serwient

Panowie krótkie pytanie. 2002 r wersja E, nowy napęd, gumy, kiera rental, siedzisko żólte, handbary , osłona pod silnik solidnej jakości, kolor żólty, stan bdb. O wymianach oleju płynów i filtrów nie będę pisać, bo to jasna sprawa. Sprzęt jest mojego brata jak kiedyś wspominałem. Czy cena 11 kafli jest dobrą ceną, bo wydaje mi się że tak. Nie mam narazie fotek żadnych wiec troche pytanie w ciemno, ale pytam orientacyjnie. Serce suzy jest b. dobrym stanie wg mnie. Na co mam jeszcze zwrócić szczególna uwagę przy oględzinach ? Spawany nie jest nigdzie od razu mówie.

Mój ojciec kupił sobie wbrew wszystkiemu właśnie kymco bet&win :) oczywiście smrodek 2t, a najlepsze jest oznaczenie na plastikach RR :) Silna bestia jak na skuter 7, albo 8 km na 50 cm.

Mój ojciec kupił sobie wbrew wszystkiemu właśnie kymco bet&win :) oczywiście smrodek 2t, a najlepsze jest oznaczenie na plastikach RR :) Silna bestia jak na skuter 7, albo 8 km na 50 cm.

weź nic mi nie mów o nagle pojawiających sie dziurach , dołkach itp. :) pół biedy jak są puste. Ja dziękuje Bogu za kolejna szansę :) nie ma specjalnego typu ustawienia sie podczas jazdy przez trawę. Ja już generalnie wole siedzieć niż stać i pierd... kolejnego kozła w jakieś śmieci

prawda jest taka , ze kazdy ma inny talent do tego sportu. Jeden zakuma po 5 minut moto, a drugi cale życie będzie siedzieć na skuterku, bo innego bedzie sie bał z opowieści koleżków lub po prostu jest cienki jak dupa węża :) Nie dla każdego takie moto na początek. Moje zdanie jest takie że można swobodnie zacząć od sporta, ale trzeba mieć trochę oleju pod kopułą, szanować swoją i czyjąś egzystencję. pozdro

http://pl.youtube.com/watch?v=dvrdzPUFNIE&feature=related zabawa w sniegu

http://pl.youtube.com/watch?v=dvrdzPUFNIE&feature=related byc moze juz widzieliscie ten filmik, ale tak czy inaczej zapraszam :-)

przepisy są po to żeby je łamać i tak jest w każdej dziedzinie, takie życie. Oczywiście nie brac tego do siebie, ale nie ma takich ludzi którzy nie łamią przepisów.

No niby nie wiedzieli, ale juz wcześniej byla dyskusja na temat szalenstw w okolicy parków, lasów krajobrazowych itd itd...

piotrek jak wolisz, dla mnie swiatla to podstawa, bo nigdy nie wiesz kiedy moze cie noc zastac, a generalnie duzo ci nie brakuje do kategorii A, ale to twoj biznes.

piotrek9 ja na twoim miejscu bralbym wr250, no chyba ze chcesz full crossa to yz, warstar bierz drz 400e , nada sie w sam raz na takie wojaże o jakich piszesz.

Ja wywaliłem okrągłego tałzena na buciorki i tez troche mnie to zabolalo,ale jak sie bawic to sie bawic. Naprawde ostatnio gdy mialem wypadek podejrzewam ze uratowaly mi kostki w obydwu goleniach.

I przy okazji kierownica prosto przed klapnieciem, a nie w bok jak niektorzy lądujący w krzaczorach lub generalnie na glebie

Troche spozniony ale : 1. michal gratki trafnego wyboru moto :buttrock: 2. piasektt nie wiem czy teraz to kupiłeś czy wcześniej ale te sm jest dużo bardziej bajeranckie niż większość przecinaków miejskich- genialna okleina i oczywiscie image... i sam sprzęt wypas w mieścine. ja musze jeszcze czekac ... :bigrazz:

No wiec wlasnie, kazdy inaczej dba i tarktuje swoj sprzet. Ja proponowalbym koledze oddac motor do serwisu najbardziej rzetelnego i zasiegnac info czy robic mu wymiane i przy okazji obejrzec wszystko po kolei czy po prostu sie go pozbyc i kupic cos innego. Nie zawsze bedzie sie oplacala jedna z tych opcji

tłok do wymiany czy coś jak najmniej awaryjnego uzytkowania zycze :buttrock: fajne sprzety tylko kur... za drogie :bigrazz:

