Vector

Na prostej? :icon_razz: PS. Chętnie podejmę wyzwanie :icon_twisted:

To pewnie para wodna. Spokojna głowa :cool:

No przecież jaja sobie robię :wink: :flesje:

I psuć i mieć humorki :bigrazz: Ach ta włoszczyzna :cool:

Oj w 954 do 5 tys. to nie wiele się dzieje, przy tej partii obrotów to można ganiać, ale stare ikarusy :bigrazz:

No więc decyzja należy do Ciebie - tak jak napisałem i to co powiedział Szramer - przepłacasz, ale masz maksimum ochrony silnika, albo dajesz pół syntetyka i masz w doopie :cool:

I jeszcze do tego kontrolę trakcji miał? :icon_eek: Shit! Szramer, mówisz, ze cena jest przesadzona jak na tamte warunki? Bo z tego co widzę, to nawet na amerykańskim ebay'u PC są do 300 dolców. No przecież nie przejmuj się puszczaniem dymku - to pewnie para wodna. Gdzie trzymasz maszynę? Ogrzewany garaż czy nie? Pamiętam jeszcze w innym temacie jak już chyba pytałes, bo Twoje moto z tego co pamiętam było po dzwonie?

Do takiego silnika z takim przebiegiem jak najbardziej wypada lać syntetyk. Wydaje mi się, że po takim przebiegu żadnych nagarów w silniku mieć nie powinieneś, nie dojdzie zatem do wypłukania starych osadów. Co prawda to jest przerost formy nad treścią, ale jeśli chcesz mieć to co najlepsze dla ochrony silnika to tylko pełen syntetyk.

Pełen syntetyk, możesz przejść z pół syntetyka na pełen - bez obaw.

Nie chodziłem do szkoły., Wychowałem się wśród krów. Sprawdzałeś ten wynalazek w praktyce? Ciekawe czy lepsze od PC.

Sam stałem przed wyborem SP bądź 954, no i postawiłem jednak na 954 bo się w niej zakochałem po tym jak kumpel dał mi się przejechać :bigrazz: Na dzień dzisiejszy wiem jednak, że jak bym wybrał SP byłbym chyba jeszcze bardziej zadowolony. Taki japoński nietuzinkowy sprzęt z rozpie*dalającym ściany dźwiękiem, zaje*iście charakterystyczny, kozacki i w ogóle och i ach. Zakochałem się w VTRce :bigrazz: Co do 954 - jak kupisz dobry egzemplarz, będziesz na pewno bardzo ale to bardzo zadowolony. To taki sprzęt, który nigdy własciwie nie zaskakuje, poza wyjątkowo ostrym shimmy, moim zdaniem jeśli chcesz zapie*dalać a do tego to jest stworzone - konieczna inwestyca w amor - polecam Hyperpro - :lalag: Silnik bez jaja, ale ciągnie dobrze :bigrazz: Ogólnie za*ebista maszyna :buttrock: PS. Teraz jak bym miał wybierać to tylko VTR :icon_twisted:

Może mieć coś pod 200 KM w granicach 180 jeśli ma ten układ. 10 z 08 na pełnym układzie wyciąga prawie 190 KM na tylnej gumie :buttrock: Co to? Zamiast PC? Żadnego strojenia?

Jak najbardziej pełen syntetyk.

Nie wolny wydech - tylko otwarty :wink: Tak zwany po prostu pełen układ wydechowy. Jeśli jest dedykowany, żadna samoróba to nic się nie będzie działo. Masz coś jeszcze oprócz tego układu? Typu power commander? Bo jeśli masz sam niezestrojony układ, to może się to odbić na charakterystyce silnika. Ogólnie to na Twoim miejscy byłbym wniebowzięty, że mam coś takiego na pokładzie :bigrazz: Ewentualnie jeśli nie masz PC, ja na Twoim miejscu przy pełnym układzie bym dołożył pojechał na zestrojenie. Wtedy to by dopiero ział ogniem :buttrock: Masz coś takiego? http://www.twobros.com/cgi-bin/shopper?sea...-Vale_2006.html

No w jakich warunkach? Typowych dla wysp :wink: Jest do kupienia specjalna pasta do chromu - nazywa się dosłownie - CHROM - widziałem efekt - rewelka :lalag:

Świetne stronki! Zwłaszcza ta z tą CBRką :notworthy: :clap: :flesje:

To źle. Sharki i Schuberthy to bardz dobre kaski :lalag: Do 700 zeta kupisz dość dobrze w**banego Sharka :lalag:

Nie, nie absolutnie, bo tak te Twoje zdjęcia wyglądały :wink: No chyba, że wszystkich nie obejrzałem :bigrazz: Ja tam gumówą przetnę, tylko właśnie się zastanawiam, czy zrobić tak jak Ty, punktakiem i młotami czy kupić sobie zakuwarkę. Chociaż pewnie lepiej chyba będzie wysadzić dobrze młotkiem niż bawić się zakuwarką.

Przyczepiłem się tylko do tego, że kupno plastka wiąże się... A dlaczego tylko plastika? Nie trzeba wcale być specjalistą, żeby się nie nadziać. A poza tym wcale nie trzeba kupić kilku sprzętów, żeby być wspomniamym specjalistą :banghead: Nie każdy jest pokroju Twojego, gdzie trzeba kończyć szkołę, naprawić 15 różnych motocykli, żeby zobaczyć, że maszyna jest poskładana z 3 :icon_razz: :banghead:

Czyli żadnej filozofii. Poczekam czy w sezonie Ci nie poleci :bigrazz: :wink: Sam stoję przed rychłą wymianą, także kazdej informacji jestem żądny :cool: Ale z tego co widzę, nie zakuwałes na motocyklu. Masz pewnie ściągnięty wahacz? Bo z tym punktakiem i dwoma młotkami przy motocyklu może być ciężko :rolleyes:

A o żadnym Sharku nie myślałes?

Jaja sobie robiłem :wink: :flesje: A 300 gnam, ale w marzeniach bo licznik jest na pewno baaardzo optymistyczny :cool: Fajne uczucie co nie? :biggrin: Kocham te potworne przyspieszenia :bigrazz: :buttrock:

Oj można czasami ku*wiozy dostać, ja rozumiem ludzi, bo jak mi pod domem przez cały dzień quadami napie*dalają to też szału dostaję, ale na najbliżyszych osiedlach, tych zaraz przy torze jest głośno, owszem, ale tak jak napisałem to nie jest jakaś ostateczna makabra :rolleyes: Wydaje mi się, ze gdyby były ekrany, może by to coś pomogło, ale takie pomysły to nie w Polsce.

Moja marszowa :icon_razz: :wink: :flesje: :buttrock:

To mi teraz przypomniałeś jak pierwszy raz przejechałem się swoją odblokowaną GPZtką :biggrin: Miałem też chyba wtedy 16 lat, to samo uczucie, ale nie trzęsły mi się kolana tylko chciałem coraz to więcej zapi**dalać :bigrazz: No i tak mi zostało :icon_razz: Pozdrowionka bikerzy :flesje: A jeśli chodzi o sytuację podbramkowa to sie zgadzam, pamiętam respekt przed przednimi hamulcami i w ogóle, nie miało się tego wyobrażenia z przeszłości i w ogóle... Experience przychodzi z czasem i to jest prawda :buttrock: