Bany93

Co do kurtki to naprawdę ją polecam. Nie ma szans, że kupisz lepszą w tych pieniądzach, a jest naprawdę fajna. Tylko pomierz się dokładnie. Ja mam 175cm i kupiłem M i jest idealna. Ale naprawdę polecam całą resztę. Rękawice, kask spoko i buty bardzo fajne.

Gdy rozglądałem się za sprzętem przeszukiwałem fora i stare tematy w celu uzyskania info na temat jakichś tańszych rozwiązań dla kompletnego ubioru na moto. Podpowiedzi było mało, zazwyczaj odpowiedzi w stylu "dozbieraj 300, dozbieraj 500", lub "to nie jest tanie hobby", "jak Cię nie stać to nie jeździj". Znajdowałem się w tym samym gronie, którzy jednak nie mogli dozbierać i nie chcieli odpuścić przyjemności jaką jest jazda na moto. Wiem, że sporo jest takich ludzi jak ja i myślę, że każdy sobie zdaje sprawę, że kask za 250zł nie będzie taki jak za 600, ale jeździć każdy chce i to nie dopiero w momencie gdy będzie miał dobrą pracę, kupione mieszkanie, dobry samochód i wtedy będzie już mógł odłożyć 3k na sam ubiór. Ale przejdę już do sedna, co kupiłem, jakie się wydaje, jak z jakością. Budżet: 1000zł. Kask: BOX BZ-1, 250zł. Trzymałem w rękach Naxę i tańszy model BOX'a. Zdecydowałem, że warto dołożyć stówkę i oszczędzić na czymś innym. Rozmiar kasku ten sam co Naxa i tańszy model BOX'a, a dużo lepiej trzyma głowę, o wykończeniu nie wspominając. Do tego blenda przeciwsłoneczna na wyposażeniu. Kurtka: Chińczyk z Allegro, bstok DIVINE, 219zł. http://allegro.pl/d3-okazja-kurtka-motocyklowa-bstok-divine-m-i3256759627.html Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Brat ma Modekę, więc porównaanie mam. Materiał Cordura, protektory na barkach, łokciach i kręgosłupie. Dobrze skrojona, duża możliwość dopasowania na rzepach, odpinana podpinka, kołnierz. Gdzie widać oszczędność? Kiepskie zamki, ibrak "wentylatorów" i zapewna loga znanej firmy :) Spodnie: Używane Modeki, 50zł. Trochę szperałem po allegro, tablicy i znalazłem. Warto nie napalać się i poczekać parę dni i szukać. W dobrym stanie, z protektorami. Buty: Probiker Active, 117 zł. Sporo osób je miało, ja generalnie póki co nie narzekam, dosyć lekkie i wygodne. Z pewnością lepsze niż zwykłe adidasy. Rękawice: Tschul 212, 120zł. Bardzo dobry zakup. Polecam. Bielizna: Z Lidla, góra i dół, dokładnie nie pamiętam ok. 80zł za komplet. Tu akurat wszyscy mówią, że jakościowo bardzo dobrze. Nie za ciepło, nie za zimno - komfortowo, czyli spełnia swoją funkcję. SUMA: ok. 950zł razem z przesyłkami. I w takim ubiorze zrobiłem już około 1000km i nie narzekam. Jakąś ochronę mam na pewno. Fakt, że nie wiem jak to jest jeździć w kombi za 3k, ale jeżdżę z takim samym bananem na twarzy jak Ci, którzy mają kombinezon za 3k. :) Pozdro

Ostatnio również oglądałem się za kaskami gdyż kompletowałem sprzęt. Pytasz o Naxy więc zapewne budżet tak samo jak w moim wypadku ograniczony. Trochę się rozglądałem po allegro i zobaczyłem, że w tych samych pieniądzach można dostać kask BOX. W sklepie zobaczyłem 2 modele w przedziale 150-250 zł. BX-1 za 150zł BZ-1 za 250zł oczywiście była też Naxa za 150zł, ale porównując tego BX-1 do Naxy,. BX-1 był dużo lepiej dopasowany, lepiej wykonany i wykończony za te same pieniądze. Ale mój wybór padł na BZ-1, ten z kolei jak mnie informował sprzedawca to mniej więcej 2 modele lepszy kask od BX-1 oraz posiada blendę przeciwsłoneczną. Dołożyłem stówkę, czyli zapłaciłem 250zł i wyszedłem ze sklepu zadowolony :)

