Taa formalność :biggrin: No na patelnie to chętnie - wstaniemy o 5 rano ,przyszykujemy się do wyjazdu , ze 3 godziny drogi , pojeździmy po tych patelniach tam i z powrotem z godzinkę(może zachaczymy o Zakopane) i wrócimy do domu kolejne 3 godziny ,a to wszystko w marcu i przy temperaturach rano i wieczorem bliskich zeru :banghead: Tak Olo następnym razem się zastanów dwa razy :bigrazz: