motobandyta

nie widzę powodów dla których jeden element nie miał by pasować do kilku, kilkunastu modeli. producenci ułatwiają sobie w ten sposób życie dzięki temu ich magazyny nie rozrastają się niepotrzebnie. najprostsza sposób na wyjaśnienie twoich wątpliwości szukanie po numerze katalogowym. zacznij od larssona tam mają wile zamienników a jak masz blisko sklep to nawet możesz podjechać i przymierzyć na miejscu.

regulator?? najlepiej zadaj jakieś fotki.

a sprawdzałeś klemy?

sprawdź część mechaniczną instalacji kierunkowskazów znaczy się przełącznik. z tego co piszesz wygląd to tak jakby w przełączniku był jakiś smar w niskich temperaturach gęsty stawiał opór sprężynkom w przełączniku i stad opóźnienie. to tylko taki domysł bo nie mam pojęcia jka jest zbudowany przełącznik w twoim motocyklu. pozdrawiam

sprawdź bezpieczniki to pewnie ta kostka o której piszesz. potem sprawdź instalacje, jeśli bezpieczniki są popalone bo to oznacza że masz gdzieś zwarcie na trzy palce. Pozdrawiam

czy motocykl był sprowadzony z Francji? tam wszystkie motocykle mają około 100 KM. często są dławione na module i tu ponoć jest już większy problem z od dławieniem. pozdrawiam

sam piszesz że ma sparciałe opony co ewidentnie wskazuje ze na pewno nie są z 2008r. wymień opony i po sprawie. chyba że jesteś wyznawcą teorii ze nie warto niczego wymieniać dopóki się nie rozleci ale wtedy będziesz musiał wymienić nieco więcej rzeczy niż same opony.

swego czasu miałem fazera 600 z 98r. i mogę się podzielić doświadczeniami z jego użytkowania. otóż niestety pierwsze modele fazerów nie mały żadnej możliwości regulacji przedniego zawieszenia potem w roku 2000 w wersji sp wprowadzono regulację napięcia wstępnego sprężyn nie wiele ale już coś. tylna zawiecha chyba do końca miała tylko regulację napięcia wstępnego. druga sprawa to rama fazera jest rurowa do roku 2004 z tego co pamiętam a tego typu ramy nie mają sztywności co ramy aluminiowe. taki krótki zarys historii modelu teraz do konkretów czas przejść. pierwsze to odpowiedni dobór ogumienia (mnie najlepiej się śmigało na oponach torowych 120/70 i 170/70) jest to sprawa indywidualnych odczuć i dyskusji na ten temat było wiele. druga sprawa to oczywiście łożyskowanie wahacza i główki ramy - sprawdzić i ewentualnie wymienić. i w końcu dochodzimy do samego zawieszenia, przód można "utwardzić" poprzez odpowiednie tuleje dystansujące do sprężyn - tanie rozwiązanie, kupić komplet sprężyn akcesoryjnych - droższe rozwiązanie lub kupić całe zawieszenie od innego motocykla - raczej drogie rozwiązanie i lepiej po prostu zmienić motocykl. z tyłu wielkiej regulacji nie ma można tyko utwardzić zawieszenie. z ramą nic nie zrobisz. pozdrawiam

tak powinien wyglądać numer oznaczający wiek opony. trzycyfrowe kody chyba były stosowane w latach 90-tych, ale nie zakładałbym się. numer ten nie jest bezpośrednio po oznaczeniu DOT. polecam artykuły na ten temat na ścigaczu i nie tylko. http://www.scigacz.pl/zdjecia/gallery/tema...n_2002.jpg.html pozdrawiam

chyba nie czytasz postów ze zrozumieniem, kotleś napisał że to jr\ego pierwsze moto więc pewnie jak przekracza 7k rpm to mu serce pęka że zarzyna maszynę jeśli piszesz o niskich obrotach to precyzuj swoje myśli bo w przypadku np. mojego sprzęta niskie obroty na jakich da się jeszcze jako tako jechać to zaczynają się powyżej 5k rpm.

w jednym z tematów na forum była o tym mowa i zostało to nazwane "przeciążaniem silnika" to podobno dobry sposób na pozbycie się nielubianych panewek. raczej dziękuję za takie "cenne porady" :icon_twisted: do autora tematu poczytaj sobie tematy z tego subforum: http://forum.motocyklistow.pl/Szkola-jazdy...ypadki-f10.html pozdrawiam

obstawiam że wtryski leją może uda się wyregulować skład mieszanki w najgorszym razie trzeba będzie wymienić całą listwę wtryskiwaczy.

a za ile te sprzęty kotleś chce pogonić? że tak z ciekawości zapytam

no właśnie że nie część obejmująca kierownicę jest oznaczona którą stronę na być przykręcona w stronę góry i która śruba ma być pierwsza przykręcona.

spuść stare paliwo i zalej świeże.

właśnie tych.

jest jeszcze jedna na pozór śmieszna sprawa, która może rzutować na działanie hamulca - kolejność przykręcania śrub mocujących pompę hamulcową. zawsze jest to oznaczone i w takiej kolejności trzeba przykręcać bo w przeciwnym razie efekt może być taki jak opisujesz. pozdrawam

o ile łby śrub nie są zmasakrowane to czasami coś takiego może pomóc: http://allegro.pl/item598532242_srubokret_...onych_srub.html z tym że przy pompie trzeba by ostrożnie tego użyć. pozdrawiam

zadzwoń do serwisu i zapytaj czy można zamówić kluczyki po numerze ramy albo stacyjki być może koszt nie będzie większy niż dorobienie u jakiegoś fachowca. jeśli chodzi o dorabianie kluczyków do stacyjki to słyszałem kilka opinii negatywnych, podobno taka operacja może zniszczyć stacyjkę tak że można potem wyjąć kluczyk podczas pracy silnika i przekręcić innym kluczykiem. pozdrawiam

jest tylko jeden mały problem, musisz pamiętać żeby tą linkę założyć :D

nowy to w serwisie na pewno kupisz a używany może na allegro lub ebay'u proponuję poszukać

to mi trochę przypomina wątek z naprawą przedniego zawieszenia. czyżby znowu jakaś wkrętka??

to jest regulacja zawieszenia. H- znaczy hard S- znaczy soft.

yes, yes, yes I'm not alone. God bleess you szramer :icon_twisted:

elementy do obniżania motocykli wyglądają bardzo podobnie to mogę powiedzieć na swoje usprawiedliwienie. wybacz o nieomylny niemieckiego owszem uczyłem się podobnie jak angielskiego i rosyjskiego. jednakże zarówno język Gothe'go jak i Tołstoja nie są moim "konikiem" pozdrawiam