Skocz do zawartości

Astarte

Forumowicze
  • Postów

    1233
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Astarte

  1. Miałam problemy z wyprzedzaniem jeżeli katamaran ewidentnie ten manewr mi utrudniał przyśpieszając. Jednak wtedy jeżeli jechałam w grupie do boju wkraczali koledzy na lepszych sprzętach hamując samcze zapędy karamaraniarza :D Zdarzyło mi się to słownie 3,4 razy. Najczęsciej były to jak ktoś wspomniał jakieś wypasione fury... jedna to napewno jakaś audica (A3 lub lepiej). Przejechałam na Gs-ie przez dwa sezony podobnie jak MarianKa 20 tys. km i przy większych prędkościach raczej nie miałam też problemów z wyprzedzaniem, wszystko zależy kiedy to wyprzedzanie się zacznie :icon_exclaim: i jak się je wykonuje. Jak Gs-em rozkulał się do większych prędkości to starałam się nie hamować cobym nie musiałam znowu przyśpieszać :D Ale rzeczywiście jeżeli katamaran jechał w granicach 130 km/h to już miałam kłopoty żeby go łyknąć, jeżeli wcześniej nie uzyskałam prędkości większej od niego. pzdr @starte
  2. Prawda to... a serducho jest najważniejsze :D Rzeczywiście tak też można, ale raczej dla sprawdzenia, bo kto by tak swoje cudo katował :D Ja już nie mogę się doczekać jak do domu pojadę, żeby w końcu umyła maleństwo, bo po ostatnich jazdach w deszczu nazbierało sie trochę brudu na nim niestety :icon_exclaim: pzdr @starte
  3. Błąd :buttrock: dałam radę z ponad-tysiączkami :biggrin: (tylko że to były turystyki :smile: )... Żeby mi spaliła więcej to musiałabym chyba cały czas dwie paki poginać, jednak waga kierowcy robi też swoje :evil: pzdr @starte
  4. Bahama ty to masz łeb... normalnie łeb jak sklep :buttrock: (albo lepiej łeb... jak budka z piwem :biggrin: ). pzdr @starte
  5. Staram się jak mogę... jednak nie jest to łatwe :biggrin: Jeszcze nie wiem, trzymają mnie kwestie logistyczne można rzec :buttrock: ps. mówiłam że cebra spaliła mi 5,2 l/100 km (podczas wjeżdżania w maszynę), jest poprawka... przy jeździe szybszej (o wiele szybszej) łyknęła 6,9 l/100 km - ale warto było :biggrin: (daje radę z mocniejszymi maszynami :buttrock: ) pzdr @starte
  6. Procik tak puchnę, że muszę się powstrzymać coby nie pęknąć :biggrin: ps. a tobie Cezar27 życzę szybkiego naprawienia sprzęta i śmigania ile wlezie :buttrock: pzdr @starte
  7. No chyba, że tak... Albo znowu wpadniemy na pomysł spaceru na koniec mola, którego nie ma :) pzdr @starte
  8. Czyli radzisz jedynie wyciągnąć stare, rozszerzyć tłoczki, wsadzić nowe i cieszyć się że nareszcie hamuje :) Tak pewnie zrobię :banghead: ale to dopiero we wtorek, gdyż wtedy dojdą do mnie klocuszki :icon_razz: pzdr @starte
  9. Dziękuję wszystkim za życzenia :banghead: Naprawdę masę ich dzisiaj otrzymałam i aż buźka się cieszy pomimo następnego roku w dowodzie :( Czyli jutro bal u Sierżanta... kiełbasa z grilla i krwiożercze króliki - to co tygryski lubią najbardziej :) :icon_razz: pzdr @starte
  10. Lodówki nie trzeba brać... jest na miejscu :banghead: Przecież pifka nie będziemy chłodzić w jeziorze :( pzdr @starte
  11. Mam Hondę CBR 600 F2 '94 ściągnęłam z netu sobie serwisówkę i z jej pomocą mam zamiar wymienić klocki hamulcowe z przodu. Z tego względu mam kilka pytań: 1. Domyślam się że muszę cały zacisk zdjąć, żeby klocki wymienić? 2. Czy przy zdejmowaniu zacisku nie wyleje mi się płyn hamulcowy, może trzeba jakąś śrubkę zakręcić coby temu zapobiec? 3. Jak już zdejmę zacisk to myślałam coby rozkręcić go całego i wyczyścić tłoczki i inne duperele czym to zrobić (czy w zwykłej wodzie i potem wytrzeć do sucha)? 4. Może jakieś inne rady :banghead: Przepraszam jeżeli moje pytania są lamerskie, tylko raz wymieniałam klocki jeszcze w GS-ie na dodatek i to z tyłu gdzie nie musiałam zdejmować zacisku (przynajmniej ja nie zdjemowałam :icon_rolleyes: ). Z góry dzięki za pomoc :icon_rolleyes: @starte
  12. Uśmiałbyś się jak ja Cebrą po kostce jadę, normalnie śmiech na sali :crossy: Jeszcze jakby to była sama kostka to spoko, ja najbardziej nie lubię kostki i jakiś dziwnych łat asfaltowych, które są wyżej niż sama kostka, normalnie masakra :banghead: Za to na dobrej drodze sobie dogadzam :icon_rolleyes: Jedynka i do odcięcia :icon_rolleyes: :bigrazz: pzdr @starte
  13. Wygląda na to że to Bodżynowa, bo przeca on miał wcześniej Fazerka :icon_rolleyes: Kurcze, oby szybko mu to naprawili, bo na Rybniku miał się zjawić :banghead: Bodżyn trzymamy kciuki coby wszystko z moto było OK :icon_rolleyes: pzdr @starte
  14. Rodzicami czasami trzeba się przejmować, bo to jednak oni czasami sponsorują wypady :icon_razz: Ale przyuczenie się do jazdy we Wrocławiu zajęło mi dwa dni w tamtym roku, potem nawet mi się podobało :P więc to nie jest takie straszne na jakie wygląda :cool: pzdr @starte
  15. Deja vu czy co :cool: A nic jeszcze nie piłam :P A że tak spytam, a panowie pełnoletni :banghead: ? pzdr @starte
  16. Ejjj... MarianKa, MarianKa :flesje: :smile: Kiedyś fajny text gdzieś przeczytałam: "Śmierć jeździ szybko... więc nie pozwól się dogonić" :lalag: pzdr @starte
  17. To od 15 kwietnia będziesz trzymał moto we Wrocławiu :D czy jedziesz po prostu do domu i cieszysz się ze śmigania? Ja bym chyba nie wytrzymała gdyby motocykl stał u rodziców, a ja 240 km od niego we Wrocku :smile: Nie ma bata - moto musi być przy mnie :banghead: pzdr @starte
  18. Jak widać czasem nawet na rynku motocyklowym - kto pierwszy ten lepszy :flesje: Pierwsze tankowanie już za mną, nie zabiło mnie, jedynie ok. 5,2 l /100 km A dzisiaj zrobiłam traskę 240 km: Bielsko-Wrocław. Nudno jak diabli, niestety wiało też strasznie i na więcej niż 230 km/h się nie odważyłam :banghead: Żeby sprawdzić vmax poczekam na lepsze warunki :smile: bo chciała więcej. Spalanie niestety na autostradzie nie wiem ile wyszło, bo kasy na cały zbiornik nie miałam :D Cieszy mnie, że jak jadę ok. 160 km/h i chce przyśpieszyć to po prostu odkręcam manetkę :lalag: i chwila moment i mam 200 na budziku - REWELACJA ;) Teraz CBR-ka będzie miała chrzest bojowy w ruchu miejskim, czyt. wrocławskie korki. Zobaczę jak sobie radzi z szybkimi zmianami pasów i jazdą po pasie dla motocklistów :clap: pzdr @starte
  19. Dodałam nowe zdjęcia na: http://www.bikepics.com/members/astarte/94cbr600/ można już podziwiac moje cudo z parwie każdej strony :D Widać też na nich niestety unfalla jakiego miał poprzedni właściciel, ale jak tylko będzie kasa to czacha pójdzie do malowania ;) i moto będzie idealne :banghead: Pozostaje tylko powiedzieć jak to dobrze Mimo_ck ujął: DO PIEKŁA!!!! :smile: pzdr @starte
  20. Czyli to ja mam sobie printscreen-a zrobić :wink: Szatan to mało powiedziane :icon_razz: pzdr @starte
  21. Rozrusznik kręcił, ale nie chciało zapalić, a wszystkie kontrolki się świeciły, później przestał w ogóle kręcić. Ale już naprawiłam :bigrazz: Wymieniłam bezpiecznik od startera (chociaż wyglądał na dobry :wink: ), wyczyściłam klemy (strasznie zasiarczone były) i podładowałam akumulator - jak wszystko do kupy skręciłam to odpalił :wink: Ma szczęście bo by na żyletki poszedł :crossy: Mogę już śmigać :icon_razz: pzdr @starte
  22. Zbyhu blondynką nie jestem :wink: Ale te bezpieczniki to rzeczywiście chyba tylko koło kierwnicy, tylko że z nimi jest wszystko OK... Podładuje akumulator, wyczyszcze klemy i zobaczymy :icon_razz:
  23. Tego się domyśliłam :wink: bo w Gs-ie kiedyś mi się też bezpiecznik przepalił i tam właśnie go zmieniałam, tu też jest jakaś skrzynka koło akumulatora, ale jak ja otworzyć to nie wiem... serwisówka się kończy ściągać to poczytam co i jak. Tylko jest dziwnie, bo kontrolki się świecą, a rozrusznik nie kręci, ale to pewnie dlatego że to ten bezpiecznik od rozrusznika poszedł się paść :bigrazz: Teraz to już będę ją całowała codziennie :icon_razz: i nie tylko w śrubkę :crossy: pzdr @starte
  24. Tak to ja byłam :wink: Śmigałam w pięknej motocyklowej :crossy: kurtce z futerkiem :bigrazz: Dopiero potem do domu po ciuchy skoczyłam :wink: I właśnie poprzedni właściciel F2-ki sprzątnął wam F4 :crossy: sprzed nosa... jutro jedzie po nią :cool: Tylko kombinuje jak bez przyczepki zajechać nią do Krakowa :icon_razz: (niezarejestrowana jest). ps. a dzisiaj Hondzia zrobiła mi psikusa i spaliła bezpiecznik... i jestem w trakcie poszukiwania serwisówki - gdzie w ogóle ona ma bezpieczniki :wink: (bo te koło kierwonicy są ok) pzdr @starte
  25. Stronka rzeczywiście naprawdę przyjemna, jak rozwinie się jeszcze bardziej to już w ogóle będzie wypaśnie. Fajnie by było zamieścić jakieś luźne przemyślenia użytkowników jak się na tym śmiga :wink: Bo we wszsytkich gazetach i tak piszą to samo... że CBR-ki są świetne :wink: No ale cóż taka prawda :icon_razz: pzdr @starte
×
×
  • Dodaj nową pozycję...