adam87

w instrukcjii powinieneś mieć dobór dysz w zalerznosci od wysokości terenu i temperatury powietrza. ja mam taką tabele w mojej instrukcjii do husqvarny.

a czemu nie nikasil?

nie wiem skąd to słyszales. ja rozmawialem z wieloma wlascicielami CZ, miedzy innymi z Michałem Demczukiem z motoszkoły i mówili że w ogole nie jest awaryjny, jeśli sie o niego dba.

to ile było przed podwyżkami? 40zł? :buttrock:

po co na sprzegle, od tego jest luz :buttrock: na sprzegle zapalam silnik tylko jak mi zgaśnie na biegu gdzieś w terenie i nie chce mi sie szukac luzu. wtedy trzeba dac troche wiecej gazu bo zasze na sprzegle troszeczke ciągnie. ja osobiscie silnik rozgrzewam bardzo długo. zwykle robie tak ze zapalam silnik, zakladam rękawice, kask, gogle, robie pare małych przegazówek i jade bardzo powoli w strone toru, nie kręcąc silnika do wysokich obrotów bo z reszta sie sam nie chce wkręcac. dopiero po jakims kilometrze silnik mam w miare rozgrzany tak że już zaczyna sie chętnie wkręcac na maksymalne obroty. ale z tego co widzialem wszyscy moi znajomi rozgrzewają crosy w ten sposób: odpalają, trzymają pare sekund gaz otwarty na max i słychac jak silnik sie wkręca na coraz wieksze obroty. nie wiem jak powinno byc poprawnie i też dołączam sie do pytania mirosa jak powinno sie rozgrzewac silnik :buttrock: na ssaniu trzymam tylko chwilke, zwykle zamykam ssanie jak juz silnik sie nie dławi po dodaniu gazu. a jeśli chodzi o twój problem z zapaleniem ciepłego silnika to myśle ze sie raczej zalewa bo tłok to nie jest, bo jesli tłok jest zużyty (luźny) to ciezko odpala tylko na zimnym silniku, a jak sie nagrzeje to sie rozszerza i już luzów takich nie ma wiec odpala łatwiej. obejrzyj kolor elektrody na świecy ,moze to cos ci powie.

kiedy sie dowiadywałes?

a co dokladnie chcesz wiedziec? jest na forum uzytkownik takowej, moze sie odezwie :buttrock:

co ty ziomek nie słuchaj ich. kupuj cz 125 jak nie 250. mtx 80? przecież to nie jedzie a na pierwszej dziurze urwiesz koło. jak chcesz na prawde jezdzic w terenie to cz jest idealna. remonty są za grosze, czesci są wszedzie dostepne. ma jakąś tam moc, z przodu skok zawiechy chyba z 250mm a z tyłu amortyzatory z tłumieniem gazowym. jedynym problemem sa bębny które musisz czyscic po jeździe w błocie. jak jeździc w terenie to na motocyklu do tego przeznaczonym a nie jakims mtx'em który sprawia wrażenie uterenowionego motoroweru :buttrock: zwłaszcza ze w małkinii macie troche lasów, aż do Gąsiorowa, żwirownie koło Zawist, za*eb**e łąki, do tego po drugiej stronie Buga jest ekstra trasa wzdłuż wału przeciwpowodziowego i ogólnie są w miare fajne tereny. zastanów sie i wybierz sam.

daj sobie spokoj z tymi pierdzikami i wal od razu w 125. jak chcesz jezdzic tylko w terenie to odpuść sobie prawko, no chyba ze bedziesz jezdzil po ulicy. na takiej małej pojemnosci w terenie raczej nie poszalejesz. poza tym zawieszenie tez wysiada.

noooo po takiej trasie to bym zużył ze dwa komplety opon :buttrock: w przyszłym sezonie skołuje jakąs przyczepke to bede sobie jezdzil po polsce i testował miejscówki, ale póki co jeżdze cały czas po jednym torze :buttrock:

tu znalazłem przypadkiem ceny tłoków i nikasilu w GB http://www.bdkraceeng.com/Replates.htm za £237.29 masz nowy nikasil i do tego spasowany tłok, pierscienie, sworzeń itp. nowy cylinder do AF1 kosztuje koło 450 euro czyli niewiele sie pomyliłem tu masz na przykład nówke cylinder za 150 euro z niemiec http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...7927876280&rd=1 wiec pomysl moze o czyms takim to pewnie ten piaggio to 50cc a różnica jest znaczna.

hehe naoglądałes sie nowego odcinka "jednośladu" i jesteś mądry :buttrock:

a co sądzicie o łańcuchach VAZ? jedno ogniwo bezoringowego łańcucha tej firmy kosztuje 1.60zł a to chyba dobra cena. orientujecie sie ile by kosztowało ogniwo bezoringowego DID, REGINY i RK? oczywiscie rozmiar 520 a i czy ktoś z was zakładał łańcuch CZ? może taki wybrać?

hehe chyba nie wiesz co to znaczy :buttrock: niestety wyścigi endurance nie są rozgrywane w polsce a tym bardziej w okolicach rembertowa :buttrock:

:banghead: :arrow: :buttrock: :arrow: :lol: :arrow: :mrgreen: :arrow: :buttrock: nowy cylinder to jakieś 2000zł :buttrock: a żadnego dojazdu nie licz bo cylinder sie wysyła i wraca już do nas gotowy do założenia.

bliżej będzie w olszynie :buttrock:

jak masz duzo kasy i jesteś oswojony z dużą mocą - http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=33041258 ja bym brał :buttrock:

a no sory pomyliło mi sie z tym przewodnictwem, ale wiadomo o co chodzi :buttrock:

dlatego że żeliwo jest miękkie i lepiej przewodzi ciepło wiec sie szybciej nagrzewa. chyba z początków lat '90 :buttrock:

no jeśli ktoś woli nie mieć mocy, albo po prostu przed sprzedarzą to tak robi. lepiej położyc nikasil bo z tuleją szybciej sie grzeje i ma mniej mocy.

ale mi chodzi o jazde motocrossową a nie na szosie. a jakbym go zobaczył na chopperze to od razu pas by poszedł w ruch :buttrock: a żonie nigdy w życiu nie pozwoliłbym wsiąść na scigacza.

mój syn na bank bedzie tak jeździł, kupie mu PW50 powiedzmy za 2000zł, jak bedzie miał 3 lata, a dalej to już samo pójdzie. a nawet widywałem czasem u nas na torze dzieciaka na SX50 PRO JUNIOR i już powoli odrywał sie od ziemi na hopach, ale teraz przestał jeździc i juz go nie widac. prawie 10000 to kosztują 65cc ale te mniejsze - 50cc można kupić nowe za 5000 a używane jeszcze taniej. no nawet czytałem o nim chyba w ŚM tylko że nawet nie pamiętam jego nazwiska i kompletnie zapomniałem że ktoś taki był, dopiero teraz mi przypomniałes. ciekawe jak teraz sobie radzi.

wydaje mi sie ze amortyzatory sa te same, ewentualnie motor jest podwyższony.

mój kolega kupił za 600zł taki pięciokilowy łańcuch antykradzieżowy, i do tego woził go zawsze ze sobą w specjalnie do tego wziętym plecaku :buttrock: - lekka przesada, zwłaszcza ze to był motorower :buttrock:

no to juz wiemy za który motor sie brać :buttrock: