Skocz do zawartości

Madrider

Forumowicze
  • Postów

    270
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Madrider

  1. Spust znajduje sie w dolnej czesci pompy cieczy chlodzacej. Jest to poziomo umieszczona sruba m5. Najpierw odkrecasz korek wlewowy( obok glowki ramy). Pozniej odkrecasz srube w pompie i zlewasz plyn. Warto przy tym troche pomachac motocyklem. Nastepnie wkrecasz ta srube (warto zaopatrzyc sie w nowa uszczelke pod ta sruba) i zaczynasz wlewac plyn chlodzacy przez wlew przy glowce ramy. Trzeba byc cierpliwym bo uklad zacznie sie zapowietrzac i nie przyjmowac zbyt szybko tego plynu. Ja przechylalem motocykl na rozne strony. Jak juz plyn bedzie widac pod korkiem wlewowym to odpalasz motocykl i na biezaco uzupelniasz ubytki plynu. Nastepnie czekasz az w plynie nie beda pojawialy sie babelki powietrza, zakrecasz korek i uzupelniasz wg potrzeby stan w zbiorniczku wyrownawczym( pod siedzeniem).
  2. Temat drazliwy jak cholera. Zauwazylem ze czy moto czy samochodem to debili jest stanowczo za duzo. Poza tym niby zwiekszono liczbe godzin szkolenia ale kto nie umie to i tak nie umie jezdzic. Tez sypne sobie przykladem: Jade moto jednopasmowa raczej nieszeroka ulica. Przede mna jedzie jakas spora terenowka. Jako ze nie lubie niewidziec co sie dzieje przede mna to staram sie nie jechac srodkiem pasa tylko bardziej po prawej lub po lewej. Tym razem jechalem ciutke bardziej po lewej (nie mylic- nie jechalem wcale po osi jezdni). Widze samochod we wsteczym lusterku: widze, widze, widze, nie ma. Patrze a on juz jest obok mnie po prawej stronie. Za fajera siedzi laska, jedzie rowno ze mna i patrzy prosto jak kon z klapkami na oczach. Przez chwile jade rowno z nia zszokowany co ona w ogole wyprawia, po chwili wale wk... klakson , ona spoglada na mnie i nie wie co sie dzieje. Dla mnie to prosty moral: laska(konkretnie ta :]) nie zna podstawowych przepisow drogowych (wyprzedzanie z prawej strony).
  3. A mozna wiedziec co w nim takiego bylo?(takie info dla mnie na przyszlosc)
  4. moim zdaniem byly, wystarczy popatrzec na model 2002. Tylko ta czerwien to taka ni to czerwony ni to pomarancz.
  5. Wydech wyglada na oryginal, w tescie lc4 ze SM 2000r. jest taka sama, w katalogu 2002r jest juz inna, ta bardziej prosta.
  6. W katalogu swiata motocykli na rok 97 ten model wyglada tak jak na aukcji, nie jestem pewien czy ten model nie ma mniejszych skokow zawieszen od "normalnych" ktm-ow
  7. Przeciez koncowka trzonka zaworu jest plaska, a koncowka sruby regulacyjnej, wspolpracujaca z trzonkiem jest powierzchnia sferyczna. To chyba normalne ze powierzchnia styku jest zblizona do punktowego. Tam problemem sa zarowno te sruby jak i trzonki zaworow, ktore sie poprostu rozklepuja. Jezdzic mozna, czesto zawory regulowac, ale to jest 500km i znowu stuka. Zeby bylo git to tylko wymiana.
  8. Moim zdaniem jak ktos uzywa sm do smigania po miescie niezbyt wyczynowo to integral jest lepszy. Enduro wyglada na pewno lepiej, lans nieporownywalnie lepszy. Natomiast wygoda i pole widzenia w kasku enduro z goglami to dla mnie masakra jezdzac po miescie, gdzie oczy trzeba miec dookola glowy. Jezdzilem w obydwu kaskach i w enduro sie wymeczylem niesamowicie.
