Skocz do zawartości

Songo

Forumowicze
  • Postów

    552
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Songo

  1. Wagę podaje z http://www.motorcyclespecs.co.za/index.htm . Dane do DRZ się zgadzają. Ludzie aż tak hurtowo nie zmieniają jak próbujesz to powiedzieć a jeśli już to w każdej marce ludzie modyfikują.
  2. Cóż ceny na otomoto zaczynają się od 9 w górę. Z czym że wiadomo jak się może skończyć kupowanie najtańszych egzemplarzy z portalu. Więc chyba jednak nie.
  3. O ile koledze chce się kopać oraz wymieniać olej i sprawdzać zawory co 1000 km. E na SM lata wybornie, wsadzasz fajny zawias i jest super motocykl.
  4. No to piękne ceny :D Jednak drożej od Japonii. Do DRZ 2000 cylinder z tłokiem, 1300 Wał z korbowodem. Od E nie wieje nudą, no chyba że ktoś jest Błażusiakiem albo Marqezem. Albo mistrzem prostej. Poza tym DRZ jest jednym z najlżejszych duali.
  5. No tyle ze 690 to nie ten budżet szukającego i 152 kg na sucho... Ogólnie przychylam się do całego posta Heńka.
  6. Kat byłby idealny gdyby nie jego waga. 149 kg na sucho to jednak kawał kloca. Wszyscy których wciągnęło SM latają na maszynach po 120 kg. Nawet wspomniana DRZ SM jest 15 kg lżejsza. Tyle że jeśli ja miałbym iść w DRZ na tor to tylko E przerobione na SM. 50 koni, pompka przyśpieszająca w gaźniku, 119 kg wagi i remont także mniej więcej co 30-40 tysięcy, wymiana oleju co 3000 km lub co pół roku, zresztą taki interwał serwisowy nawet na drodze jest do przełknięcia. Gdyby do E zapodać zawieszenie WP od kata to LC4 SM chowa się przy takim małym potworze. Także przemyśl to dobrze. Co do remontu jeśli kupi się DRZ ze zdrową głowicą i przypilnuje oleju to remont wcale nie będzie droższy niż takiego KATA bo czy tu czy tu, żeby mieć spokój i nie martwić się czy zaraz nie trzeba zaglądać do silnika to trzeba wymienić tak samo cylinder z tłokiem, wał z korbą wszystkie łożyska i pompę oleju wraz zaworami i sprężynami. Do LC4 nie znalazłem nowych cylindrów, czyli szlif i dobieranie tłoka... Do takiej DRZ cały silnik złożysz na nowych częściach. Wiem bo pół roku temu robiłem taki remont w DRZ mojej dziewczyny. Dostępność samych wałów do DRZ: http://sklep.olekmotocykle.pl/pl-PL/search/wa%C5%82+drz/log/1 Dostępność wałów do LC4: http://sklep.olekmotocykle.pl/pl-PL/search/wa%C5%82+lc4/log/1 Jak widać zero do LC4 A temat remontu singla jednak powinieneś brać pod uwagę bo nie kupujesz nowej maszyny tylko używanego singla a w PL nikt nie chce remontować tylko jak się zaczyna kończyć silnik to zaraz to puścić do ludzi i szukać kolejnej sztuki aż do zajechania. Osobiście namawiam jednak do lżejszej maszyny koło 120 kg niż KAT SM bo jednak waga ma znaczenie. Tu jednak wchodzą koszty i przez ich pryzmat znowu DRZ wychodzi na prowadzenie....Także możesz pomyśleć o wersji E na kołach SM. http://www.thumpertalk.com/topic/1094777-highest-mileage-drz-updates/?hl=%20mileage%20%20drz SM? No chyba jednak nie. http://otomoto.pl/motocykle-i-quady/ktm/lc/?search[order]=filter_float_price%3Adesc
  7. Poza tym niezbyt zdrowe chyba jest dla układu korbowo tłokowego takie mulenie na niskich obrotach. Panie dzida dzida dzida ogień i silnik będzie zdrowy! Oczywiście nie non stop na czerwonym polu.
  8. Bardzo ładny :) Uważaj na felgi, podobno strasznie plastelinowe. Teraz już szybka droga do KTM 690 gdy Cię wciągnie off i kilogramy zaczną przeszkadzać ;)
  9. Jeśli znasz wymiar to uszczelniacz dorobi Ci: http://ggtrading.pl/ A jeśli szukasz tego wymiaru to być może tutaj będzie: http://www.partzilla.com/ Wchodzisz w oem parts i szukasz po motocyklu.
  10. Ok, czyli jednak idzie do wymiany :lalag:
