Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    10067
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Kiedyś jeden kolega wykleił mi tak owieweczkę do Monstera. Całkiem ładnie wyszło. On wyklejał taką grubą folią, którą traktuje się opalarką. Koszt metrwa kwadratowego to ponad 100 zł. Nie robiłem tego sam, bo za nic nie dałbym rady. On zrobił tak, że owieweczka wyklejona jest z jednego kawałka folii, a nacięcia są tylko dwa, każde po ok. 1 cm. Także porządna robota. Oto owiewka: http://www.bikepics.com/pictures/159991/ pzdr
  2. Totalne bzdury niestety... W enduro często miesza się między producentami, bo poszczególne modele oferują zupełnie inne walory. I dobranie kompletu idealnego jest możliwe. Dla mnie traki komplet to: przód Pirelli Scorpion, tył Michelin Competition III. Jeśli ktoś jeździ dużo w terenie i mało po asfalcie polecam mu zestaw przód Michelin Competition IV lub Pirelli Scorpion (opony enduro z homologacją), na tył zaś zawsze wysoką kostkę (np. taniego i sprawdzonego mitasa C10). Taki zestaw gwarantuje nam świetne prowadzenie przodu w zakrętach oraz odpowiednie odpychanie się na podjazdach. Dodatkowo C10 bardzo dobrze oczyszcza się z błota. Gorzej prowadzi się na kopym piachu (ma dość rzadki bieżnik). To stalowa wkładka umieszczona między felgą a dętką i przykręcona do felgi. Zapobiega obracaniu się dętki i opony gdy złapiesz gumę, przez co ryzyko porwania dętki na strzępy jest znacznie mniejsze. Taka sobie ta opona. Bieżnik dobry na kamienie i twardy grunt. Kostki zewnętrzne są zbhyt mało agresywne, aby trzymać przód motocykla na bardziej miękkim podłożu. Bardzo podobny układ robi Dunlop (modele zarowno cross jak i enduro) i są to bardzo słabo trzymające w zakrętach oponki.
  3. Proszę używać wyszukiwarki! Poczytać o poszczególnych modelach, dopiero potem zadawać konkretne pytania! pzdr
  4. www.bmw02.pl - kultowa strona dla miłośników kultowych BMW 2002 www.bmw-sport.pl - forum dla milośników BMW (lekkie, głównie pogadanki) www.bmw-klub.pl - forum dla miłośników BMW (dużo wiedzy) http://tdi-tuning.pl - forum dla miłośników silników diesla www.2002registry.com - portal rejestrujący BMW 2002 na świecie (głownie Stany) http://motonews.pl/forum/?op=fvf&c=0&f=29 małe forum dla miłośników BMW pzdr
  5. Tak, macie rację, połączę tematy, bo powoli zaczęło się mieszać. O ile na początku rzeczywiście były róznice, tak teraz w obu gadamy o tym samym i jest balagan. pzdr Ło, 95 stron wyszło, dobrze że nie wszystko to spam :icon_rolleyes:
  6. Szkoda, w obu materiałach cisza o Forum, a to przecież stąd wyszedł generalny pomysł... pzdr
  7. Pamiętaj o temperaturze w pomieszczeniu. Poniżej 10 stopni nic nie zrobisz, będzie się wilgoć wytrącała i albo powstaną bąbelki, albo pojawi się takie dziwne mleko. Poza tym nakładaj lakier z większej odległości posuwistymi, delikatnymi, ale zdecydowanymy ruchami. Żadnego nakładania punktowego. Najlepiej jakbyś bak podciągnął na jakiś wysięgniku pod sufitem i jechał całość obchodząc dookoła. Sugeruję także uzwanie maseczki na twarz. Ja ostatnio nieźle naćpałem się farbą i byłem kilkadziesiąt minut nie do użycia... pzdr
  8. Hej, własnie oglądałem TVN24 - był duży materiał do Banku Krwi u Was, wypowiadała się Adriana i jeszcze jeden motocyklista (kto?) Gratuluję!! Zajebista robota PRowo! Mogliście co prawda trochę o Forum ponawijać ;) pzdr
  9. Rozumiem, że użycie wyszukiwarki forumowej i poszukanie kilkunastu tematów o tym motocyklu przekracza Twoje umiejętności? pzdr
  10. Mam takowy, fantastyczna rzecz, mała a pakowana że szok. Do tego usztywaniania i mozna jećdzić do 300 km/h :crossy: Naprawdę polecam pzdr
  11. Ja też bym poprosił... [email protected] Proponuję wykreślić dane osobowe i opublikować na jakimś serwerze! pzdr
  12. Dominik Szymański

    YOUNGTIMERY

    A modele CSL, w lekkim nadwoziu, z trzylitrowymi silnikami, są dziś na mobile.de nawet po 80.000 euro... http://mobile.de/SIDxhSpdh5YpQbfNjmfoDH82w...11111230229476& Piękna sprawa... pzdr
  13. O ile pamiętam chyba Hestia jako jedyna sprzedawała ubezpieczenia typowo sportowe - rozszerzone w stosunku do polisy w ramach licencji. Kiedyś takie miałem, jak jeździlem w zawodach enduro. Oferowali oni takie polisy dla klubów sportowych. Nie wiem jak teraz, czy w ogóle takie sprzedają. Wtedy pamiętam były nawet godziwe stawki za uszkodzenia. pzdr
