Jul

Swojego czasu zakupiłem poprzez ogłoszenie z Automobilisty urządzenie do regeneracji i podtrzymywania stanu naładowania aku (typ i producent na PRV, aby nie było... :buttrock: ). Na początku byłem troszke sceptycznie nastawiony do tego "ustrojstwa", zwłaszcza,że cena jego był niemała. Faktycznie jeśli akumulator nie jest kompletnie padnięty to przy pomocy tego sprzętu (po uprzedniej wymianie elektrolitu i w miarę możliwości wypłukaniu) można "reanimować" aku. Udawało mi sie uzyskać wyniki rzedu 80% pojemności pierwotnej z akumulatorów zasiarczonych.Trzeba zwrócic uwagę na zwarcia miedzy płytami.Inaczej całe nasze zabiegi do niczego nie doprowadzą. Urządzenie posiada tester,który wstepnie pozwoli ocenić kondycję akumulatora,ale z regóły przy padniętej bateri pokazyje 0%. Tym bym sie do końca nie sugerował. Z praktyki moge powiedzieć,że lepiej udaje się ten numer z aku 12V acz kolwiek 6V też nie są bez szans. Reasumując, jest to fajny gadżet na warsztacie,ale nie mamy pewności,że osiągniemy cel. Nie przeprowadzałem jakichkolwiek "badań" nad żywotnością aku po tym zabiegu. Poprostu tym którym pomogłem są zadowoleni i "akumulator chodzi". Dodać także trzeba,że cały proces "regeneracji" w zależności od stanu zasiarczenia bateri i jej pojemności pierwotnej może trwać nawet około dwóch tygodni.... Zatem nie jest to zabawa dla niecierpliwych. Faktycznie warto pobawić sie przy bateriach drogich o dużych pojemnościach.

Zdaje egzamin.Sam tak robię. Działaja świetnie. Montuje na kawalku płytki uniwersalnej. Koszt takiej "samoróbki" koło 4 PLN,nie licząc przepalonej żarówki na cokół :clap: Dla zainteresowanych moge podesłać fotki na PRV.

Wczesna produkcja OCC. Nie poznajesz granat?! :clap: Czyłki opadają..... Gorsze od pedofili....

"agrotjuner"... dobre. Kupuje... he he he

nie powiem..... :buttrock: i nie powiem za ile.... :eek: Ciekawe czy niebawem dołączy do forum "kolo" z Osłem,którego "sam wyremontował". Ale będzie beka..... :biggrin: ps. wspominki jak najbardziej w sobotę u mnie. Aby była pogoda,bo chcę zrobić pierwszą "watrę" w tym roku... Na Msze nie zbieram.... :crossy:

Nawet niech nie myśli o powrocie.... KRV ,kasa już zainwestowana .... No ale fajny był,nie ma co gadać,prince. Umarł Król,niech Żyje Król... :icon_razz: :icon_mrgreen:

W dniu wczorajszym tj, 05.03.2008 pomimo nader komfortowego żywotai starannej opieki opuścił me szeregi R-35... W śród kolegów zwany "Osiołkiem" ale nie słusznie !!!!!! :icon_razz: Dzielny był i mocny.Miał ambicje.Chciały być niezawodny... :icon_mrgreen: Robił co mógło z na parwdę różnym skutkiem...O zmarłych nie mówi się źle... Był dobrą maszyną,lubiał postrzelać w gaźnik jak każdy facet,miał swoje fochy.Nawijalismy szarą wstęgę szosy na koła nieraz wioząc "autostopowiczkę". Zawsze po wszystkim miałeś wypolerowany baczek., pamiętasz? ....eh.. erciu,brak mi Cię będzie,ale sam wiesz.... uzależniłeś się od oleju,on i nie zrozum mnie źle stary... POPROSTU KOMERCJA !!!!!!!!! :biggrin:) Uroczystości żałobne odbędą się w Gdańsku w sobotę..... zainteresowanych proszę o prv. W progranie .... coś się wymysli,nie :D AVE MOTOCIKLUS ps. muszę zmienić podpis....

Kolory przewodów sa dla ciebie,nie dla widzów. No i .... ? Co chciałes powiedziedzieć? A co to jest "odpowiednia konsewacja"? Myjesz ją regularnie? Mylisz pojecie "odzysku". Nie chodzi o koszta tylko o jakość przewodów a w zasadzie ich izolacji. Czytaj od poczatku posty.

A co pił?

prince... pójdziesz do piekła za te docinki... :crossy: .Ale jest wesoło przynajmniej,nie?

To nie był Sten a śruby pasują.....

znaczy się...szanowne Koleżanki i Koledzy ŁADUJEMY nasze maszyny,jakkolwiek to brzmi... :crossy:

Pytałem go tego Urałka,wiadomo,moja domena.... :P Oczywiście stan zajebisty,prawie w ogóle nie smigany,terenu nie wąchał tylko rosyjskie "autostrady ( na jedno wychodzi) a to ząbek czasu tak go nadchapsnął.... Pierdzieleni jak zwykle.Kolejny złom do kapital ;) ki.... ... ale zamieszałem... :)

Piekna "dzidzia" :)

No nie do końca ma rację. M-61-62 i 63 i cały pierdolnik Urałkowy to nie to samo... Zakupta szklaną kulę w Ikea. Tak bedzie najszybciej,bo zaraz się wywoła chora dyskusja. No ale,ok jakie różnice w rozrzutnikach ? :D Ja sem provokator............... :biggrin:

Ostatni patent... nie mój,ale przydać się może. Śruby z nakrętkami regulacji zaworów do Urala pasują takżę od Daichatsu Charade 1,0 benzyna. No myślę,że w Irbicie nigdy by na to nie wpadli :)

No i... co ten post ma na celu? Wiadomo jak się robi pasówkę. I...? Poczytaj od początku,ok? Z tego co widze Jesteś z Wielunia. Zapewne są tam korki jak wszędzie,ale pewnie więcej trawników"do obejścia". Jakos po uliczkach "dupy Polski" czyli Gdańska i okolocznych wiosek typu Sopot i Gdynia wyrabiam się na 6V. A wierz mi,jest tam więcej korków i mniej trawników...

wyczaisz jak kiedykolwiek bedziesz robił renowację o rekonstrukcji,nie wspomnę. Dobra,wiem i zaraz będzie,że przewody "z epoki" KRV... wystarczy,że będą kolory zgodne i wtedy zrozumiesz w czym sprawa...

No i co w tym dziwnego? Kolejny powalony Szwab,który mysli,że wszytko co powyżej 1939 jest zabronione i karalne a "Nazi" to wylądowali jak latający spodek i odlecieli w 1945... I jeszcze chce od ch... kasy za to :buttrock:

granat.... KRV... ostatnio wyskoczyłem z postem,że mam do pogonienia trapez od 04. Ale to nie ja.... I buty też jeszcze mam. Czy mi się wydaje,czy się czepiasz mnie :icon_twisted: Łeb zwichrowany,nie powiem. MÓJ TAŃSZY PANOWIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :notworthy:

Zdrowe koło od kaśki machnę na falbanę do Urałka. Moje koło jest ok,zbierak zgrabny.Strzępy jakiejś skurwiałej farby a podspodem sie świeci. Szprych w komoplecie,nie zwichrowane. Potrzebuje kółko do kolaski,zatem zabierak jest sprawą drugoplanową.Jak cóś to dawać na PRV,ok?

Trapez przód do SHL M-04. Stan przyzwoity, jak najbardziej do wykorzystania.Opchnę lub machnę się na cząstki do Urałka :buttrock: Więcej info na prv.

czemu "niestety była" ? Co się z nia stało? :buttrock:

A co jeśli nie masz starej instalacji na wzór? Co pokażesz "facetowi"?Powiedz mi co może dolegać kablom wyciągniętym z instalacji z powypadkowego auta rocznik np. 2005 lub 2006 jeśli nie mają uszkodzeń mechanicznych? Będziesz kładł bardziej skomplikowaną instalacje to zobaczysz co znaczy płacić 2,50 PLN za metr porządnego kalba i jeszcze nie będzie wszystkich kolorów... Szybko przeprosisz "szrot" :icon_mrgreen:

Robiłes już taki manewr czy tylko piszesz?