Jestem tylko zdziwiony, że VFR jest ciężką krową...ale w stosunku do ZX pewnie tak ;) Jednak nie pojmuję dylematu, co wybrać: sportowego turystyka czy typowego przecinaka, przeznaczonego raczej do śmigania z nadświetlną.. Brałbym w ciemno VFR... Ale decyzja juz podjęta widzę, plecakowi współczuję...