bigboykr

Pytanie chyba nie bardzo pasuje do tematu ale najwyżej modzi przeniosą. Miałem jeden kas czarny mat i nigdy więcej. Już czarny połysk mniej się rysuje. Na macie widać dosłownie wszystko i doczyścić trudniej. Dobrze CI radzą :)

Zryzykowałem :D ale "bzyczek" bardzoej mi się podoba od potworzątka ;) najwyżej nie uniknę kary ;) och och :P Jeszua - te krzaczki, robaczki itp.... no jednak wolę czołgi ;)

Może powinnaś sobie do bzyczka zakupić akcesoryjna kanapę... taką z masażem i podgrzewaniem na wszelki wypadek... i z wentylacja ;) a pasnik trzeba będzie znaleźć jakiś na Słowacji. Jesli ktoś coś zna to ja chętnie posłucham. A jak nie to coś się znajdzie po drodze.

knajpka w drodze powrotnej konieczna. w sumie nam zejdzie cały dzień na powrót :) Muzeum w Dukli brzmi kusząco. Czyli moje miejsca, które faworyzuje w drodze "tam" to: Dukla, Twierdza Przemyśl, Sanok - właśnie w takiej kolejności. Oczywiście będę grzeczny i z głosem większości się pogodze ;) A i jeszcze jedno. Zgadzam się z Ewą co by nie przesadzić z % wieczorami bo bez sensu wyjeżdzać później w południe.

ropa, skansen tak... Beksiński bee jak to mówi mój młody ;)

no to jest własnie dyskusyjne ;) ja sie tu nie bedę na ten odcinek napalał bo można go zrobić w dowolną sobotę czy niedzielę.

To, jeśli chcielibyśmy więcej pojeździć to można zamiast od razu lecieć na Grybów to zrobić kółko Stary Sącz, Piwniczna, Krynica i Grybów. To dołozy trochę km ale nie na tyle, żeby nie było warto.

Mam/miałem spodnie i kurtkę. Kurta ta, co na zdjęciach a spodnie z szelkami ale nie ten model. Co do kurtki: - nie ma ochraniaczy (więc jak nie chcesz buzzera to nie wiem jak), ma odpinane rękawy. Wodoodporność - bez rewelacji ale nie jest źle. Co do trwałości. Ja jej używam głownie jako normalnej kurtki i tutaj daje radę, zero przetarć, zerwań zepsutych zamów itp. Spokojnie mozna by przyjąć, że jest ok. Spodnie... tragedia :( po pierwsze ochraniacze. Nigdy nie ma ich tam, gdzie powinny być, wodoodporność... nikła, gorzej niz kurtka. Trwałość - krótko w tym jeździłem ale strat nie zanotowano. Podsumowując: nie najgorsze, jeśli uzywasz innych ochraniaczy niz te, które sa w standardzie i masz świadomość, że to nie sa ciuchy z górnej półki. Obecnie z kurtek tekstylnych mam modekę i tu jestem mega zadowolony a spodnie mam RACER z dopinanymi szelkami i tez jest o wiele lepiej niż z Riderem. Po pierwsze lepsze wykonanie, ochraniacze na miejscu, dłużej wytrzymuja na deszczu. Cena - wyzsa niz w Riderze.

inoformacyjnie tylko: możecie rezerwować termin na weekend 21-23 maja. Jesli prognozy pogody będą mocno niesprzyjające to na weekend kolejny - 28-30 maja. Noclegi zakładamy w domkach lub w jakiejś turystyce. Proszę o informacje czy będziemy coś wczesniej rezerwować (pewnie będzie potrzebna wpłata zaliczki) czy jedziemy spontanicznie i liczymy, że cos na dwie noce znajdziemy? Z rezerwacją jest taki problem, że do końca nie wiadomo ile nas pojedzie. EDIT: Dojazd: do ustalenia (tzn czy robimy Przemyśl czy lecimy po południu kraju i cos zwiedzamy. Jesli Kraków - Przemyśl - Zagórz to mamy 320 km plus to, ile będziemy mieć do noclegu z Zagórza (realnie rzecz biorąc wyjdzie razem 350-370 km) NA MAPIE Ewentualnie przez Gdów, Grybów, Gorlice i dalej wychodzi 235 plus dojazd... byłby czas na jeszcze jakieś zwiedzanko/jeżdzonko NA MAPIE Trasa po Bieszczadach (na razie tylko drogi, póxniej dopiszemy co można zobaczyć w okolicy) Kółeczko po Bieszczadach (uwagi mile widziane) Powrót: przez Słowację: KLIK Ciekawostki: 21-23 maja odbywaja się Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski w Cisnej. Na pewno któreś drogi będą zamkniete. Jak znajdę informacje co i jak to wkleję. Przy okazji można pooglądać bo nieczęsto jest okazja :) Tu na pewno będą jakieś info i tutaj mamy więcej info. Wynika, że będzie zamknięta część drogi 893 na północ od Cisnej - czyli część dużej pętli. Pozostanie nam albo czekać na jakąś przerwę jak puszczą ruch albo "przedłużyć dużą pętlę o Komanczę i Szczawne :D

