miro_N

Witaj! nieźle Ci idzie, na nicka już nazbierałaś(eś), widzę.. :biggrin: :wink:

Ale mezalians, Hun tego by nie przeżył :icon_mrgreen: (taki żarcik, Art :flesje: ) A Stelvio, cóż, pewnie znajdzie się parę turystycznych enduro, które wygrają w rankingu parametrowym, ale i tak nie oto chodzi.. :cool: Zresztą, Gutki raczej średnio pretendują do miana potentatów enduro :icon_biggrin: ale klimat nadal trzymają. Właśnie miałem okazję przejechać się zabytkowym ( :icon_eek: ) V35 TT z 1984r. Nie mam żadnych doświadczeń w jeździe terenowej (pomijając wymuszone pokonywanie przeszkód nieplanowanych :icon_mrgreen: ) więc nie mi oceniać jego zdolności, ale fan i tak jest.

Ale za to ciekawym!.. :icon_razz:

Cześć, czy korzysta(ł) ktoś z zestawu Alan K1? Jak to się sprawuje?

:icon_eek: że niby co się miało zagotować? :icon_mrgreen: chyba właściciel ze złości, ale jak dba, tak ma, samo głaskanie lakieru nie wiele pomaga :icon_biggrin: Pewnie sam widziałeś nie jedną maszynę dowolnej marki, która generalnie spędza więcej czasu w warsztacie, niż w trasie. Swoją drogą, ciekawe, że po ponad 20 latach motocyklowej "normalności" (z czego ostatnich klika intensywnych) Guciory stanowią wciąż białą plamę w świadomości większości motocyklistów. Jedna z najstarszych firm produkujących nieprzerwanie motocykle cenione i rozpoznawalne w wielu krajach, nie tylko Europy, w Polsce trafia do worka zwanego włoszczyzną, a ta, jak powszechnie "wiadomo", najlepiej nadaje się do zupy...

Nie wiem, kto z szacownych modów zdecydował się otworzyć rozdział pt. Moto Guzzi, mogę jedynie podejrzewać jednego z naczelnych :icon_mrgreen: , ale co tam, jest to jest. Tak się składa, że jeżdżę Gutkiem (już drugim, na cztery moto :) , więc pomimo mojej małej gadatliwości na forum postanowiłem się odezwać "w tym temacie". Pamiętam swoje pytania, gdy szukałem jakiejkolwiek podpowiedzi o tej marce, cisza totalna, ewentualnie jakiś post neutralny, na otarcie łez. Dziś się nie dziwię, bo nadal włoszczyzna traktowana jest po macoszemu, ale chciałbym zachęcić tych, co nie mają śmiałości pytać tą naprawdę oryginalną markę, aby śmiało pisali właśnie tutaj. Nie jestem ekspertem, ale pewien bagaż doświadczeń posiadam, szczególnie przy V65 :) Wiem, jest tematyczne forum "gutkowe", jednak gdyby komuś nie chciało się wychodzić poza 4umową miedzę, to zapraszam bardzo. W załączeniu, moja Nevada Adventure Extreme Touring :wink:

I co, znalazł się ktoś?

Trudno się nie zgodzić z uwagą, że chopper i dobre właściwości jezdne, to jak gdyby nie po drodze , ale próbować można. Skosztuj Nevady :cool: Cenowo da się to zrobić, o mitach nie będziemy teraz dyskutować. Niby chopper, ale nie do końca. Usiądź na nim, zrozumiesz. Przejedź się, poczujesz. I zapomnij o swoim doświadczeniu, nabierzesz nowego :wink: OK, to nie reklama :icon_mrgreen: ale zerknij, warto.

Oj, chyba będzie kłopot, bo Młodzi może już za wielką wodą :cool: ale ktoś tam jeszcze pstrykał, prosimy o wrzutkę! I raz jeszcze special thanks for... Aker!! :clap: za udostępnienie jednego z egzemplarzy swojej bezcennej kolekcji, dzięki czemu mogłem dotrzymać słowa i pojechałem w eskorcie :crossy: :smile:

:biggrin: zważywszy, że pojedziemy na Okęcie, z pewnością nie pozostaniesz niezauważony :icon_mrgreen: ps. prognozy pogody są wyjątkowo rozbieżne, macie jakieś "pewne" źródła? (oprócz indian ;))

Biała skóra... że też na to wcześniej nie wpadłem!! :icon_rolleyes: Ale masz rację, nie będę robił Ci konkurencji :icon_razz: :icon_mrgreen: Habit, też niezły pomysł, ok, bez śladów, dyplomacja... :cool:

:icon_eek: ledwie sam się w nią mieszczę, a jak na skórę włożyć??! :eek: :icon_mrgreen:

>>Obywatel Piocho, bohater dalekich podróży, kilku karkołomnych i widowiskowych szlifów oraz dzwonów, kat dla swoich maszyn i reprezentant nurtu filozoficznego zwanego wyluzką wreszcie postanowił się ustatkować << Wariat!! :icon_mrgreen: ale chyba dobrze wybrał (sorry, został wybrany :icon_biggrin: ;) ) Piocho, z wdzięczności za niepowtarzalne chwile pierwszej wyprawy i na dobrą wróżbę, będę :cool:

Przemek, litości.. proszę Cię, nie powielaj stereotypów >>jakiś mało znany model - lepiej się w to nie pchać << tudzież innych prowadzących do stwierdzenia >>sam nie wiem . Twoje moto<< Nie zauważyłem, aby Dźwiedziu miał jakieś opory co do sprzętów trochę "innych", chyba , że rzędówka nie pasuje do klimatu czopka w ogóle, ale to juz inny temat :smile: Moim zdaniem z podanych zestawów (uwzględniając cenę i rocznik-stan) to jedna z ciekawszych propozycji, ale to moje zdanie. Pozdrówka :flesje:

Ech!... :icon_rolleyes: przypomniały mi się czasy, gdy motorków na allegro było tyle, co kot napłakał, a głównym źródłem ofert był Dizmar i ŚM. Parę słów opisu i zdjęcie oglądane przez lupę musiało wystarczyć do podjęcia decyzji - jedziemy!.. No, dość tej nostalgii :icon_biggrin: Jak widzę, Dźwiedziu, klimaty chopperowe Cię nastrajają. Ok, tylko pamiętaj, że "ten typ" nie jest ideałem na wjeżdżanie się, tzn. jest mnóstwo innych maszyn dających się prowadzić, hmm.. łatwiej. Na forum jest spora grupa naprawdę fachowców, którzy pomogą Ci wyjaśnić subtelności różnic w prowadzeniu np. choppera i nakeda. Ale jako rosły chłop :) pewnie nie dasz się zastraszyć. Co do ofert, w tym przedziale cenowo-wiekowym i przy Twoich założeniach, tak naprawdę nie jest ważna marka, ani model (zachowując, rzecz jasna styl) tylko stan. Wiem, że nie zakładasz długiego "żywota" u siebie tej pierwszej maszyny, ale chodzi o to, abyś nie w***ał się na minę, która może nie dojechać pierwszego tysiąca km. Niestety, prawdopodobieństwo tego nie jest małe. Wniosek: koniecznie miej przy sobie "starszego" kolegę. A można wciąż jeszcze trafić prełki, nawet ćwierćwieczne. Ja preferuję oferty osób prywatnych, choć nierzadkim procederem jest podszywanie się handlarzy pod niewiniątka, sprzedające "swój" wychuchany motocykl, ale to idzie wyczuć, niestety, często dopiero przy osobistych oględzinach :icon_evil: Fajną wygrzebałeś tą Spectrę, wygląda na dość dobrze utrzymaną, bez wątpienia trafiłaby do mojej kolekcji (gdybym już ją miał :icon_mrgreen: ) Savage, to specyfika jednocylindrowca, trzeba to pokochać, Virago są dość niskie, ale jeśli taka pozycja będzie Ci odpowiadała, spory wybór masz w Kawach, ale pamiętaj - primo: stan. A tu jeszcze jedna propozycja, może warta uwagi? (nie chodzi o ten konkretny egzemplarz, tylko o model) http://otomoto.pl/suzuki-vx-800-bandit-sv-bt-M1975736.html Pozdrawiam

A jednak nie był, ten policjant wystawiany od ponad roku w krakowskim komisie ma po prostu łańcuch w osłonie, ponoć patent stosowany tylko w policyjnych wersjach, a te z kolei funkcjonowały chyba tylko w Danii. W ogóle, to aż żal tego sprzęta, bo komis jest samochodowy, a GTS najwyraźniej znalazł się tam przez przypadek i nikt nie wie, co z nim teraz zrobić. Nawet ceny nie zmienili przez ten czas. Rocznik 2001 to też ściema, ostatnie zeszły z taśmy rzeczywiście w 1999 r. nie mam pojęcia, skąd wykombinowali ten rocznik. Swoją drogą, fajnie byłoby, gdyby ktoś ze speców miał chwilę i był w pobliżu, aby ocenić choć "na oko" stan na dziś tego sprzęta, może jeszcze wart ocalenia. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1746307 Pozdrawiam

Dzięki wszystkim za słowa otuchy, już się pozbierałem. Pomogli szczególnie koledzy i koleżanki z MGH pierwszego wieczoru. Piwo i dobre słowa czynią cuda :flesje: A moto jeździ, ma się dobrze i także dziękuje wszystkim :wink: Mam nadzieję, że porzuciłeś również pewną wątpliwą hipotezę :icon_evil: :icon_mrgreen: MGH :buttrock: No... ;) do zobaczenia niebawem.

Jeśli chcesz, weź to pod uwagę - auta spełniające Twoje kryteria (również przykłady) głównie cenowe, oznaczają wysoki stopień ryzyka lub raczej prawdopodobieństwo trafienia na coś niewiele lepszego od tego, co niefartownie tak swojej mamie zdeprecjonowałeś ;) Rozumiem, że warunki, jakie stawiasz nie podlegają dyskusji, chodzi mi tylko o to, abyś uniknął rozczarowań. W tym przedziale cenowym naprawdę trudno o tzw. okazję, choć nie jest to niemożliwe, co mogę poświadczyć :) Nie należy tu w żadnym wypadku kierować się marką, czy mitami, tylką faktycznym stanem, czyli wizją lokalną. Poza tym, co to znaczy, że Swift jest "za długi"? :)

W świetle przedstawionych materiałów, to raczej dyskusja akademicka :icon_mrgreen: :wink:

A tam, jeden w te, czy wewte.. :rolleyes: ok, sorry.

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?ai...iat11/540980600 Jeśli dobrze widzę, to akademicki przykład położenia maszyny w podbramkowej sytuacji. Szacun.

Kornik, jak tam, już po zakupie? Jeśli nie, to rozważ jeszcze coś takiego: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1740563 (oczywiście nie chodzi mi o ten konkretny egzemplarz). Wygląd cruisera, geometria już mniej :) dzięki czemu nie masz wrażenia prowadzenia lokomotywy w zakrętach. 75 KM to też nie najmniej w tej kategorii. Nie wiem, jakie masz założenia budżetowe, ale za przyzwoitego "kalafiora" trzeba szykować tak min. 14-15 tys. Czy warto?.. :icon_rolleyes: Tego musisz sam "dotknąć" :cool:

W takim razie wiesz już prawie wszystko :icon_mrgreen: :wink: Gutki się "pokochuje"... Co do opinii, to z powodów powyżej, trudno będzie o niesubiektywną :) Ok, serio bardziej, to nie słyszałem o jakichś wybitnie specyficznych dolegliwościach trapiących tą markę, poza tym sprzęt jest naprawialny, niestety, serwisowo nie najtaniej, ale po pierwsze primo: podobno na tej półce już się nie rozmawia o pieniądzach :rolleyes: a po drugie primo: zawsze są jakieś wyjścia awaryjne :cool: O klimacie nie będę wspominał, bo chyba już go zauważyłaś, sądzę natomiast, że jakolwiek model wybierzesz, na pewno ozdobi Twoja kolekcję :smile:

Tak, za wielu gutkowych ludków na 4um nie ma, zajrzyj tutaj: http://free4web.pl/3/?97533 tylko z kolei nie oczekuj tam obiektywności :wink: :biggrin: Moto Guzzi jest "inne" i należy przyjmować je z całym dobrodziejstwem inwentarza, a więc zarówno ze strony technicznej, jak i tzw. opinii (jeśli jest to dla Ciebie istotne, a sądząc po wypatrzonych modelach moto ma Ci raczej służyć do relaksu w towarzystwie :rolleyes: ) Napisz coś więcej o sobie, to pierwsze moto? jak chcesz się nim "bawić"? i w ogóle... jak chcesz, to na PW :wink: