Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12772
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    45

Treść opublikowana przez jeszua

  1. no tak, tylko konstrukcyjnie dzieli je ponad 15 lat: xl650v to tylko 600 po liftingu, a dl650 produkowany jest coś od 2004 roku. nie ma się co dziwić - i właśnie dlatego przy nim bym obstawał ;) BTW jednym z warunków przy których dl będzie podejrzewam ustępował, jest trakcja poza asfaltem. coś za coś: sztormiak ma typowo szosowe opony, rozmiary kół, aluminiowe obręcze. kwestia ile tego zjazdu do lasu... chociaż z drugiej strony taka krowa jak r1150gs też na krosówkę się nie nadaje :icon_mrgreen: jsz
  2. panowie, jeden i drugi: jest dział co/ jak kupić, a tam kilkadziesiąt chyba już wątków o oponach. do xj czy do cb ma drugorzędne znaczenie BTW musiałbym sprawdzić modele u siebie, ale obawiam się, że to właśnie te wymienione nr haidenau: trwałe bo twarde, ale na mokrym jeździło mi się fatalnie jsz
  3. gwoli ścisłości f650 to jednocylindrówka jakoś z początku lat 90, jak później wprowadzone zostały modele oparte na tym samym silniku i ramie to została nazwana po lekkim liftingu f650st (były jeszcze gs, cs). jakoś od tamtej pory oznaczenia bmw są trójdzielne: typ silnika, pojemność, typ (nazwijmy to) nadwozia; ergo obecnie nie ma f650, jest f650gs. no i jednak drogi jest, niestety tak czy inaczej stawiałbym w tym zestawieniu raczej na v2, niż single. ale to takie moje małe zboczenie :icon_mrgreen: jsz
  4. sądzę, że jak się rozpędzą, należałoby puszczać na jakąś odpowiednio mocną ścianę. byłaby szansa, że jeden z drugim debil zrobiłby krzywdę tylko sobie, a nie postronnym osobom :banghead: ulica to nie miejsce na takie popisy. i tyle jsz
  5. nie zrozumiałeś: właśnie w tym rzecz... Ray, jak nie mam żadnych do Ciebie pretensji, to proszę nie wypowiadaj się w tematach o których nie masz pojęcia... w jakim tempie jesteś w stanie zmieniać szybki podczas wieczornego przejazdu odcinkami przebiegającymi przez las - ze słońcem w oczy i wjeżdżając co kilkaset metrów w cień? a blendę przestawiasz jednym ruchem, tam i nazad. Tobie się może "nie wydawać", ale to działa BTW z podnoszonej szczęki mógłbym zrezygnować, faktycznie kask jest głośniejszy od integrala. ale z blendy już nie :icon_twisted: jsz
  6. dziwny rozstrzał. k1200rs chcesz na leśne drogi wjeżdżać? tdm też jest typową szosówką, chociaż może wygląda inaczej. dalej: 60KM xrv dotrzymywać kroku r1150gs na asfalcie? albo jednocylindrowym 650ccm bmw/ aprilia? nie napisałeś ile kasy, ale faktycznie dl650 może być ciekawym wyborem. wadą jest łańcuch (ale bez przesady), stosunkowo młode roczniki (za tym cena), mało terenowe możliwości jazdy. ale poza tym fajny sprzęt, na pewno będzie lepszy w parze z r1150gs niż wiekowe afryki i trampki jsz
  7. bosz... chłopcze, a może poświęcisz trochę czasu na przeczytanie tego, co ludzie tu na te tematy napisali przed Twoim urodze... rejestracją na forum? :/ trochę samodzielności, plz jsz
  8. hmm... panowie, może poziom dyskusji a'la bravo czy inny ścigacz to sobie darujcie. Magman, kolega ma rację: co komu po opisie, skoro nie podałeś nawet gdzie sprzęt oglądałeś? napisałeś historyjkę, fajnie, ale ten wątek ma służyć czemuś konkretnemu... jsz
  9. jest: solidny przegląd motocykla. a na początek kontrola ciśnienia w oponach i stanu bieżnika. poza tym u góry po prawej masz wyszukiwarkę, proponuję nakarmić ją hasłem "shimmy" i poczytać o zjawisku - jest opisane wraz z poradami szerszymi, niż moje powyżej ;) jsz
  10. bla, bla... nie wiesz nawet co kupiłeś (po prawdzie to chyba caberg 105, flame to wzór malowania...), wziąłeś najtańszy i dziwisz się, że się sypie..? praktycznie każdy producent ma w ofercie kaski tanie i droższe: różnić się muszą, choćby materiałami i wykończeniem. za co zapłacisz, to masz dla równowagi krytykantom powiem, że w swoim cabergu justissimo gt po sezonie nie zauważyłem żadnego zużycia ob ovo: tematów i postów o kaskach mamy na forum setki, proponuję jeszcze ciut poczytać. jest więcej propozycji, lepiej uzasadnionych jsz
  11. życzę udanej lektury na przyszłość najpierw skorzystaj z wyszukiwarki. gros typowych pytań się powtarza, a korzystając z archiwaliów - masz większą ilość odpowiedzi. ewentualne kolejne pytanie najlepiej dopisać do istniejącego wątku, powielanie takich po 2-3 posty nie ma sensu jsz
  12. heh, jak widzę więcej osób ma takiego fioła :icon_mrgreen: zapraszam w moje okolice: do zwiedzania conieco jest - część można poczytać na motogenie (zbieram się jeszcze do opisana okolic krakówka, to może będzie w sam raz) jsz
  13. przy 60 pewnie byłoby słychać... :icon_twisted: * jsz * - tak, jaja sobie robię ps. @ Kjujik: :clap: :flesje:
  14. sugeruję zapoznać się z zawartością dotychczasowych dyskusji nt. zmian w prawie jazdy. odpowiedź na ww. pytanie już na forum padła jsz
  15. za chwilę zakończę tę wojenkę japońsko-chińską... proszę pisać na temat albo wcale - do pier..ia 3po3 jest dział przy piwie jsz EDIT: proszę zakończyć próby podżegania do sporu
  16. co najwyżej popatrzą z dezaprobatą, ale nic im do tego, że jeździłeś bez (albo nie, bo zima). przegląd jest podbijany na rok od wykonania, kiedy minął poprzedni nie ma znaczenia jsz
  17. Hunter, opanuj się. dział z reklamami jest właśnie na takie oferty... między innymi. wszyscy wolelibyśmy coś sensowniejszego, ale oferta jest - może ktoś będzie desperacko potrzebował pomocy, a mój krakowski sąsiad jednak przemyśli swoje zasady postępowania z "kolegami po manetce" ;) jsz
  18. bosz, w czym problem: znaleźć kogoś, kto ma blisko, poprosić o pomoc chociażby w oględzinach. między innymi po to jest forum, żeby można było poprosić o pomoc innego motocyklistę - a nie tylko do pieprzenia trzy po trzy w zimowe wieczory napisz gdzie ten bak, może ktoś się sam zgłosi jak ma blisko jsz
  19. Kuba, pytanie było do Żunia ;) dla mnie istotą sprawy jest nie to co się robi, ale jak. np. za zmianę opony można skasować 10zeta zgodnie z cennikiem, a można 50 widząc spieszącego się biznesmena czy ojca z rodziną w drodze na wakacje. szkoda, że niektórzy tego nie potrafią zrozumieć, za to chętnie ferują wyroki i bezpodstawnie obrażają ludzi w podanym na wstępie przypadku stawka jest po prostu zbyt wygórowana zwłaszcza, że odszkodowanie i tak się poszkodowanemu należy - de facto firma potencjalnie ma możliwość niezłego zarobku bez przysłowiowego kiwnięcia palcem. ale to też tylko możliwość, a nie dowód braku uczciwości jsz
  20. wybacz w takim razie, że ja płytko myślący robaczek naruszę Twoje pokłady głębokich rozważań - ale popatrz wyżej i odpowiedz na pominięte "przypadkiem" pytanie czy lekarza też nazwiesz szują tylko dlatego, że zarabia na chorych i cierpiących? jsz ps. tylko z ciekawości zapytam czym się sam zajmujesz zawodowo? możesz przy okazji odpowiedzieć na swoje pytanie, czy pracujesz z dobroci czy dla zysku...
  21. hmm... możesz rozwinąć myśl? pomijam chamstwo tej wypowiedzi, po prostu interesuje mnie co konkretnie miałeś na myśli jsz
  22. owszem, robi. tutaj na forum pomagamy sobie wzajemnie, przynajmniej w takim zakresie w jakim można to zrobić tylko pisząc porady - prawnicy, mechanicy, pracownicy firm ubezpieczeniowych nie zamieszczają reklam swojej działalności i nie odsyłają potrzebujących pomocy do składania płatnych zleceń. ja sam zarabiam na odzyskiwaniu kasy - ani swoich usług tu nie reklamuję, a w tematach gdzie mogę pomóc po prostu podpowiadam co zrobić, albo nawet przesyłam ludziom gotowe dokumenty. zarobic mogę na kimś innym, na ludziach z forum nie muszę (chyba, że ktoś sam chciałby złożyć zlecenie nazwijmy to komercyjne). są rzeczy cenniejsze od kasy kasy kasy... jsz
  23. o nowym trampku bardzo dużo się nie dowiesz, bo motocykl stosunkowo nowy, na początku sprzedaży jeszcze honda dała na niego mocno przegiętą cenę, więc użytkowników nie ma wielu. co innego sztormiak, bo o nim jest sporo - na forum też, więc po prostu skorzystaj z wyszukiwarki i poczytaj jsz
  24. pewnie gdzieś jest, bo to tak popularny motocykl, że byłoby trudno nie mieć ;) szukaj w tym dziale + poczytaj temat zbiorczy dragstara w dziale motocykle/ chopper, cruiser, o ile pamiętam tam też był podawany kilka razy link jsz
  25. a ja chętnie widziałbym prawdziwe dane mówiące o tym, na jaką ilość prowadzonych spraw te 15 osób dostało odszkodowania, a jeszcze więcej mogłoby powiedzieć o ile uzyskane przez was odszkodowania są wyższe od pierwotnych wycen zaproponowanych przez ubezpieczalnie. nie sztuka chwalić się uzyskaniem odszkodowania, jeśli ono należy się poszkodowanemu jak psu buda; nie sztuka też wziąć procent z odszkodowania - prawdziwa praca takiej firmy powinna polegać na podwyższeniu uzyskiwanych kwot. uczciwie byłoby dostawać procent dopiero od tego, co zostanie wywalczone ponad wyceny samego towarzystwa wypłacającego odszkodowanie - ale na to żadna firma nie pójdzie, bo po co: przy ustalonych jw. zasadach procent od kwoty dostanie zawsze, nawet jeśli tak naprawdę nie zrobi nic w sprawie swojego klienta BTW niedawno mieliśmy tu na forum zapytanie od klienta jednej z takich "odzyskiwalni" - możesz poszukać i zobaczyć, jak to wygląda w praktyce (niekoniecznie u Ciebie, ale generalnie). jeśli nie jesteś zwykłym "młodym naiwnym" to sam wiesz, jakie są realia takich działań. nie traktuj krytycznych wypowiedzi personalnie - ale takie reklamy to zasadniczo żerowanie na naiwnych i nieświadomych jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...