Songo

Mniej elektroniki, zwyczajnie mniej podzespołów może się zepsuć. Kiedyś producenci starali się stworzyć trwałe produkty, obecnie już nie do końca tak może być.

Starsze nie znaczy gorsze :) w pewnych sytuacjach nawet lepsze moim skromnym zdaniem :)

Wszystko w zasadzie ogranicza sie do tego jak duzo ma byc tego offu i czy to ma byc zabawa. Taka blotnista droge dl przejedzie powolutku i z uwaga a na takim ADV bedzie to juz przelot na pelnej pi***** z bananem na twarzy :D tak od razu go nie skreslaj, co prawda nie jezdzilem nim ale przygladalem sie siedzeniu i wygladalo calkiem wygodnie :) przeszedlem taka sama droge ktora Ty zaczynasz i skonczylem na podrozowaniu na dwoch DRZ S ;)

Kulka to częściej na Bigosie wymiata ;) o ile o tym samym człowieku myślimy. A co do meritum jeśli ma być dwie osoby i zabawa w terenie to i tak wszystko w zasadzie kończy się na LC4 Adv...w swojej kategorii wagowej najlepszy podróżnik z zacięciem off...

Trzeba było tak od samego początku na temat roczników. Ja miałem 2004, bagażnik na wyprawach zawsze był przeładowany na maxa, nie było nigdy z nim żadnych problemów, nigdy też nie słyszałem o tym. Nie wiem skąd bierzesz info o większej masie Dakara względem zwykłego ale jest ona błędna(o przepraszam, Dakar o kilogram lżejszy wzgledem zwykłej wersji, http://f650gs.pl/topic/119-2004-bmw-f650gs/). Przedni zawias faktycznie jest dosyć miękki ale ma duży skok i jest o niebo lepszy od vstromowego jeśli już je konfrontujemy. Co do pierwszego filmiku, spoko gość dał radę podjechać pod małą górkę o twardym podłożu ale nie wmawiajmy że był to jakiś wyczyn. Na lżejszym motocyklu jest łatwiej i przyjemniej. Jeśli chodzi o drugi filmik to na upartego i na bandicie na odpowiednich oponach bym to przejechał.... Tylko po co się męczyć jak są lepsze motocykle do tego stworzone. Dl to bardzo przyjemny motocykl ale w jako taki off się nie nadaje. To że ktoś zrobił na nim tyci górkę którą ogarnięty kierownik zrobiłby na sporej części produkowanych motocykli nie czyni jeszcze z dla motocykla offroadowego.

Chciałbym napisać że to bzdura z tym gaśnięciem ale podczas rocznego posiadania pod koniec ze 3 razy mi zgasł pracując na jałowych obrotach na zimnym silniku. Tyle że to dosłownie były ze 3 razy. Na forum gsa nigdy nie wyczytałem o takim problemie. Jakiejś dużej nierównej pracy nigdy się nie dopatrzyłem, jak na singla całkiem kulturalnie pracował. Co do dl na kostkach i off :biggrin: Szutr....to jest wszystko co jest dla niego osiągalne. Jeśli to ma być zabawa a nie walka o życie to nie ma szans na dlu. Ja osobiście jak miałbym brać DL do podróży z plecaczkiem to tylko 1000...na szutrach tak samo sobie radzi bo tu w zasadzie najważniejszą rolę odgrywają opony a wszystko co ambitniejsze jest poza zasięgiem tych motocykli. Jedynie o ekonomicznym apetycie na paliwo można zapomnieć... Jeśli przykładasz wagę do tego offa to zapomnij o 1000 i ogólnie DL. Zastanów się nad tym Dakarem(tylko się przysiądź bo jest faktycznie wyższy niż zwykła wersja) albo nad tą nową Tenerką 660 albo LC4 ADV.

Za 14 kola kupisz juz BMW GS 650 Dakar w bardzo ladnym stanie. Wygodny dla dwoch osob, w trasie do 100 spali ponizej 5, mozesz jechac nim dookola swiata a jednoczesnie w weekend posmigac po lekkim terenie. Jesli chcesz czesto zjezdzac w off to nie decyduj sie na litra, waga zabija a nawet KTM 950/990 nie sprawi frajdy w terenie jesli nie jest sie zajebistym driverem. Dakar na sucho wazy 177 kg. Moja luba dopoki byla plecaczkiem twierdzila ze ze wszystkich motocykli jakie mielismy najwygodniej jej bylo na dakarze. Bardzo ciekawa opcja tez jest KTM 640 Adventure(156 na sucho z tego co pamietam), super zawias i wlasciwosci terenowe w tej kategori wagowej. Tez mozna jechac na koniec swiata ale nie wiem jak tam wyglada sytuacja z wygoda pasazera.

To sprzęt użytkownika Mally z forum dr-z.pl. Jest tam cały temat z remontem jaki Mally w nim zrobił.

Nie czytałeś postu Madafaka?

Pol litra oleju zmienia czestosc wymiany z 1,5 na 5 tysiecy? Poza tym jednak pozostane przy swoim sprawdzonym wyborze ;) Sambor na swoje wojaze takze wybral DRZ ;)

No i pewnie w zaleznosci jaka wersja z obiegiem tak i rozna masa podana.... Co do elektroniki i reszty w 690 to zgadzam sie z Toba. W starym dualu o ile silnik jest sprawny to nie ma w zasadzie co sie zepsuc i to jest tez bardzo duzy plus.

A co to jakaś ujma zrobić porządny remont DRZecie? Póki co jest najlepszym motocyklem w swojej klasie. Nie zapłaciłem tyle(podałem ceny dla zwykłego człowieka) ale gdybym musiał to bym zapłacił. No bo właśnie DRZ póki co jest najlepsza.... Jako następce widziałbym co najwyżej KTM 690 ale raz że nie miałem wolnych 20 z hakiem koła na kolejny używany pojazd z kij wie jakim silnikiem a dwa że ostatnio ktoś na forum ADVD wrzucił temat z przytartym wałkiem rozrządu po 20k km od nowości i jak sam stwierdził nie jest to odosobniony przypadek...

Czy ktoś się orientuje czy Prox zaczął zlecać produkcje allballsowi? Pytanie w zasadzie do sprzedawców czy w podanym zestawie: http://www.motorus.pl/prox-24110013-lozyska-glowki-ramy-komplet-rm125250-93-04-drz400-00-07-p-10918.html są łożyska proxa czy allbalsa. Nie wiem czy robić koło tyłka sklepowi... W zestawie który chciałem kupić opakowanie proxa a w środku na łożysku wielki jak byk napis allballs...

No to SXC jest jak dla mnie wyeliminowany...z tego samego powodu co XR650R. LC4 adv bralem pod uwage przed kupnem drz ale skreslila go waga, ponad 20 kg wiecej na masie suchej wzgledem DRZ. W DRZ przerabiam siedzenie i komfort ten sam bede mial...

Najmniejsza waga dla sxc jak znalazlem to 132 na sucho, inne zrodla podawaly nawet 144. Drz S ma 132 na sucho. Szukajac od dwudziestu minut za pomoca telefonu nigdzie nie moge znalezc danych na temat co ile sie wymienia olej, co ile reguluje zawory itd, sxc to akurat chyba najbardziej hardcorowa wersja? Drz S w tej dziedzinie jest akurat mistrzem(co 6k olej i co 24k zawory) a nie oszukujmy sie ze przy turystyce off z bambetlami jest to jeden z wazniejszych czynnikow bo raz ze serwis w trasie jest problematyczny. Z tego co wyczytalem w lc4 jeszcze przy wymianie odpowietrza sie rame itd...w DRZ to 10 minut roboty. Tak bez sciemy w sxc co ile srednio sie robi remont? Amerykanie na wersji S robia bez problemu 50k. U nas ciezki stwierdzic bo wszystkie maja 20k :D Zeby miala tak rzadki serwis jak DRZ to byloby super ale pewnie minimum jak wersja E DRZ...Xr 400 wazy z tego co wiem 116 kg na sucho wiec 16 wiecej i tylko w tym jest lepsza od S ale te motocykle do czego innego sluza. Na dalekie trasy nijak nie wybralbym xr 400. Porownac mozemy xr400 do DRZ E bo sluza do tego samego i gdybym mial smigac wokol komina to bezapelacyjnie wybralbym DRZ E bo tu jest faktyycznie przepasc na korzysc DRZ :)

XR 400 to dopiero przepaść. Tyle co waga go ratuje bo ani mocy ani zawias też jakiś super nie jest, wymiana oleju co 3000, jak w DRZ E 50 konnej. Poza tym wykorzystujemy motocykle do dalekiej turystyki off. XR do tego to już najmniej się nadaje. DRZ S ma i normalny subframe, normalną elektrykę itd... Zresztą do ogólnej turystyki off DRZ została stworzona, to tylko w PL robi się z niej hard enduro z braku funduszy na prawdziwego harda. Żeby XR 650R miała chociaż ten olej i zawory co 3 tysiace km a nie co 1 to byłby mistrzem w tej klasie....a tak....pojedzie się do Rumunii i zaraz gdzieś na połoninie trzeba by serwis robić...

Milosc miloscia :) brak konkurenta drz :) jedynie ttr lapie sie jeszcze z prostych lekkich duali ale bez sensu byloby kupowac x letni motocykl z niewiadomo jakim silnikiem.

Ja pewnie zrobię kolejny raz za rok albo dwa w mojej DRZ bo remontuje DRZ swojej dziewczyny ;) Składać będzie mechanik, ja nie mam odpowiedniej wiedzy i narzędzi, i kasy jakbym spartolił ;)

Gdyby kogoś interesowało ile by ta zabawa kosztowała człowieka bez zniżek: Głowica wraz z częściami pompy oleju partzilla– 3100 + 857 cło +VAT Wałek ssący hot cams 689 Wałek wydechowy hot cams 739 Zawory ssące vesrah 2x69 Zawory wydechowe prox 2x 68,19 Sprężyny zaworowe + zamki zaworowe Suzuki 330zł Łańcuszek prox 239 Zestaw cylindrowy worksa 1999 Wał korbowy z korbą hot rods 1249 Łożyska silnikowe koyo 180 zł Łożyska wału hot rods 289 Komplet uszczelek winderosa 239 Razem 10184,38. Za to silnik w zasadzie nówka sztuka Nowa głowica w PL to w zasadzie jak biały kruk ;)

Jak się szykujesz na remont w najbliższym czasie to lej taki jak poprzedni właściciel i odkładaj hajs na nowe serducho.

Ok, dzieki :)

Zamki już dawno zakupione :) Patent z ekstrakcyjną będzie chyba jednak trochę tańszy a pewnie tak samo skuteczny :) Baba z ciekawości: czym różni się rozcieńczalnik ekstrakcyjny od benzyny ekstrakcyjnej?

Podziękował ;)

Czyli powiadasz żeby wszystko przelecieć ekstrakcyjną wraz z ramą?

Silnik wyjęty z ramy, czekam już tylko na tą nieszczęsną głowice i pompę ze stanów...12 wysłali i jeszcze niedoszła chociaż już jest chyba w urzędzie celnym... Do rzeczy. Przepłukiwać jakoś ramę? Czym najlepiej? Nafta? Benzyna ekstrakcyjna? Ramę chyba benzyną ale węże olejowe to chyba lepiej naftą żeby nie zniszczyć gumy?