SuleY

A nie dławił się wcześniej? Może poszła uszczelka pod cylinder albo niedokładnie ktoś zamontował nową chłodnicę i płyn wyciekł. Nie odpalaj moto i koniecznie zajrzyj pod głowicę, żeby obadać czy nie ma uszkodzeń na cylindrze. Jeśli nie ma to zalej z powrotem płynem i poobserwuj czy nie wylatuje nigdzie.

Hiszpanie czy nie mi sie jakoś ta konstrukcja nie widzi - ani oka nie ma na czym zawiesić ani osiągami nie imponuje...

a w jakim stosunku lać ten mineralny?

sorry, widocznie napisałem głupotę :icon_eek: - nie miałem 50 oprócz simsona, myślałem że w nowszych 50 też jest taki wynalazek jak zawór. Jak sprawdzisz wszystko co napisali koledzy wyżej to zostaje tylko zajrzenie pod głowicę albo chociaż sprawdzenie kompresji - może tłok jest na wyczerpaniu...

sprawdź po 1 kompresje, po 2 dozownik po 3 zawór wydechowy

Rodzaj oleju aż tak wpływa na docieranie? To jak mam w końcu to zrobić?

Te strony które podałeś są na temat 4 suwów chyba. A jeżeli będę docierał na syntetyku ale metodą szybkiego docierania (jazda w całym zakresie obrotów po 20km) to będzie dobrze?

suzuki dr ma 12km i uchodzi za sprzęt bezawaryjny. Sam nie wiem, nigdy takiego nie posiadałem ale wydaje mi się to rozsądniejszy wybór niż kupno kota w worku. Poza tym wątpię żeby części do sky team były łatwo dostępne.

9km jak na 125 to bardzo marnie... Sama konstrukcja też nie wygląda najlepiej, poczytaj na forum o chińskich quadach - to pewnie coś w tym stylu. Nie wiem ile taki sprzęt kosztuje ale podejrzewam, że jest w cenie fajnego używanego enduro. Z 4 suwowych 125 jest np. dosyć tanie Suzuki dr.

http://www.bikepics.com/pictures/1068965/ ja mam dwie takie ryski :icon_mrgreen: . Ale na szczęście to przeszłość, jakiś czas temu wysłałem do tulejowania, polecam zrobić tobie to samo. Jak masz dozownik to sprawdź czy na pewno działa - w moim przypadku to była jego wina. Na stronie motor-tech.katowice.pl masz zdjęcia tłoków z uszkodzeniami, jest tam jeden podobny do twojego i podpis -> zbyt uboga mieszanka paliwowa.

jest podobny temat w dziale mechanika ogólna motocyklowa, poszukaj-tam było jak zdiagnozować i jak zsynchronizować

wywalam dozownik bo to właśnie przez jego awarię jest ten remont

właśnie zależy mi na tym żeby wiedzieć jaki i ile, dlatego odgrzebuje temat. Może ktoś doświadczony się w końcu wypowie...

Nikt się nie wypowie odnośnie tego oleju??

Powolna jazda, wbicie luzu i sprawdzenie czy znosi na którąś stronę, sprawdzenie czy podnóżki są na równej wysokości i nie są krzywe. Odnośnie sprawdzenia czy moto nie jest po wyp. : sprawdzenie czy lagi przedniego amortyzatora nie są wsunięte za bardzo w półki (żeby zasłonić ewentualne spawy), sprawdzenie ograniczników skręty na półce (każdy mocniejszy wypadek zostawia na nich ślady)

:icon_mrgreen: masakra ten "fachowy komentarz". Wiekszość takich "sprowadzaczy" pisze na aukcjach, że igiełka, wystarczy zalać i jechać - a jak przyjdzie co do czego to nie ma aku, tu trzeba młotkiem postukać, tam troszkę farby itp. Najlepiej zrobić tak jak mówi Tmi, ale oczywiście nie z tym motocyklem bo już wiadomo że nie jest godny uwagi

Jak mówili do siebie na "ty" i jeszcze gadał o jakiejś tolerancji, część mierzył bez odpowiedniego sprzętu a na koniec tak mało fachowo się wysłowił -> to dla mnie wystarczająco podejrzane...

Jak zalałeś syntetyk to nie najlepiej ale znowu nie jest przesrane poczytaj na stronie motor-tech.katowice.pl o docieraniu to będziesz wiedział o co mi chodzi

Pooglądaj filmiki o stuncie. Przeważnie kaskaderzy mają takie wgniecenie na baku (z moich obserwacji), reszta to umiejętności... Więcej informacji nie posiadam bo sam się w to jeszcze nie bawię :buttrock:

ale tam nie ma w jakim stosunku lać olej

Podobno lepiej docierać na mineralnym bo syntetyk smaruje tak dobrze że docieranie trwa zdecydowanie długo no i te przedmuchy... Z drugiej strony przegrzany olej mineralny może się zeszklić na pow. cyl. i trzeba będzie robić szlifa i nowe pierścienie żeby znów miał moc Po dotarciu oczywiście syntetyk. Sam nie wiem kurde, docieranie jest ważne i wypada o nim dużo wiedzieć-niech ktoś sie wypowie dokładnie jaki olej i ile... Może syntetyk ale 1:50 tak jak normalnie?

Odnośnie tulejowania to było o tym na forum. Sam czekam teraz na swój cylinder i nowy tłoczek. Forumowicze polecili mi Motor-Tech z Katowic, o którym było wiele w innych tematach. Lepiej nie korzystać z tanich zamienników i zainwestować w porządne części niż walić szlif po szlifie.

syntetyk czy lepiej mineralny? Czyli jak z tą mieszanką - nie chcę przesadzić, bo wtedy mogą wystąpić przedmuchy i docieranie będzie trwało nie wiadomo ile... 1:30 będzie dobrze czy za dużo?

Skorzystam z okazji i zapytam. Do Aprilii Pegaso 125 świeżo po tulejowaniu ile mam lać oleju przy docieraniu i jakiego? Może być full syntetyk czy lepiej tak nie ryzykować? Sorry za głupie pytanie ale wyp***alam dozownik przez który maszyna mi się zatarła i wolę spytać niż później żałować.

i na bank mechanizm od ssania działa dobrze? W takim razie nie mam pojęcia. To ewidentnie brzmi tak jakby silnik nie nadążał spalać paliwa a potem ten nadmiar spala się w rurze i stąd płomień... To raczej sprawa dla kogoś bardziej doświadczonego niż ja niestety...