fantom

Dlatego właśnie przeboleję chyba te 2-3 stówki za ten wypinany panel z przodu w droższym modelu. Na miejskie przejażdżki w upałach i tak mam oddzielny zestaw letni (meshowa kurtka + jeansy mottowear) Robił to przy mnie sprzedawca - rzeczywiście to nie takie hop-siup, ale w mojej obecnej kurtce, Retsilver, też to trochę trwa. I ocieplenie i membranę dopina się oddzielnie zamkami i zatrzaskami, też jest trochę zabawy. Ale wiem, że koniecznie ciuchy muszą mieć wypinane oddzielnie obie warstwy. No właśnie. W tym przedziale jakościowo-cenowym (oddzielna membrana i podpinka) wybór nie jest duży. Dzięki za uwagi - o to chodziło :icon_rolleyes:

Odkopuję temat. Panowie, może podzielicie się uwagami po dłuższym okresie użytkowania odzieży Macna? To co pisaliście wyżej było pierwszym wrażeniem. Dajcie znać co was cieszy a co wam przeszkadza po kilkumiesięcznej eksploatacji. Mnie kuszą modele Gravel i Observer i spodnie Slate - http://www.atm-moto.pl/macna,1,1,5.html Oglądałem pobieżnie te kurtki w Wawie przy okazji innych drobnych zakupów i wyglądają na warte swojej ceny. Ale że kosztują niemało wolałbym przed zakupem usłyszeć jeszcze trochę uwag od użytkowników.

Polecam Andrzeja: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=95366

To może być uszkodzenie więzadeł barkowo-obojczykowych. 3-4 tyg. w gipsie, goi się to 6 do 12 tygodni.Ja właśnie jestem w 10. tygodniu, chociaż na moto wsiadłem po siedmiu. Jeśli była narkoza to mogły być jakieś "spinacze" metalowe montowane. Po 3-4 tygodniach je zdejmują. Kurna, dziś tam jechałem 2 razy. Ja pi...lę :icon_eek: Niedawno na placu bankowym zatrzymałem się na światłach, stawiam nogę na asfalt i mi odjechała. Na szczęście niedaleko. Patrzę w dół i oczywiście plama oleju. Poszorowałem trochę po tym podeszwą, zero przyczepności. Tyle szrotów u nas jeździ że nie dziwne że ulice w oleju.

No widzę, że na argumentację to odporny jesteś bardzo. Podobnie jak Falko. Szczęścia panom życzę na drodze.

Oj, cienizna argumentacja - typowe dla gości, którym kończą się rzeczowe argumenty. Sprowadzamy wszystko do absurdu, no a potem dyskutujemy już z tym absurdem. No a absurd, wiadomo, łatwiej zakwestionować, obśmiać itd. Idziesz na łatwiznę w dyskusji. Właśnie dlatego nie odpowiedziałeś czy dla ciebie powiadomienie policji o właśnie odbywającym się włamaniu u sąsiada jest godnym pożałowania donosicielstwem. Gdybyś nie ogarniał, przypomnę że rozmawiamy o pijanym kierowcy ciężarówki, nie o przekraczaniu 50km/h, rzucaniu niedopałków i niemyciu zębów wieczorem.

Nie porównuję konfidenta ze świadkiem tylko świadka ze świadkiem. To ty robisz tu rozróżnienie. Dla mnie i gwałciciel i pijany koleś za kierownicą to szmaciarze. Jeśli umieszczasz ich w innych kategoriach, to twoja sprawa. Zmienisz piosenkę jeśli taki koleś wpłynie negatywnie na los twój lub kogoś ci bliskiego. Kiedyś jadąc samochodem w środku nocy ostro hamowałem przed nieoświetlonym traktorem z przyczepą siana. Żonka siedząca obok nie wiedziała do ostatniej chwili czemu hamuję. Dzieciak mi się wystraszył, ja zresztą też. Zadzwoniłem na policję i dałem namiary, powiedzieli że wysyłają radiowóz, ale nie czekałem na finał. Gdyby w taki wóz z sianem wbił się motocykl, to na tym forum byśmy czytali komentarze o jebanych rolnikach itd. I wtedy byłoby ok, solidarnie itd. Ale jak ktoś zgłosi temat zanim się coś stanie to jest konfident. Na miejscu Shippa zrobiłbym dokładnie to samo. Jak będą ci obrabiać mieszkanie i sąsiad nie zadzwoni na policję to go pewnie pochwalisz, że nie splamił się donosicielstwem...

Kurde, myślałem że coś nie tak. Stronka identyczna jak www.padana.pl Układ, kolorystyka, no i tematyka :) Ja drugi sezon jeżdżę w takich: http://www.padana.pl/katalog/index.php?pag...tegory=rukavice Miałem ci polecić, więc poszedłem je obejrzeć dokładnie no i od tego oglądania :evil: odpruła się jedna wszywka - ta którą widać na zdjęciu. Poza tym są ok. Szwy na materiale dobrze trzymają, skórka jest miękka, są przewiewne, mają twardy protektor no i sięgają na nadgarstek. Rozmiar zamówiłem taki jaki wychodził mi z pomiaru dłoni i były dobre.

I życie stało się prostsze. Bez przemyśleń, ocen, bez próby przewidywania zagrożenia. Pijanego szmaciarza udupili, ale "konfident to konfident". Czy np. zeznawanie w sądzie przeciwko mordercom, gwałcicielom, porywaczom też uznajesz za donosicielstwo? Brawo Shipp :biggrin:

Mnie wkurzają tacy goście nawet jak jadę samochodem. Spryskiwacz zamiast na szybę ustawiony jest na 3 metry w górę. Parę kropel wpada na szybę a reszta na wszystko co jedzie za autem. Oczywiście na moto problem jest nieporównywalnie bardziej wkurzający.

A co, ukrywasz się? Dobry lansik nie jest zły :) Ja mam Caberga z blendą (505), więc nie wiem jak to z tymi odcieniami w szybkach. Pisałem parę razy do moto-akcesoria w innych sprawach i zawsze dowiadywałem się czego chciałem, więc jak chcesz coś wiedzieć na pewniaka to potwierdź to zanim wydasz kaskę.

Pełna nazwa tego kasku to 105 Flame: http://www.emotos.pl/index.php?p1010,kask-caberg-105-flame a więc powinna do niego pasować ta szybka: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=21605 Ale napisz do gości z moto-akcesoria maila to ci potwierdzą na 100%

Zgadza się. Po trzech dniach jazdy w Wawie łatwo się zorientować, że tak na skrzyżowaniach jeździ 70% puszek cywilnych i wszyscy kierowcy autobusów i taksówek. Zresztą autor tematu dobrze o tym wiedział, że mu dziadek wyjedzie.

Zgadza się. Wielu piszących tu w ogóle nie bierze tego pod uwagę. Olać i jazda. A tekstami na forum policyjnym jestem mile zaskoczony :icon_mrgreen: Ten jest niezły :icon_eek: "jak dotąd jeżdząc służbowym skuterem przeciskam się przez korki i jestem w stanie dotrzeć najszybciej z patroli w rejon zagrożony więc jeszcze nie dostałem od siebie mandatu więc chyba wszystko jest ok"

Daj znać jeszcze gdzie dokładnie w wawie to było, żeby wzmożyć czujność przy objeżdżaniu niespodzianek w nawierzchni. Zdrowia dla Pomarańczowego!

Latem do jazdy na miasto mam taką kurtkę modeki, ale biało-czarną. Do tego takie spodnie. Materiał jest grubszy niż zwykły jeans. Na rękach rękawice Padana. Bardzo przewiewny komplet, a i myślę że bezpieczeństwo jest na odpowiednim poziomie. Jak widzę gości śmigających w t-shirtach to mnie ciarki przechodzą.

Jestem ciekawy czy firma ubezpieczeniowa mogłaby wykorzystać brak homologacji żeby odmówić wypłaty odszkodowania ofiarze wypadku, która jechała w kasku bez homologacji europejskiej. Robi ktoś w ubezpieczeniach i się na tym zna?

A co ci się nie podoba w tym filmiku?

FV, śledzę uważnie wątek, bo mam dokładnie te same podejście do mocy, owiewek, przeznaczenia moto itp. co ty. Wymiary moje i plecaka też są prawie dokładnie takie same. Na twojej krótkiej liście są fajne sprzęty, ale IMO brakuje tam BMW F800S. Z moją XJ jeszcze się w tym i pewnie w przyszłym sezonie nie pożegnam, ale jak myślę o przesiadce i o mojej krótkiej liście to odrzuciłem wszystkie moto z wydechami pod kanapą - fajny wygląd ale rozwiązanie mało komfortowe dla plecaczka. Zostały więc Z750, B650 i F800S (ze wskazaniem na BMW właśnie - pasek zamiast łańcucha). Gdyby BMW robiło F800R zastanawianie się miałbym z głowy.

Standardowa praktyka. Wrzucają tytuł bez treści ale z dużym ładunkiem emocji - taki kliknie ileś tam tysięcy internautów żeby się dowiedzieć kto szaleje jak szaleje itp. Banery reklamowe nastukają kasy dla gazeta.pl i jest git. Potem tytuł "3 wypadki motocyklistów. 1 osoba nie żyje" mówi w zasadzie wszystko i bez sensacji, więc po co otwierać. A że sprawa trąci tanią sensacją i jest nierzetelnie to już szczegół. No ale redaktorzy Gazety swoje medium nazywają opiniotwórczym a o Fakcie czy SE mówią tabloidy. Właśnie widać :P .

Wybierz się do Chorwacji. Po paru dniach jazdy tam nie będziesz miał z tym problemów.

Vinyl, chłopie, ale przygoda. Miałeś szczęście, że i sam wypadek i pisanie egzaminu w takim stanie obyło się bez dramatycznych konsekwencji. Fajnie, że znaleźli szmaciarza. Ja powoli dochodzę do siebie po mniej dramatycznej przygodzie, jednak nie mam szans na znalezienie sprawcy. Wygląda na to, że ucieczka sprawcy z miejsca wypadku to dość powszechny proceder, co mnie po prostu załamuje. Podobnie jak reakcje typu "won, pijaku". Może przejdź się teraz o kulach do pani z żabki i jej podziękuj? Jestem zszokowany, że napisałeś ten egzamin. Ja miałem zerwane więzadła barkowo-obojczykowe i bezpośrednio po upadku byłem jeszcze w stanie podnieść moto i dojechać 2 km do domu, ale po 40 minutach już nie mogłem ręką ruszyć. Matury na pewno bym nie napisał :icon_mrgreen: Szacuneczek i dużo zdrowia.

Oczywiście, że daj se spokój. Bez urazy, ale chyba za stary jesteś żeby zachowywać się jak forumowi małolaci, którzy namiętnie tu pisują jaką to nauczkę dali puszkarzowi to tu, to tam, pokazali palec i takie tam. Szerokości.

Ziemkiewicz to metodycznie opisał w "Polactwie", Koterski pokazał w "Dniu świra" http://www.youtube.com/watch?v=oidh5oH0Y_U. Polactwo po prostu tak ma, że złotą rybkę prosi nie o dom większy niż chata sąsiada tylko o to żeby mu się chawira spaliła. Dołujące to, ale cóż...

Lisena, karma gościa dopadnie prędzej czy później. Jak będzie dalej takie numery odstawiał to skończy jak Eliza Michalik wykopana z salon24.pl za sprzedawanie czyichś myśli jako swoich. Co do pożyteczności artykułu to jednak targety Gazety Giżyckiej i portalu motogen IMO średnio się pokrywają, więc jest szansa, że myśl przewodnia tego plagiatu wpłynie z lekka pozytywnie na stereotypy wtłaczane przez inne media do głów tych giżycczan, którzy na motogen.pl nie zaglądają. Podeślij chamowi linka do tego wątku, żeby nie czuł się zbyt komfortowo.