  14. Myślałem o tym, ale tam się pozmieniało własnościowo bardzo mocno ostatnio, więc w tej sytuacji nic nie załatwię. Mogę ew. dać namiar na Waldka, który serwisował w Motorexie wszystkie wychodzące od nich Ducati, może zna egzemplarz. Tu proszę o kontakt na priv. Postaram się tam podjechać i obejrzeć. Nie obiecuję jednak ze względu na czas... Janek, nie wpadaj w skrajności. Nie każdy jest takim fetyszystą z definicji. Ja np nigdy nie myślałem o Ducati, ba nawet o motocyklu szosowym specjalnie nie myślałem, zawsze jeźdcziłem w enduro i mnie na szosę nie ciągnęło. Ale jak kilka lat temu kupiłem Dukę to już wiem, że marki nie zmienię, że się uzależniłem i zakochałem. Do pewnych uczuć też się dojrzewa :crossy: Teraz kolega może tak mówić na zasadzie, co by było gdyby. Jak się nie zrazi, to gwarantuję, że będą z niego ludzie :clap: pzdr
  15. Powiedz mi kolego, jak dziecku, czym jesteś przerażony? Konkretnie. pzdr
  16. Duża, nowa VTRka jest bardzi fajna, o wiele szybsza i elastyczniejsza niż 900SS. Pali dużo, nawet bardzo dużo. Jeśli chodzi o serwis, to wypadnie podobnie do Ducati. W SS musisz jedynie liczyć się z wymianą pasków rozrządu co 20.000 km. Reszta serwisu jest na podobnym poziomie cenowym co inne współneczesne motocykle. Oczywiście jeśli poszukasz mechaników. Hondę też moższe oddać to takiego warsztatu, które zedrze z ciebie do kości.. To kwestia poszukania, dogadania się itd. W SS o ile pamiętam lubi spocić się tylni cylinder (coś z uszczelkami pod cylinder trzeba poprawić), a tak to chyba nie ma większych wad. Jest dość wygodny, co prawda to nie st4, ale do podróży się nadaje. Poza tym jest naprawdę ładny. No i to Ducati, kupujesz coś, co ma nazwę i charakter. pzdr
  17. Jest tak jak mówisz - jeśli będziecie prowadzić księgowość na ogólnych zasadach, czyli na podstawie książki przychodów i rozchodów, wówczas podatek VAT (deklaracja VAT 7) zapłacicie w Urzędzie Skarbowym odpowiednim dla miejsca rekestracji spółki. Natomiast podatek dochodowy (deklaracja PIT5) każdy z Was zapłaci w swoim Urzędzie Skarbowym indywidualnie wg proporcji, jakie ujmiecie w umowe spółki cywilnej (jeśli udziały okreslicie na 50 % do 50% to i w takich proporcjach zapłacicie dochodowy). Pamiętajcie tylko, że wszystkie fakty musicie pozgłaszać w US - gdzie VAT, gdzie dochód itd. pzdr
  18. Przestań się ośmieszać... No chyba, że pieluchomajty założysz... A tak serio - w dżinsach nie przyjeżdżaj. W stroju motocyklowym. pzdr
  19. KTM, tajk jak i nowsze WE, ma 2 dekompresatory. Jeden automatyczny, dlatego silnik można tak łatwo przekopać. Drugi to ręczny na kierownicy. Używasz go gdy zalejesz motocykl po przewrotce. Zamykasz kranik, ciągniesz dekompresator, kopiesz kilkanaście razy dynamicznie, odkręcasz kranik, puszczasz dekompresator, kopiesz i jedziesz. Niekórzy nawet kranika nie zamykają, tylko od razu kopią na dekompresji aż do skutku. pzdr
  20. I ubierz się po motocyklowemu, żadnych dzinsów!!! pzdr
  21. Przecież jak go nie zezłomujesz to będziesz miał coroczne koszty związane z obowiązkową polisa OC. Jak nie zapłacisz to Ci się UFG doczepi. Musisz zezłomować, wyrejestrować i zgłosić do ubezpieczalni, aby nie mieć problemów w przyszłości... pzdr
  22. My ostatnio kupiliśmy w Berlinie oryginalną, do serwiwsu, koszt ponad 50 euro. pzdr
  23. Poczytaj przyklejony wątek Kaskowy Ranking. pzdr
  24. Jeśli chodzi o ZUS, to robisz zgłoszenie nie na NIP spółki, tylko na NIPy poszczególnych wspólników. Wówczas każdy płaci na własne konto i jest najmniejszy bałagan (o ile można powiedzieć o porządku z ZUSem). Co do lokalu - jeśli miejscem rejestracji będzie mieszkanie Twojego ojca i będzie on jednocześnie wspólnikiem, to nie ma sensu pisać jakiejś umowy najmu lokalu. Wykorzustujecie mieszkanie na potrzeby firmy. Co do zasięgu - rejestrujesz w Lublinie, wpisujesz teren całego kraju i działasz gdzie chcesz. Minus - będziesz działał w Warszawie, ale wszelkie sprawy związane z US czy Wydz. Działalności Gosp. będziesz załatwiał w Lublinie - trzeba jeździć. pzdr Jeśli Jeszcze raz - Ty rejestrujesz się jako Ty np. A. Kowalski "Srototo" i Twój adres zameldowania, następnie kolega rejestruje się jako N. Nowak "Srototo" pod swoim adresem. następnie zawiązujecie spółkę "Srototo" s.c. A. Kowalski N. Nowak i tu wpisujecie adres siedziby - albo mieszkanie któregoś z Was (na podstawie umowy najmyu mieszkania lub meldunku) lub w jakimkolwiek innym miejscu (tu potrzebujecie umowę najmu dla Urzędu Skarbowego). Trochę się gubię sam już. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...