Aster

Cześć Na forum jestem już jakiś czas, nawet się załapałem na jedną imprezkę forumową kiedyś ;) ale z racji, że teraz kupiłem wreszcie pierwszego poważnego sprzęta witam się z Wami ponownie :)

Cześć W związku z tym, że sprawiłem sobie wreszcie maszynę szukam garażu do wynajęcia lub miejsca w garażu na Gądowie, w okolicach ulic Szybowcowej, Bajana, Drzewieckiego itd.

Jakbyś się decydował na buty Spyke i jeśli nie przeszkadzają Ci czerwone lub niebieskie buty to tu jest dobra cena: http://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/10207048/Products/Spyke-Sport-Tourer-TT-Boots-Red/SubProducts/Spyke-Sport-Tourer-TT-Boots-Red-0002 http://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/10207048/Products/Spyke-Sport-Tourer-TT-Boots-Blue/SubProducts/Spyke-Sport-Tourer-TT-Boots-Blue-0001

Wg strony rukki http://www.rukka.com/lfashion/rukka/rukkawww.nsf/0/55537DAD0811C51EC2256FC7004FD7C1?OpenDocument Yamaha na Żegiestowskiej powinna mieć. Ale na ich stronie jest tylko Scott. Nie byłem, nie widziałem. Buse i Helda za to na pewno mają w Hondzie na Rakowej.

Na przyszłość jak przegapicie termin w skarbówce - piszcie pismo "Czynny żal", napisać że jest Wam przykro i to ostatni raz. Dzięki temu bez konsekwencji złożyłem PIT-28 2 miesiące po terminie. Ważne tylko, żeby się nie obudzić jak już skarbówka przyśle powiadomienie, bo to już pozamiatane.

Cześć Napiszę na forum zanim wystawię na Allegro, chciałbym żeby trafił w dobre ręce. Do sprzedania mam samochód Daewoo Tico z roku 1999 w kolorze ciemnej zieleni (metalic). Jestem jego drugim właścicielem, a Tico jest od nowości w rodzinie. Nie jest to samochód sportowy, terenowy ani luksusowy. Jest za to tani, ekonomiczny i niezawodny. Jeśli więc szukasz bolidu co idzie 200, terenówki przeprawowej, limuzyny lub czegoś do wyrywania lasek pod dyskoteką to możesz szukać dalej, ten samochód się do tego nie nadaje (choć jeśli wyrwiesz pannę na Tico to możesz być pewien, że leci na Ciebie a nie na samochód :)). Świetnie za to nadaje się do nauki jazdy (nie oszukujmy się, po samym kursie na prawko nikt nie potrafi dobrze jeździć), dojazdów do pracy, szkoły, sklepów itp. Nad morze też da się nim pojechać i wrócić, a nawet przespać we 2 osoby (sprawdzone). Sprzedaję bo kupiłem lepsze auto, tamto miało być na trasę a Tico na miasto, lecz po roku stwierdziłem, że to bez sensu. Jest to model na rok 1999 a więc po ostatnim lifcie – zderzaki w kolorze nadwozia, trzecie światło stopu i zegarek. Z wyposażenia nieseryjnego ma: - autoalarm na pilota (niestety z tylko jednym działającym pilotem, drugi nie działa ale też go daję z samochodem + namiar na zakład, który to montował. Baterie w obu pilotach mają jakieś 2,5 roku), - radiomagnetofon Panasonic (dodaję przejściówkę z kasety na mini jacka, można podłączyć mp3), - piszczyk przypominający o włączeniu/wyłączeniu świateł (piszczy jeśli nie włączymy świateł po odpaleniu silnika lub nie zgasimy po wyłączeniu) - pokrowiec na kierownicę :). Przebieg to oryginalne, nie kręcone 98000km – i tego przebiegu jestem pewien. Przebieg wciąż rośnie, jeśli się pospieszysz z kupnem masz niepowtarzalną szansę ujrzenia 0 na pierwszej pozycji licznika zmieniające się na 1 :). Silnik pracuje ładnie, oleju pomiędzy corocznymi wymianami dolewać nie trzeba. Na ssaniu kopci i czasem czuć benzynę w kokpicie, potem przestaje. Spalanie największe jakie osiągnąłem zimą na mieście to coś koło 7l/100km. Skrzynia biegów działa bardzo dobrze poza wstecznym - czasami trzeba popróbować parę razy zanim wskoczy, a wrzucenie wstecznego przed pełnym zatrzymaniem skutkuje zgrzytem. Sprzęgło zdałoby się podregulować. Akumulator Varta Asia 40Ah ma niecałe 2 lata i jest jeszcze na gwarancji, tej zimy gdy samochód więcej stał niż jeździł doładowywałem go 2 razy. Przy kręceniu kierownicą przy małych prędkościach coś cicho stuka w zawieszeniu, przeguby zostały zmienione (jeden przy ok. 70000km, drugi przy 80000) i stuka dalej, dwóch mechaników stwierdziło, że niczego nie słyszą, ale piszę o tym, żeby ktoś nie miał pretensji. Drugą usterką są wariujące silniczki regulacji świateł – podczas jazdy non stop je słychać. Regulacja działa normalnie więc nic z tym nie robiłem. Trzecią usterką jest zacinający się przycisk zmiany godziny przy zegarku – raz działa raz nie. Przycisk zmiany minut działa normalnie. Przycisk zmiany sekund nie wiem czy działa bo zegarek ich nie wyświetla :) ale jest. W tym samochodzie zmieniałem: - przegub lewy – przy ok. 70000km - przegub prawy – przy ok. 80000km - pasek rozrządu wraz z napinaczem – przy ok. 65000km - świece - przy ok. 65000km - olej silnikowy – rok temu (Mobil) - olej w skrzyni biegów – 2 lata temu - moduł zapłonowy – przy 70000km (stary odmówił posłuszeństwa) - akumulator – 2 lata temu (Varta) - uszczelkę pod pokrywą zaworów – przy 92000km Jeśli chodzi o karoserię – samochód jest bezwypadkowy, co nie znaczy że przez te 12 lat nie miał żadnej drobnej stłuczki. Zależało mi na samochodzie bezawaryjnym nie wychuchanym, więc większość z tego widać. Kto zna Tico ten wie, że nie trzeba wielkich uderzeń, żeby go trochę powgniatać. Nie mam zamiaru go picować do sprzedaży, więc jeśli Ci to przeszkadza – szukaj dalej. Ze śladów walki z ruchem miejskim ma: - uderzone drzwi lewe przednie drzwiami jakiegoś dostawczaka – zaszpachlowane, polakierowane, nie widać ale czujnik grubości lakieru to pokaże. - porysowane drzwi prawe przednie i tylne – otarłem się o murek, tam gdzie było do gołej blachy zamalowałem Hammeritem żeby nie rdzewiało. - pęknięty przedni zderzak – uderzenie przy ruszaniu spod świateł w tył Fiata Sieny. - dziura na lewym rogu przedniego zderzaka – stłuczka przy minimalnej prędkości. - pęknięty tylny zderzak przy prawym chlapaczu i urwany prawy chlapacz – nadziałem się na słupek wysokości ok. 20 cm przy parkowaniu. - odprysk na masce od kamyczka maźnięty Hammeritem - odprysk na górze klapy bagażnika od nie wiem czego maźnięty Hammeritem Wnętrze jest w stanie dobrym, na prawych drzwiach przednich pasażera jest lekko zadarta derma od przewożonej szafy (tak, tak, do Tico wchodzi szafa w częściach). Na tylnej kanapie jeszcze poprzedni właściciel założył jakiś pokrowiec na oparcie. W samochodzie nigdy nie były palone papierosy (ma nawet naklejkę „No smoking” na popielniczce). Opony to całoroczne Dębica Navigator z roku 2006. Przed zimą wypadałoby zmienić. W lecie gdy temperatura otoczenia przekroczy 20 stopni piszczą na prawie każdym ostrzejszym zakręcie niezależnie od prędkości – ten typ tak ma. Masz szansę poczuć się jak kierowca rajdowy nie przekraczając 40 km/h :). Stan Tikacza idealny nie jest, ale jestem pewien, że jeszcze długo pojeździ nie sprawiając kłopotów. Nie jest nijak picowany do sprzedaży (poza tym że go umyłem :)). Do samochodu dodaję: komplet dokumentów (przegląd do lipca, OC do sierpnia), 2 kluczyki, 4 litry oleju Mobil (kupiłem w promocji zimą), kilka kompletów wycieraczek z Tesco (przecena była), zapasowy kołpak, stary akumulator (marki 4Max z Intercarsa, ludzie nie kupujcie tego, wytrzymał niecały rok – może się komuś przyda na wymianę), prawe lusterko pęknięte (może się na coś przyda), instrukcję, kserówkę książki „Sam naprawiam Daewoo Tico”, rachunki za części jakie tylko znajdę, oryginalny śrubokręt, klucz do kół, podnośnik, trójkąt, gaśnicę, komplet zapasowych żarówek. Samochód stoi i jeździ we Wrocławiu, zarejestrowany jest w Dzierżoniowie. Jeśli jesteś zainteresowany – napisz i umów się na oględziny. Jeśli masz jakieś pytania – pisz. Cena jaka mnie interesuje to 2500 do negocjacji. Fotki dołożę na dniach.

Halvarssons/Jofama/STR robi wersje ciuchów dla "długich" i "okrągłych". Damskie też. Z tym że tym co ma na sklepie internetowym ich oficjalny importer - kobi-sklep.pl się nie sugeruj za bardzo, mnie przeprosili mailowo za pomyłkę dwa tygodnie temu i dalej wisi na stronie to co było.

Jak ja lubię sobie sam odpowiadać... Ale kij, niech będzie dla potomnych: Znaleźliśmy: Probiker Monaco - kurtka i spodnie - rozmiary do 52. Vanucci Lucca - kurtka i spodnie - rozmiary do 58! Ixon Vega Curl - kurtka - do 7XL - ma być w tegorocznej kolekcji Ixon Luna Star - spodnie - do 7XL - j.w. Poza tym dostałem na innym forum namiary: http://www.moto-feliks.pl/ , http://funt1.home.pl/sklep/ , http://www.lkj-motoskory.pl/ - szyją na miarę. No i Tarbor oczywiście też na miarę szyje. Ale młoda chce texy raczej. Poza tym przez przypadek wyszło, że kumpla ojciec ma firmę, która się od niedawno zajmuje szyciem ciuchów moto na miarę - http://evesport.pl/ . Nie wiem jak z jakością, dopasowaniem itd, w razie zakupu dam uczciwą opinię gdzie się da, zachwalać kichy nie mam zamiaru.

Ciuchów w stylu retro jest na pęczki do wyboru do koloru, wystarczy poprzeglądać katalogi. Tak na szybko z Louisa: http://www.louis.de/_406921394ccb567956fe624146a8ce8712/index.php?topic=artnr_gr&article_context=detail&grwgr=100&wgr=770&list_total=18&anzeige=0&page=0&artnr_gr=207147 http://www.louis.de/_406921394ccb567956fe624146a8ce8712/index.php?topic=artnr_gr&article_context=detail&grwgr=100&wgr=770&list_total=18&anzeige=0&page=1&artnr_gr=207423 http://www.louis.de/_406921394ccb567956fe624146a8ce8712/index.php?topic=artnr_gr&article_context=detail&grwgr=100&wgr=770&list_total=18&anzeige=0&page=1&artnr_gr=207092 http://www.louis.de/_406921394ccb567956fe624146a8ce8712/index.php?topic=artnr_gr&article_context=detail&grwgr=100&wgr=770&list_total=18&anzeige=0&page=1&artnr_gr=207083 http://www.louis.de/_406921394ccb567956fe624146a8ce8712/index.php?topic=artnr_gr&article_context=detail&grwgr=100&wgr=770&list_total=18&anzeige=0&artnr_gr=207099 http://www.louis.de/_406921394ccb567956fe624146a8ce8712/index.php?topic=artnr_gr&article_context=detail&grwgr=100&wgr=762&list_total=13&anzeige=0&artnr_gr=206036 http://www.louis.de/_406921394ccb567956fe624146a8ce8712/index.php?topic=artnr_gr&article_context=detail&grwgr=100&wgr=762&list_total=13&anzeige=0&artnr_gr=206089 Tyle że kask szczękowy to już nie retro. No chyba że Cię nie stać na nowe ciuchy to bierz co trafisz i co będzie pasować rozmiarem i nie marudź.

W PZU przechodzą.

Cześć Moja luba się wzięła i obraziła, że sobie kupuję ciuchy na moto, kask, buty a jej NIC (w sensie na moto nic). Jak wcześniej chciałem coś jej zacząć kompletować to stwierdzała, że i tak się będzie bała jeździć, a teraz... Cóż, kobieta zmienną jest. Problem w tym, że mój plecaczek anorektyczką nie jest, tymczasem większość producentów oferuje odzież damską w rozmiarach 42-44 max. Poza tym to kobieta i ciuchy mają jej się podobać i nie ma, że boli. Póki co mam takie typy: kurtka: IXON Diva: http://4bikes.pl/kurtka-ixon-damska-diva-star-p-5983.html Ixon Nirvana: http://www.4ride.pl/index.php/kurtki/tekst...on-nirvana.html Grid Sonar: http://4bikes.pl/kurtka-grid-damska-sonar-...ath=177_178_180 - najbardziej jej się podoba, nie wiadomo tylko czy się wciśnie. Macna Jade: http://4bikes.pl/kurtka-macna-damska-jade-...ath=177_178_180 - też nie wiadomo jak z rozmiarem spodnie: IXON Luna: http://dlamotocyklisty.pl/SPODNIE_IXON_LUNA-118.html IXON Climber: http://www.4ride.pl/index.php/spodnie/spod...on-climber.html GRID Code: http://www.motocyklowo.pl/Spodnie_motocykl...azowe-2675.html - najbardziej wizualnie pasują, nie wiadomo jak z rozmiarem rękawice: Macna Sun: http://www.4ride.pl/index.php/dla-kobiet/r...-macna-sun.html Astars Stella Tyla: http://4bikes.pl/rekawice-alpinestars-stel...ath=177_191_192 buty: Ma być "coś w tym stylu" bo jej się podoba i tyle: http://www.moto-akcesoria.pl/buty-motocykl...ker-short,p,791 Z firmówek podobnych znalazłem Daytony Urban GTX i Sidi Canyon Gore ale mnie nie stać. Ciuchy raczej pod turystykę, nie wiem, ile będzie ze mną jeździć więc na początek nie chcę wywalać niewiadomo ile kasy żeby potem się w to wbiła 3 razy w roku. Poza tym póki co odkładam na maszynę, więc też nie chcę się pakować w niewiadomo jakie koszty. Coś z tej listy skreślać? Jakieś inne typy?

Robią bo ludzie kupują. Jak luba nie chce sobie gardła zdzierać to zainwestuj w intercom.

Jeden z pierwszych goldasów jakie widzę co mi się podoba. W oryginale to taki barek na kółkach, a tu piękny klasyk wyszedł.

Ta, Tico i bezpieczeństwo to się wyklucza. Raz wjechałem Tikaczem w dupę Sienie przy minimalnej prędkości - pół metra do wyhamowania mi może brakło. Na Sienie nie było ani ryski, ja mam pęknięty zderzak. Kumplowi w Tikacza z kolei wjechało w dupę Audi A3. Tył Tikacza w harmonijkę, Audica miała odpryski lakieru na zderzaku. Ale i tak lubię to autko, jest takie dopasowane do mnie. Dźwięk silnika na wysokich obrotach to poezja :D Aż mi żal że będę go sprzedawał na wiosnę - szkoda trzymać skoro przez ostatni rok zrobiłem nim jakieś 3000km.

Mojego tikacza na zimnym też muszę trzymać po odpaleniu chwilkę na sprzęgle bo zgaśnie. Czasami jeszcze trochę delikatnie gazem trzeba się pobawić. Po góra minucie - dwóch obroty się stabilizują i chodzi jak złoto. Zapewne też gaźnik do regulacji. Nie przeszkadza mi to więc olewam, tym bardziej że znaleźć speca który dobrze wyreguluje gaźnik w Tico łatwym nie jest.

W moim Tico po dłuższym postoju przed odpaleniem wystarczy parę razy (2-3) powachlować gazem i bangla.

Moja od 2007 napewno garażu nie widziała i była jeżdżona 12 miesięcy w roku. Niedużo bo niedużo ale cały czas. No ale mi jakoś nawet Tico nie chce specjalnie rdzewieć :P

Ja Różę Wiatrów. Taka wielka, ciężka kabinówka przerabiana z barki przez harcerzy. Bo nam było szkoda kasy na benzynę było, we czterech żeśmy się zmieniali, kumpel w końcu wleciał do wody :D. I na pagajach przez kanał też żeśmy płynęli jak się nam silnik popsuł. edit: http://jachty-zaglowe.pl/roza-wiatrow.html - dokładnie egzemplarz na zdj 3-6 mieliśmy :D

Jakoś mam 12 letnią Astrę II i jedyną oznaką rudej był leciutki rdzawy nalot na brzeżku blach tylnego lewego nadkola. Hammerite załatwił sprawę.

Ta, i potem wypełniając wniosek na OC mam polewkę widząc takie coś: http://img193.imageshack.us/img193/7011/limuzyna.jpg :D

Produkować produkują http://allegro.pl/wyswietlacz-led-7-segmen...1313853743.html ale są dużo droższe niż czerwone :) http://allegro.pl/wyswietlacz-led-kingbrig...1299975270.html

Szczegóły: http://wroclaw.gumtree.pl/c-Sprzedam-bilet...QAdIdZ244068599 Karnety dostałem w poprzedniej robocie w ramach funduszu pracowniczego. W nowej dostałem kartę Multisport więc mi nie potrzebne. Wejście na baseny rekreacyjne.

Kiedyś dawno temu, koło roku 2000, gdy LPG dopiero wchodziło widziałem w jakimś programie motoryzacyjnym, jak to na poligonie testowali wybuchowość różnych paliw. Wzięli trzy pojemniki z ropą, benzyną i LPG i strzelali do nich z karabinu. O dziwo jedynym pojemnikiem, który wybuchł był pojemnik z benzyną po strzeleniu go pociskiem smugowym.

Mój błąd, myślałem cały czas o Astrze G :notworthy: .

Bzdura. 82 ma Oplowski 2.0DI, wiem bo mam. 1.7DTI od Isuzu ma coś ponad 70, Oplowski 1.7DTL 60 parę. Kumpel ma właśnie 1.7DTL i odradza - części tanie, ale gdyby nie to, że bardzo dużo sam zrobi to koszty robocizny by go zabiły, non stop jakieś pierdoły okołosilnikowe padają. 1.7DTI właśnie szukałem jak kupiłem swojego, ale to co znalazłem to były same szroty. Kupując trzeba zwrócić uwagę, czy w płynie chłodniczym nie ma oleju - ponoć częsta usterka przy pałowanym silniku, kosztowna do usunięcia.