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Dokładnie, z butami motocyklowymi tak jak i ze zwykłymi. Ten sam model u jednego wytrzyma pół roku a inny 2 lata będzie w nich latał . Ale tak jak mówicie,100zł to 2 tankowania a nóż widelec okażą się wygodne i trwałe. A więc, mój wybór padł na Active, gdyż trochę osób je miało :)

Rozglądam się za butami motocyklowymi. Budżet bardzo ograniczony, nie zależy mi na tym by były nieprzemakalne. Wiem, że za tą cenę zapewnię sobie MINIMUM bezpieczeństwa, ale lepsze to niż jazda w popularnych adidasach. Chcę by były przewiewne, w miarę wygodne i nie za ciężkie. Nie wchodzą w grę buty używane i nie chodzi tu tylko o względy higieniczne, ale po prostu o to, że każdy ma inne podbicie stopy i po prostu taki but już później nie pasuje. Które, z tych butów byście wybrali? 1. Probiker Active http://allegro.pl/buty-motocyklowe-probiker-active-czarne-i3282579795.html czy 2. Biker Lace-Up FIREFOX http://allegro.pl/buty-motocyklowe-biker-laceup-firefox-nowosc-33-47-i3233413920.html

http://otomoto.pl/honda-shadow-honda-vt-750-shadow-nowy-M3637272.html

Nowa niższa cena: 15500 zł! Motocykl oczywiście posiada książkę serwisową potwierdzającą przebieg oraz wszelkie przeglądy, a także komplet kluczyków i instrukcję obsługi.

Sprzedam kultowy motocykl mojego taty jakim jest Honda VT 750 Shadow :) Motocykl w rękach mojego taty od blisko 2 lat. Honda jest w idealnym stanie, uważam, że wręcz w perfekcyjnym. Nówka. Przez te 2 lata mój tata zrobił nim zaledwie około 1,5 tys km. Aktualny przebieg to 6300 mil co daje 10.000 km! Wszystkie elementy w idealnym stanie, wszystko w oryginale, żadnych otarć, szlifów, piękne chromy. Shadowka wyposażona w akcesoryjne boczne kufry Hondy. Wymieniony płyn hamulcowy i olej. Napęd w bardzo dobrym stanie, ogumienie również. Myślę, że spokojnie na 2-3 sezony. Powodem sprzedaży jest chęć kupienia motocykla, na którym bym jeździł ja oraz mój tata i rozglądamy się za jakimś turystykiem. Możliwa zamiana na V-Stroma, Fazera, Bandita, CBF. Honda do zobaczenia w Żorach. Cena: 17900 do negocjacji. Tel. 603245055

No fakt, nie dotyczałem i wyjechałem z GTC. Jeśli nie Opel, to może Ford Focus/Fiesta? Mazda 3? Peugeot 207? Renault Clio? Seat Ibiza/Leon? Wydaje mi się, że ciekawym autem jest właśnie Mazda 3 lub Seat Leon, a ogólnie wszystkie chyba nadają się do przystosowania ich pod naukę jazdy. :icon_biggrin:

Bierz Hondę. Super silnik, lubi wysokie obroty, na pewno lepszy wygląd od Tigry, która faktycznie jest autem dla dziewczyn, lub homo. ;)

Nowa Astra IV? Jeszcze w GTC to świetne auto :)

Ja mam starego Mondeo z 95r 1.8 TD i złego słowa nie powiem. Przebieg rzędu 290 tys. km, a turbina w dalszym ciągu sprawna i oryginalna. Potrafię zejść do 6l/100km przy ekonomicznej jeździe. Ale fakt, jeśli kogoś stać na nowy samochód to te nowe benzynowe silniki też tyle palą. Jednak gdy ktoś zmuszony jest do jazdy starym autem jak ja, to na pewno lepiej jeździć dieslem, bo benzyny z tamtych lat łykają około 9-10l/100km.

http://www.tarnowskie-gory.slaska.policja.gov.pl/wiadomosci/art2822,smierc-motocyklisty.html Ojciec mojego kolegi...

Nie, nie jeździłem. Swego czasu mocno się interesowałem tym moto. Trochę się naczytałem, jedni twierdzili, że moto do ogarnięcia, inni, że nie. Jednak i jedni i drudzy zgadzali się, że jest to mocne i dynamiczne moto, więc prawdopodobnie macie rację. :crossy:

A może Suzuki SV 650? http://moto.allegro.pl/suzuki-sv-650-s-sv650-2001-r-stan-bdb-kup-na-raty-i1647305267.html Literatura: http://www.scigacz.pl/Suzuki,SV650,893.html :crossy: