Skocz do zawartości

theodor.

Forumowicze
  • Postów

    1611
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez theodor.

  1. Powinien dać się odpalić przy wciśniętej dźwigni sprzęgła. Jeśli masz wątpliwości że to kwestia czujnika dźwigni to wymontuj czujnik i go wciśnij palcem. Bedziesz wiedział czy to o to chodzi. a jeszcze lepiej zmostkuj kostkę czujnika. Może sam czujnik nie zamyka obwodu elektrycznie.
  2. Gdzies już o tym pisałem... Nie tylko motocyklowych, ale żadnych opon nie wolno "naprawiać" tzw. sznurkiem. Oponę można naprawiać wyłącznie od wewnętrznej strony. Tylko od srodka widać zmiany zmęczeniowe spowodowane jazdą na zaniżonym ciśnieniu. Producenci opon motocyklowych mają rózne zdanie na temat ich napraw. Natomiast producenci materiałów naprawczych są zgodni co do tego: naprawa opony motocyklowej jest dopuszczalne gdy kanał uszkodzenia nie przekracza 3mm średnicy i nie jest pod większym kątem niż 45 stopni do czoła bieżnika. Max w 75% szerokości czoła bieżnika.I dopuszczalna jest jedna naprawa w oponie. Oczywiście z zastosowaniem odpowiednich materiałów naprawczych i przy odpowiedniej technologii naprawy. Wciąganie sznurków szydłem czy psiukanie pianką w oponę nie jest naprawą opony.
  3. Oczywiście, tylko trzeba zmostkować dwupinową kostkę czujnika bocznej nózki. :biggrin:
  4. Dzięki zwiększonej sztywności w Upsach możliwe jest zastosowanie rury mniejszej średnicy. W efekcie zmniejszą się opory wynikające z tarcia w tulejach ślizgowych. Przy dużych średnicach to już ma istotne znaczenie.
  5. Przesiadając się na "suchosprzęgłówkę" niemal trzeba się uczyć od początku :wink:
  6. Jakoś nie wyobrażam sobie mozliwości rozebrania zacisku bez wymiany płynu :wink:
  7. Jeśli tłoczek się opornie porusza to z jakiegoś powodu. Rozruszanie go na siłę to nie najmądrzejszy pomysł. Tak samo używanie papieru ściernego w imię zaoszczędzenia czasu. .
  8. W sytuacji pęknietej sprężynki agrafkowej "przytrzymującej" ramię dźwigienki zamykającej występuje charakterystyczne dzwonienie. Ale zawsze wtedy silnik pracuje nierówno i są problemy z odpalaniem. Tak jak napisał Scitro, należy zajrzeć pod dekielki rewizyjne.
  9. delikatne sciśnięcie bywa czasem konieczne gdy regulator mimo płukanie nie chce "siąść". jednak tylko w ostateczności i naprawdę bardzo delikatnie i powoli.
  10. Włóż je do kuwety z naftą na parę godzin. Przy montażu nafta wypłynie. Zresztą po takich zabiegach jak robisz przy silniku i tak powinieneś olej wymienić.
  11. chodzi o wypłukanie oleju naftą z regulatorów luzów w celu możliwości ich sciśnięcia przy montazu.
  12. Tarcze z pierwszego linku nie mają "środka" gdyż jest to zestaw do motażu na oryginalnych "koszykach" tarcz cham. W domowych warunkach raczej środnio sobie wyobrazam możliwość ich montażu. :bigrazz:
  13. Co masz na myśli pisząc o odpowietrzaniu zaworów? Strzałki na tłokach zgodnie z kierunkiem obrotów wału korbowego. :icon_idea:
  14. Niestety dyrdanie się klapki wynika z tego iż znajduje sie ona w strefie obniżonego ciśnienia za owiewką. Działa to troszkę jak zwężka Venturiego. A więc w czerwonych motocyklach, jako najszybszych dyrdanie klapki jest największe. A że większość ducati jest czerwonych to zjawisko dyrdania klapki wlewu jest dość powszechne i być może stąd niezbyt pochlebne oceny jakości tych motocykli. Daje się jednakowoż słyszeć głosy jakoby czarne ducati były szybsze od czerwonych, ale są to niczym nie poparte domysły. :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin: Gdzie ta wiosna?????
  15. Nie odpada, tylko się klapka od zamka otwiera i dyrda na wietrze :wink:
  16. To że termisy wymagają czasem fizycznego podejścia przy montażu to ja również potwierdzam. P.S. ale jakoś Termignoni mi nie pasuje do japonii Tak samo zresztą Akropowicze do Ducati.
  17. qurim ma chyba na myśli tego mammuta wskrzeszonego parę lat temu.
  18. To że temat zboczył z 1098 na "w czym się kryje wyjątkowość ducati" to jeszcze ok,ale bandy spamerów urządzających prywatne wycieczki to nie strawię. Poszły raporty z prośbą o pousuwanie postów.
  19. Tak, tylna "ściana" skrzyni biegów powyżej osi wachacza.
  20. Acidus, nie bardzo wiem co chcesz udowodnić. Na każdym kroku podkreślasz ze nie widzisz w DUCATI nic nadzwyczajnego. Wytykasz niedokładność montażu czy warunki produkcji. Skoro jest to tak beznadziejnie składany motocykl, awaryjny, przesadnie drogi, trudny w serwisowaniu, to chyba najlepszym dowodem jego wyjątkowości jest to, że jest sporo ludzi którzy mimo to nie zamienili by go na żaden inny.
  21. Sprawdź miernikiem czy wyłacznik przy bocznej nóżce ma zasilanie i czy zamyka obwód po złożeniu. Wyłacznik przy klamce sprzęgła jedynie uniemozliwia "kręcenie" rozrusznikiem na biegu przy nie wciśnietej klamce. Nawet uszkodzony nie powinien powodować gasnięcia przy wrzucaniu biegu.
  22. Trochę odbiegnę od tematu, ale właśnie to ze ducati relatywnie dużo kosztują ma swoje dobre strony. Tak jak z tą "awaryjnością". Nikt dzięki temu nie kupuje ducati bo jest modne albo kolor mu się podoba czy na próbę. Osobiście nadal bym chciał by była to marka mało powszechna. Jeśli ktoś na prawdę chce mieć ducati to ma i właśnie dlatego że jest to ducati.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...