SuleY

Nie znam sie jakoś wybitnie ale na moje oko to trochę za dużo paliwa musi dostawać. Nie wiem jak masz ssanie w tym moto ale jeśli "manualne" to sprawdź czy linka jest tak jak była. Możesz pokombinować z ustawieniem iglicy, na pewno obadaj czy przypadkiem się nie skrzywiła

Umieszczę na sendspace, jak się skończy upload to dam linka Oto link: http://www.sendspace.com/file/kqg8pr

ile km mozna zrobic na takiej tulejce? i co ile wymieniac tlok?

Tu masz pokazane na rys. jak to wygląda przy cylindrze http://www.bikepics.com/pictures/1070009/ u mnie jest trochę inaczej (rotax 123) ale mam na kompie różne schematy itp. do rotaxa 122 po ang. i niem. Najważniejsze to dopilnować żeby linka nie spadała z zaworu, który wchodzi w cylinder. Jak spada i jest luźna to dociągnij ją przy elektromagnesie

nie da sie zrobic nic oprocz tuleji?

Witam! zobaczcie co sie stało mojej rudej, dozownik zrobił ją w konia i się zatarła http://www.bikepics.com/members/suley/94pegaso125/ (zdjęcia na dole)... Co mam zrobić z tym cylindrem? Da się go uratować? Co może mu pomóc?

Mam jeszcze takie pytanie. Czy jeśli zostawię niesprawny dozownik w spokoju a zamiast tego będę lał olej do paliwa coś się stanie? Czy stosowanie dozownika stanowi dużą różnicę dla silnika??? Jeśli mogę sam przygotowywać mieszankę to w jakim stosunku? 1:50?

Może jednak pojeżdżę, ojciec ma znajomego mechanika, który zna się na 2T i zajmie się tym, być może już w czwartek - więc I'LL BE BACK ;P

a jak z olejem? jest smarowanie?

czy ten tłok mógł uszkodzić warstwę nicasilu? bo o ile pamiętam ktoś mi napisał że w rotaxie jest właśnie takie rozwiązanie...

Z tego co wiem wydech 2T musi stwarzać odpowiednie ciśnienie i wszelkie modyfikacje polegające na wywaleniu z niego rzeczy podobno pogarszają pracę silnika. Czytałem to na jakimś forum kiedyś, nie wiem ile w tym prawdy. (na marginesie) Jak masz stronę internetową motor-tech Katowice, wejdziesz w "silnik 2t" to tam masz pokazane na górze w gifie ze wydech jakby cofa paliwo do cylindra. Najlepiej sprawdź jak chodzi na tłumiku 2T zanim pochopnie kupisz nowy - może nie ma różnicy. Swoją drogą to ładnie się prezentuje na zdjęciu ten co masz

szlif jest niezbędny przy każdej wymianie tłoka? zrobią mi to w serwisie motocyklowym czy trzeba kombinować? Nie pojeżdżę do lata bo pewnie zanim nagromadzę fundusze na naprawę spadnie śnieg a dunlop trialmax przedni nie nadaje się do śmigania po lodzie :D

Dzięki za konkretną i szybką odpowiedź... Ale teraz mam wałka, mam nadzieję że do wymiany jest tylko tłok bo na tulejowanie albo nowy cylinder nie za bardzo mam fundusze :D tak czy inaczej do lata pewnie nie pojeżdżę :notworthy:(((

TŁOK JEST ZATARTY! musiał nie mieć smarowania. Czy dozownik może nawalić tak nagle w jednej chwili? Jak mogę sprawdzić czy działa oprócz metody oględzin świecy (świeca była w oleju a tłok jest suchy)?? Ktoś wie jak naprawić dozownik w rotaxie 123? Tu są zdjęcia tłoka i cylindra przez kanał wydechowy http://www.bikepics.com/pictures/1057633/ http://www.bikepics.com/pictures/1057634/

Dzięki za odpowiedzi. A wiecie może gdzie mogę kupić pierścienie albo od razu tłok do rotaxa 123? Najlepiej sklep w okolicach Wrocławia lub jakiś internetowy