Nie, nie zmroziło :) nawał roboty od grudnia lekko przyblokował. Propozycje trasy są na etapie dyskusji :) na razie wiem jedno. Wyjazd zdecydowanie w piątek przed południem i powrót w niedzielę wieczorem. Co do daty weekendu to mi odpowiada: dowolny weekend po weekendzie 7-9 maja. Czyli propozycje są trzy: 1. 14-16 maja 2. 21-23 maja 3. 28-30 maja Jak Jeszua słusznie zauważył w Bieszczadach nie ma sensu robić dwóch petli całych bo pólnocne kawałki ida przez wioski. Czyli z głównych pętli robimy południe dużej i małej (to jedno kółko wyjdzie). Co do samej drogi "tam" to albo przejazd E4 do Przemyśla i krótkie zwiedzanie albo przejazd ze zwiedzaniem czegos po drodze (Jasło, okolice). Sobota zdecydowanie włóczenie się po Bieszczadach a niedziela to powrót przez Słowację i objechanie Tatr. Muszę to wrzucić na google maps ale po prostu nie mam czasu :( A i jeszcze jedno. Czekam na sugestie czy nocleg robimy w jakiejś poleconej agroturystyce czy próbujemy wynająć gdzieś domek? Z uwagi na jadące sprzęty odpada ośrodek, który ja znam i jest fajny bo droga dojazdowa to jakieś 5km po szutrach i dziurach.

Najtańsza Omega (jeszcze tańsze ale paskudne - Scorpio), audi A6 i A8. W tych autach nawet za rosłym kierowca jest jeszcze miejsce. I nie pisze tego teoretycznie ;)

To nie tyle od wieku co od ilości przejeżdzanych rocznie kilometrów :) jak robisz 10 tys to możesz śmigac sportową furą z twardym zawieszeniem itp itd. Jak robisz 50, 80 tys. czy więcej to punkt widzenia zbliża się bardziej do punktu siedzenenia czyli problemu "bolącego tyłka i pleców" ;)

piątką pojeździsz sportowo ale na dziurach mimo wszystko trzęsie. nic nie skrzypi ale zawieszenie twarde. Omesią na ostrych winklach nie powalczysz. Proste drogi, autostrada komforcik pierwsza klasa.Ja miałem kombi 2.5 V6 bez lpg i prędkość podrózna normalna to 160 km/h a autostradowa to 190-200 km/h. W każdym razie czułem się pewnie i komfortowo.

Z tych co piszesz to Omega (wiem bo miałem). Bmw 5, passat odpadaja dla Ciebie bo miejsca jest za mało (wiem bo jeżdzę często). Omege kupisz w dobrych pieniądzach w dobrym wypasie i silniku. U nas dwie Omegi zrobiły w niecały rok jakies 150 tys km i nic praktycznie się nie zepsuło (pompa paliwa w jednej).

Jak koledzy wyżej pisali. Kask po ewidentnym szlifie. Dawno powinien wylądowac na wysypisku. Nie nadaje się już do niczego. W dodatku cena kosmiczna jak za złom. Lepiej szukaj nowych AGV, HJC, Nolan - uwierz mi, że będą bezpieczniejsze niż ten złom.

A widziecie, nie wiedziałem, że do tego sa specjalne tankbagi... brzmi ciekawie... poczekam zobacze :)

A z ciekawości zapytam - po co toto Ci potrzebne? ani tankbaga nie ma jak przyczepić (chyba, że na paskach) ani jak schłodzić się zimnym bakiem po tankowaniu :) żartuję oczywiście. Jak już kupisz to z chęcią zobaczę jak to wygląda "na żywo".

TDM świetny sprzęt. Silnikowo ma wiele wspólnego z XTZ 750 ST a to juz plus :) zdecydowanie TDM jest tu najmocniejszy i daje najwięcej funu z jazdy. NTV to turystyk, którym mozna też smigac po mieście. Najniższy ze stawki przez co jest łatwiejszy w opanowaniu. Transalp - mnóstwo dostępnych częsci i akcesoriów. Jesli leży Ci każdy z nich to po prostu szukaj egzemplarza konkretnego w jak najlepszym stanie.

Co do "kiedy" to się jeszcze ustali. jedno co pewne, że nie w długi weekend majowy. Ja sobie powoli rozpisuję potencjalny plan na wyjazd... i wychodzi mi, że najlepiej byłoby wyjechać juz w czwartek ;) ale nie wiem czy się wszystkim tak uda. Po Świętach wrzucę konkretniejsza propozycję noclegów, tras i miejsc do zobaczenia.

Jeszua, Przemyśl - jak najbardziej jestem na tak. Zawsze miałem tam tak blisko a nigdy nie byłem. Mam nadzieję, że niedługo policzę e kilometry, wrzuce na google maps i będziemy dyskutować gdzie i któredy pojedziemy.

założymy do naszych 2oo opony kostki, na kanapy załozymy grube koce i damy radę ;)

cieszy mnie to bardzo :) :lalag:

Wam za to bliżej na północ - tego Wam strasznie zazdroszczę bo dla nas przedzieranie się przez całą PL na prom to masakra. Każdy ma coś fajnego i nie ma co marudzić.

Czyli zima idzie i ludzi męczy cisnienie :) Ciesze sie, że nie jestem sam. W takim razie przygotuję jakąś propozycję trasy i noclegów. Jak będzie nam odpowiadać to odpowiednio wczesniej załatwi się tylko rezerwacje na noclegi i zamówi pogodę :)

Dzięki za informacje. Co do planu to się jeszcze będzie ustalał. Na szczęscie ciekawych tras nie brakuje to będzie co robić :)