A ja tu dodam swoje nędzne 2 grosze. Prawda , że zależy jak się trafi, ale generalnie takiej marce nie powinny się takie rzeczy przytrafiać. Logiczne ze kazdy inaczej dba i traktuje swoj sprzet, ale za duzo tu jest rozbieznosci. KTM moim zdaniem nie reprezentuje dla mnie zadnej gwarancji sprawnej, nie mowie tu bezawaryjnej uzytkownosci. Nie rozumiem tez stwierdzenia : sprzet wyczynowy. Takiego stwierdzenia mozna uzyc przy dosiwadczeniu i aspiracji motocyklisty, ktory naprawde wycisnie z niego 7 poty zeby stwierdzic iz jest to sprzet wyczynowy. Nie neguje tej marki, podobaja mi sie bardzo te sprzety, ale raz ze ceny po prostu powalaja, a dwa ze ciagle sa jakies niedociagniecia i pochwał tyle samo co skarg. Wiem ze nie stac by mnie bylo na utrzymanie takiego motocykla, dlatego wybieram pewna marke i pewny model i nie potrzebuje "wyczynowego motocykla" bo totalny ze mnie amator :buttrock: Pozdro 600

obnizylem tylniego brejka na frezach i jest git majonez gesty smalec :cool:

A ja swoje oxtary (tcx pro 2) nie pastowalem, ale gdy wpadlem w wode rzeczywiscie nie przepuscily nigdzie wody, jedynie na zapieciach, a normalne ze w tym miejscu nie ma bata zeby nie przedostala sie woda, a generalnie moge uznac ze sa nieprzemakalne, jesli chodzi o szwy i sam materiał. kolor biały :cool: lansik jak siemasz :icon_razz:

Zgadza sie i bardzo dobrze. Trzeba sie cenic w kazdym zawodzie

panowie, ilu z was nie uzywa tylniego hamulca podczas jazdy ? Chodzi mi o to ze po prostu odlaczacie go na amen ? ps. strasznie ciezko jest sie mi przywyczaic w nowych buciorach ale uratowaly mi nogi w wypadku przed 2 tygodniami. tylni hamulec zestrojony z podnozkiem - wczoraj jechalem do miasta do znajmego na ogledziny moto i w pewnym momencie tj jakies 1,5 km od jego domu moto zaczelo mi pieknie zwalniac po odjeciu gazu a po odkreceniu manetki strasznie ciezko bylo mu sie zebrac do galopu. Co sie okazalo, oczywiscie nieswiadomie trzymalem butem pedal hamulca. W pozycji siedzacej jest to po prostu niemozliwe zebys nie pochylil stopy w dol w nowym strasznie sztywnym kaloszu, Co innego w pozycji stojacej, ale nie bede pajacowac przy ludziach

Sluchajcie, byłem kiedyś swiadkiem chorej sytuacji w salonie seata. Zabralem fure ojca do serwisu, bo nie mial czasu jechac. Oddalem samochod mechanikowi i czekam sobie obok milej mlodej ladnej pani w poczekalni. Poczekalnia oczywiscie z szyba w celu obserwacji serwisu swojego auta. Nie pamietam czym bylem zajety, ale nagle kobieta ktora siedziala obok mnie zaczela plakac. Zapytalem szybko co sie stalo. W mgnieniu oka zjawil sie handlowiec seata i po chwili poprosil zeby przyszedl kierownik serwisu do pani. Co sie okazalo - w koncu wydobyli info od kobiety - mechanicy nie sprawdzili jej auta, tylko postawili z boku i po jakims czasie wyprowadzili na zewnatrz po niby och ogledzinach stanu technicznego. Oczywiscie byla rekompensata ze strony serwisu a jakie konsekwencje poniesli te gamonie to nie wiem. Generalnie, nie serwisuje moto u dealera czy w jakims innym serwisie, bo nie mialem takiej potrzeby. Znam pewnego czlowieka w Płocku, dla ktorego nie ma takiej rzeczy w moto, ktorej by nie wymienil lub naprawil. Mega - mózg jednym słowem. Pasjonata i szpec. Miał nawet otworzyc prywatna firme, ale niestety oczywiscie sasiedzi nie wyrazili zgody na maly warsztat ... :D Mozecie mi wierzyc lub nie, smiac sie lub wytykac ale nie spotkalem sie jeszcze z takim rzetelnym i fachowym mechanikiem. Talentu nie marnuje bo jest serwisantem we Wloszech w jakiejs pokaznej firmie, ale nie pamietam nazwy. Moj moto przechodzi calosciowe ogledziny co 3 miechy, bo dostaje 7 dni urlopu po tym okresie i wraca do Polski. Myslalem zeby wejsc z nim w spółke , niestety hobby motocyklowe w naszej miescinie kiepsko sie rozwija, nie liczac chmar skuterów, ktore pewnie byda sie rozpieprzaly po uzytku przez niekumajacych małolatów. Musialbym mu placic jakies 4 tys zeby sie na ten interes zgodzil :D pozdro 600, sie rozpisalem ;)

pogratulować ;)

http://ja.tu.tylko.wrzucam.wrzuta.pl/film/...po_autostradzie

:) :)