinezon by się przydał bo jeżdże w dżinsach mottowear i zwykłym tekstylu- szybko przemokną w razie czego...
  5. Co sądzicie, warto kupić taki kombinezon? Zamierzam troche pojeździć dalej w tym roku i przydałoby się coś takiego, na wszelki wypadek, bo ciuchy mam niestety zdecydowanie niewodoodporne :/ Nie mam zamiaru wydać fortuny jak już, a z tańszych znalazłem: Sidi 2 częściowy (+ rękawiczki w zestawie więc to jakiś plus) http://moto.allegro.pl/sidi-kombinezon-przeciwdeszczowy-k-out-r-m-tanio-i1633975274.html i jednoczęściowe Adrenaline i Ozone http://moto.allegro.pl/kombinezon-przeciwdeszczowy-adrenaline-roz-xl-raty-i1655059755.html http://moto.allegro.pl/ozone-kombinezon-przeciwdeszczowy-motocyklowy-xl-i1653249749.html Ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi powyższymi? Czy może lepiej sobie w ogóle darować taki zakup bo nie są do końca wodoodporne?
  6. przy hamowaniu każda tarcza się nagrzeje, a jeśli po zahamowaniu zacisk nie odbija tylko nadal trzyma koło, to podejrzewam że masz ciągle oryginalne gumowe przewody i nadają się one najwyżej do wyrzucenia ;)
  7. Teoretycznie każdą śrubke powinieneś dokręcać odpowiednim momentem i do wszystkich masz je podane w serwisówce. Tyle że niektórych przypadkach nie jest to jeszcze takie ważne, ale przy głowicy nie ma mowy, musi być dokręcone kluczem dynamometrycznym i tyle. Żadnego kombinowania, druciarstwa itp! to zbyt ważna część
  8. Pawet To już jest za duży luz, ja miałem taką sytuacją w Vertigo (a rozmiar mniejsze były z kolei za małe już całkiem, żeby było śmieszniej). TCXy na mojej nodze takiego luzu praktycznie nie mają, ale to jest często kwestia ukształtowania stopy po prostu.
  9. Coś tam mogę, chociaż nie za dużo bo jeździłem w nich 3-4 razy tylko, przez pogodę... Głównie pytałeś o wentylacje, to akurat sprawdziłem :P otworów specjalnych nie mają tak jak Sidi ale o dziwo nie jest źle. To co sprawdziłem: toczenie się po mieście przy 30+ stopniach (i wilgotno bardzo, sauna że po chwili sie leje z człowieka)- można sobie nogi ugotować ale przy 80-90km/h już nawet taki upał z sauną nie daje się bardzo we znaki. Później- im szybciej jedziesz tym lepiej. Trasa przy takich samych temperaturach (tylko już ładny dzień, bez sauny)- powiedziałbym że komfortowo jak na tego typu buty. Niższe temperatury, typu latanie po mieście wieczorem/ w nocy też bardzo fajnie, wręcz luksusowo :D Najdłużej cały czas je miałem na nogach troche ponad 2h, po takim czasie zero bólu nóg czy jakichkolwiek innych problemów. Generalnie jestem bardzo zadowolony, miałem w rękach Vertigo i te jednak sprawiają lepsze wrażenie wg mnie. No i ta stabilizacja kostki jest bezbłędna, nie ma mowy żeby coś sobie zrobić dopóki but jest na nodze, a Vertigo nic takiego nie mają.
  10. a klemy przy aku sprawdziłeś? jestem pewny że odkręciła się któraś klema, albo ew. jakiś przewód "masy" i dlatego jak najedziesz na nierówność to się rozłącza na chwile
  11. Taka ciekawostka z Lublina, w ostatnią niedzielę zorganizowany został przez motocyklistów dzień dziecka. Przy okazji przejazd-parada przez miasto, na dziko, bez szczególnej eskorty (co najwyżej coś mogło być załatwione żeby sie nie czepiali, nie wiem). Jakiś problem z tym miała tylko jedna osoba, kto? właśnie kierowca MPK... Mało co nie wjechał w 3-4 motocyklistów, w tym mnie, bo szkoda mu było na moment się zatrzymać. I niech nikt go nie broni że na czas musi jechać i w ogóle, bo co jak co, ale MPK lubelskie punktualnie na pewno nie jeździ, chyba że przypadkiem... edit: nie to że wpakowaliśmy się przed niego jak jechał, gość ruszał z pod świateł w momencie jak jakieś pół parady już przejechało mu przed nosem
  12. Jeśli przebieg jest prawdziwy, to ktoś się postarał nieźle :icon_mrgreen: wypadające biegi to wina uszkodzonych wodzików albo kłów na trybach (jedno z tych uszkodzeń prędzej czy później zawsze spowoduje drugie)
  13. dokładnie tak samo to odebrałem widząc tytuł, który zresztą jest grubym przegięciem- w końcu widnieje na głównej stronie jednego z największych polskich portali... Lefthandy, skoro to świeże informacje, to wychodzi że nic się nie zmieniło przy tych poprawkach w przepisach. Wcześniejsze wypowiedzi były dokładnie takie same... Ale to dobrze jakby nie patrzeć :D
  14. przy normalnej jeździe nie ma takiego problemu, ale jak widnieje w temacie, chodzi o korki- a jeśli tak sprawa wygląda, to wychodzi na to, że znajdzie się jakiś służbista i może spokojnie wlepić mandat
  15. no tak, ale tutaj jest mowa o wyprzedzaniu motocykla przez samochód, a nie na odwrót- możliwe że przy odwrotnej sytuacji to już nie działa, właściwie to wszystko zależy od rozumienia "pojazdu" Barnaby wcześniej jak najbardziej można było tak omijać korki, ale była zmiana przepisów (to co miało ułatwić życie rowerzystom) i pytanie teraz jest takie: czy ułatwienia dla rowerzystów nie stały się utrudnieniami dla motocyklistów?
  16. było już troche tematów o remontach japońskich silników, chyba nikt jeszcze dobrze na tym nie wyszedł, prędzej czy później silnik i tak się sypał zawsze a mnie zastanawia nie tyle sposób w jaki opiłki się dostały w to miejsce, tylko ich źródło raczej, bo te z panewek wału byłyby złotawe... może z wałków rozrządu?
  17. a no właśnie, nie pomyślałem o odróżnieniu omijania i wyprzedzania, jak spojrzeć w ten sposób to już nieco lepiej sprawa wygląda ;)
  18. generalnie- wiem o tym, ale faktycznie zmiana przepisów była, niby jakiś policjant to potwierdza... Może ktoś z forum akurat wie jak to wygląda naprawde i wytłumaczy ;) ja tam i tak w korkach stał nie będe
  19. czyżby faktycznie zmiana przepisów w nas uderzyła aż tak mocno?! 500zł za to że nie stoje w korku jak idiota kiedy mogę przejechać między samochodami...? chore :/ http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Motocyklisci-nagminnie-lamia-prawo-w-korkach,wid,13478321,wiadomosc.html
  20. Mogę podpowiedzieć co do rękawic- sam mam Tschule (tylko że 210), model inny, ale o jakości powiem że jest bardzo dobra jak za tą cenę. Mam już jakiś czas te rękawice, nic się nie pruje, nie rozwala. W lecie nie ma sauny, jak jest chłodniej to z kolei nie marzną całkiem ręce. Uniwersalne mocno te rękawice są :icon_mrgreen: Tak naprawdę to mają jeden mankament wg mnie. Mianowicie słabe rzepy. Po jakimś czasie (ze 2 lata chyba?) rzepy na tych cienkich paskach-ściągaczach tak się zniszczyły że musiałem wymienić jedną część (tą z "haczykami", na pasku; tej drugiej co jest przy rękawicy nie ruszałem)- zmienione i jest spokój :) Koszt naprawy parę złotych więc jak dla mnie nic. Się rozpisałem.... A streszczając- za taką kasę jak najbardziej warto :)
  21. Pawet moge za parę dni powiedzieć ;) dopiero co te buty zamówiłem, jutro powinienem je mieć w domu, a pogoda akurat żeby sprawdzić jak to w upały wygląda :P
  22. motodynamo to wiele wyjaśnia, będe pamiętał na przyszłość że tak to wygląda, bo nie wiedziałem do tej pory tego ;)
  23. czy napięcie ładowania zmienia się z obrotami- tak wartości napięcia są w normie ale jeśli dobrze kojarzę, to napięcie powinno być niższe przy większej mocy odbiorników, a wyższe przy mniejszej albo ich braku, więc coś mi tu nie pasuje
  24. no tak, tylko że Vertigo Corsy nie produkują już 2-3 lata więc wybór rozmiarów jest BARDZO ograniczony ;) Sam miałem brać, ale już nie ma szans żeby mój rozmiar znaleźć... Ja przy tym samym wyborze wziąłem TCXy, mają usztywnienie które ma zapobiec skręceniu kostki (czego zwykłym Vertigo brak), no i w moim przypadku lepiej pasują do nogi. A że są tańsze, to też mnie nie martwi :icon_mrgreen:
  25. taki lekki luz na stopie nie wpłynie na bezpieczeństwo w razie (odpukać) jakiejś gleby?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...