pieciu7

Po czym poznales ze to te same moto?

podjedz do mnie to sprawdzimy ja mam 2012 z nowym zegarem, wydaje mi sie ze podejdzie

Ja jak wczesniej mialem sprinta to maksymalne srednie spalanie mialem 7,5litra wiecej nie chcial palic chyba ze na torze i caly czas do odcinki. W trasie na zlot przlotowa 100-120 jakies 5,2-5,5litra. Teraz mam street tripla i srednio jakies 6 z hakiem

prawa owiewka lakierowana albo ktos oderwal naklejeke. Brak oslonek plastikowych na lagach Poza tym slabe zdjecia nie widac szczegolow.

Gdybym nie mial streeta chetnie bym go odkupil bo caly czas chodzi mi po glowie. Oby tylko znalazl dobrego wlasciciela.

Wydaje mi sie ze jest malo normalny na poczatku i na koncu powinny byc chyba takie gwiazdki poza tym troche nierowno niektore znaki nabite. Cena jak za motocykl bez dokumnetow wiec dlatego takie ladne numery ma.

Naprawiam chinczyki od 3lat i nie widzialem jeszcze w zwyklej 50 4t glowicy 4 zaworowej. Moze chinczycy cos nowego wpuscili na rynek a ja jestem 100 lat za murzynami.

Mialem kiedys vfr 800 vtec (szalu nie ma z elastycznoscia, duza masa) potem fazer 1000( rakietowy sprzet i fajna stylistka) i dwa sezony jezdzilem takze sprintem st 1050. To byl najlepszy motocykl z tej 3 do szybkiej turystyki. Ciagnie od 3 tys jak diesel, i bardzo podoba mi sie jego sylwetka, 3 soczewki, 3 wygary, itd. Polecam!!! Jezdzilem na roznych motocyklach i stweirdzilem ze triumph ma w sobie cos czego japonia nie ma. Teraz dosiadam street tripla i jestm bardzo zadowolony prowadzenie i porecznosc rowera, mocy jak na taki motocykl wystarczajaco, potrafi pokazac pazury.

jest protopadle do sprezyny z lewej strony na takiej koncowce na plaski srubokret http://img22.otofotki.pl/obrazki/yu260_images.jpeg

Jedynie co moge powiedziec to fachowo naklejona ,,ESKA'' na zbiorniku profeska normalnie. W takim miejscu zeby nakleic ta naklejke to trzeba byc bardzo obeznanym w temacie. Masakra, pewnie orginal zbiornik

Ja maszyna sie spisuje na trasie?

ten ostani czarny ma jakies inne tarcze hamulcowe przednie niz te dwa streety poprzednie. Tamte maja zlote srodki i inny wzor. Poza tym malo zdjec i szczegolow nie widac

dekle mozna pomalowac to bym zrozumial ale blok i glowice malowac to po jakiego? ot tak sobie nikt by calego silnika nie malowal predzej ktos przelozyl piec od street tripla troche silnikow jest calych czarnych na allegro a do daytony szarego jakos jesczce nie widzialem do kupienia.

tak daytona ma wieksza moc ale to przez inna mape komputera znowu zas slabszy ,,dol'' cos za cos i inne zmiany ale silnik raczej jest taki sam daytona ma tez zawor wydechowy exup, street triple tego nie ma

nie koniecznie zaraz zle przebieg dla mnie nie jest istotny na zegarze bo co z tego jak na zegarze jest malo a moze to byc koniec silnika. Trzeba patrzec na stan silnika i podzespolow. Czasami silnik ma przejecahne 20tyskm a chodzi gorzej niz silnik ktory ma 100tys km, wszystko zalezy od uzytkowania i serwisu, jak czesto byl wymieniany olej itd. Nie skreslalbym motocykla po tym ze byl wymieniany silnik ale powinien byc za to tanszy bo z jakiegos powodu bylo to robione. Silnik od street tripla a daytony poza kolorem sie chyba niczym nie rozni.

Jak ja mam jakies watpliwosci co do malowania motocykla czy koloru silnika szukam przewaznie na tej stronie:http://www.motorcyclespecs.co.za/model/triu/triumph_daytona_675%2006.htm tam sa orginalne zdjecia i z tego co widac daytona czerwona ma glowice szara i kapy nie sa mocno czarne a bardziej siwe. Takze ten motocykl co podales mogl miec wstawiony silnik od street tripla. Z tego co pamietam kiedys byla na allegro na sprzedaz daytona z zajechanym silnikiem, takze zobacz czy po srubach nie widac czy silnik byl wymieniany.

