Skocz do zawartości

bigboykr

Forumowicze
  • Postów

    422
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bigboykr

  1. Jako przywołany do tablicy mówię. 3100 za Majesty 250 96 rok z nówka przeglądem i OC na kilka miesięcy. Konkurentem był Kymco Grand Dink 250 o 7 lat młodszy w cenie wyższej o jakieś 500-600 zeta. Niestety jakość wykonania, praca silnika pozostawiała sporo do zyczenia. Oczywiście może to tylko w tym konkretnym egzemplarzu. W Majesty wymieniłem olej i oprócz odkręcającej się linki prędkościomierza (właśnie zrobiła mi to drugi raz) nic się nie dzieje. Majesty jest stosunkowo wygodna jak dla mnie (duzy jestem), mało pali (3,5 ze mna na pokładzie - to w przełożeniu na normalne kg daje jakby jazdę we dwoje ;) ) i nic się z nią nie dzieje. Po napompowaniu oponek prowadzi się już dobrze i równo. Wada jest jedna. W modelu 250 schowek pod siedzeniem wielkościa nie grzeszy. Wchodzi jeden integral albo torba na laptopa (mała). W sporym deszczu dojechałem suchy do pracy i do domu. Mokniesz tylko jak stoisz.
  2. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    UWAGA UWAGA! ;) Rezerwacja przeniesiona na 11-13 czerwca. Nie było problemów, uff. Teraz idziemy dać na mszę (kościół, wyznanie nieważne :P ) żeby nie padało.
  3. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Też bym optował za 11-13. Jak jutro się z robotą wyrobię przed nocą to będę dzwonił z pytaniem o możliwość przesunięcia rezerwacji. Tymczasem uciekam. Jutro ważne spotknie "biznesowe" oby poszło dobrze ;)
  4. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Czyli zostaje 11-13 czerwiec albo 25-27 czerwiec.
  5. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    No dobra... trzeba to powiedzieć otwarcie - jaki inny termin proponujecie? Sihajka - jak coś się dowiesz o terminie odbioru potworzątka to daj znać. Fakty są takie, że nawet jak przestanie padać to ilość szutru i błota na metr kwadratowy asfaltu w Bieszczadach jest olbrzymia. Obecnie prognozy i tak mowią, że będzie padać dalej. Nie wiem ile dróg jest nieprzejezdnych. Wiem tylko, że nie jest wesoło. Byłem dziś (autem) w Kielcach... na drogach jest syf. Boczne drogi to był w ogóle dramat. Przez niektóre dorgi w okolicach Krakowa przedostałem się tylko i wyłacznie dlatego, że wziąłem terenówkę. Nawet nie chcę wiedzieć co bedzie na drogach po tym, jak ta woda zejdzie.
  6. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Sihajka.... moje wszystkie są piekne ;) tylko niektóre są piękne... na swój sposób ;) z decyzją jeszcze czekamy. Myślę, że w środę podejmiemy ostateczną decyzję. Tylko jakby co to do nie tylko telefon jutro i sroda. Będę mało dostępny pod internetem.
  7. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Jaki sens pchać się na winkle w góry w deszczu? W desczu mozna robić conajmniej kilka ciekawszych i przyjemniejszych rzeczy ;) ja wychodzę z założenia, że jazda na moto ma być przyjemnością a jazda dla zasady.
  8. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Przecież nie może być do cholery tak, że leje cały maj... ja raptem dwa razy na moto wsiadłem :(
  9. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Jakby co to zawsze możesz coś wziąć z mojego garażu :D Jeszu też by pewnie nie marudził... coś o docieraniu cylindra marudził ;)
  10. Oby dobrze słuzyła. Strasznie mi się te 2oo podobają. Osobiście mi tylko te gmole nie podchodzą. Poza tym pierwsza klasa.
  11. ten ";)" trzeba rozumieć jako żart... XTZ 750 w porównaniu gabarytowo-wagowym do trampka to jest żart.
  12. Nie odpowiem bo nie jeździłem ale jak rozważasz Dominatora to jest jeszcze wersja 500. Wygląda fajnie, powinien mieć siodło niżej i waga też powinna być niższa. Problem tylko z dostepnością. Ostatnio widziałem jedną w Bielsku. Bardzo sensowne pieniążki za ładny motocykl.
  13. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Zapraszamy, zapraszamy. Na pewno nikt nie zostaje sam :) a co do tego weekendu to jak się wyrobisz to też zapraszamy. Nocleg na pewno się jeszcze znajdzie.
  14. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Nic nie mówię.... zaraz sobie wydrukuję trzy słoneczka i nakleje na kalendarzu :D a co do motocyklowej niedzieli... phi, przecież wiadomo, że najmocniejszy to ja mam skuter, najgłośniejsza XT a najpieknieszja jest Królowa Plastiku :D po co sie pchac w kolejki? ;) No dobra, najpiekniejszy niech bedzie Monsterek bo mnie tu Sihajka zaraz opierdzieli ;)
  15. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Hmm... tak... pada... wstepne prognozy pogody tez mówią o deszcze na weekend 21-23. W dodatku mówią tak prognozy i na Kraków i na Bieszczady. Coś tam ma byc w sobotę lepiej ale i tak kiepsko. Zapowiadana temp około 19 stopni... czekamy z decyzją dalej.
  16. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Sorki za zwłokę z odpowiedzią. Godzinę temu wróciłem z Bawarii... 4 dni z piwem non stop :D ale wracjąc do pogody. Liczę, że będzie w miarę ok. Tzn ja bym dopuszczał wyjazd jeśli prognoza nie będzie zapowiadała ulew takich, jak na weekend początkiem maja. Jeśli miałyby być jakieś kropidła to nie powinny zepsuć zabawy. W przypadku zapowiedzianych ulew będziemy negocjować przełożenie rezerwacji noclegowej.
  17. bigboykr

    Bieszczady wiosna

    Nie nie :) my lubimy krawaciarzy i krawaciarki :P a na poważnie to nic się nie martw, Jeszu pisze takie bzdury ale jak zobaczy ile tam jest szutrów to zobaczysz jak poleci :D A co do egzaminów... wykształcenie nie piwo, nie musi być pełne ;)
  18. To nie zapomnij później napisać jak się skończyło. Tak dla potomnych... może będą rozsądniejsi. "Jeśli wszyscy dookoła sa nienormalni a tylko ja jestem normalny... to może coś tu jest nie tak?"
  19. Temat jest poruszany co chwilę. Wystarczy poszukać pod kątem "co mi grozi za jazdę bez prawka".
  20. bigboykr

    Hurtem jedziem

    Też bym wolał gdybym: a) nie musiał jeździć do klientów do biur b) miałbym w robocie możliwość wzięcia prysznica Niestety ale na moto trzeba się ubrać a u mnie równa się to spoceniu. Na skuter zwykłe buty (ewentualnie trepy do kostek) zwykłe spodnie i jakaś lekka kurteczka. Oczywiście wiem, że to nie do końca bezpieczne ale inaczej nie dam rady. A na enduraku to i przypalić spodnie się da, w deszczu czy po mokrym to i ja cały brudny jestem a na skuterze: nogi za owiewkę i mam czyste spodnie i sam jestem ledwo co mokry.
  21. bigboykr

    Hurtem jedziem

    Linki "nie teges" bo własnie bikepics.com padło :( ale jeszcze wstanie... chyba ;) ano z tym wyborem to fakt... dolicz jeszcze do tego auta ;) ale na poważnie to przeznaczenie jest na szczęście jasne: - Majesty - na dojazdy do pracy bo tym dalej się nie da jechać - strach w oczach ;) - XT600Z na jeżdzenie po zadupiach, szutrach itd itp do tego kupiona - CBR1000F do śmigania gdzieś dalej, na całodzienne czy weekendowe wyjazdy. Po to sa kuferki, odpowiednia moc silnika ;) Obym miał tylko takie rozterki "co wziąć do jazd" ;)
  22. Owszem, otwory są po to, żeby mogło się wyrównywać ciśnienie. Zwróć uwagę, że przez te otwory może dostawać się kurz do środka (i to robi choć nie w takiej ilości jak normalnie). Powtórzę jeszcze raz: gumy w endurakach są po to, żeby chronić powierzchnię gładką przed uszkodzeniami mechanicznymi. Reszta konstrukcji jest taka sama jak w zawieszeniu bez "gumek".
  23. Ironia Mode On Ewa, no jak? Przecież najlepiej najpierw troche pojeździć i, jeśli się spodoba, to ewentualnie robić prawko :P Ironia Mode Off
  24. bigboykr

    Hurtem jedziem

    Pogoda brzydka to człowiek zszedł do garażu i strzelił parę fotek ;) obiecuje lepsze kiedy tylko ten cholerny deszcz przestanie lać się z nieba. No ale jak hurtem to hurtem. Jedziemy w kolejności: 1. Cebrunia dostała nowe kuferki boczne GIVI 41 keyless. Uzupełniły dotychczasową centralną Kappę K48. Kufry i tankbag zapewniają wystarczającą przestrzeń ładunkową nawet na dłuższy wyjazd. Poprzedni właściciel dopuscił się okrutnego żartu montując z tyłu oponę 150 (fabrycznie 140 w tym roczniku) Heidenau (czy jak się to pisze) - generalnie opona z hydrofobią (jak wyczuła, że padało tydzień temu to już się ślizgała a ja miałem mokro i ciepło... Wychodząc z założenia, że 100KM i 250 kilo wagi (motocykla i pół z tego mnie) nie ma szans jeździć bezpiecznie na oponie 140 zdecydowałem o wymianie felgi na model od CBR SC24 (fabryczne opony 170) i założyłem na to opony potorowe pirelli diablo supercorsa. Teraz można jeździć :D Zdjęcia na bikepics: KLIK najbliższe plany - jeździć ma ;) nic więcej nie trzeba przy niej grzebać. 2. Z po czątkiem marca pojawił się osioł roboczy (vel pijany muł no może kucyk) na codzienne dojazdy do pracy. Yamaha Majesty 250 rocznik 96. Ma parę zalet: mało pije, nieźle się prowadzi zarówno w korkach (przeciskanie) jak i na szybkich dwupasmówkach (przelotowa 110) i jest tania w serwisowaniu. Zdjęcia TUTAJ w planach najbliższych to tylko zmiana opony przód za jakieś dwa miesiące. 3. No i zakup z ostatniego piątku :D po pozbyciu się XTZ 750 chodziło za mną cały czas jakieś enduro. Nie chciałem nic ciężkiego (XTZ 236 kilo - wystarczy raz) ale i nie chciałem przesadzić w drugą stronę (kupując trzysetkę czy 250tkę). No i pojawiła się na allegro XT600Z z 86 roku w Tychach. Pojechałem, zobaczyłem i właściwie nie miałem się o co targować :) jedyne co to głośny tłumik (trzeba coś z tym zrobić) i cięgno ssania nie trzyma się po wyciągnięciu (trzeba go przytrzymać zanim moto się zagrzeje). Wymieniony oryginalny zegar na elektroniczny z obrotomierzem (w oryginale w tej wersji nie było obrotomierza). Do motocykla dostałem kompletną dokumentację i faktury na remont silnika na około 5 tys zł (szlif, tłok, korbowód, gniazda zaworowe, zawory itp itd, przednie lagi, alternator, nowy łańcuch i zebatki...) Nie za bardzo mam co robic teraz przy niej... tylko jeździć ;) w planach Gmole wysokie bo szkoda mi by jej było po glebie. Zdjęcia KLIK A teraz tylko czekać na ładną pogodę i jazda :D
  25. Gumy maja chronić golenie od kurzu, piaski, uderzeń kamieni itp. Wbrew pozorom te rzeczy trafiaja się też na asfalcie ;) oczywiście, że możesz jeździć bez tych gum, kto bogatemu zabroni :P trzeba się tylko liczyć z tym, że może się przytrafić potrzeba polerowania powierzchni lub wymiany części na nowe. Podsumowując - byle z rozsądkiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...