
HIUS
Forumowicze-
Postów
298 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez HIUS
-
Sprawdz jaka jest twardość drutu na statarym orginale
-
No a teraz pytanie mam zamiar obejśc cudny ruski kapelusz w dyfsze to znaczy czy da się wytoczyć pod zwykły simering a pod tą pokrywkę z rurką zastosowałbym zwykłą uszczelkę Pytanie 2 -- jakie jeszcze simeringi da się tak zmienić no i pod łożyska też które otwory da się roztoczyć Powiem tak mam nieograniczony dostęp do parku maszynowego WSK [ PRODUKCJA SILNIKÓW LOTNICZYCH,PRZEKŁADNI NAPĘDOWYCH LOTNICZYCH ] Mogę przerobić prawie wszystko byle miało to sens Czekam na wnioski , opinie, podpowiedzi z góry dziękuję Wiem już że tu jak jest łozysko duże na wałku atakującym można przetoczyć element który się nasuwa na wałek ataku i wtedy można dać nawet dwa simeringi Ale co z resztą ?????? A jeszcze jedno jakie łożtska zastosować na wał zakryte blachą czy otwarte zakryte chyba dłóżej wtrzymają poniewarz ural nie posiada filtra oleju [ M-63] To samo w skrzyni biegów jeżeli byłyby zakryte to olej jakoś dojdzie ale ograniczy tem syf i opiłki Przynajmniej tak jest w silnikach i skrzyniach w Nissanie
-
Przynajmniej spróbuj, odsprzedać możesz tylko jeden raz nie ? iż to ładny motor
-
Proszę mi przesłać więcej zdjęć jeżeli to możliwe na meila [email protected] Jestem spod Rzeszowa jednak często włściwie co dziennie jeżdżę z towarem na Krosno przez Strzyżów i wracam przez Sanok lub jeszcze przez Jarosław lub przez Jasło proszę przesłać zdjęcia całej sylwetki jeżeli można Mam jeszcze dwóch kierowców każę i m zwracać uwagę
-
Jeszcze chwila .\, jeszcze dwie, a potem tak jak u mnie płacz i wściekłe zgrzytanie żębów , nie tylko w skrzyni. ps. zacznij kupować części czym szybciej tym lepiej
-
Powinien być olej ale ile to niewiem
-
No nie tak tanio 300 zł za fuchę na wsk w Rzeszowie zresztą to moi dawni koledzy to robią nie. Ale nieważne. Zęby nacinane jak w orginale ulepszone wszystko cieplnie na wierzchu bardzo twarde w środku miękkie potem wszystko szlifowane tak iż jest możliwość kasowania luzów lub ich zwiększania po prostu cudo. prądnica przerobiona jest od malucha , jeszcze zamówię drugą na zapas. zapłony elektroniczne od Parametiego dwa komplety na 12 v.z cewkami żaden problem nadają się nawet te ruskie tylko na 6 V. lub Biazety od malucha Co do głowic to rozmyślam jak zrobić częściowo już wiem. Ośki na koniki zrobię nowe utwardzone same koniki rozwiercę i każę wstawić tulejki z fosfo brązu. a same koniki jeszcze ulepszę cieplnie bo są jak rzepa Zawory wstawię od paradowskich ze zmienionym kątem przylegania, gniazda zaworów zrobię napewno ze staliwa i po wstępnej obróbce poddam je azotowaniu nastę pnie wszystko się ręcznie dotrze. Niewiem z jakiego materiałi zrobić prowadnice zaworowe i jaki luz zastosować może wiecie ????? Mam zamiar dodatkowo poprowadzić smarowanie olejowe na prawy cylinder co wy nato ???? Mam zamiar przejechać co najmniej 10 000 km w obie strony no i jak pisze się ktoś????????????????????
-
No forum nareszcie ruszyło Szanowni koledzy nachodzi =mnie wyjazd na kresy na przyszły rok może tak się skrzykniemy chocby na 3 zaprzęgi po 2 osoby. Co wy o tym sadzicie????? Uwalić aż pod mongolię albo dalej??????????? Chyba należy założyć nowy temat kojażący różne wyjazdy .. Przeliczyłem wstępnie kasę należy mieć jakieś 6500 zł wiem że daleko Dlatego zdecydowałem stanowczo robić mojego cudaka iiddeealnie Już wiadomo cylindry azotowane na wysoką twardość tłoki anodowane jak się nie sprawdzą to zrobię z tytanowe tak samo korbowody . wszystkie tryby skrzyni biegów łącznie z tlerzem i wałkiem atakującym ataku zlecam na wsk rzeszów Wszystkie części dorabiam od nowa wedłóg wzoru ale z materiałów takich samych jak do silników lotniczych i tak samo idealnie wykonanych. Wlaściwie to talerz i atak dyfra już gotowy po prostu jest ideeaaallllnny koszt 300 zł Zęby są szlifowane coś pieknego . Teraz zleciłem koła rozrządu ale mają mi zrobić tryby skośne wyszlifowane ma chodzić idealnie i cichutko , potrm robię skrzynię to może być największy koszt wszystkie wałki ośki i tryby nawet tą tak zw. gitarę robię z takiego materiału iz mnie powinna przeżyć Za te koła walnęli mi cenę ponad 400 zł niewiem czy za skrzynię wyrobię w 2000 ale trudno jak bym miał jechać sam to warto . a na te stepy to jadę nawet sam Więc jak pisze się ktoś ???????? Jakby jakieś wnioski to piszcie chętnie je zastosuję przy remoncie [kasa jest może być drogo byle miało sens] Napiszcie jakieś sugestie
-
Ibędą kraść dalej bo nikt im się nie postawi,każdy się boi a wielu z tego forum to tylko w gębie mocni Ale jak się im postawić mocno to wieją. Ja miałem taki problem w Rzeszowie na giełdzie sam. bo pochodzę spod Rzeszowa goście byli z Tarnowa jak się potem okazało. Obrabiali faceta we czterech w 3 karty tłumek gapiów wkoło , chciałem chłopaczynę wyciągnąć na bok,więc go lapię za rękę i odciągam chłopaczyna był taki szczęśliwy że mógł się z kółka wyrwać i idzie za mną. A z boczku taki jeden cwaniaczek jak mi nie pizdnie tylko mi leb odskoczył. No raz mu się udało, tylko jeden raz, ja ważę 141 kg. 188 cm wzrostu kiedyś ćwiczyłem zapasy z moim przyjacielem Adasiem Sandurskim więc jak mu oddałem ,właściwie trafiłem goscia tylko jeden raz dostał równiutko w splot słoneczny no i było po bitce gość leży wszyscy nagle spier.... była policja nasza wspaniała, wezwali erkę bo gość do siebie wcale nie dochodził miałem kupę problemów dobże że ten co dostał niewniósł sprawy bo skończyłbym w sądzie. Teraz nawet po 5latach jak mnie widzą a przyjeżdżają nadal to nawet cześć powiedzą. A ten cwaniaczek jak z nim raz jeden gadałem to mówi tak panie ile pan masz siły w rękach przez tydzień to się czółem jakby mi kowadło na klatę spadło. Ale w moim przypadku należy unikać bijatyk bo jakbym się wściekł to mógłbym w pierdlu na dobre wylądować,przez jakiegoś śmiecia. WIĘC NAJLEPIEJ SIĘ SKRZYKNĄĆ W KILKU I GOŚCIE SAMI ZNIKNĄ, TYLE ZE KAŻDY MYŚLI IŻ JEGO TO NIGDY NIE SPOTKA I DLATEGO WOLĄ SIĘ ODWRÓCIĆ , UDAJĄC ŻE SIĘ NIC NIEWIDZI
-
tak dzisiaj rozmawiałem z szefową robią twarde pierścienie żeliwne z dużą ilością zawartego chromu ale ale cena odjazdowa 240 zł za 8 szt czyli komplet Dzwoniłem do paradowskich w sprawie zaworów niema żadnego problemu należy przesłać albo zawory na wzór lub rysunek tech.cena ok.50 zł za szt. Również można zamówic zawory azotowane 2 zł drożej Natomiast azotowanie robi Tarnów bez problemu 50 zł za każdy 1 kg. właściwie to w tej technologi robi tylko Radom i Tarnów Twardość cylindra po azotowaniu wacha się od 50- 60 hrc czyli jest podobna do dobrego wałka rozrządu ale tylko na głębokości 25 mikronów co jest niewątpliwą zaletą. Jak sądzicie jaki zrobić luz przy szlifie, tłoki anodowane z almotu No ja mam zamiar zrobić pasowanie na 7 setkach jak myślicie nie za mało???????? A wracając do mojego cudaka to powiedzcie mi czy kondensator ma duży wpływ na iskrę bo cewkę wymieniłem i dalej kiepśniutko I właśnie dlatego chcę to zrobić bo części azotowane mają mniejszy dużo współczynnik tarcia TAK MI POWIEDZIANO W KILKU FIRMACH DO KTÓRYCH DZISIAJ WYDZWANIAŁEM CAŁY DZIEŃ
-
Moim jak najbardziej skromnym zdaniem na gniazda zaworowe należy zastosować STALIWO nie mylić z ŻELIWEM STALIWO bardziej nadaje się na gniazda zaworowe niż żeliwo nie będzie się wypalać przy benzynie bezołowiowej to jest pewne. Tak więc zastosuj żeliwo na gniazdach zaworów ssących a na wydechowych polecam STALIWO można dać staliwo i tu i tu koszt prawie taki sam efekt dużo lepszy Naprawdę dobry fachowiec powinien ci to powiedzieć Podam ci adres gdzie dobże robią pisz do mnie na priwat.
-
No ijak panowie nikt nie pyta nie błądzi. Jestem na etapie rozpoznawania azotowania cylindrów do urala Wydaje mi się iż ma to sens choćby dlatego że w jakimś stopniu powinno ograniczyć zacieranie się tłoka, czyli można by załozyć tłok anodowany z almotu i zastosować tylko 0,06 luzu jednak jest problem bo w polsce azotowanie cylindra można zrobić tylko w kilku firmach bo chodzi o azotowanie w solach lub amoniaku inne technologie azotowania np. jonowego nie wchodzą w rachubę tak mi powiedziano. Niewiem jak się ma to do pierścieni ale jeżeli np. wszystkie obecnie produkowane samochody mają azotowane tuleje cylindrów i robi się przebieg 200 tyś spokojnie to powiedzcie mi dlaczego ruski cudak nie przejeżdzi połowy z tego bez robienia następnego remontu [szlifu] Azotowanie utwardza materiał niesamowicie ale tylko powierzchniowo, natomiast powierzchnia azotowana jest odporna na ścieranie oraz posiada doskonałe właściwości jakby to ująć np. ślizgowe Jutro podzwonię do andori jakie oni stosują pierścienie ao azotowanych cylindrów,popytam też kto ewentualnie dorobi twarde pierścienie. myślę że pierścienie chromowe załatwią sprawę . Myślę też poazotować krzywki i wałki koników zaworowych jak również prowadnice zaworów No ale się spisałem może jakieś wnioski jakieś podpowiedzi. Na marginesie jeszcze dodam że muj cudak [ural-63] dalej kiepsko chodzi
-
I ZRÓB SOBIE PÓŁRĘKAWNIK Z KOTÓW
-
zASIĘGNĘ OPINI FACHOWCÓW I DAM ZNAĆ NA CZASIE JAK TO Z TYM AZOTOWANIEM JEST
-
No niewiem według normy i tabeli lekki wcisk to H-7 a jak jest w cudakach to niewiem
-
A jak się zapatrujecie na azotowane cylindry do urala Po azotowaniu będą szalenie twarde, tylko niewiem czy żeliwo da się poddać tej pbróbce ale to by był szok można by chyba zrobić na nich z 150 ,000 bez remontu No twardość porównywalna do wałka rozrządu około 60-70 stpni Istne szkło
-
Wszystko jasne wiem
-
A pieprzyć to wszystko dzbanek melisy,albo relanium 5 i po bólu. No bo ja do cudaka z miłością wielką podchodziłem a on mi tak się wrednie odpłaca. Kurcze przyjeżdżasz po spacerze wszystko ok. na drugi dzień cudak niema iskry,albo niepali nie wiedzieć czemu albo na lewy albo na prawy baniak, to jak sobie umyśli. po prostu wiem że totalny remont należy się zrobić,ale myślałem dopiero od jesieni do wiosny,dlatego kupuję masę podzespołów nowych które i tak przed założeniem należy rozebrać i złożyć. Choć z tymi nowymi częściami jest różnie,Np zamówiłem koniki zaworowe miały być nowe przysłali mi byle co używane nie powiem gorzej No ale jak widać tak czy siak nie dojeżdżę do jesieni , więc chyba szybki lifting a potem się zobaczy. Ja mieszkam przy drodze z Lublina do Rzeszowa prawie przy granicy miasta i jak patrzę jak towarzystwo pędzi na bieszczady to normalnie mnie krew zalewa. Śliczności napisz kto to taki żebym ja do niego nie trafił,bo mieszkamy niedaleko,a w Jarosławiu jestem co tydzień No a jak myslicie wymienić na szybko tylko pierścienie [do jesieni] czy założyć nowe cylindry z nowymi almotowskimi tłokami, bo na jesień znowu wymiana ????????? Bo jak złożę te nowe komplety no to będzie się docierał pół sezonu i g...o użuję nie jazdy zresztą zakładać nowe tłoki na stary wał no niewiem jak tam tulejki korbowodu moąe być czasem luzik, A jak pisałem na razie niechciałbym rozbierać silnika ???????????????????????????
-
Części to już kupuję od ubiegłej wiosny cylindry nowe tłoki almot,niewiem jak z pierścieniami czy almot robi dobre pierścienie czy zamawiać w Poznaniu , głowice nowe zmiana zaworów na polskie paradowskie,nowe gniazda zaworowe pod innym kątem szlifowane nowe koniki zaworowe a w nich nowo dorobione ośki i w konikach po przeszlifowaniu wbite tulejki z brązu ,wał kupiłem drugi ale uzywany w dobrym stanie kazałem wymienić czopy no i wszysto co trzeba, ponoć stare wały są lepszej jakości,w trakcie jest robina prądnica od malucha ,kupiłem modół elektroniczny cewkę biazet,elektroniczny regler.cztery chromowane felgi [czeskie] nowy wałek rozrządu tak na wszelki wypadek,nowitki kompletny dyfer , mam jeszcze ochotę na nową skrzynie uralowską ze wstecznym,pompę olejową,miska ol głęboka.no i całą masę drobnicy począwszy od stacyjek uszczelek drobnicy do skrzyni do zawieszenia Kurczę jednej żeczy kupić niemogę ..... A jeszcze bak inny niżli ten piękny uralowski i do niego podwójne dzwignie ręcznej zmiany biegów bo jedna to do wstecznego tak na wszelki wypadek jeżeli kupię nową skrzynię . A kupić jedynie niemogę .... CHĘCI DO REMONTU po prostu niemam weny. I jakiś dziwny wstręt mnie ogarnoł Jakie więc pierścienie panowie polecacie te z Almotu czy zamawiać w Poznaniu
-
No dobra ale cudak mnie doświadzcza coraz to bardziej , dzisiaj np. przestał palić na prawy gar, to znaczy jeszcze na wolnych obrotach jako tako ale dodam ciut gazu i zdycha na wysokich obrotach chodzi chwilkę i dupa Jaś .Zmieniłem dzisiaj na powrót stary gażnik i nic dalej tak samo.może niski poziom paliwa w gażniku ale jak go podnieść jeżeli iglica na pływaku ma tylko jeden ząbek. ku*wa mać już mi ręce opadają No właśnie ja doświadczam pierwszego stopnia załamania nerwowego chciałbym pozostać jak najdłóżej w tym szanownym gronie lecz powoli tracę nerwy,codziennie mnie ten mój cudak zaskakuje nowymi problemami. Jak wcześniej już pisałem to te piekne tylko z wyglądu motocykle zostały stwożone tylko po to aby zastąpić V kolumnę po upadku niemieckiej Wiesz co rok temy też byłem pełen optymizmu tak jak ty,dzisiaj już znacznie zweryfikowałem swoje zdanie na temat cudaków. Moja rada jest taka zacznij kupować powoli wszystkie części począwszy od tłoków a na obręczach kół skończywszy tak ja to właśnie robię. A po remoncie i tak pewności niema czy będzie jeżdził no może trochę tak a potem od nowa.
-
Części szukaj na allegro Miesiącami ha ha chyba latami
-
No fajnie ja nie rozbierałem jeszcze dyfra mam nówkę w zapasie ale czy tam jest miejsce na roztoczenie pod polski simering?????????????? chyba sobie odpuszcze jazdę na siłę i czs by się wziąć za remont, myślę iż jak wymienie cylindry tłoki [poskie] proądnicę i wszystkie duperele elektroniczne to jak myślicie będzie chodził do jesieni ??????
-
O baracie coś ty najlepszego zrobił utop to dziadostwo bo tak jak ja będziesz się tylko wnerwiał. Pisz w tym temacie tu ci koledzy pomogą
-
Ale fajnie tyle ciekawych sugesti, przecież zdaję sobie sprawę ,że remont temu cudakowi należy się jak Glempowi pastorał . Wiadomo jazda bez tel kom to ryzyko wielkie[2 km pchania,aż mi się wieńcówka odezwała] Remont cudaka zaplanowany na jesień od podstaw po polsku, kupiłem nowe głowice cylindry wał jest już po regeneracji zapłon elektroniczny cewka biazet, regler elektroniczny drugi nowy dyfer,skrzynia ze wstecznym wiadomo te nowe części należy porozbierać i poskładać od nowa. Takie pierdoły jak popychacze pompa ol, to nawet nie wymieniam na tej liście Ale chciałem jakoś przejeżdzić sezon Cudak jest zarejestrowany normalnie ,tak iż jeżeli podejmę decyzję o sprzedarzy to bardzo szybko Kurcze z gażników kapie jakby nie było kryzysu paliwowego a przecież miesiąc temu zkładałem nowe k-301 takie dostałem od tego dziadka na ukrainie,razem z całą skrzynią klamotów Jeszcze pytanie o tą cewkę to ma być 6 v. Kupiłem gażniki chińskie ciekawe czy będą lepsze. A jeszcze zaczęło kapać z tej rurki spod dyfra, złośliwi powiedzą jak kapie to znaczy jest ol, jak przestanie to należy dolać. Jedna jest tylko żecz fajna to gapienie się ludków z samochodów jak cię mijają,a dzieciaki to mało się nie po....ją Ateraz na poważnie no niby chodzi ale po nagrzaniu jak go zgaszę to są duże kłopoty z ponownym zapaleniem,może to jednak kondensator ... Odpisujcie odpisujcie Wrazie czego jesteś pierwszy kupiec A napisz do mnie mejla to wyślę zdjęcia tego syfa żebyś je tu wkleił ku przestrodze wszystkich [email protected] po prostu niemam pojęcia jak te zdjęcia tu zamieścić i niechcę tego wiedzieć CZEKAM !!!!!
-
Tylko ruski motor może chodzić tak doskonale jak to forum. Kurcze chyba kupię coś innego do jazdy bo jak widzę to mam cudaka do roboty[ural m-63] Niewiem panowie co się już dzieje z tym cudakiem . Zaczynam myśleć iż rosyjskie motocykle zrobiono specjalnie aby zastąpiły osławioną niemiecką v kolumnę. No a teraz problem ,totalny brak iskry na świecach 2 km pchania, wymieniłem cewkę zapłonu i cudak zapalił i to raz za razem ale żeby niebyło zbyt pięknie to po przejechaniu 2 km i normalnym zgaszeniu znowu chadra niechce palić, może kondensator .Jak koledzy myślicie ??? A jeżeli kondensator to jaki kupić bo chyba niemam . Do instalacji 6 v. No jak jeszcze parę razy mi tak cudak zrobi to wystawiam do sprzedania dziada jednego ale szkoda bo jeszcze ma pląmby na linkach od licznika i tylko 23.000 km Poradzcie cos i to szybko