Po czym poznac czy zelowe czy nie?

jesli chcesz poreczny motocykl i siedzenie tez wydaje mi sie ze jest nisko to street triple. Kiedys mialem na sprzedaz gsr 2008rok i street tripla 2008roku koles przyjechal po gsr ale przejechal sie triumphem i nie chcial z niego zejsc zaraz pakowal na przyczpke. Podjarany jak niewiem. Co lepsze szwagier mial w tamtym sezonie r1 rn09 sprzedal i kupil streeta, bo stwerdzil ze tez ladnie zapierda.. i to mu wystarczy sporo wygodnijeszy i w dwie osoby lepiej, Szlifierki kazdemu po czasie sie znudza ile mozna lezec i zapier.... Jesli masz mozliwosc przejedz sie gsr i triumphem i bedziesz wiedzial czego twoja dusza zapragnie. Ja jezdze na triumphie i bardzo sobie chwale nie jest wiecej awaryjny jak japonczyki, wszystko soti na podobnym poziomie, nie mam z nim zadnego problemu. A z reka na sercu polecam streeta ze wszystkich porownywalnych sprzetow.

nie mialem na sprzedaz gsr ze srebrna rama ale widzialem duzo takich z peknieta rama nawet po malym slizgu ponoc byly jakies wadliwe. Moim zdaniem dol w gsr jest ciut lepszy niz w fz6, jesli chcesz miec frajde z jazdy to tylko street triple 675, najlepsza 600 w klasie mam takie cudo w garazu i wiem co to potrafi

tak moge to potwierdzic mialem duzo gsr na sprzedaz prowadze firme, i fz6 i z tych dwoch maszyn zdecydowanie bralbym gsr, Gsr tez dobrze sie sprzedaje tylko szukaj na czarnej ramie powyzej 2007roku. silnik ma przydlawiony z gsxr 600, kultura silnik tez na wysokim pozimie nie jak olejowe bandity. Naprawde polecam zwinny i fajny motocykl

2003rok to raczej fz6 nie kupisz bo wtedy bylo fzs 600 musi byc conajmniej 2004. Ja z nakedow w 600 zdecydowanie kupilbym street triple najlepiej jedzie i ma porecznosc rowera, potem bralbym pod uwage gsr 600 bardzo ciekawy motocykl. Fz6 jest juz abrdzo oklepanym moyocyklem a wydaje mi sie ze gsr ma lepsza reakcje na gaz i troche lepszy dol, poza tym wyswietlacz biegow i super jak dla mnie stylistyka. Wybot i tak nalezy do ciebie. Do 13 tys zl spokojnie kupic ladnego fz6 moze nawet w gorszym stanie s2 od 2007roku.

castrol moze byc sam go leje do mojego spritna niewiem ile wchodzi nie pamietam, 4 litry starczy i jeszcze cos zostaje. Plynu chlodniczi ego nie wymienialem wiec nie pomge, lej pod korek i bedzie ok

jak to ktos kiedys fajnie napsial w porownaniu fz1 do speed tripla ,,speed ma 130koni ale jaklos lepiej dozywione niz w fz1 150km"

Henryk tez miakem opcje po fzs 1000 wybrac fz1s jezdzilem nawet takim jakis czas ale stwierdzilem ze to nie to. Motocykl mulowaty nie jedzie do 7tys obrotow na niskich obrotach sie nic nie dzieje st1050 ciagnie ladnie od 3tys obrotow na kazdym biegu. W fz1 daje sie gaz i czeka az zacznie sie cos dziac, motocykl ladny stylistycznie ale nie przypadla mi do gustu charakterystyka silnika, pojezdzilem troche i bylem zawiedziony, stary fzs 1000 jedzie lepiej. Fz1 jest takie jakies sztywne, mulowate, slaba reakcja na gaz podczas jazdy jak system zero-jednykowy, albo jedzie ostro albo wcale, muli na nizszych obratach wymaga redukcji. Motocykl musi dawac frajde z jazdy, w triumphie tak jest banan na twarzy dajesz gazu i jedziesz ciagnie jak turbodiesel z dolu.

A moze masz za luzny lancuch i jak przyspieszasz z wolnych obortow to stuka luzno o oslone?