  9. Swieca na przedmim cylindrze dosc jasna, wydaje sie ze jasniejsza niz kawa z mlekiem.Natomiast swieca tylnego cylindra czarna matowa. Srubki skladu mieszanki ustawione wyjsciowo wg manuala 2 i 1/4 obr Synchro zrobione na oko ,robione wg manuala dla ustawien wstepnych. Wczesniej bylo robione ta sama metoda i dziwnych komedii nie bylo.
  10. Odswiezam temat. Swiece zostaly wymienione i zaczelo to jako tako jechac ale jeszcze jest cos nie tak. Jak mi schodzi z wysokich obrotow to strzela z wydechu(robi takie pfffff, i tylko jeden raz) , nie jest to powodowane nieszczelnosciami w ukladzie wydechowym bo jak tak mialem to strzelalo mi glosno i czesto. Jezeli jest za uboga mieszanka to jak to dobrze wyregulowac jezeli w moim moto poziomu iglicy sie nie reguluje?
  11. Przegonilem w trasce moto i w pewnym momencie poczulem ze nie chce jechac za bardzo. Po pierwszych objawach to myslalem ze najzwyklej zlapala mnie rezerwa, ale przestawienie kranika nic nie dalo. Moto na wolnych obrotach chodzi tak jak zawsze ok, odpala bez problemu. Na niskich biegach moge wkrecic wysoko ale im wyzszy bieg tym wiekszy problem z dokrecaniem. 6 bieg to jakies 5 tysi i koniec. W silniku nic nie stuka, poziom oleju w normie. Sprezanie po 12bar.Gazniki niedawno wyjmowane i czyszczone. Prosze o jakies porady bo nie wiem gdzie szukac przyczyny.
  12. Wlasnie widac ze negatywnie sie wypowiadaja glownie ci co nie lali. Jak serwisowka mowi ze masz lac 98 to nie lej ruskiej tak samo jak polskiej 95. W kazdym innym przypadku spokojnie sie leje. Kwestia jest jeszcze od kogo sie kupuje. Ja biore tylko od znajomych to wiem ze mi nie mieszaja.
  13. Kilka uwag tylko. Ja nie placze i sie nie obrazam. Jednosladami jezdze od 10 lat i narazie nie zamierzam zaprzestac. Wiadomosc wyslalem na PW
  14. Nie mam stalej roboty bo ucze sie dziennie i to sie troche kloci. Nie wiem tylko czym i jak ,ale jakby sie dalo to czemu nie :icon_evil: Jasne ze tak mozna robic, tylko jest jedna roznica. Pan chce posiadac swoje suzuki przez dluzszy czas. Dla mnie moje moto nie jest docelowe i przy najblizszej mozliwosci bede chcial cos innego. A pieniadze musze liczyc bo jak juz wspomnialem: nie tylko jeden lancuch potrzebuje.
  15. Panowie o ile cenie sobie wasze zdanie odnosnie technicznych spraw to pozostale dodatki to dla mnie s.nie w banie. Latwo sie mowi, kup sobie a jak cie nie stac to nie jezdz.Dla mnie w tym momencie rachunek jest prosty bo ile % bym sobie nie wzial z moich zarobkow to i tak zero mi wychodzi. Wiecie ciezko troche sie zyje ze starym moto nie majac walizki pieniedzy na czesci. Chamskie sa wypowiedzi ze jak nie masz kasy to wyp.... Pewnie ze wiem o tym ze zestaw napedowy kupuje sie w komplecie, a oponki nowe, a i jescze szlif bym zrobil i nowe tloki z pierscieniami sobie dorzucil. Ksiazkowe odpowiedzi zazwyczaj znam i serwisowke tez przeczytalem. Was jako mechanikow pytam co mozna z tym zrobic i jaka jest tego skutecznosc. Zapomnieliscie napisac ze najtaniej moge wstawic lancuch ze swojego roweru gorskiego.
  16. Mysle ze bede szukal samego lancucha. 120$ za zestaw jest poza moim zasiegiem, bo mam na uwadze ze to nie bedzie moj jedyny wydatek w tym sezonie.
  17. Pan Piotr jak zwykle uszczypliwy , zeby chociaz przeczytal mojego posta przed odpowiedza. Napisalem ze serwisowka mowi : Jakikolwiek elementy jest zuzyty to wymiania sie caly zestaw. I twierdze ze nie kupie NA PEWNO zestawu bo wyobrazam sobie ile kosztuja 2 oryginalne zebatki + lancuch to tego moto. I tak wlasnie nie stac mnie na to. Zeby mnie bylo stac to bym nie zadawal durnego pytania tylko kupil to sobie za grube pieniadze. A rowerem jezdze i tak bo narazie NIE STAC MNIE na nakrecanie po 10 tys motocyklem rocznie. Tak czy inaczej, dzieki za rzeczowe odpowiedzi.
  18. Mam strasznie luzny lancuch na napedzie pompy oleju. Przekladnia jest zbudowana z kola zebatego na wale silnika, kola zebatego na wale pompy oraz laczacego je lancucha. Nie ma tam zadnej regulacji. Serwisowka mowi ze wymienia sie wszystko jako zestaw, z racji wiekowego motocykla nie wyobrazam sobie kupowania tego jako nowe w serwisie. Jaka opcje mozecie polecic: kupienie uzywanego zestawu w przyzwoitym stanie , czy moze dobranie samego lancucha liczac ze bedzie to jezdzic.
  19. Oponke juz kupilem. Dla mnie wazne ze jest swieza i sporo bieznika, bo predkosci kosmicznych to ja i tak nie rozwijam.
  20. Pogrzebalem troche w necie , wszedlem na stronke amerykanskiego pirelli. Tu jest katalog opon: http://www.us.pirelli.com/en_US/browser/at...LLI_FULL_07.pdf Na stronie nr 30 jest tabela indeksow predkosci, wnioskuje ze to dla amerykanskich warunkow. Wydaje mi sie ze te indeksy nie sa wcale takie male. Co do innych cech opony to nie wiem.
  21. Dzieki za odpowiedz, czyli ze swiadomoscia tych rzeczy na takiej gumie mozna spokojnie podrozowac?. Nie sadze zeby ktokolwiek sprawdzal mi homologacje na gume a co najwyzej glebokosc bieznika.
  22. Namierzylem sobie opone (uzywke rzecz jasna) pirelli SPORT DEMON 120/90/18 bodajze, w ladnym stanie dot tez ok tylko zdziwil mnie jeden napis, bylo to tam gdzie podane byly obciazalnosc opony, max cisnienie, a pod spodem napis U.S only. Ktos kojarzy o co biega ?
  23. Problem pojawil sie niedawno a mianowicie jak moto postoji przez noc to nastepnego dnia nie dam rady za chiny go odpalic. Normalna procedura to ssanie i bez gazu, tak zawsze odpalal ladnie. Teraz zarzucam ssanie krece i krece i nawet sie nie odzywa. Probuje roznych wariantow z gazem i bez, bez ssania i z gazem. Jednym slowem wszystkiego. Po jakis 5-7 minutach krecenia silnik w koncu zalapuje przy wariancie bez ssania i bez gazu , wchodzi na jakies 700obr. Jezeli dodam gazu to zgasnie, jezeli zarzuce w tym momencie ssanie(jak silnik juz pracuje) to wtedy powoli wchodzi na obroty i dalej juz w miare normalnie, nagrzewa sie itd. Przy cieplym silniku odpala na dotyk. Po postoju rzedu 2-3h odpala na normalej procedurze-ssanie bez gazu. Czy ktos ma jakies pomysly?
  24. No wlasnie panowie co macie huski opowiedzcie jak jest z trwaloscia, co sie psuje itd.W dzisiejszych czasach latwo jest kupic a trudniej jest sie zmagac pozniej ze sprzetem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...