Mati

Witam mam pytanie odnosnie 2giegio biegu w tym silniku(jawa 50 ,Ogar 200)Jak powinny byc zamieszczone żebatki jest wieksza i mniejsza wieksza na wałku zdawczym? a mniejsza posrednim?? czy na odwrót??

No ale zdejmij ta tulejke i zobacz

Spróbuj dac iiglice jeden ząbek jak poczujesz róznice a dalej bedzie szarpac to 2 max 3 (o ile jeszcze bedzie)Wyżej i napisz czy pomogło Poczym ponownie ustaw jałowe Ma to wpływ na dawkowanie paliwa dla mieszanki czym wyżej iglica tym bogatsza mieszanka

To dla jego dobra a Jak w 2 garowej jawie przestawi się zapłon u to trza będzie kupić cos powyżej 40 km :mrgreen: No a serio To polecam MZ Etz 250

Swoja drogą to ten jego ogarek mi się nawet spodobał . Co do tych sportowych Mz to moim zdaniem żeby Japonie opanowały mniej rynek motocykli z pewnościa Mz była by dalej w czołówce(mowa o nowych Motocyklach)

A jak z obrotami jałowymi tez lubi przerywać czy trzyma ładnie? :?:

Poecał bym rometa wsam raz żeby sie na uczyć podstaw mechaniki

Jak bym jeszcze wypolerował bębny i silniczek

Jest jesli bak długo stał nieruszany A co do dymienia zabogata mieszanka paliwo-powietrze albo benzyna olej(Jesli dym niebieski) Jesli Siwy simering oleju A co do iskry zmień przerwe

Nie Greedo zrób jednak tak jak mówi Rybson z podkładkami to będzie lepsze rozwiązanie bo sprezyna może nie zawsze idealnie dopychać

Ty sam chcesz to robić czy np twój tata?? bo ja w wieku 17 lat co na tokarce umiem to gwintować i wytoczyć jakies w miare proste wałki :)

Moim zdaniem jest tak iż masz już słabe cisnienie oleju i czujnik cisnienia chodzi poprawnie a gdy się załancza zapala się kontrolka temperatury poprzez zwarcie sprawdz czy przewody kontrolek sie gdzies nie stykają

A więc tak 300 ml farby i 300ml podkładu powinno ci starczyć na pomalowanie calej etki(bak błotniki boczki ) zalezy od lakiernika malowanie jest bardzo proste mozesz sobie pocwiczyc na jakis blaszkach ja tak robiłem :) jezdzisz pistoletem po blaszcze w odległosci tak z 15-25 cm i sie nie zatrzymujesz jak sie zatrzymasz to zaciek :? Jesli jednak sie boisz nie idz do lakiernika bo oni tylko zżerają kase najlepiej jest załatwic to poznajomości a Teraz Cennik Litr perły kosztuje 160zł czyli za setke 16 zł Litr metalicu(bezbarwny) coś koło 120 zł +baza(kolor) akryl coś koło 50-90 zł podkład coś koło 30-50 zł za litr + Robocizna po znajomości będzie 50 zł Czyli Sumując 50 zł za perłe +za podkład do niej 50 zł + 50 złRobocizna (u znajomego) wychodzi 150zł Oczywiście to jest cena przypuszczalna Lecz prawdziwa cena nie powinna duzo od niej odbiegać

Witam. O odblokowaniu ogarka było już wiele poszukaj w archiwum o ile sie nie myle to temat nazywała się 3,5km z ogara czy coś w tym stylu A wracając do tematu najlepszy odgłos z dwusuwowego silnika przypominający chopera uzyskasz z silnika o dużej pojemności ale musi byc to silnik wolnoobrotowy mniej wiecej jak w jawie 350 a co do rometa hmm musiał byś skonstrułować inny dyfuzor z wiekszymi otworami i krutszym czasem przejscia spalin

ja przyjade ogarem Jakies 300 km:P

W sumie umnie w ogarze jest to samo tyle że najpierw było cicho i teraz coraz głośniej nie mam czasu żeby to sprawdzić ale teraz zobacze co jest 5 a zrobie to tak zdejme tłok cylinder i głowice i go przez chwile popcham jesli bedzie piszczeć zmieniam wał i łożyska jęsli nie to będzie zonk i będe musiał zmienić tłok i pierscienie:/ dodam że ogar jest po zmianie tłoka i pierscieni

Można prosić adres :mrgreen: :?: :?: Ja teraz znaczy sie jutro jade nad morze i będe smigał swoim ogarem a pod koniec wakacji może jakaś etz -ka :)

Robisz tak wkładasz sam pierscien do cylindra i mierzysz szczelinke na zamku powinna ona wynosić 0.1 mm

Może należało by je wygotować :?:

Oj krzychu współczucia Ja pamietam pierwsze dni ogara rano jeszcze rosa na ulicy nawiana z pół wstaje i sobie mysle brać kask czy nie mówie sobie " a nie biore tylko na jeden km drogi no i wióra pojechałem wracając juz pprzed samym wjazdem w strone podwórka musze pokonać taki zakret gdzie po lewej stronie jest płot z kamieni a po prawej drzewo(ma dobre orzechy :banghead: ) jadąc 60 km próbuje złapać przechył a że slisko czuje że zaraz wpadne w poślisk wiec popuszczam przechył a ogar nie chce skrecać i leci w prost na drzewo w ostatniej chwili 10 m od drzewa ogar złapał przyczepność i jak najmocniej sie przechyliłem i szyje udezyłem w gałąźć i miałem poterzny slad Tacie powiedziałem że wpadłem na drzwi od stodoły :mrgreen: P.s A Shrek jaki ma motocykl??

To czyli gotowanie gaznika tylko z niego wyciska ostanie brudy? a czy grozi jakieś poszerzenie kanalików w środku??

Tak mysle żę napewno przydała by się nowa swieca a reszta to kwestia regulacji

nie leci bo jeszcze ktos mówił w mechanice ogólnej że wygotował gażnik :idea:

Otuz słyszałem o gotoaniu gażników czy to prawda ? jak sie to robi?? czy to coś pomaga i jakie gażniki można gotować? np mógł bym ogarowski (ogar 200)gażnik gotować??

powiedz mu że że ten dodatek jest przeznaczony do żuków,fiatów, gdzie gdzie zwykła bezołowiowa powodowała szybkie zniszeczenie gniazd zaworowych a jak dalej go to nie przekona to powiedz mu żę ołów niszczy łozyko na wale i bedzie miał 200 zł w plecy napewno nie będzie lał ( z tym wałem to żart oczywiście)