Skocz do zawartości

Wojtas

Forumowicze
  • Postów

    180
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wojtas

  1. Stan, dlaczego niebezpieczny? Możesz rozwinąć tą myśl? VN1600 jest bezpieczniejszym motocyklem? pozdro
  2. Hornet fajny motorek, warto zainwestować w crashpady, bo mam szerszenia w garażu bez zegarów:D ktore chetnie nabede drogą kupna :icon_question: pozdro
  3. Witam Co do kostki to znajomy takowe dorabia w cenie okolo 70zl za sztuke a tak w ogole to mam na sprzedaz cylindry do dt80 razem z nowymi tlokami, gaznik, membrane, kola zebate skrzyni biegow, chlodnice, zbiorniczki na olej i plyn chlodniczy, glowice. W razie czego pytac: [email protected] pozdro
  4. no wiadomo jaka to jest radość mając taki sprzet w wieku 20 lat, ale moim zdaniem kolega pojechał po szyszkach i nie mowie tego absolutnie z zazdrosci. Pytanie czy nie lepiej było by wyłożyć 14tys zl za cały ale troszke starszy i niebity? Naprawa tego motocykla to już poważne koszty :? ale mimo wszysto zycze powodzenia w skladaniu pozdro
  5. r1 nakrecilem 1000km po polskich drogach - piekny design, dobry moment - moc nie do wykorzystania na polskich drogach. ZX6 wydaje mi sie byc lepszym wyjsciem ale nie da sie ukryc ze jest jedna z ostrzejszych 600 w swojej klasie. 3,2 do 100 to nie zarty:) pozdro
  6. Staszek masz dobre podejście, bo motor trzeba kupować bez emocji (choć trudno) sądzę, że pozostanę przy opcji Bandit, bo to sprawdzona konstrukcja i naprawde twardy silnik (przy dobrej eksploatacji 70tys km bez remontu) pozdrawiam
  7. Witam, Spokojnie za takie pieniądze można dostać Monstera rok 95 przebieg ok 25tys, ale za granica pozdrawiam
  8. Dziekuje wszystkim za porady, nadal jestem niezdecydowany :P ale przez zime sie wszystko wyjasni ;) No oczywiscie zapomnialem napisac ze mam prog finansowy ok 10tys zl wiec mlode roczniki odpadaja. Aha dodam że nie mam stałej pensji i obawiam sie troche o koszty serwisowania Ducati :? Proszę posiadaczy Monsterow o uświadomienie mnie z jakimi kosztami wiąże się posiadanie takiego cacka pozdrawiam!
  9. Właśnie to przemawia ZA Monsterem, a jakie on ma osiągi spalanie, jakie są koszty części eksploatacyjnach? Co do GSF to prawda, że można tanio naprawić i szybko sprzedać no i twardy silnik...Pozdrawiam
  10. Witam! Proszę o pomoc w dokonaniu wyboru. Potrzebuję motocykl na dojazdy do szkoły. Badnita 600 znam bardzo dobrze i troche smigałem takim, natomiast nie miałem żadnego kontaktu z Monsterem 600. Biorę Ducati rowniez pod uwagę ponieważ bardzo mi sie podoba ten motocykl :) Sądzę że żaden z nich nie będzie dla mnie za mocny, jeździlem mocniejszymi sprzętami. Wiem, że Bandit ma wiecej KM od Monstera, ale jestem ciekawy Waszych opinni i porad więc proszę o podpowiedź. Pozdrawiam
  11. A do jakiego moto założyłeś tego mitasa? Bo jak do Dt to polatasz, gorzej jak motor ma ponad 40KM to szybko ją zmienisz :P
  12. dobrze slyszales mi sie pourywaly mocawania w koszu sprzeglowym ale naszczescie tym mniejszym nowy koszt mniejszego tego do ktorego przykreca sie tarcze to koszt prox 120 oryginal 350 za to durzy tak kolo 800 Ale od czego sie one pourywały?
  13. W 1986 roku Husqvarna sprzedala wydział motocykli grupie Cagiva i obecnie wszystkie motocykle są produkowane we Włoszech Znajomy miał Husqvarne wr 250 rocznik okolo 95 i nie wspomina dobrze, najpierw pękł spaw na wahaczu przy tylnej ośce, później zgubił prąd, ale iskra była i sprzedał jako crossa. A wszyscy Niemcy przyjeżdżający do nas pośmigać mówili wprost że Huska to szajs. Źle też się wypowiadali o KTM (w skrócie KTM - Kein Tausend Meter :lol: ) Wszyscy śmigali na japońskich endurakach i crossach. pozdrawiam
  14. Dorzucę swoje 3 grosze, bo wczoraj caly dzień jeżdziłem gsf 600, motocykl ma za dużą masę (jak sie przesiadłem ze 100kg cr to :lol: ) moc 80KM to niewiele jak na 200kg motocykl, nie jestem w nakedach i ścigach specjalistą, ale skręt ten motor ma naprawde badziewny - nie wiem czy to standart, pozatym jest wygodna pozycja kierowcy - pazażera troszke mniej, no i zaletą gsf jest to że ma twardy silnik, niższa cena w stosunku do konrkurencji (uzywane modele). Diabeł! Trafnego wyboru życzę! pozdrawiam
  15. Olej musi być syntetyczny, polskie wyroby odpadają na starcie. Co do dozownika wyrzuć go, motor zyska mocy i bedzie się lepiej wkręcał. A jak bardzo chcesz to ja mam dozownik na sprzedaz pozdrawiam
  16. To prawda! Mitas nadaje się to słabych piździków typu Dt 80 - tylko nie może być za szeroka guma, bo moto nie uciągnie :lol: Pozatym jakość i wytrzymałość jest marna co widać na fotkach: http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p....php?pic_id=565 http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p....php?pic_id=566 Teraz mam Pirelli i różnica jest duza. pozdrawiam
  17. Motocykle 4T Husqvarny kuszą konkurencyjną ceną - porównując do motocykli tej samej klasy z Japonii. Niestety wykazują większą awaryjność - starsze modele Huski (chyba do 96 - piszę z pamięci) nie posiadają pompy oleju, przez co układ smarowania jest mniej wydolny szczególnie kiedy uzywane są na szosie. Części - przykładowo tłok jest o wiele droższy niż do Dr 350, podobnie jest z innymi cześciami. Proponuję zadzwonić do pierwszego lepszego serwisu Huski i wypytać o ceny części, żeby później nie okazało się to przykrą niespodzianką. pozdrawiam
  18. Gratuluje nowego sprzeta! Oby dobrze sie sprawował! I jego ujezdżanie było czystą przyjemnością :D pozdro
  19. Mnie nie mogli złapać to do chaty przyszli bo ktos na mnie im doniósł. Powiedzieli ze nie mam jeździć crossem po mieście, pozatym jakieś zgłoszenia mieli że jeżdżę z nadmierna predkością itp pozdrawiam
  20. średnio 50zł za sztukę ( +, -) zależnie od stanu pozdrawiam
  21. spoko że można tyle że bedziesz miał już podziurwaione i nie wrócisz do poprzedniego stanu ;)
  22. Najlepiej tą pokrywke zastąpić klapką (plastikową albo inna) z dziurami, chodzi o łatwiejszy -> szybszy dostęp powietrza
  23. no jasne :lol: a co do tuningu DT80 to należy pomyśleć czy sie opyla to robić i ładować kase która moze sie nie zwrócić przy sprzedaży
×
×
  • Dodaj nową pozycję...