grzeh750

Ot widzisz nie wiek ciała decyduje o wspólnym dogadaniu się, ja od wielu lat bazuję na dużo młodszych od siebie ludziach z którymi dogaduję się o wiele lepiej niż z rówieśnikami z których większość to stetryczałe brzuchacze ,spijające codzienne piwko w domowych pieleszach, w ciepłych kapciach przed telewizorem i nie mogących zrozumieć co gna ojca dzieciom i dziadka wnukom , na starym ruskim motorze w pola , lasy i błota. A przyjaciół motocyklistów mam w wieku moich dzieci i nie stanowi to żadnego problemu. :notworthy: :crossy:

Chyba jednak uniwersalne bez konkretnego adresu, te od tropika były bardziej jajkowate i zrobione z plastiku w kolorze kości słoniowej, mam gdzieś jeszcze jeden taki, ale one też nie były fabrycznie montowane. :notworthy:

to akurat z pamięci mi nie uleciało, ale dzięki za troskę :flesje:

Z malowaniem szkiełkowanych powierzchni nie ma żadnego problemu, powierzchnia jest porowata i pięknie przyjmie lakier, problem jest w doborze odpowiedniego lakieru i dokładności wykonania, jeśli coś spartolisz to będzie bieda, lakier odparzy i będzie się łuszczył, ja osobiście przed laty poprzestawałem na wypiaskowaniu drobnym piaskiem( dostęp do szkiełkowania przed 25 laty był u mnie mizerny) i tak zostawiałem ,ewentualne zabrudzenia schodziły po przemyciu benzyną ekstrakcyjną. Dzisiaj przy dostępie do wszelkiej chemii stosowanej do mycia silników raczej żadnego problemu z tym być nie powinno :crossy:

Jeszcze raz dzięki Gosiu, jest to rozwiązanie zupełnie inne od tego które pamiętam, ale chyba lepsze bo mniej inwazyjne :notworthy: :notworthy: :notworthy:

Ja nie neguję że ładnie wygląda ale cena jest nie adekwatna do ilości BMW w tym czymś. Ciekaw jestem czy ten sprzedający robi to z niewiedzy czy z wyrachowania ( może się trafi jakiś nieoświecony jeleń), a może wiedza przyszła później i próbuje odzyskać kasę kosztem innego laika. Wysłałem mu link do tej dyskusji ciekawe czy będzie jakiś odzew? :biggrin: :biggrin:

Ja bym się też podpiął pod tą prośbę, dwadzieścia parę lat temu to robiłem w emce, ale czas i jazda japonią zrobiły swoje , mało co pamiętam z tego, więc jeśli jest możliwość to poproszę. [email protected] :notworthy:

http://moto.allegro.pl/item543444629_bmw_r35_r71_r75.html Cenę obniżył ze względu na ciężką sytuację, nie ze względu na to że ta R-12 ma silnik, wydechy i tylne lampki od Kachy a skrzynię od Emki , i jeszcze czort wie co jeszcze :banghead: :banghead: No popatrzyłem jeszcze i mam : tył pieriediełany na miakko, siedzenie i filtr powietrza pod nim to już majstersztyk i nie bardzo wiem dlaczego linki od gazu wędrują do tyłu, może w ramach protestu że dyfer i błotnik też są od emki, tak jak i cały przodek i obydwa koła. I co zostaje z BMW? kawałek ramy i zbiornik :banghead: :banghead: :banghead: :banghead:

HA , a ja właśnie odczytałem maila od Ciebie z Allegro i postanowiłem wysłać link do tej strony co byś był świadom że byłeś pośrednio przedmiotem eksperymentu,ale jak już wiesz to OK, browarek przy jakiejś okazji jak najbardziej, a co do ceny to świadomie dałem taką wywoławczą i nie rwę sobie włosów ze łba, jak eksperyment to eksperyment,mogło być odwrotnie i wtedy byłbym bogaczem :biggrin: :buttrock: :crossy:

No i "dupa jaros" wcale nie zadziałało hasło M-07, było dwóch chętnych, jeden się wycofał, a drugi kupił za 2 dychy, jego zysk :clap:

Ani chybi przestraszył się choroby i postanowił zaoszczędzić na lekarzach :biggrin:

Do przeniesienia napędu na tylne koło zastosowali reduktor, przez co najprawdopodobniej jeździ wolno a jest mocniejszy i dlatego się grzał, trzeba było go schłodzić :clap: :clap:

Polska LEGĘDA.Motor jest na chodzie który pali i niepotrzebuje baterii. http://moto.allegro.pl/item538284700_polsk...k_z_paczka.html :eek: :banghead:

Faktycznie jakiś pomylony chyba, kto taką emę w dzisiejszych czasach za takie pieniądze puszcza? Waryjot jakiś. :eek: :icon_eek:

Świetna prowokacja, ja poszedłem w trochę innym kierunku, chcę sprawdzić jak głodni siódemki są ludzie, jak na razie mam jednego ostrożnego oferenta za 20 zł, ale to dopiero początek, trzech obserwuje. :lalag:

Podczas buszowania w mojej garażowej piwnicy wpadłem na szalony ( być może) pomysł, a mianowicie wpadł mi w łapy wał do junaka totalnie do remontu , starsza wersja z długim czopem ( do amortyzatora zrywu) więc można użyć magicznego słowa M-07,postanowiłem wystawić go na aledrogo bez ceny minimalnej , zacznę powiedzmy od 20 zł, zobaczymy czy magiczny symbol M-07 zadziała . W związku z tym proszę nie wstawiać mnie w dziwne i śmieszne aukcje http://www.allegro.pl/item536358265_junak_...al_korbowy.html :notworthy:

Harley im w Davidson, żałka tylko że niektóre fajne fanty się po prostu zmarnują :banghead:

Stasiu ale kurcze w narodzie polskim nie ma tradycji targowania się, ja jestem od paru lat na każdym bazarze i nie raz nie dwa dawałem cenę dwa razy większą niż chciałbym uzyskać , zaznaczając z góry że jest to cena do negocjacji, większość kupujących nawet nie próbowała się targować , po usłyszeniu ceny z reguły brali nogi za pas, nierzadko płacili cenę bez targu mimo wielkiej zachęty z mojej strony by się targowali bo ja to uwielbiam, i co takim zrobisz? Jak ktoś się potargował to i za przysłowiową złotówkę u mnie kupił taki byłem szczęśliwy. ???????????????????????????????? nic nie rozumiem :icon_eek:

Dzięki, :notworthy: przeczucie cię nie myli , od jaskółki ma takie dziwne przetłoczenie na lampę

E dziadek chyba wszystkie motory zabrał ze sobą do grobu, a wnusio go odkopał i ograbił, bo uwalany ziemią niemożebnie ten "motór" :biggrin: :biggrin:

jestem niepoprawny, ale teraz chodzi o potwierdzenie moich domysłów, kolega kupił coś ze trzy ( na oko ) Junaki , w totalnym proszku, wśród tego rozgardiaszu był błotnik tylny nie używany w oryginalnym lakierze, kolega w niewiedzy swojej myślał że ma piękny błotnik do Janka, ale go z błędu wyprowadziłem, od Janka on na 100% nie jest, tylko pd czego? Ja podejrzewam iż od MZ ES ( jaskółki) ale mogę się mylić gdyż z jaskółką miałem do czynienia z bliska tylko jako małe dziecko, wożone pomiędzy rodzicami, proszę potwierdźcie lub wyprowadźcie mnie z błędu. :notworthy: http://grzeh750.fotosik.pl/albumy/571720.html

Szmata może być naszykowana na tzw. pieluchę, kiedyś przed wiekami jak nie było możliwości uszczelnienia tyłu silnika przez przeróbkę na simmering, a za porządnym filcem na uszczelniacz trzeba było się udać za siedem gór i siedem rzek, problem wycieku oleju rozwiązywało się poprzez wepchnięcie szmaty między stopę silnika a skrzynię, na jeden niezbyt daleki wyjazd taka pielucha pomagała. :biggrin: :biggrin: I to jest ten kubeł zimnej wody, który gdyby każdemu z nas na początku ruskiej drogi ktoś wylał na łeb , to było by nas o połowę mniej, ale za to sama zatwardziała elita by została, a tak to różne typki się trafiają ,i potem dziwne pytania zadają. Ja ci Psujek mimo wszystko życzę jak najlepiej, ale naprawdę dobrze się zastanów zanim przed tą wodą się schronisz pod parasol, Rucholstwo jest chorobą nieuleczalną, można ją zaleczyć , ale nawrót jest pewny, wiem to na swoim przykładzie: od 1981 roku na rucholu w międzyczasie 9 lat przerwy na japonię a teraz na stare lata co? RUCHOL . I po co mi to? CHOROBA :banghead:

Nie dość że nie cierpię to jeszcze na każdym kroku tępię i nie mogę zrozumieć dlaczego oldkrakmoto tak typka broni, albo to on, albo jego znajomy, jest jeszcze możliwość że chce sobie podbić przabieg. :banghead: :biggrin:

Dzięki Tomasz że mi otworzyłeś oczy które zaszły mi łzami ze śmiechu , faktycznie nie ma już silnika, a cena niewiele mniejsza, chyba się powtarzam ale ŻENADA :banghead: :banghead: :banghead:

Dawali 4850 i nie osiągnęli minimalnej, a teraz ciekawe za ile pójdzie, gość jest cwany wybadał kupców dając nierealną minimalną, a teraz macie i bijcie się :clap: :clap: