Skocz do zawartości

filipr

Forumowicze
  • Postów

    3223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez filipr

  1. Właśnie - ciekawe, że na takie 3D malunki ma się kasa znaleźć a na wielu drogach nawet linii nie widać. Pozdr. F.
  2. Krakers - z tego co ja się dowiedziałem (może błędnie), jest gdy kupujesz nowy jako osoba prywatna. Tzn tm musisz kupić w cenie brutto a nie netto i tutaj zapłacić VAT. Pozdr. F.
  3. Chyba tak jest, ale jeśli kupujesz na firmę. Jeśli prywatnie to płacisz 2xVAT. Jeden tam, drugi u nas... Pozdr. F.
  4. A Suzuki Vitara 1,9D chyba? Pozdr. F.
  5. No to dupa ze mnie ;) Miałem fajną R6 do ściągnięcia z Włoch, ale miała przebieg 5500 :) Chociaż w sumie w PL udało mi się też kupić fajną sztukę, Pozdr. F.
  6. Limo wiem. Zastanawiałem się tylko po co w ogóle kupować rejestrowany sprzęt i opłacać OC jeśli wozi się go na lawecie. Pozdr. F.
  7. Ale komu nie chciał wypłacić kasy i kto nie miał OC? Bo jeśli sprawca wypadku nie ma OC, to poszkodowany może chyba korzystać z funduszu gwarancyjnego. Pozdr. F.
  8. A tak z ciekawości odniosę się do tego co napisał wyżej Limo o tym 10 letnim sprzęcie. Wiadomo, że żeby był traktowany sprzęt jako używany musi być zarejestrowany dłużej niż pół roku i mieć przebieg ponad 6000km. Limo napisałeś, że urzędnik zasugerował żeby wpisać większy przebieg. To teraz moje pytanie - czy przebieg ten jest gdziekolwiek weryfikowany? Na jakiejś stacji diagnostycznej czy coś takiego? Czy po prostu wystarczy, że wpiszesz ponad 6.000 i masz spokój? Pozdr. F.
  9. Oczywiście. Chodzi mi raczej o to, że zazwyczaj jeżdżąc nie jesteśmy przyzwyczajeni, że ktoś przed nami nagle ostro hamuje. Takie sytuacje dzięki znakom 3D mogą stać się nagminne. Z drugiej strony myślę sobie, że jeśli tego nie spierniczą, to będą widoczne na tyle daleko żeby ktoś kto zauważy nie musiał wciskać hamulca do końca :) Pozdr. F.
  10. Chyba, że któryś zacznie nagle mocno hamować (ten który tego nie zna) a kolejny (ten który zna) wjedzie mu najzwyczajniej w dupę :) Pozdr; F.
  11. O.k. Heniek, masz racje. Nie wziąłem tego pod uwagę. Pozdr. F.
  12. filipr

    Wyjazdy w 2014 roku

    No tak. Tu jest kolejny: http://where2moto.pl/ Wiem o tym, ale nie ma to takiej funkcjonalności jaka mi się marzy :) Ale nie znałem tej stronki, dzięki :) Pozdr. F.
  13. filipr

    Wyjazdy w 2014 roku

    Pomysł świetny. Idealnie gdyby go jeszcze trochę rozbudować... Fajnie gdyby był dział z mapkami tras i ocenami użytkowników. A najfajniej gdyby stronka sama wyznaczała trasę w oparciu o oceny użytkowników. Czyli wpisujemy skąd dokąd chcemy jechać a strona prowadzi drogami ocenianymi najlepiej przez użytkowników. Ocenie mogłyby podlegać np. jakość asfaltu, ruch, winkle, widoki, jakieś atrakcje itp. No i oczywiście musiałoby być definiowane o ile chcemy/musimy zboczyć z najkrótszej/najszybszej trasy z punktu A do punktu B. Albo może chociaż mapki dróg niepolecanych co? :) Pozdr. F.
  14. Jaki problem poszukać w necie? http://www.4motos.pl/pl/p/Buty-motocyklowe-Ozone-MOTO-II/2348 Pozdr. F.
  15. Czasami naprawdę różnią się detalami a jednak nie pasują. Kupiłem bak do R6 od kolesia, który kupił do 2007. Niestety (dla mnie stety) jemu nie pasował. Do 2009 pasuje jak ulał. Wierz mi, że wyglądają identycznie. Pozdr. F.
  16. Ciekawe po co opłacać OC jak nie ma ważnego przeglądu? W razie kontroli policji i tak dupa i tak dupa... Poza tym nie wiem jak OC (przypuszczam, ze też), ale AC bez ważnego badania technicznego "nie działa". No i to: "ninja nigdy nie katowana" w konfrontacji z fragmentem maila: " dwa razy w roku zawoził kawe na przyczepce na tor poznań" trochę się kłóci :) No i po co OC na tor? No i to co napisał tiger666 - jakiś zlep Ja bym go odpuścił. W Gostyniu koleś miał jakąś niezłą kawę ZX9R na sprzedaż za podobne pieniądze (kumpel był oglądać) Pozdr. F.
  17. No to Favor - dawaj namiar na komis, bo takie sytuacje to rzadkość w dzisiejszych czasach :) Pozdr. F.
  18. To znaczy? Jaka ma być różnica poza tym, że jedno jest wyższe a drugie niższe? Zakładam, że niższe są dla niższych ludzi a wyższe dla wyższych :) Może być też tak, że zestopniowanie pomiędzy kierownikiem a plecaczkiem jest większe niż w przypadku standardowej, ale tego nie wiem. Chyba, że chodziło Ci o komfort - to może być to niższe nieco mniej komfortowe, ale nie sądzę. Pozdr. F.
  19. O.k. z jednej strony masz rację a z drugiej jednak nonsensem jest doradzenia sprawdzenia sprzęta "tuż po kupnie" a tak doradziłeś... Autor nie kupił jeszcze sprzęta, więc porada lekko nonsensowna. Po co ma jechać do serwisu zaraz po kupnie skoro sprzęt niby ok i ma rękojmię? Albo robi to przed zakupem albo jak coś się ewentualnie spierniczy.... Jeszcze odnośnie rozrządu. Wymiana rozrządu jest czynnością eksploatacyjną, więc raczej nie podlega rękojmi. Czynności eksploatacyjne leżą po stronie użytkownika a nie sprzedawcy. No chyba, że sprzedawca twierdził (zapisał), że rozrząd był wymieniony a wykażesz że nie był. Pozdr. F.
  20. Favor - tak się składa że znam historię kilku komisów a jednego dość dokładnie od gościa,który pracował tam kilka lat. Skończył pracę 3 lata temu a do teraz jest wzywany do sądów na sprawy związane ze sprzedażą samochodów. Praktycznie wszystkie te sprawy związane są z wadami ukrytymi, które zataił komis i nie chciał przyjąć z powrotem samochodu. Tak więc teoria teorią a praktyka praktyką niestety w naszym kraju. Nie dziw się, że Twoja wypowiedź została zanegowana skoro doradzasz sprawdzenie u mechanika po a nie przed zakupem. Chyba nie życzysz autorowi żeby kupił sprzęt, a jak coś będzie nie tak, to żeby bujał się po sądach kilka lat zanim cokolwiek odzyska? Jest kilka zasad, którymi trzeba się kierować przy zakupie żeby zminimalizować ryzyko. 3 wymieniłem wcześniej. Dopisałbym jeszcze jedną - nie zaniżanie wartości pojazdu na fakturze. W razie jeśli chcemy zwrotu kasy i wygramy sprawę, komis zwróci tyle ile było na fakturze. Czyli zaniżając wartość faktury celem uniknięcia części podatku sami strzelamy sobie gola. Pozdr. F.
  21. http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r6-salon-polska-2008r-lift-zar-M3825567.html Malowane owiewki, malowany silnik, na prawej ladze rysa głęboka na jakieś 2mm jakby ktoś pilnikiem naciął. Wygląda, że laga przełożona z innego moto, bo przyczyny tej rysy od uderzenia się nie doszukaliśmy. Aaa i jeszcze owiewki nie są spasowane z lampami, zatem albo czacha albo lampy z innego rocznika. Po stwierdzeniu powyższych odechciało się szczegółowych oględzin... Pozdr. F.
  22. Może żeby się przekonać jakie g... się kupiło? :) Pozdr. F.
  23. Sorry - teoretycznie to tak powinno być. W praktyce najczęściej próba odzyskania kasy za jakieś wady ukryte kończy się w sądzie i ciągnie latami. Jak np. po 10 miesiącach udowodnisz, że to komis sprzedał uderzony motocykl a nie że Ty nim uderzyłeś i naprawiłeś? No niby są ekspretyzy, ale... to wszystko kosztuje i nie wiadomo jaką ma dokładność. Ja jednak bym zrobił inaczej. 1. sprawdził sprzęt w serwisie przed kupnem 2. spytał sprzedawcę czy jeśli podczas sprawdzania okaże się, że coś nie tak to zwraca kasę za sprawdzenie 3. kupował bezpośrednio od sprzedawcy a nie na umowę "na niemca" - bo tak nigdy nie da się dojść praw Pozdr. F.
  24. Moi drodzy. Tak się złożyło, że mamy kolejny rok podatkowy. Również tak jak w zeszłych latach tych z Was, którzy nie wiedzą na jaki cel przeznaczyć 1% podatku, bardzo proszę o pomoc małej Indze. Dla tych, którzy nie czytali w poprzednich latach - Inga (córeczka moich dobrych znajomych) urodziła się jako wcześniak w 26 tygodniu. Tak wczesne narodziny odbiły się niestety w znacznym stopniu na jej zdrowiu i mała ma całą masę różnych powikłań. Oczywiście pieniądze potrzebne są na rehabilitację tego malucha. Zatem malutka, jej rodzice (Ola i Jacek), jak również ja, będziemy Wam bardzo wdzięczni za przekazanie podatku również w tym roku. Pozdrawiam Filip
×
×
  • Dodaj nową pozycję...