DawidP

Otóż to. Jeszcze można było nakłuć zanim położono lakier. Teraz to już tylko reklamację można złożyć, że odwalono chałturę. :banghead:

Dokładnie jak mówi pan Piotr. Też bym obstawiał zużyte sprzęgło, zwłaszcza z racji wieku motocykla.

A ja myślałem, że to T oznacza "tutaj". :icon_razz: Żeby nie robić off-topu to polecam zajrzeć do servisówki i tam powinno być wszystko ładnie opisane.

No i masz powód swojego spadku mocy. :)

Dziękuję za odpowiedzi. A da się ten amor jakoś wymienić i jakie są orientacyjne koszta takiego amora?

Witam. Niestety znowu mam problem z nieszczęsnym Fazerem. Z okolic sprzęgła wydobywa się dość głośne stukanie, ale jak się wciśnie klamkę sprzęgła to owe stukanie prawie ustaje. Domyślam się że to jakieś łożysko na koszu sprzęgłowym tylko gdzie takie dostać i jakie musi ono być. Pozdrawiam

Temat do zamknięcia. Problem rozwiązany. Jeden z przewodów nie był podłączony do cewki i moto chodziło na 3 gary.

Skoro to jest przy schodzeniu z obrotów to ja bym obstawiał łańcuszek rozrządu. Pozdrawiam

Pamiętaj żeby powiedzieć w tym serwisie że chcesz czyszczenie i regulację owych gaźników, bo samo synchro na niewiele może się zdać. Pozdrawiam

A od razu po wymianie zacząłeś ostro hamować? Jeśli tak to klocki mogły się zeszklić i to one mogą by w jakiś tam sposób temu winne.

Otóż to. Sportowe filtry powinno się zakładać jeśli ma się przelotowy układ wydechowy, taki układ zmniejsza ciśnienie i część mieszanki paliwowo-powietrznej może dostawać się poza komorę spalania kanałami zaworowymi przy okazji spalając się tam i robiąc niezły bigos. (chyba nic nie pomieszałem, jeśli tak to poprawić). Więc filtr powietrza spełnia ważną rolę w silniku nie tylko czyszcząc powietrze dostające się do silnika.

Co prowadzi do zniszczenia silnika z biegiem czasu. Filtr powietrza to jeszcze nie jest aż taki drogi wydatek. Jak chcesz żeby Twojemu motocyklowi nie brakowało powietrza to K&N. :bigrazz:

McPerry dobrze prawi. Sprawdź alternator i zerknij do regulatora (to nic że jest nowy). Ewentualnie zajrzyj w bezpieczniki ale to raczej mało prawdopodobne przy takich objawach. Oczywiście wszystkie kostki i styki muszą być bankowo w dobrym stanie. Pozdrawiam

Nic się nie powinno stać przy takiej ilości. Zwłaszcza że i tak niedługo będzie wymiana jak już wspomniałeś więc silniczek i tak zbyt długo nie popracuje na takiej mieszance olejowej. Pozdrawiam

Jak wiadomo płyny pod wpływem temperatury zmieniają swoją objętość i ten zbiorniczek służy właśnie temu żeby te procesy mogły przebiegać bez większych problemów. Naturalnie zaraz po zalaniu moto nowym płynem zaczną się wariacje, gdyż układ zacznie się odpowietrzać. Najlepiej jest w miarę odpowietrzyć układ na postoju.

Jeśli po zaciągnięciu ssania się poprawi to diagnoza brzmi..... ??

Świece sprawdziłem jeszcze przed regulacją i ich kolor był jak najbardziej ok. Więc Śruby składu mieszanki wykręciłem dokładnie o tą samą wartość.

No raczej nie. Ustawiałem pierwszy tłok w GMP, megneto na znaki no i rozrząd także na znaki. Po lewej stronie wałków na tych takich, że tak powiem talerzach są otwory takie od góry no i po skręceniu pokrywają się one idealnie ze znakami na pokrywkach wałków rozrządu, z takim kropkami. I tak to podaje serwisówka. No chyba, że źle wyczytałem. Rozrząd jest ustawiony tak: [/img]

Witam! Tym razem pod lupą jest Yamaha Fazer 600 z 2003r. Chodzi o to, że po regulacji gaźnika i zaworów moto chodzi pięknie, idealnie się wkręca, żadnych dziur, nie strzela w komin, ale straciło na przyspieszeniu znacznie.... Dodam, że wałek rozrządu-ssący krzywki ma już troszkę poza tolerancją zużycia, no ale wcześniej latał dobrze. (?) I teraz pytanie, wymieniać wałek czy zostawić jak jest? Dodam jeszcze także, że 3 zawory ssące są w górnym limicie tolerancji tj 0.20mm ponieważ, między ten zawór a krzywkę nie mogłem zmieścić listka 0.04mm i nie wiedziałem czy ma on 0.02 czy też jest podparty to dla pewności dałem cieńszą płyteczkę. Czy to może być przyczyną tego, że motocykl tak osłabł?

Poszukaj na Allegro czy ktoś sprzedaje na części takową Yamahę i sprawa powinna się rozwiązać. ;)

Ja uważam podobnie. Trzeba zajrzeć w gaźniki.

Ja mam klucz dynamometryczny z zakresu 5-30Nm firmy Proxxon i żadnych wad nie stwierdzono. ;)

Moim skromnym zdaniem dobrze zrobili, że nie puszczali SuperMoto z tysiącami. Powód jest prosty: nie oszukujmy się, ale ten tor jest zbyt kręty i brak tam porządnych długich prostych i SuperMoto czyje się tam jak ryba w wodzie, a taki litr zanim złapie oddech już musi ostro dohamowywać. ;)

Śrubą od wolnych obrotów się bawiłem, Gdy się wkręca ją aby obroty zwiększyć to nie reaguje aż w końcu przechodzi na zbyt wysokie, nie ma pośrednich. Mowa tu oczywiście o śrubie, która bardziej lub mniej otwiera przepustnice. W gaźniku śruba od wolnych obrotów jest chyba zaślepiona i serwisówka nakazuje to rozwiercić wyczyścić i ustawić tak jak było a następnie zaślepić nowym materiałem. Ja oczywiście tego nie robiłem bo nie mam możliwości zaślepienia tego. Jeśli chodzi o wężyki to jeden był pęknięty i został wymieniony na nowy, ale nic się nie poprawiło. A tak w ogóle to o ile powinna być wykręcona śruba składu mieszanki w tym moto? Serwisówkę mam po hiszpańsku i nie bardzo kojarzę.

Witam! Problem jest dość poważny i wygląda następująco. Pacjentem jest Suzuki Burgman 125 2005r, dolega mu to, że na wolnych obrotach czasem chodzi ok a czasem przerywa dławi się i gaśnie. Na wysokich obrotach śmiga aż miło. Najgorzej jest na wolnych obrotach (przerywa i czasem gaśnie tak jakby mu prąd odcięło) i przy wejściu na wysokie po ostrzejszym dodaniu gazu czasem potrafi się zadławić i zgasnąć. Nie mam pojęcia co może mu dolegać. Gaźnik jest wyczyszczony jak łza, zawory wyregulowane, pompka paliwo podaje jak szalona, świeca nowa, króciec ssący wymieniony na nowy (był pęknięty) więc lewe powietrze raczej odpada. Gaźnik regulowałem śrubą składu mieszanki i jest wykręcona aż o 5 obrotów ( :icon_eek: ) bo tylko w tej pozycji chodzi jeszcze przyzwoicie i świeca ma odpowiedni kolor. Proszę o pomoc bo ja już rozkładam ręce.