Skocz do zawartości

filipr

Forumowicze
  • Postów

    3223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez filipr

  1. CBF600 ma chyba nawet regulację wysokości siodła o ile się nie mylę. Jak się mylę, to sorki :) Pozdr. F.
  2. Karen - jak nie latasz w trasie tylko jeździsz po mieście to szukaj diesla bez filtra DPF, jeśli w ogóle diesla... Z tego co kojarzę 1.9TDI nie wychodziły w ogóle z DPF, ale mogę się mylić. Tak czy inaczej w mieście oszczędności na dieslu nie są odczuwalne tak jak w trasie a zimą długo się nagrzewa i klekocze. Jeśli więc do jazdy typowo miejskiej jednak polecałbym benzynę. Nie wiem jak w kwestii bezawaryjności, ale ciekawą propozycją a już na pewno atrakcyjną wizualnie może być Alfa Romeo - Mito - za nieco ponad 30 tysi myślę, że da się znaleźć egzemplarz bezwypadkowy pochodzący z polskiego salonu. O np. taki: http://otomoto.pl/al...-C25337836.html Ciekawy jest też Fiat500 - mówię tylko o wyglądzie :). Jednak oba te auta są chyba mniejsze od ibizy, rzucam jednak propozycję bo nie wiem na czym Ci zależy. Edit: Nie doczytałem, że ma być z segmentu B. Chyba żadne z nich a już na pewno fiat500 nie są z segmentu B :) ale może warto. Pozdr. F.
  3. A rozpatrujesz nówkę czy używańca? Jeszcze do niedawna były a może i teraz są dostępne octavie tour z tym silnikiem. Nówka z dedykowaną instalacją gazową w kombi wychodziła około 53.000 PLN brutto. Cena wg mnie dość okazyjna :), bo na wyposażeniu była już klima i inne bajery. W każdym razie w kwestii używanych Octavia bardzo dobrze trzyma wartość, więc nie wiem czy za używkę się po prostu nie przepłaca. Z tego co czytałem i rozmawiałem silniki 1.6 102KM bardzo dobrze znoszą zagazowanie. Pozdr. F.
  4. No i właśnie. Czasem nie warto się fatygować żeby obejrzeć sprzęt jak można przez neta go wykluczyć. Pozdr. F.
  5. No to może kupić jakąś zdławioną wersję? W Szwajcarii chyba sporo takich jeździ :) Pozdr. F.
  6. A BMW F800? Waży nieco ponad 200kg i ma chyba 86KM Nie nadałoby się? Pozdr. F.
  7. filipr

    Auto do 20k zł (Audi)

    Ja dorzucę jeszcze słowo odnośnie wspomnianego wcześniej Lexa IS200. Mieliśmy taki samochód w firmie i został sprzedany z przebiegiem 300.000km Do tego czasu wymienione były amory z przodu przy 200.000km i z tyłu przy 220.000km - poza tym poza eksploatacją typu klocki, tarcze itd. nie było nic robione. Nie pamiętam ile palił IS200, ale potem był IS250 i w automacie średnie spalanie przy jeździe autostradowej do 150 km/h miał około 9,5 L/100km. Jak na auto o pojemności 2,5 o mocy 208KM i z automatem to to spalanie było naprawdę przyzwoite. Pozdr. F.
  8. Nie wiem czy tylko tego, ale wg mnie to pierwsza rzecz jakiej może brakować gdy się trochę pojeździ 500tką. Pozdr. F.
  9. Na pewno odpowedzią nr 1 będzie, że w CBF500 brakuje mocy :) Pozdr. F.
  10. Zawszesz celować też w GS500, ER5 czy cbf500. Nie wiem jednak jakie są ceny. Wg mnie nawet mały bandit będzie dobrym sprzętem na początek. Pozdr. F.
  11. Kuba - w pierwszej kolejności poszukaj i popytaj na forum - może ktoś coś będzie sprzedawał. Mój sąsiad myślał np. żeby pod koniec sezonu sprzedać Bandziora 600 z bodajże 2003 roku. Odnośnie Twojego dylematu - czy maksiskuter czy motocykl - zależy co wolisz i co Ci się bardziej podoba. Ja bym obstawiał motocykl i to bez zastanowienia, ale wybór należy do Ciebie :) Pozdr. F.
  12. Bandzioch - szukasz więc sport-turystyka a nie typowego turystyka - na to wygląda. Sprint ST 1050, CBR 1100XX, K1200S lub K1300S, ZZR1400, Hayka, i dalej nieco mniej sportowe , duży bandit, FZ1 którą nie wiem gdzie przypiąć :), CBF1000 VFR800 chyba najsłabsza (w sensie mocy) z tego całego zestawienia. Jest w czym wbierać i jak zwykle pozostaje kwestia budżetu. Ja bym, obstawiał na Twoim miejscu coś z pierwszsej wymienionej przeze mnie trójki :) Pozdr. F.
  13. Matiej - w normalnej sytuacji oczywiście, że wsteczny bieg nie jest potrzebny. Cofnij jednak takiego mastodonta pod lekką górkę.... Wszystko jest do ogarnięcia, ale parkowanie trzeba zawsze dobrze przemyśleć zanim się stanie a zwłaszcza gdy nie masz plecaczka albo kumpla, który Cię ewentualnie wyciągnie do tyłu. Jeśli weźmiesz taki sprzęt w Alpy to już trzeba naprawdę przewidzieć jak nim wyjedziesz zanim zaparkujesz. Pozdr. F.
  14. Ooo GTR też fajny pomysł, chociaż styliztycznie bardziej podoba mi się ZZR1400, ale to już inny sprzęt :) Pozdr. F.
  15. Byliśmy w maju i zdecydowanie Serbia z wymienionych przez Ciebie krajów nie przypadła nam do gustu. Pokombinuj z Bośnią - głównymi drogami fajnie się jeździ - nieduży ruch, niezły asflat i fajne widoki. Poza tym ceny w Bośni są przyzwoite. Pozdr. F.
  16. Albo skoro turystyk to może poczekać do przyszłego roku aż wyjdzie Triumph Trophy http://www.motocykle.v10.pl/Nowy,Triumph,Trophy,na,2013,rok,zostal,naszpikowany,nowoczesna,technologia,82585.html Wygląd - kwestia gustu, ale pod względem przydatności do turystyki powinien być extra. Nie wiem czy szukasz nowego czy używki i w jakim budżecie, ale na Twoim miejscu jeśli chodzi o używki mocno zastanowiłbym się nad BMW K1300GT lub starsze K1200GT - sprzęt daje radę i jest bardzo komfortowy, do tego dochodzi ESA w którą wiele egzemplarzy jest wyposażonych. Pozdr. F.
  17. A ja tak zastanawiam się czy aby na pewno turystyczne enduro skoro nie planujesz zjeżdżać z asfaltu? Wiem, że napisałeś o polskich dziurach, ale czy jakiś typowy turystyk lub sport-turystyk nie byłby lepszym rozwiązaniem? Dają lepszą ochronę przed wiatrem i ew. deszczem. pozdr. F.
  18. A jednak... :) Czytałem Twoje dylematy nt. zmiany sprzęta. Gratulacje XX to zaje..sty sprzęt No i gratulacje podjęcia decyzji :) Pozdr. F.
  19. Rucian. Ostatnio miałem podobny dylemat. Wahałem się pomiędzy Dunlopami Roadsmart 2, które miałem w poprzednim sprzęcie a polecanymi ogólnie a zwłaszcza przez KS-Ridera Metzelerami Z8 Interact. Postawiłem na te drugie i wyboru absolutnie nie żałuję. Opona wręcz klei się do asflatu i naprawdę ciężko o jakikolwiek uślizg. Testowałem je w Alpach i Dolomitach podczas ostatniego naszego wypadu. Naprawdę pięknie trzymają się na winklach. Nie miałem okazji jeździć na nich w deszczu, ale czytając testy na mokrym opona ta wypada bardzo dobrze. Wg mnie więc bierz Metzeler Z8 interact i się w ogóle nie zastanawiaj. Prawdopodobnie będą zużywały się nieco szybciej niż najbardziej odporne na ścieranie, ale o komfort i bezpieczeństwo tu chodzi, więc żywotność opony jest dla mnie drugorzędnym aspektem. Patrząc na stan opony po 3000km myślę, że da się na niej przejechać z 9-11 tys km w sumie. Na Roadsmartach zrobiłem 10 tys km i tył był do wymiany. Inna sprawa, że sprzęt miał 50KM mniej niż K1300S. Pozdr. F.
  20. Dzieki KS - tamto znalazłem, ale liczyłem że znajdę coś bliżej kierownicy :) BTW - Z8 interact faktycznie dają radę. Właśnie wróciliśmy z wypadu w Alpy i Dolomity - kapeć 1wsza liga i wydaje mi się fajniejszy od Dunlopa Roadsmarta2, którego miałem w Sprincie zaąłożeonego. Pozdr. F.
  21. Pytanko. Może ktoś się orientuje czy w K1300S jest gdzieś w okolicach kierownicy ukryte gniazdo zapalniczki, albo chociaż wyjście na takie gniazdo? Kumpel w K1300GT ma takie coś mimo tego, że w serwisówce nie ma na ten temat żadnej wzmianki. Sugerując się tym (mimo, że K1300S turystykiem nie jest) liczę , że tutaj też tak może przypadkiem być. Pozdr. F.
  22. Czy tak do końca nie nadaje się do turystyki, to wg mnie zależy kto co lubi. Fakt, że napór powietrza i ochrona przed wiatrem i ew. deszczem tak jak na każdym nakedzie. Z drugiej strony jednak wydaje mi się, że można do Rki podpiąć oryginalne kufry tak jak do Ski a także kufer centralny. Jeśli więc ktoś nie lubi latania z dużymi prędkościami to jakoś ujdzie jazda w dłuższą trasę. Na K1300S pozycja też najwygodniejsza nie jest i daleko komfortowi jazdy do typowych turystyków, ale zawsze jest coś za coś. pozdr. F.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...