-
Postów
3400 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Aśka
-
Bo tylko co 3 sobotę jestem w Warszawie, więc co 3 piątek mogę popiwczyć. A że za 3 tygodnie są Borki, to następna okazja za tygodni 6 ;)
-
Nic straconego. Za 6 tygodni znowu będzie okazja :]
-
A o spontaniczności kiedyś słyszeli? ;)
-
Jak ktoś chętny zbiórka o 18 przy metrze politechnika, pod sklepem żeglarz :flesje:
-
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Wmawiasz ludziom, że jak będą wyprzedzali wolniej, to każdy, kto im wyjedzie, zrobi to w odpowiedniej odległości, żeby zostawić motocykliście czas na reakcję - to jest mit i kompletna bzdura. -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Bo na trzeźwo to strach straszny :bigrazz: -
Paranoja roku ! Pie*** Polonez
Aśka odpowiedział(a) na Mobilaiz temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja wiem, że to nie jest śmieszne, ale i tak się uśmiałam :bigrazz: -
IV SSSJ Spotkanie Sympatyków Starej Japonii
Aśka odpowiedział(a) na Piaffe temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Tja. Nic to, że nijak wolnego nie dostanę-dopiero co wróciłam z urlopu, w poniedziałek powinniśmy mieć skończony projekt, który jest w głębokiej... no... w lesie ;) Ech... -
IV SSSJ Spotkanie Sympatyków Starej Japonii
Aśka odpowiedział(a) na Piaffe temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Ależ Wam zazdroszczę.... :icon_rolleyes: -
Paranoja roku ! Pie*** Polonez
Aśka odpowiedział(a) na Mobilaiz temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Zapewne o stereotyp kierowcy BMW i Twoją koncepcję strzelania do ludzi. Dobrze rozumuję, Edie? Mobilaiz-współczuję i powodzenia! Dobrze chociaż, że masz czym jeździć :) -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Zlituj się... nie mam czasu na przeszukiwania całego forum i wklejanie Ci linków :P Przykład masz choćby w poście Wolo, nieco ponad Twoim. I jeszcze parę osób w tym topicu doszło wcześniej do tego samego wniosku. Na to samo zeszła rozmowa n.t. wyprzedzania w korku-nie zgadzamy się z tym, że zawsze lewym, to na pewno jeździmy między autami slalomem, "czysta" i na jednym kole. Przednim zapewne ;) -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja nawet ślimaków i dżdżownic staram się nie deptać jak na chodniki wyłażą, więc jestem za ;) -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Padłam :icon_mrgreen: "Wyśmiewanie współrozmówców"? Nie do końca. Po prostu świetnie się bawię :icon_mrgreen: Mam swoje zdanie na omawiany temat i jest ono "nieco" odmienne od Twojego. Och wybacz! :bigrazz: Dostałeś ładne obliczenia, teksty o myśleniu, zostawianiu sobie rezerwy i o tym, że różni ludzie mają różne "predyspozycje". No, kurczaczki, strasznie infantylne :biggrin: Zresztą nie wiem czy zauważyłeś, ale tak naprawdę więcej logicznych argumentów podaliśmy my, uważający, że wyprzedzanie z minimalną różnicą prędkości jest bardziej niebezpieczne. Argumenty za "Waszą opcją" tak naprawdę podał tylko autor tematu w pierwszym poście. Później było już tylko powtarzanie, że "tak jest lepiej, bo tak jeste lepiej. i już" Ps. Jazda dla mnie to ogromna frajda. Po to mam motocykl, żeby sprawiał mi przyjemność, a nie żeby zajmować się wmawianiem innym, że jeśli jeżdżą inaczej niż ja, to są samobójcami i o Boże, o Boże! Jak oni tak mogą! Wszędzie idioci w puszkach? Oczywiście, że tak. A nawet jeśli nie, to wolę zakładać, że tak właśnie jest-wiesz, tak na wszelki wypadek, jakby jednak okazało się, że mam rację(zasada ograniczonego zaufania to się chyba nazywa :icon_razz: ). Trąbić? Oczywiście, że tak. Wiele razy już mi to lakier na motocyklu uratowało. Dawanie w palnik? No nie do końca-za bardzo lofciam moje MAleństwo, żeby mu silnik katować :icon_razz: Chociaż odkręcenie gazu w niektórych sytuacjach zdecydowanie pomaga i, podobnie jak klakson, przydało się już parę razy. Wykrzykiwanie i wycieranie szybki... Cóż. Nie zdarza mi się. Z założenia staram się nie przeklinać, a kask mam za drogi, żeby sobie szybkę co chwila szorować. Aha. Zauważyłam też jeszcze jedną ciekawą rzecz na naszym kochanym forum. Motocykliści preferujący jazdę wolniejszą uważają, że wszyscy, którzy się z nimi nie zgadzają, zapie**alają ile fabryka dała. Nie bierzecie pod uwagę, że jest coś pomiędzy, że można jeździć w miarę bezpiecznie(bo całkiem bezpiecznie nie jest nigdy), płynnie, energicznie i nieco szybciej. I (o kurczaczki.... to tak można? bez możliwości przyjrzenia się każdemu kamyczkowi na drodze?) czerpać z tego ogrooooooooomną frajdę. I na koniec dobra rada. Nie odbierajmy życia zbyt poważnie :cool: -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Wiem. Ale tak mi się przypomniało, że nienawidzę Pand ;) -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Moje życie straciło sens.... Ale o co chodzi z tym zaginaniem czasoprzestrzeni? Toż to teoria czysto naukowa, więc czemu ma być bzdurą? :icon_mrgreen: Zazdroszczę cierpliowości :) Nienawidzę Pand.... :evil: -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ależ ja czytam ze zrozumieniem. Ale z dalszych wyrazow układa się obraz dość... hmmm... odkrywczy: .... gdyż tak jest z KAŻDĄ decyzją jaką na drodze podejmujemy. No i w końcu jesteś za czy przeciw szybkiemu wyprzedzaniu? Bo z Twojego posta wynika, że wsio ryba, co się robi-zawsze może się udać albo nie. Prawda? A przy okazji-mógłbyś mi powiedzieć co i dlaczego w moim poprzednim poście jest bzdurą? jeszcze jedno-wyprzedzanie kolumny na raty jest koncepcją jak najbardziej słuszną, ale bądźmy szczerzy-na Polskich drogach często niewykonalną. Zazwyczaj auta siedzą sobie na zderzakach. Nie raz i nie dwa szlag mnie trafiał, bo utknęłam za kolumną mimo, że trafiały się luki w autach jadaćych z naprzeciwka, bo wiedziałam, że jak już zacznę wyprzedzać, będę musiała wyprzedzić wszystkich za jednym zamachem. -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Z tego co mi wiadomo, to na forum mamy prawników, mechaników, lekarzy, handlowców, księży i zapewne jeszcze przynajmniej po jednym egzemplarzu z większości zawodów, ale.... jasnowidza chyba ani jednego. Nikt NIGDY nie jest w stanie przewidzieć co się stanie. Chociaż wiem! Jakby jechać wystarczająco szybko, to może udałoby się zagiąć czasoprzestrzeń i poznać przyszłość! :icon_mrgreen: Trzeba obserwować drogę, uważać i zostawiać sobie margines bezpieczeństwa-tylko dla każdego ten margines jest inny. Dlatego Twoja prawda objawiona, że wyprzedzać trzeba powoli nie trafi do części motocyklistów, a Ty nie przyznasz, że jednak lepiej odkręcić manetkę. I fakt-teoria Adela zdecydowanie jest mistrzowska :icon_twisted: -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Wybacz, ale Twoje tłumaczenie pozbawione jest logicznej argumentacji, ponieważ nigdy nie przewidzisz, kiedy kierowcy samochodu ubździ się rozpocząć manewr skrętu czy wyprzedzania, więc teoria(że wolniej, to lepiej) bardzo nietrafiona. :icon_mrgreen: -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Brawo. Napisałeś dokładnie to co ja w pierwszym poście w tym temacie. Po prostu oprócz ostrożności, obserwacji i trąbienia, uważam że bardzo przydatne jest skrocenie manewru wyprzedzania do minimum. Piszesz o doświadczeniu. Ale jak to się ma do postu Autora? Napisał przecież, że jechał z taką właśnie prędkością, bo taki ma motocykl-nie dlatego, że z doświadczenia wiedział, że na tym odcinku drogi, 3 samochód z kolumny zawsze zajeżdża drogę ;) Grałam. Nawet kiedyś czwórkę trafiłam :icon_mrgreen: I (niechcący) prawdę napisałeś, Szanowny Kolego, choć może nie jest to kwestia tylko szczęścia, ale RÓWNIEŻ szczęścia. No i niech się tu jakiś matematykostatystyk ;) wypowie, ale chyba faktem jest, że duuuuużo łatwiej jest zginąć na moto niż trafić upragnioną szosteczkę -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ale zrozum, że to nie moc(czy też jej niedobór)pomogła Ci uniknąć wypadku, tylko zwykłe szczęście. Tak jak napisałam-gdybyś Ty jechał tak jak jechałeś, a samochód zacząłby wyprzedzać chwileczkę później, nie miałbyś szans. Wtedy mielibyśmy dwie opcje-albo założyłbyś temat, żeby w ogóle nie wyprzedzać albo wyprzedzać z różnicą prędkości 5kmh, albo że należy zapie**alać, żeby jak najszybciej skończyć wyprzedzanie. -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Pewnie się czepnie kolorku ;) -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
BartkuG-doceniamy, ale po prostu nie wszyscy musimy podzielać Twoje poglądy, prawda? :bigrazz: A teraz troszkę teorii(mogłam się rąbnąć, bo po piwku ;) ) : 7 samochodów jadących w kolumnie to jakieś 55 metrów Auta jechały poniżej 90kmh, ale dla ułatwienia przyjmijmy równe 90. Ty twierdzisz, że wyprzedzałeś wolno, więc załóżmy, że 120-dje nam to różnicę prędkości 30kmh, więc w ciągu sekundy zbliżałeś się do czoła kolumny o 8,3333... m, więc zajęło Ci to niemal 7 sekund! Mogłeś więc obserwować, hamować, wymijać a nawet pewnie dałbyś radę podrapać się w nos. A teraz wersja, według Ciebie, "samobójcza"(choć wcale nie jakaś wybitna, czyż nie?) Wyprzedzasz tę samą 55metrową kolumnę z prędkością, powiedzmy, 160kmh. Wyprzedzenia zajmuje Ci niespełna 3 sekundy. Ty nie zdążysz się w nosek podrapać, ale też masz mniejsze szanse, że ktoś Ci zdąży wjechać pod kółka. A więcej czasu na reakcję? Gdyby auto, które tak dzielnie ominałeś, wjechało pół sekundy później, nie miałbyś szans bez względu na prędkość. -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Bo mi się zachciało motocykl remontować, mimo że jeździł. Było to w lutym. Miał być na późną wiosnę, później na koniec maja, później pod koniec lipca chyba i jeszcze jakieś terminy chyba po drodze były, a teraz pewnie nawet na Borki jako plecak pojadę :banghead: -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A z jakiego auta w takim razie się da? Hm? A rozwiązanie jest proste-wystarczy odpowiedni system zwierciadeł na dachu. Cholercia... Tęsknię za tym, żeby sobie troszkę pozapierdalać... Powyprzedzać... Pod jakiegoś TIRa wjechać... Ech... Trzeba będzie nadrobić w przyszłym roku :icon_rolleyes: -
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Aśka odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Albo takie grające lambadę :icon_mrgreen: