Skocz do zawartości

Aster

Forumowicze
  • Postów

    1417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Aster

  1. Ba! ;) Tyle, że znowu mam moto w stanie nieteges :buttrock: i termin taki że nawet pksem się w rodzinne strony nie pokulam :crossy:
  2. ober dzięki, tak spróbuję. Wykręcę sprężyny, zdejmę gumy, wtedy będę mógł spokojnie "dobić" zawieszenie i obadać. Póki co po niedzielnych oględzinach wnioski mam nieciekawe. Lagi są lekko krzywe. Poza tym poprzedni właściciel w miejsce dolnych tulejek wstawił... mosiężne tulejki przelotowe karterów, które sprawiły, że lagi już nie wszędzie mają przekrój okrągły. Wywaliłem te tulejki przed montażem nowych, plastikowych, nie zwróciłem jednak uwagi na to, jakie spustoszenie poczyniły w lagach :buttrock:. Mam całe drugie zawieszenie, z niego wziąłem jedną lagę na wymianę, drugiej nie mogę za cholerę wymontować, zatarta na amen. Spróbuję zalać olejem, jak mzpower radzi, choćby spożywczym, może pójdzie.
  3. Wg artykułu w wydaniu specjalnym ŚM "Motocykle używane": ten Vulcan z Allegro to VN15B (od VN15A różni się tłumikami, pokrywami filtrów powietrza, brakiem konsoli na baku, kołami i kanapą). Poprawki wprowadzono w wersji VN 15 C2 (inaczej VN1500, z wyglądu VN15A z kołami od B) produkowanej od 1994 (w 1994 produkowano jeszcze chyba A, nie wiem, czy z poprawkami z C czy bez). Poprawiono bodajże sprzęgło i hamulce. Olej w standardzie brały zarówno VN15 jak i VN1500. Za to silniki są ponoć żywotne. Piszę z pamięci, więc jeśli coś pochrzaniłem to sorki. VN15B to moje pierwsze motocyklowe marzenie, a ten artykuł czytałem dziesiątki razy - ale ostatni raz z rok temu.
  4. Trasa Wrocław - Dzierżoniów (jak się ktoś będzie wybierał na SFF w Bielawie to ją pewnie zaliczy) - od Łagiewnik do Sieniawki jest tragedia: łata na łacie łatą pogania, każda na innym poziomie. Dojazd do Bielawy/Dzierżoniowa od innej strony - Ząbkowice - Piława Górna - jeszcze gorzej miejscami.
  5. we Wrocławiu, róg Dubois i Drobnera, sklep "Pod Wueską". W tamtym roku przynajmniej mieli.
  6. Mam dość duży problem: gdy przednie zawieszenie mi dobije na nierówności, blokuje się "złożone". Odskakuje z reguły po wjechaniu w następną dziurę, lub po ręcznym poruszaniu kołem na boki. Sprężyny wymieniłem na nowe. Dolne tulejki ślizgowe również są prawie nowe. Wymieniłem lewy goleń na inny - to samo (prawego drugiego nie mam). Co jeszcze sprawdzić, wymienić?
  7. Poprzedni wlasciciel mojej Jawki cos tam slyszal o tej rurce najwidoczniej. Telepalo sie toto po tlumiku nie wiadomo, po cholere, bo nie bylo nijak umocowane :icon_biggrin:
  8. Miałem podobną sytuację - podczas rejestracji i wydawania pozwolenia czasowego miła pani wklepała w moim nazwisku i adresie 2 literówki. Zorientowałem się na drugi dzień. Nie było żadnego problemu.
  9. Kupilem pas i kominiare. Pierwsze wrażenia - super.
  10. Heidenau poszedł na przód i zdaje egzamin. Opona z tyłu też jest praktycznie nowa - zrobiła jakieś 50km więcej :icon_mrgreen:, tyle że to Dębica nie Heidenau.
  11. OK, dzieki, Heidenau pójdzie na przód. W sumie fajnie, bo mniej roboty :buttrock:
  12. W Jawce mam z tyłu dwuletnią, niewiele jeżdżoną Dębicę, z przodu coś z DDR. Właśnie kupiłem nowiutkiego Heidenaua. Do wymiany oczywiście pójdzie ten zabytek, nie Dębica, tylko teraz pytanie: czy lepiej do przodu założyć Heidenaua a z tyłu zostawić Dębicę, czy zamienić - dać Dębicę na przód a Heidenaua na tył? Tym, którzy się nie orientują, napiszę, że Jawka ma identyczne koło z przodu i z tyłu.
  13. Kumpel sprobowal. Lancuch mu sie wyciagnal w rekordowym tempie.
  14. Gdzieś tak z rok temu kupiłem sobie nówkę sztukę kolanko do mojej Jawki. Jako, że miałem z nią inne problemy, od czasu, kiedy ją złożyłem zrobiłem może 50km. I teraz zauważyłem, że spaw na łączeniu rury z tą częścią, którą się przykręca do cylindra (nie wiem, jak to się nazywa, kołnierz?) jest w jednym miejscu nieszczelny - dmucha mi stamtąd wąziutka strużka spalin. Chcę to dać do zaspawania. I teraz pytanie: czy najpierw muszę oczyścić to miejsce z chromu, czy chrom sam zlezie pod wpływem temperatury? Na chromie mi nie zależy, bo i tak jest tak gównianej jakości, że porobiły się bąbelki po tych 50km jazdy.
  15. Mylisz pojęcia trochę. Za Jawkę przy ew. odsprzedaży nie weźmiesz 1,5k, nieważne, jak wypasiona by nie była. Japonię za kilka lat można będzie odsprzedać ze stosunkowo niewielką stratą wartości. Ja też władowałem w swoją Jawkę trochę kasy, wolę nie podliczać, ile i wiem, że tego nie odzyskam. Tyle, że ja swojej nie mam zamiaru sprzedawać nawet jeśli sobie kupię motocykl.
  16. Moze masz instalacje 6V a zarowke 12V? Sprawdz, czy w ogole i jakie napiecie dochodzi na przod, moze jakis kabelek sie przetarl.
  17. Hipol jak wlewalem do Jawki to byl zielony, a jak spuszczalem po jakichs 500km to byl zolty.
  18. Kiedys wyprzedzalem moim pierdzikiem korek dlugosci ok. 1,5km. Pomalutku, ostroznie. Niektorzy kierowcy mieli mine, jakbym im matki pozabijal albo zony zgwalcil. Bo jak to - gosciu na Jawce wartosci gora jednej setnej ich blyszczacych, pieknych puszek jedzie a oni stoja :)
  19. I to jest zaleta mojego pierdzika: kostka - nie kostka jakies 10km/h roznicy w predkosci :D Jak mialem uszkodzona oprawke przedniej lampy, to wieczorem na kostce mialem disco przed soba:)
  20. Uuuu, to pokpiłeś sprawę z deka. Jest bodajże 30 dni na zarejestrowanie od daty zakupu, potem są jakieś kary.
  21. Ktos ma moze od nich pas na nery? Bo chce kupic, a nie wiem, jak z jakoscia. A disclocka tez chyba zanabede i wykorzystam jako blokade kierownicy :twisted:
  22. Kara za OC sie nie martw. Skoro teraz kupiles, teraz rejestrujesz i od teraz ubezpieczasz. Ewentualna kare za nieoplacone wczesniej OC beda placic poprzedni wlasciciele.
  23. Jezdze w okularach i starym Nolanie N32 (integral). Jedyna wada, to ze paruja mi bryle ponizej 40km/h przy zamknietej szybce (kask bez wentylacji). No i przy zakladaniu i zdejmowaniu kasku - sciagam okulary, zakladam/sciagam kask, zakladam okulary. Poza tym jest ok. Jesli chodzi o wyglad tez spoko.
  24. Gratuluje! Normalnie mi sie plastik podoba, koniec swiata. Heh, w sobote wstepnie zaczalem sezon i mimo, ze mialem pod dupa tylko moja demoludzka pierdziawke to jeszcze mi sie morda cieszy.
  25. Dodam troche od siebie, przejechalem ponad 1000km :) Wady: przednie zawieszenie suche, pozostawia troche do zyczenia. Gaznik wredny w regulacji. Nierowne niskie obroty. Naped predkosciomierza dziala niezbyt dobrze. Fabrycznie brak kierunkowskazow. Zalety: swietny silnik o duzej mocy w stosunku do pojemnosci (i roku produkcji) szczegolnie po odblokowaniu. Niezle hamulce. Srodek ciezkosci polozony nisko, wiec trzeba sie postarac, zeby sie wylozyc. Silnik odpala w kazdych warunkach pogodowych, nie straszny mu mroz, deszcz, snieg... A poza tym przerobki rulez :twisted:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...