  11. Madafaka wydaje mi się że to chyba aluminium. Przychylam się do zdania Montera że nie ma tu co kombinować z tym rantem. Swoją drogą te rowki chyba kwalifikują dystans do wymiany?
  12. Ale jak zlikwiduje rant to łożysko mi wejdzie głębiej. Będzie to się trzymało w kupie z dystansami? Chyba że źle zrozumiałem i ktoś ma tam nadlać materiału?
  13. Tulejka nie przeżyła, jutro postaram się wyjąć zewnętrzną bieżnię i zobaczymy co dalej. Edit: Udało mi się wybić tą bieżnie :) Dzięki za rady :)
  14. Wysypało mi się łożysko w przednim kole i zniszczyło piastę. Ktoś mi powiedział że gdy w samochodzie zniszczyła mu się piasta mechanik proponował mu wstawianie jakiejś tulei i naprawę tego. Jestem sceptycznie nastawiony do tego ale jeśli wykonuje się takie naprawy to mój portfel by to pewnie lżej odczuł. Obawiam się czy ktoś byłby w stanie odtworzyć miejsce na łożysko. Jest sens z tym się bawić?
  15. Zdjęcie z neta. Z kontakt24, pewnie ktoś zrobił zdjęcie i wysłał do redakcji. Jedyna nadzieja w video rejestratorze z autobusu, o ile był.
  16. No wiesz co, oczekiwałem że pokażesz jakoś ten swój off road ale jak widać się zawiodłem :laugh:
  17. Że niby na jakim off roadzie? :laugh: chociaż może i dla takiego kierowcy parę ziarenek piasku na asfalcie to off to i jest się czym pochwalić :laugh:
  18. Pierdolnięcie dotyczyło XR650R. Poza nawiasem.
  19. Żyje żyje ;) pewnie nie doczytałeś ale to było na wiosnę. Teraz już jest zdrowa :) Na środkach przeciwbólowych dojechała na kołach do Wawy. gdzieś już słyszałem że kobiety są twardsze od facetów :D
  20. 11 koła remont w DRZ na średnim/dobrym poziomie części. Z tym że najdroższa była głowica z USA. Mechanik wziął 600 zł za remont silnika już wyjętego z ramy. http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/171637-przytarta-glowica-suzuki-drz-400s/page-2 Mimo wszystko uważam że jeśli ktoś lata rekreacyjnie i nie chce zmieniać zaraz maszyny to warto sobie tak przygotować niezbyt mocno wysilony motocykl. Na x lat spokój z silnikiem. To był remont w DRZ mojej dziewczyny, teraz powoli szykuje się do remontu swojej, na szczęście bez głowicy :D Enduro to kosztowna sprawa....jeszcze jak się grzebie samemu i uczy....na wiosnę wymieniałem większość łożysk w obydwu drztach(wszystkie oprócz przednich kół)...zniszczyłem przy montażu dwa od wahacza, jedno od kiwaczki(bolało finansowo...) i teraz się okazuje że u dziewczyny mam chyba do wymiany łożysko główki ramy(chyba za mocno skręciłem, ciężko powiedzieć, akcje z nim chyba zaczęły się na wiosennym wypadzie na Ukrainę kiedy moja kobieta wleciała motocyklem do solidnego rowu, koło jej odjechało, pękły jej żebra, od jakiego dziwnego uderzenia mogło się od razu zniszczyć?), teraz chodzi ciężko i motocykl źle się prowadzi...w sumie w najbliższym czasie poluzuje je ale i tak boję się że skończy się na nowym zestawie... No...jedynie nie wymieniłem łożysk z przodu.... w sumie nawet nie wiem czemu...jakoś zabrakło czasu...zestawy miałem już kupione....pod koniec wyjazdu jesiennego na Ukrainie posypało mi się przednie łożysko w kole i zniszczyło piastę :D Teraz kminie czy za 1,5 koła kupować zestaw kół i próbować sprzedać jedno czy za podobno kasę rzeźbić i wstawiać przód WP z jakimś kołem od Kata....jedynie brak prędkościomierza mnie trochę dystansuje od tego. Po tej akcji w trymiga wymieniłem łożyska w przednim kole u dziewczyny :D
  21. Tak to już jest jak się płaci ludziom 8 zl brutto za godzinę na reklamie.
  22. Michoa trzeba było się zapożyczyć i jechać z nami ;) Drugie zdjęcie z Pikuja :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...