Skocz do zawartości

Astarte

Forumowicze
  • Postów

    1233
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Astarte

  1. Dokładnie zgłoś się do PGR-a - to pewien osobnik na forum :notworthy: a nie "gospodsrstwo rolne" :roll: Chociaż w jego moto to dużo z oryginalnego FZX nie zostało :twisted: ,ale na pewno jest dużą skarbnicą wiedzy na jego temat :buttrock: pzdr @starte
  2. A co to są ustawki :notworthy: ?? Zbieramy się gdzieś i lejemy kogoś :twisted: ?? A jeżeli chodzi o jakieś wyjazdy krótsze i dłuższe to jasne, że w sezonie nie siedzimy na necie i nie gadamy o głupotach tylko jeździmy kiedy i gdzie się tylko da 8) Więc jak przyjdzie kwiecień to można będzie pomyśleć o takim temacie: Motocyklowi abstynenci WROCŁAWIA i okolic łączmy się!! i będą tylko konkrety odnośnie jakiś tras w okolicach Wrocka 8) Jest tu parę ładnych miejsc gdzie można się udać, a gdzie nie dane mi było się znaleźć. Nawet co drugi tydzień można trzasnąć jakąś konkretną traskę (ok. 400 km) z ładnymi widoczkami i pięknie wyprofilowanymi, równymi winklami :twisted: pzdr i oby do wiosny @starte
  3. Tak se ne da pane Havranek... :twisted: Poza tym ty też masz dwie rączki i jeżeli takiego tematu ci brakuje to nie przeszkadzamy :D ;) (chętnie skorzystamy z nowej możliwości dyskusji :oops: ). pzdr @starte
  4. to w sumie jest najlepsze mozliwe rozwiazanie i chyba juz stanie sie zwyczajem. tyle ze sprzedajacy musi tez byc pilnowany.zeby w razie co nie spi**dolil z kasą.tak czy siak lepiej zeby kumpel zostal. Właśnie z tym zostawianiem kasy to też nie jest tak wesoło... Raczej jakiegoś pokwitowania trzeba żądać za zastawioną kasę. Więc może najlepiej jakaś umowa przedwstępna, w której zawiera się że koleś zostawia równowartość motocykla i jeżeli ma dzwona to moto jego, a kasa sprzedającego. I jest wtedy także zabezpieczenie przed wyłudzeniem pieniędzy pzdr @starte 8)
  5. Dziękuję Ci Ojcze Prowadzący... :lol: Czekam z niecierpliwością :P
  6. No właśnie zboczeńcy... :D ps. a tak w ogóle to przypomniało mi się że zapomniałam podziękować woźnicy, że zatrzymał się koło sklepu z zaopatrzeniem :P i dzięki temu miałyśmy z Burkiem niezapomniane wrażenie jadąc z puszkami piwa na ostatnich sankach :twisted: pzdr @starte
  7. A o której kuzyn ma to weselisko?? Bo teraz wyjdą kwestie logistyczne, gdyż jeżeli ruszymy popołudniu w sobotę na Węgry to cały misternie układany plan podróży Marlewa legnie w gruzach :D, chyba że nadrobimy to nocną jazdą :twisted: Ale ogólnie pomysł eskortowania ślubu jest fajowy... raz było mi dane w takiej paradzie uczestniczyć i jest naprawdę wesoło :P pzdr @starte
  8. Bo tylko ona mnie tak naprawdę rozumie :cry: Masz racje:) Będziesz rządzić u nas... Ale chyba jedynie przy garach ;) pozdr.;) A świstak siedzi i zawija je w te sreberka... a łyżka na to NIEMOŻLIWE :lol: (czasami marzenia są piękne ;) ) pzdr @starte
  9. Astarte....niech ja się tylko pojawię w piątek we Wrocku, to im dopiero pokażemy!!! :twisted: Kaśkę zwerbujemy i zobaczą wtedy kto tu rządzi! :mrgreen: No mam nadzieję, że solidarność jajników zaowocuje... :twisted:
  10. Tak jak napisał PGR... jest to dzielnica Bielska-Białej. Najbardziej wysunieta w stronę Cieszyna. W tym wątku opisywałam jak dojechać na miejsce zlotu właśnie od strony Cieszyna: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...ghlight=#494742 Jednak jeżeli jesteś z Jasła to droga będzie inna, gdyż z innej części Bielska będziesz startował. Jeżeli wyraziszs chęć to napiszę ci jak tam dotrzeć :D ps. a co do pytania... to jeżeli będę w Bielsku to na bank na zlocie się pojawię :twisted: pzdr @starte
  11. Walka kulkami (albo raczej kupami śniegu) na zakończenie "wpisów" była bardzo pouczająca... Rada: Nie rzucaj się kulkami z facetami, bo będziesz mieć darmowe mycie :lol: Jednak ja też nie pozostawałam dłużna :mrgreen: Sadyści... biedną dziewoje chcą topić... :D pzdr @starte
  12. No i jak zwykle było pouczone wczoraj :D ... a miało być spokojnie i beztrosko :twisted: Nawet nasi Pasteurkowicze się przemogli... rzucili książki w kąt i udali się w jakże cudowne miejsce zwane Dziekanatem 8) pzdr @starte
  13. Ja mogę gdzieś wyskoczyć coby przewiać zasiedziałe kości :oops: ... Następne koło dopiero w poniedziałek, więc można się rozerwać i odstresować :twisted:
  14. To żeś dał dobry przykład Mishelku... a uważałam cię za takiego porządnego chłopaka :lol:
  15. Od jęzora ?!?!?!!?! ;) :mrgreen: (Co oni tym dzieciakom w RM opowiadają ?!?! :buttrock: ) Nie wkręcisz mi tak kumpla !!! Jak trzeba będzie zeznam w sądzie , jak było naprawdę. Byłem przy tym ! Słychać było tylko mlaskanie ! :mrgreen: [ Dopisane: 20-01-2006, 00:18 ] ... i szelest wełnianych barchanów ! A nie było słychać zgrzytania metalu :twisted: ... bo pas cnoty też miałam na sobie :lol: - pod moimi jakże ślicznymi barchanami :twisted: (trzeba się zabezpieczyć... bo to wie człowiek z kim będzie spał :banghead: )
  16. taaa, głowe włożył i mu w "bearehannahowych" :P gaciach utknela :lol: i astarte teraz jakieś wielkie halo robi że niby w ciąży jest......... DO PIEKŁA!! ?? :?: :arrow: :twisted: ps. Dual ! następnym razem łeb w doniczke wsadź :idea: :arrow: :lol: bezpieczniej będzie... :mrgreen: Kurcze... ale żeście koledzy ;) :banghead: Chciałam chopa na alimenty naciągnąć, a tak to nawet piwa nie dostanę... nic nie myślą... nic :lol:
  17. Taa... ja sobie już powspominałam po fotach co mi pod kołdrą robiłeś :twisted: ;) http://img3.imageshack.us/my.php?image=dsc...59resize5mu.jpg Wszystko się wydało... jak za 9 miesięcy się coś pojawi to będę miała dowody :buttrock:
  18. To jednak nie przyjeżdżasz... :twisted:
  19. Kolego... jak poznajesz wartość motocykla po wysokości siedzenia to gratuluję. Powiem ci że większość motocykli sporotwych z wyższych półek (nawet litrówek) jest jeszcze mniejszych od gs-a i o nich też powiesz, że są to motocykle dla krasnali (bez urazy Krasnal ;) ) i panienek. Ramy i wszelakie elementy robione są ze specjalnych materiałów zmniejszających wagę motocykla. Gs waży coś koło 180 kg, natomiast np. CBR-ka 600 F4 170 kg, więc jest o 10 kg lżejsza, a ma dwa razy więcej koni, więc... :lol: pzdr @starte
  20. Czasami... ps. mam sesyjną depresję, dobrze że pifka sobie na pocieszenie kupiłam :banghead:
  21. Oooo... właśnie... będzie podwójny lincz, wzmocniony przez panów z Pasteura :twisted:
  22. Ja najmocniej przepraszam wszystkich' date=' którym obiecałem. ... Jeszcze chwila cierpliwości.[/quote'] Nie ma już cierpliwośći :( ... budjet lincz ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...