Vector

No nie wiem czy te bloki to taki mały problem :biggrin: Fakt, że przy mojej ex 954 nic nie pękło a życia lekkiego nie miała, ale znam osobiście mechanika, który kupił z polskiego salonu i blok pie*dolnął na trasie. Wymienili blok, za jakiś czas pie*dolnęła panewa :biggrin:

To Honda Budzyński, polecam, części zamawiają momentalnie, 2-3 dni :lalag:

kiler domowej roboty :bigrazz: Taki ścigant i nie wie o co kaman? :icon_eek:

Wszystko jest ładnie opisane w najnowszym Motocyklu.

Teraz masz najlepszy czas na sprzedaż moto. Stosunkowo szybko sprzedasz.

Na Yoshimure EVO :icon_question: :)

To K7 wizualnie kupa. Kominy, zegary, no qrwa porażka. A mi jak babie, moto musi się podobać :biggrin:

Nie ma żadnej gwarancji. Jeśli chodzi o mnie, to jeśli ją będę brał, to od prywatnego importera (osoba prywatna), także... Można mieć tylko nadzieję, że nic się nie spie*doli :icon_rolleyes: A w sumie to jeden ch*j od kogo kupię, bo jeśli poza salonem to można sobie taką gwarancję jak miał Karol w d*pę wsadzić :icon_twisted:

Puig. http://www.puigusa.com/tuning-bikes/carbon...71en/f212-r214/

Tak, myślałem nad 10, z chęcią bym kupił, ale tylko rocznik od 2008, Yuby te roczniki są ku*wa obrzydliwe, chociaż minimum prezencji :bigrazz: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1851223

Panowie, prawdą jest, że R1 2007 na rynek USA z pewnej serii miały pie*dolnięte ECU. Dziś wieczorem będę wiedział, jaki ma komputer. Z mojego jakże małego doświadczenia wiem, że będzie to kosztowało w ch*j dużo, jeśli się okaże, że to ten felerny ECU Denso... Jestem bardzo wdzięczny TomkowiD, naszemu forumowemu spec-mechanikowi, który być może i oszczędził mi 550 kilometrów w jedną stronę :wink:

Koledzy powiedzieli, że R1 jest fajna więc kupuję.

MOCu, V, która mnie interesuje jest stanowczo dla mnie za droga :wink:

Nie, miałem na myśli co wyszło z rozmowy, chyba napisałem? A po rozmowie wyszło co wyszło. Ty też jeźdźisz do niemiec, rozbierasz moto i przywozisz samochodem osobowym? :biggrin:

Wiecie gdzie mogę kupić jakiś fajny ortalionowy dresik :icon_question:

Wojtek, europejskie też na stałe świecą :wink: O fleszu nie wiedziałem. No i R1 jest łaniejsza :bigrazz:

Dzwoniłem do Rapidu. Że też na to wcześniej nie wpadłem :banghead: Serwis twierdzi, że oprócz kierunków, immo i odblasków nie różnią się w żaden sposób od europejskich. Z serwisem i częściami też nie ma żadnego problemu, technicznie i elektronicznie są takie same. Zapie*dala ktoś K7? Maniuś, przegrzebałem chyba wszystkie światowe fora z tym przełączaniem F na C, ludzie piszą, że tylko serwis i ingerencja w komputer :banghead: A światła to najmniejszy problem :bigrazz:

Mycior, mam takie same zdanie, ale moje dobre samopoczucie mogło by być zakłócone świadomością, że mam w jakiś sposób gorszą wersję z USA... :wink:

Tak, z tego co wiem to tylko jakiś kawałek serii K5...

Jutro chyba właśnie pojadę do poznańskiego Rapidu, zobaczymy czy coś będą wiedzieli na ten temat.

Witajcie Myślałem, myślałem i wymyśliłem, że założę temat bo ku*wa już sam nie wiem co mam zrobić. A nie wiem co mam zrobić bo nikt nie jest w stanie jak do tej pory udzielić konstruktywnej i wyczerpującej odpowiedzi dotyczącej różnic między motocyklami z USA i europy. A stanęło na tym, że w weekend chcę kupić maszynę. Tylko sam do końca jeszze nie wiem którą :banghead: Mam nagrane dwie sztuki - Gixera K7 z polskiego salonu od pierwszego właściciela z przebiegiem 6 tysięcy i zupełnie nową R1, też 2007 z USA. Ceny identyczne. Nie miałbym problemu gdyby R1 nie byłaby z USA, a tak siedzę sam z wątpliwościami i jest jedno wielkie gó*no. Co dalej :icon_question: :wink:

Witam W związku z tym, że przymierzam się do zakupu nowej R1 chciałbym dowiedzieć się konkretów. Z tego co znalazłem na forum, niestety tylko jeden temat użytkownika, który już tutaj nie zagląda: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ded&pid=1067635 W pierwszym wypuście R1 2007 na rynek USA, najkrócej mówiąć spie*dolony był ECU. Rozmawiałem już na ten temat z forumowym kolegą Mor, jednak historia różnic nie jest jednak chyba aż tak przerażająca :wink: Z tego co wyczytałem na międzynarodowych forach jedyną różnicą był właśnie ten pierwszy wypust ECU. Jednak wątpliwości pozostają. Czy ktoś z Was, między innymi AdamM i Tomekd, orientuje się jak wyglądają konkretne kwestie - normy spalin, charakterystyka silnika, inne oktany w USA? Chciałbym po prostu uniknąć wpompowania kasy w coś co powiedzmy będzie delikatnie mówiąć okrojoną wersją europejczyka :wink: Chętnie bym porozmawiał z jakimś właścieielem R1 2007 z USA :)

Lof, chłopie, przykro... Ja sam 5 lutego odebrałem życie swojej Niuni, usypiając... Ślad jaki pozostawiła we mnie jej śmierć, gdy niosłem jej martwe wiotkie ciało pochować, kopiąc dół... Zawsze może być gorzej. Współczuję bo wiem co czujesz i jak silne są to emocje. Ale życie toczy się dalej, a człowiek to taki potwór, który potrafi przetrwać wszystko. Będzie dobrze. Trzymaj się.

Pork, okrążyli Cię :wink: Stawiam tak samo - mała Faza. Nie znudzi się po jednym sezonie i nie puchnie tak szybko jak mały Bandzior. Chociaż mały Bandit też jest bardzo dobrą opcją ja jednak postawiłbym na Fazera. Tadeo, mina mogła by Ci trochę zrzednąć na tych dolomitach :bigrazz:

Chciałbym sie ustosunkować do pierwszej wypowiedzi autora tematu. Prorider, Ty nie masz ku*wa chłopie zielonego pojęcia o czym piszesz! :banghead: