Skocz do zawartości

ketchupvfr

Forumowicze
  • Postów

    370
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ketchupvfr

  1. W tym tygodniu Praga, czy za tydzień Ochla - o to jest pytanie :)
  2. foty narazie nie mam czym zrobić, ale znalazłem podobną, tyle że to CRM 125 http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p...php?pic_id=1217 '75 różni się tym iż ma kierunki, krótszy tylni błotnik z lampą stopu i chlapaczem plastykowym (mocowanie na rejestrację), przednią lampę, podobne malowanie, tył bęben, "kolektor wydechowy" :) z drugiej strony a tu jest link z częściami http://www.bike-parts.fr/pieces-head-1513-...A-CRM%2075.html
  3. Czy naprawdę nikt się nie spotkał z tym motocyklem :?: Sprzęt jest sprawny, ale trza go obsłużyć, ale nie mam zadnych danych i nie ma skąd wziąć ;) wszelakie info mile widziane: , szkoda by wrócił do właściciela, bo skończy na ... pzdr Ketchup pees: jak na razie to na koło staje po małym strzale :twisted: , ale jak długo ;)
  4. Vtka, szukam jakichkolwiek informacji technicznych na temat w/w motocykla, jeżeli ktoś ma servisówkę to się jakoś odbrowarnię :buttrock:
  5. ketchupvfr

    Moja nowa VFR :)

    eeeeeeeee, zaraz to ja cosik przegapiłem :roll: , fakt ostatnio u mnie ciężko z trybieniem, a to pewnie przez dym z palonej gumy w garażu ;), obiecuję więcej tego nie robić - w garażu :mrgreen:
  6. zdejmij koło, złap za goleń, nie lagę i czochraj tak jakbyś chciał sprawdzić luz na główce, dobrze by było odkręcić górny korek by zwolnić wstępne napięcie spręzyny, moge się mylić, ale jeżeli są te pierścionki wyjechane, już powinno być coś czuć pzdr
  7. ketchupvfr

    Szyk podróżny

    aha' date=' my na to mówimy [b']efekt sprężyny[/b] :mrgreen:
  8. ketchupvfr

    Szyk podróżny

    tyle, że jak się jedzie mieszanym towarzystwem nie zawsze dy rydy :P pzdr
  9. ketchupvfr