Witam! Dzisiaj jadąc z dziewczyną na mały trip poczułem nagle jak zawór wydechowy się odczepił i nie chce się wkręcać na obroty. Trzymałem silnik na takich na jakich sie dało 7-8tys. obrotów. Gdy wracałem już do domu zauważyłem że po naciśnięciu i przytrzymaniu sprzęgła silnik gaśnie. na obrotach powyżej 3 tys. chodził prawie normalnie - trochę zamulał. Po dojechaniu pod bramę okazało się że silnik pracuje na 1,5 tys. obrotów na luzie i do tego trochę nierówno i tak jakby na siłę ledwo ledwo chodził. Gaśnie po kilku sekundach. (zawsze było tak 1,9-2 tys. równiutko i nie gasł). Po zrobieniu zaworu to samo. Wkręca się do na maxa itd. itp. ale nie chce chodzić dobrze na luzie w miejscu. Sorry że was tyle męczę na forum swoimi problemami ale naprawdę nie cierpię kiedy mi coś nie tak w moto hula! Ktoś ma jakiś pomysł co to może być? Kompresja jest raczej dobra, tłok porusza się w cylindrze bez dużego oporu (tzn., czuć kompresję ale nie ma żadnego tarcia). Filtr powietrza jest czysty, gaźnik wyregulowany...

Może to być zawór wydechowy, tak jak u mnie w rotaxie. Sprawdź elektromagnes (czy ciągnie linkę po dodaniu gazu), jeśli ciągnie ale linka po odpuszczeniu gazu nie wraca na miejsce, to musisz odkręcić zawór na cylindrze, powyżej wyjścia rury wydechowej i sprawdzić czy blaszka od zaworu nie stawia oporu przy wyciąganiu i wkładaniu.

już sobie poradziłem, okazało się, że linka spadła z blaszki pod obudową zaworu przy cylindrze. Teraz wszystko działa ok, ma zupełnie inny dźwięk jak stoi w miejscu :D

bardzo się sypały tzn. mniej więcej jak często? Ale ogólnie silnik jest mam nadzieję w miarę trwały?

elektromagnes sie zastał, dzisiaj go posmarowałem wd40 i chodzi przynajmniej tak że ciągnąc za linkę można go zamknąć a pchając palcem otworzyć. Dziwna sprawa, nie wiem jak to powinno wyglądać: zawór mogę kontrolować ręką przy elektromagnesie tzn. wysuwa się i wsuwa, ale nie czuję żadnego oporu - wydaje mi się, że powinna być jakaś sprężyna która wypycha linkę a po odpaleniu elektromagnes ciągnie ją z powrotem żeby zawór się otworzył. Bo o ile dobrze mi się wydaje elektromagnes tylko ciągnie a nie ciągnie i odpycha. Możecie mi napisać jak wygląda u was praca elektromagnesu? Pomóżcie proszę!

Na biegu jałowym i podczas jazdy z pasażerem na wyższych obrotach (tak jakby uderzanie piasku o silnik jak opisałem na początku tematu). stukanie rośnie wraz z obrotami, tzn. zwiększa się jego częstotliwość

jeśli łożyska główne są ok to mogę do zimy jeszcze pojeździć zanim zajrzę pod cylinder?

Tylko żeby ściągnąć cylinder albo nawet głowicę muszę ściągać bak, owiewki itp. a teraz nie za bardzo mam czas (szkoła, dziewczyna). Chciałem to sprawdzić tak na szybko, jak ktoś napisał pod pokrywą od magneta. Znajduje się tam takie koło z zębami za którym jest prądnica (chyba), czy jeśli wał ma luzy to to koło też będzie miało?

Sprawdź moduł i wszystkie przewody, do których jest podłączony

Czyli jeśli nim obracam (tym zębatym kołem) i słychać luzy to jest ok? Jak spadną pierwsze śniegi moto pójdzie na kontrolę do mechanika więc zależy mi na tym żeby do tego czasu nic z tych dźwięków nie wynikło. Wolę być zapobiegawczy, niż później wydawać kasę...