    Szyk podróżny

    To też nie jest najlepsze rozwiązanie. Pod koniec czerwca w ok 12 maszyn zapodawaliśmy na Boszków (szyk podobny do Holendrów), jako, że sprzęta były rózne prędkość właśnie oscylowała ok 120, też zdażały się próby wyprzedzania na chama, zwiększyliśmy odległości i co :?: , było jeszcze gorzej, bo zachęcilismy w ten sposób kolesi w puszkach do wyprzedzania, po kilkunastu kilometrach, zaczeła spadać prędkość przejazdu bo się gubiło kolesia w lusterku, na kolejnej benzynowni mała odprawa i znów jechaliśmy kupą ;) tak więc złotego środka :idea: chyba nie ma pzdr
  10. tak tak właśnie, tyle że stara szkalrska to co najmniej '95 (ok 1000 motocykli) :mrgreen:, potem to już Burek z Gubina przejął('96), myślał, że mu wyjdzie tak jak w Gubinie w '95, ale wyszła klama, po jakimś czasie znowu Sokole Oko zaczeło tam impry robić, ale to juz było ..., rok temu, gdyby nie ekipa z którą byłem, uznałbym ten zlot za poraszkę, została tylko fama, ale i ona zaginie :evil: pzdr :)
  11. jakbyś chciał, to mam, manuala to twojej kozy :)
  12. dzięki, mam już wszystko, wielkie dzięki pzdr
  13. wysłałem ci własnie instrukcję do takowego komara, więc napewno dasz radę pzdr
  14. aż się dziwie, że nie dostałeś nagrody za 72 godzinną jazdę po zlotowisku pees. na co ta twoja koza jeździ, bo już były zakłady że wody z tych bajor dolewasz :mrgreen:
  15. "...niestraszne nam wichry i burze... :) " po 16 wyjeżdżamy
  16. słuchaj no MłodyVFR, znowu wsadziełes kij w mrowisko, tak się zaczełem przy odpalaniu zastanawiać i faktycznie, jak jest mocno silnik rozgrzany to lekie dodanie gazu i za pierwszym strzałem, pees. czy przy kontroli promów kosmicznych w USA nie pracuje jakiś twój kuzyn :mrgreen: , ponoć znowu cosik znaleźli i nie wystartowali :mrgreen:
  17. ale co ta pseudo dyskusja ma do tematu co :D, nic nowego nie wnosi, typowe bicie piany coby sobie tylko posta nabić :ehz:
  18. no może poza tym, że nie dali konkretnych namiarów na te sptriptizerki, narobiły tylk smaku i ... ;) , sobie poszły :mrgreen:
  19. tak więc pędem przybędem, i napewno z jakąś ekipką, a jak się uda to nawet "WARIATÓW" zabierzemy :mrgreen: http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p....php?pic_id=873 http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p....php?pic_id=872 http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p....php?pic_id=871
  20. a ja jako jedyny miałem kamizelkę z zielonego dżinsu i oczywiście irokeza :mrgreen: , a błąkałem się między sklepem całonocnym gdzie sprzedawała Rusałka w różowych stringach i sceną, po prostu po pierwszej nocy nie mogłem już zdzierżyć zlotowego piwa :D , miało pewnie tyle koni co Komar3 po Tiuningu :mrgreen: A "Szkielet" Poznań siedział jakieś 7,75343m od nas :mrgreen: , po prawo patrząc od sceny, a i przypuszczam że na tym samym polu się rozbiliśmy, tyle, że my bliżej bajora( nie myilć z Michałem :D ) od nas z ekipy był gościu na 'WARIACIE" co wygrał wolną jazdę ;) a kto inny jak nie ja, dostał 2 żółte katrki za molestowanie striptizerek i wcale nie byłem na scenie :mrgreen: a czego się nie spotkaliśmy, hm może dlatego , że jak się jest bez sprzetów to ja raczej się za foczkami rozglądam :mrgreen: pzdr i do zobaczystka w Maniowie pees. olśnienie nastąpiło :D , nas dzielił namiot z konsolą, a jak było gradobicie , to ja akumulator ładowałem w namiocie ;) , takie słabe ładowanie miałem po tym piwie :mrgreen: [ Dopisane: 13-07-2005, 20:46 ] a tak na marginesie, zapodałem temat i qrwa była cisza, wiedziałeś Shrek, że będziesz , czegoś sie qwmć nie odezwał cio :?:
  21. foty będą jak odborę od kolesi, wjazd 100pln, niby dużo, ale za to koszulka, znaczek, 10 piv, 3 posiłki serwowane z restauracji (naprawdę można było się najeść :mrgreen: ), zajechaliśmy ok 20, w piątek, szybka "odprawa celna", rozbicie namiotów i zmiana miejsca, bo scena nie była na polach namiotowych, tak na polach , bo było ich kilka, jak kotoś chciał mógł odstawić sprzęt na parking, niby strzeżony, a czy był strzeżony, hm nie wiem, bo wolę mieć swoją kozę obok namiotu :mrgreen: już w piatek od ok 20, może 21 grały kapale do 2 w nocy, ciężko powiedzieć, tak było zajefajnie :mrgreen: w sobotę kapele zaczeły grać ok 14 parady nie było, no i dobrze, po co się wqrwiać jadąc 20/h i słuchać jak się wentylator włacza ;) były za to zorganizowane 2 wyjazdy na kajaki i 1 na MRU kilka jak nie kilkanaście klubów MC z Niemiec, nie mniej z z Polski, żadnych dymów, a siedziało się do 4 rano każdego dnia :mrgreen: siły porządkowe - członkowie klubu Łagów 96, Hertz, Policja i .....niemieckie Polizai ogólnie zlot naprwadę profesjonalnie przygotowany, no może zabrakło miejsca pod sceną do palenie gumy :mrgreen: ponoć takie impry są tam od kilku lat, szczerze żałuję :D , że omijałem to miejsce wielkim łukiem i nie muszę już chyba pisać , że napewno za rok tam pojadę :D
  22. no to świerzynka ;) , własnie wróciłem ze zlotu w Łagowie było się już na kilkudziesięciu zlotch, ale w Łagowie miłe zaskoczenie, nie liczyłem, bo i po co ale kilka jak nie kilkanaście klubów MC z Niemiec, nie mniej z z Polski, żadnych dymów, a siedziało się do 4 rano każdego dnia :mrgreen: a siły porządkowe - członkowie klubu Łagów 96, Hertz, Policja i .....niemieckie Polizai pees. trza też napisać o organizacji zlotu, koszulka, znaczek, trzy posiłki (serwowane z resaturacji), 10 piw, kapele grały już w piatek od 20.00, laseczki, :lapagora:
  23. Owner's manual VFR90-93 - str 49, "lekko dodać gazu i uruchomić silnik" pzdr pees. moja odpala bez dodawania gazu ;)
  24. kto na Łagów 8-10.07.05 ja napewno zapodam sobie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...